WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Wesoła89 wrote:Ja też mam octenisept polecany w mojej szkole rodzenia, ale znajoma położna mówiła że gaziki ze spirytusem lepsze...
A ja dziś jestem lekko zaniepokojona... Mój maluszek waży 2117g (i jest ok) ale szyjka się skróciła do 2,5-2,6, lekarz na jutro zaprosił mnie do szpitala, gdzie mają zadecydować z ordynatorem i jeszcze jedną lekarką czy zakładać pessar
Termin porodu mam na 14 września i się mocno zaniepokoiłam. Ile na tym etapie mają wasze szyje?
Kochana ja 2 lipca to był 27tc miałam 16mm - szyjka zamknięta i twarda i decyzja podjęta że na tym etapie pessar nie zostanie założony. Dali mi luteine dopochwowo 2x dziennie i zalecenie leżeć i odpoczywać. Po 2 tyg poszłam sama na usg do innego lekarza żeby sprawdzić szyjke i mi mówi że ma 27mm. Juto mam wizytę u swojej doktorki to zobaczymy co jej wyjdzie.
Wesoła89 lubi tę wiadomość
kasia1518
-
Moja szyjka już od 3 tygodni( wizyta po 4 tygodniach wiec może nawet dłużej) skrócona do 17 mm i tydzień temu bez zmian ale zamknięta i twarda.
Która z Was ma już malucha wystawionego w kanał i leżącego na szyjce? Wydaje mi się czy to za szybko takie ułożenie? Mam taka sytuację i czasem tak mnie dociska w krocze ze grochy lecą
A co będzie przy porodzie? Mam się oszczędzać i polegiwac
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Ja na usg 3 trymestru dowiedziałam się, że jest "nisko". Nie wiem czy to znaczy czy w kanale, chyba tak. Powiedziała, że już chce wyjść i mam leżeć z pupą w górze. Przy mojej zgadze i nacisku macicy na przeponę nie ma takiej opcji. Ale z drugiej brzuch mam wciąż "wysoko".
W środę dam znać jak sytuacja, jestem dobrej myśli.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2018, 19:03
wrzesień 2018 - synek
-
100krotka30 wrote:Moja szyjka już od 3 tygodni( wizyta po 4 tygodniach wiec może nawet dłużej) skrócona do 17 mm i tydzień temu bez zmian ale zamknięta i twarda.
Która z Was ma już malucha wystawionego w kanał i leżącego na szyjce? Wydaje mi się czy to za szybko takie ułożenie? Mam taka sytuację i czasem tak mnie dociska w krocze ze grochy lecą A co będzie przy porodzie? Mam się oszczędzać i polegiwac
Moja mała Zosia stuka głowa i uciska na szyjke i noskiem próbuje wbić się w kanał... tak przynajmniej lekarz pokazywał mi na usg 2 tyg temu i kazał mi tyłek wysoko trzymać żeby jej było ciężej tam trafiać ☺kasia1518
-
Ja chodzilam od 35 tyg do cesarki w 38 z rozwarciem na dwa palce nic sie nie dzialo, a myslalam,ze rodze, bo z synem w 39 pojechalam z regularnymi skurczami a rozwarcie na pol palca, oxy i po 16 godz urodzilam. Ale dlugosci to nie znalam, bo tylko palcyma mnie badali.
-
Z tym octeniseptem to się tematu podjął nawet Pan Tabletka, ze względu na krążące informacje o szkodliwości.
Link: http://pantabletka.pl/octenisept-fenoksyetanol/Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2018, 19:17
Av lubi tę wiadomość
——————————
Piotruś [*] 08.2017, 9tc -
Moja malutka byla dwa tygodnie temu bardzo nisko, juz mnie ginka nastraszyla, ze az za bardzo sie pcha. Ale dzisiaj na wizycie widać bylo ze sie podciągnela wyzej:) No i waga taka ze hoho. Koniec 34 tygodnia i mamy juz prawie 2600g:)
Natalia1984, Camilla13, kasia1518, kasia1518, Mum2b, ola_g89, agaafabka, 100krotka30, Wesoła89 lubią tę wiadomość
14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
-
Ja nadal w szpitalu codziennie 4kroplowki i antybiotyk,leżę sama na sali bo dziewczyny już w środę wypisali i nikogo mi nie dają do towarzystwa.Też kupiłam octenisept wygodny z aplikatorem i nie szczypie starszym dzieciakom rany odkarzam jak jest potrzeba
-
nick nieaktualnyJa bym bardzo chciała żeby moje dziecko wstawiło się w kanał. Bo na razie to mi głową maltertuje prawy jajnik chyba, bo jak zaboli to muszę stanąć na palcach żeby to jakoś wyciągnąć... No i szyjka w końcu zaczęła by się skracać... A tak to wizja kolejnego wywoływania przyprawia mnie o dreszcze!
-
Wesola89 , Wydaje mi się, że zakładanie pessara na tym etapie to z lekka przesada. Za 4 tygodnie masz donoszoną ciążę. A miałaś wcześniej jakieś specjalne zalecenia? np. że masz leżeć?
Natalia1984 , Będąc w związku z mężczyzną, który ma dzieci z innego związku niestety trzeba to zaakceptować.
Ale ... Twój facet powinien wziąć pod uwagę fakt iż jesteś w zaawansowanej ciąży i teraz potrzebujesz spokoju i odpoczynku a nie opieki nad jego dziećmi. No bo pewnie gotowanie/sprzątanie byłoby na Twojej głowie.
Masz prawo się złościć. I jedyne wyjście to musisz ze swoim facetem poważnie porozmawiać. Bo już na pewno nie może być tak, że Ty całymi dniami miałabyś zabawiać jego dzieciaki a on na budowie by siedział.
100krotka30 wrote:Moja szyjka już od 3 tygodni( wizyta po 4 tygodniach wiec może nawet dłużej) skrócona do 17 mm i tydzień temu bez zmian ale zamknięta i twarda.
Która z Was ma już malucha wystawionego w kanał i leżącego na szyjce? Wydaje mi się czy to za szybko takie ułożenie? Mam taka sytuację i czasem tak mnie dociska w krocze ze grochy lecą A co będzie przy porodzie? Mam się oszczędzać i polegiwac
U mnie gin mówił, że główka jest już w kanale i może naciskać na szyjkę. Dlatego też mimo szyjki 3,5cm kazał się oszczędzać. W piątek mam wizytę i dowiem się jak wygląda sytuacja (nie oszczędzałam się jakoś specjalnie, ale w ciągu dnia zamiast na krześle - rozkładałam się na fotelu do pozycji półleżącej z laptopem na kolanach)
Minns , mam podobnie. Może zgaga niewielka ale odbija mi się po jedzeniu i niestety wędruje to po przewodzie co powoduje dyskomfort. No i głupio jakoś gdy tak się przy ludziach odbije.
No i chyba też mi uciska na przeponę bo jak się śmieję to mnie boli. -
Dziewczyny... czemu pod koniec ciazy chodzi sie czesciej na wizyty? Czy to tak zawsze? Bylam dzisiaj u gina i sie w myslach cieszylam ze pewnie powie ze teraz czesciej trzeba chodzic... cieszylam sie ze mala poogladam...
A tu co? Mam przyjsc za miesiac i to bedzie pewnie ostatnia wizyta (jego slowa) a jestem w 32tc. Zrobilo mi sie smutno... chociaz zaoszczedze sporo kasy...
-
Paulinda wrote:Witam was dziewczęta w kolejny upalny dzień
dziś jestem sama w domu więc popylam po chałupie w stroju Ewy, polecam 
Słuchajcie, czytam właśnie na stronie swojego szpitala informacje na temat przygotowania torby do porodu i takich tam rzeczy, okazuje się że nie mogę mieć pomalowanych paznokci ani u dłoni ani u stóp! Nie wiem czy taki temat już był na forum bo późno do was dołączyłam, ale dajcie proszę znać czy nie wiecie czemu tak jest? Dla mnie to nowość totalna
Tutaj masz artykuł Mamyginekolog na ten temat:)
https://mamaginekolog.pl/paznokcie-do-porodu/
-
Kas_ia, Wiele zależy od tego jak przebiega ciąża. Jeśli są jakieś niepokojące symptomy to wizyty są częściej. U mnie na początku były wizyty co 4 tygodnie. Ale na końcówce zazwyczaj są co 3 tygodnie.
Ale żeby było ciekawiej, ostatnią wizytę u mojego gina na NFZ będę miała 36t3d bo potem jest na urlopie. I jeśli bym nie urodziła to chyba się z nim zobaczę 41t3d.
Położna mówiła, że jak coś to chociaż KTG umówimy. -
renjak wrote:Czy któraś z Was ma chustę godną polecenia? Ja nosiłam syna w pożyczonej, ale teraz chcę kupić. Szukałam na stronie lennylamb, ale tam mają za duży wybór:) Chcę tkaną, ale jeśli chodzi o rodzaj slotu to myślałam, że jest ich mniej, a tu chyba z 10..
Ja na warsztatach z wiązania chusty usłyszałam to samo, co veritaserum. Na początek najlepsza chusta tkana splotem skośno-krzyżowym bambusowo-bawełniana lub 100proc.bawełniana. Podobno te najłatwiej się dociąga i są najmilsze w dotyku, przy czym ta bambusowo-bawełniana może trochę krócej służyć niż ta . "czysta". Mimo to kupiłam na olx używaną właśnie tą bambusowo-bawełnianą, bo chciałam aby noworodek miał mięciutko. Mam nadzieję, że mojemu kwiatuszkowi Ani Róży się spodoba i będzie chciała być tak noszona.
renjak lubi tę wiadomość
