X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • Ciemnowlosa Autorytet
    Postów: 401 305

    Wysłany: 1 sierpnia 2018, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh to ja Wam powiem ze przed chwilą odkurzylam i umylam auto w ten ponoc najgorętszy dzien w roku :D i nawet mnie nic nie boli. A zaraz siadam lepi pierogi, wysprzatac dom i na wieczor ogarnac syna i siebie bo mezul kolo 20 bedzie w koncu :) takze czeka mnie dzis dluuugi dzien

    17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
    05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod.. :(
    06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm
  • Ciemnowlosa Autorytet
    Postów: 401 305

    Wysłany: 1 sierpnia 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wagi mam 12 na plusie ale ja startowalam z 8 z przodu. Lekarz mowi ze w normie sie mieszcze :D

    Kile, hiv i zoltaczki robilam po 1 razie i wiecej juz nie bedzie, morfo i mocz co wizyte, i jeszcze wymaz na nast wizycie i tyle badan lekarz mowil

    17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
    05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod.. :(
    06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 1 sierpnia 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja siedzę u fryzjera, farbuje włosy. Bałam sie, że tu zejdę z gorącą od tej folii na głowie ale jest klima i tak tu przyjemnie, że chyba cały dzień tu posiedzę ;)

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 1 sierpnia 2018, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was w sierpniu. Zaczyna brzmieć poważnie :D.
    Ja po wizycie, szyjka 27 mm (było 22 mm, potem 25 mm) czyli można powiedzieć, że idzie nie w tą stronę co trzeba. Ale się cieszę, może nawet na weekend do rodziców pojadę.
    Okazało się, że mam jakiś stan zapalny, zamieniła mi luteinę na duphaston w tabletkach, do tego pimafucin globulki + maść. Jeszcze mnie chyba drasnęła wziernikiem bo jakieś plamienie było, ale nigdy na majtkach nie miałam więc jestem spokojna. A duphaston brać do 36 tygodnia, potem odstawić wszystko co wspiera szyjkę, bo w końcu urodzić też muszę :P.
    Niestety mam dodatni GBS, więc jak zacznę rodzić to dostanę antybiotyk.
    Do tego wyszedł mi dodatni Coombs przy badaniu grupy krwi, ale to zapewne dlatego, że miałam podawaną szczepionkę z immunoglobuliną. Także musiałam być dzisiaj znowu nakłuwana, oczywiście była ta niefajna pielęgniarka, do 4 próbek mi pobierała. Moja biedna żyła :(. A będą badać czy to przez szczepionkę te przeciwciała czy konflikt serologiczny.
    Także mimo, że czuję się cała zainfekowana, to cieszę się, że szyjka trzyma.
    Co do ustępowania miejsca ciężarnym powiem Wam, że jestem pozytywnie zaskoczona. Jak gdzieś wyjdę to zawsze mnie ktoś przepuści. Np. dzisiaj weszłam do apteki,spytałam kto ostatni w kolejce i chciałam sobie usiąść. A jakaś młoda babka do wszystkich mówi "chyba możemy puścić kobietę w ciąży pierwszą", no i ludzie kiwnęli głowami, podziękowałam i oczywiście skorzystałam. Wczoraj w Lidlu kasjerka zawołała mnie na początek. W Biedronce powiedziała kiedyś, że mogę przechodzić na początek. Raz miałam sytuację co stałam w spożywczaku, dość spora kolejka była i nagle otworzyli kasę obok. Facet za mną tak się rzucił, że nie miałabym szans, a raczej widział, że brzuch mam ciążowy. Babka go skasowała, ale potem zaraz powiedziała, że jak chcę to może mnie skasować poza kolejnością. Także ogólnie mam pozytywne doświadczenia. I naprawdę jestem bardzo wdzięczna, bo stoi mi się ciężko, zazwyczaj kołyszę się na boki jak chwilę muszę dłużej stać.

    Vlinder, JustynaG, kasia1518 lubią tę wiadomość

    wrzesień 2018 - synek <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 sierpnia 2018, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już mi głupio w moim punkcie pobrań ze tak to badam na okrągło. No ale nie chce już nic mojemu prowadzącemu mówić bo jeszcze się obrazi a będzie mi robił cc to lepiej niech mńie lubi :) Zbadam kolejny raz ten HIV.
    Ja jutro idę do fryzjera na 12 kurczę nie wiem czy maja tam klime oby. Trzeba jeszcze zrobić fryzurę żeby się maluszek ńie przestraszył mamusi :). Zastanawiam się czy mocno nie podciąć włosów, bo po porodzie przeważnie bardzo wypadają. I mam ochotę na jakieś szaleństwo ze aż boje się co ja jutro tam wymyślę.

  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 1 sierpnia 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem 16 kg na plusie. Startowałam z wagą 57 kg. Martwię się, że zostanie i duży brzuch przez rozejście się mięśni prostych. Zawsze miałam płaski umięśniony :( Chce mi się na rower, na trampoliny. Pójść na trening, spocić się i umierać później :(

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 1 sierpnia 2018, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    susełek wrote:
    Już mi głupio w moim punkcie pobrań ze tak to badam na okrągło. No ale nie chce już nic mojemu prowadzącemu mówić bo jeszcze się obrazi a będzie mi robił cc to lepiej niech mńie lubi :) Zbadam kolejny raz ten HIV.
    Ja jutro idę do fryzjera na 12 kurczę nie wiem czy maja tam klime oby. Trzeba jeszcze zrobić fryzurę żeby się maluszek ńie przestraszył mamusi :). Zastanawiam się czy mocno nie podciąć włosów, bo po porodzie przeważnie bardzo wypadają. I mam ochotę na jakieś szaleństwo ze aż boje się co ja jutro tam wymyślę.

    Gdzieś słyszałam, że dobrze mieć włosy krótkie lub dłuższe, by można było je spiąć/związać. Maluchy podobno lubią ciągnąć za włosy.

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 sierpnia 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86Monia wrote:
    To nie jest zle. Zależy jaką mialas wyjściowa. Przy BMI w normie do 15-16 kg jest ok, przy niedowadze jeszcze więcej a przy nadwadze najmmniej. Ja bym chciała w tych 15 się zmieścić.
    Startowałam z 67 przy 169 cm. Czyli filigranowa nie byłam ale waga w normie. Zawsze miałam masywny dół i wąska stosunkowo górę. Typowa grucha. No nic chyba w 15 kg się nie zmieszczę ale bardzo się pilnuje na to co jem ....

  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 1 sierpnia 2018, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja startowałam od 48, ale niekoniecznie była to wartość na czczo. Teraz dobiłam do 60. Także min. 12kg na plusie, ale nadal wyglądam szczupło, nie licząc ogromnego brzucha i dupy :D

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • Paulinda Autorytet
    Postów: 256 283

    Wysłany: 1 sierpnia 2018, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na początku lipca było +14 poszłam wtedy na L4. 25.07.2018 miałam już +13, aktualnej wagi nie znam (nie mam wagi w domu bo po co się dołować) :P Wniosek z tego taki, że siedzenie w domu o dziwo mi służy. Może w 20 kg się zamknę ;) A startowałam z 77 kg przy 180 cm

    3i499vvjgx57zohf.png
  • Paulinda Autorytet
    Postów: 256 283

    Wysłany: 1 sierpnia 2018, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Ja jestem 16 kg na plusie. Startowałam z wagą 57 kg. Martwię się, że zostanie i duży brzuch przez rozejście się mięśni prostych. Zawsze miałam płaski umięśniony :( Chce mi się na rower, na trampoliny. Pójść na trening, spocić się i umierać później :(
    O rany boskie, mam to samo!! Mi się trampolinki ostatnio śniły... Brakuje mi tego uczucia "zniszczenia" po jakimś mocnym treningu

    3i499vvjgx57zohf.png
  • monika_86 Ekspertka
    Postów: 186 188

    Wysłany: 1 sierpnia 2018, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam 58 kg, teraz 62,3 kg. Także w sumie nie mam co zrzucać, wszyscy i tak mówią mi że schudłam na twarzy i rękach.
    Ale zobaczymy jak to będzie na koniec, jeszcze kilka tygodni.
    Generalnie jeśli chodzi o kolejki to zawsze panowie mnie puszczają. Poza jednym w mięsnym w ubiegłym tygodniu. Stałam w kolejce z 10 min, plecy mi już odpadły, a jakiś fagas koło 60 wlazł do sklepu i wepchnął się centralnie tuż przede mnie. No już nie wytrzymałam i mówię mu, że przecież jest kolejka itp a ten że nie zauważył, no jasne.
    Inna sprawa, że kobiety to nawet jak się stoi w kasie pierwszeństwa to udają, że nie widzą.

    zrz6qtkfujjdexc2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 sierpnia 2018, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wybaczcie, że wracam tyle do tyłu ale muszę bo sie udusze. To, że jakaś mama bierze dziecko wszędzie nie znaczy, że jest psychiczna, czy nadopiekuńcza. Niektórych dzieci nie da się zostawić. Wszystko zależy od tego jakie dziecko będzie. Ja też miałam takie założenia jak Wy, nawet to o spaniu przy normalnych życiowych dźwiękach. Ale kiedy na świecie pojawił się Tymoteusz postanowił mi pokazać jak bardzo się myliłam. Po minucie płaczu przestawał oddychać, jeśli leżał sam dłużej niż 5 minut zaczynał płakać=przestawał oddychać. Wszędzie dosłownie musiał mieć towarzystwo. Niestety mój mąż ma taką pracę, że jest w domu tylko nocami, musiałam radzić sobie z dzieckiem sama. Uratowała mnie chusta, bo on nawet w bujaku nie polezal. Nie interesowały go zabawki, nie interesowala muzyka, nie działał szum ani nic innego. Jak zasnął-jesli w ogóle zasnął to potrafiło obudzić go strzelenie kości w kolanie. A wolałam żeby zdrzemnął się kwadrans niż wcale. Wszystko robiłam z dzieckiem od sprzątania po kupę w łazience, niestety. Ale czy to znaczy, że teraz trzyma się maminej spódnicy? Wręcz przeciwnie! Niczego się nie boi, ciągle chodzi swoimi drogami i trzeba go nieźle pilnować, bo to dziecko mega ruchliwe i ma szalone pomysły. Dzięki temu, że odpowiadaliśmy na jego potrzeby i podążaliśmy za nim jest odważnym rezolutnym chłopcem. Życie zweryfikuje wszystkie Wasze założenia i to, że nie fa się czegoś zrobić nie znaczy, że jesteście złymi mamami

    evve_2.0, Alam lubią tę wiadomość

  • Kas_ia Autorytet
    Postów: 475 410

    Wysłany: 1 sierpnia 2018, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frezyjciada - ale to jest sytuacja, ktora badz co badz ma mocne i ekstremalne uzasadnienie - zagrozenie zycia dziecka. Mowa byla o przypadku kiedy to nasza psychika nie pozwala zostawic dziecka, ktoremu nic sie nie dzieje.
    Bo chyba nie bede zla matka skoro pojde sama do lazienki jak Mala sobie spi albo grzecznie lezy?
    Osobiscie widzialam efekt takiego ciagania dziecka wszedzie ze soba - mala ma 3/4 lata i matka musi byc z nia 24h na dobe, musi z nia spac, chodzic do wc, na wlasne wizyty lekarskie... doslownie ZAWSZE i WSZEDZIE musi byc z nia... dla mnie to ostre przegiecie i krzywda dla dziecka.
    Nie mowie ze kazda historia musi tak wygladac ale jezeli nie ma medycznych etc. powodow to nie chce na wlasne zyczenie tak zyc...

    jatoszka, Minns, monika_86, Wesoła89, kasia1518 lubią tę wiadomość

    w5wqdf9hk9ndsnvc.png
  • Kas_ia Autorytet
    Postów: 475 410

    Wysłany: 1 sierpnia 2018, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba lepiej uspokoic nasza psychike i zainwestowac w monitor oddechu i dobra nianie z video - ale to tylko moja opinia, z ktora nie musicie sie zgadzac :)

    Amy333 lubi tę wiadomość

    w5wqdf9hk9ndsnvc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 sierpnia 2018, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86Monia wrote:
    Ile macie na plusie?ja równe 10 kg, ale dzięki cukrzycy jest tyle, bo przez miesiąc nie utyłam teraz znów ruszyłam z kopyta.
    ja też równe 10 kg :) ale wszystko chyba poszło w brzuch,bo reszta ciała w ogóle nie przytyła..baa nawet w spodenkach krótkich sprzed ciązy chodzę więc jest ok :) pewnie do konca ciązy do 12-13kg się dobije

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2018, 14:11

  • Paulinda Autorytet
    Postów: 256 283

    Wysłany: 1 sierpnia 2018, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada, w swoim poście miałam na myśli sytuację w której nie ma realnej obawy o bezpieczeństwo dziecka w momencie gdy zostanie samo na powiedzmy 3 minuty bo muszę skorzystać z toalety, a moje lęki wynikają tylko z tego że coś tam sobie wyobrażam ;) nie wiem jak to będzie w praktyce, być może są to moje pobożne życzenia i również będę jeździć z małą w łóżeczku turystycznym po całym mieszkaniu w obawie że się obudzi a mnie nie będzie, życie pokaże. Nie miałam na myśli sytuacji jaką opisujesz ze swoim synkiem, bo to inna para kaloszy. Dlatego jeśli kogoś uraziłam to wybaczcie, absolutnie nie miałam takiego zamiaru :)

    jatoszka lubi tę wiadomość

    3i499vvjgx57zohf.png
  • Paulinda Autorytet
    Postów: 256 283

    Wysłany: 1 sierpnia 2018, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas_ia wrote:
    Chyba lepiej uspokoic nasza psychike i zainwestowac w monitor oddechu i dobra nianie z video - ale to tylko moja opinia, z ktora nie musicie sie zgadzac :)
    Właśnie jestem na etapie ogarniania monitora oddechu i zastanawiam się nad kupnem używanego egzemplarza... Nie wiem tylko czy warto, czy nie lepiej kupić nowy z pewnego źródła. Wydatek z jednej strony spory a z drugiej nie aż tak biorąc pod uwagę funkcję jaką spełnia.

    3i499vvjgx57zohf.png
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 1 sierpnia 2018, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Startowałam z 67 przy 169 cm. Czyli filigranowa nie byłam ale waga w normie. Zawsze miałam masywny dół i wąska stosunkowo górę. Typowa grucha. No nic chyba w 15 kg się nie zmieszczę ale bardzo się pilnuje na to co jem ....
    To ja bardzo podobnie,startowalam z 68 przy wzroscie 171cm. A przybyla mi równa dyszka,ale nie moge powiedziec zebym sie oszczedzala;)

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 1 sierpnia 2018, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinda wrote:
    O rany boskie, mam to samo!! Mi się trampolinki ostatnio śniły... Brakuje mi tego uczucia "zniszczenia" po jakimś mocnym treningu
    Póki co to moja malutka zrobiła sobie trampolinę z mojego pęcherza :(
    Chcę nosić mała w chuście, spać z nią i poświęcać max swojego czasu, ale boję się, że tak się do mojej ciągłej obecności przyzwyczai, że gdy wrócę do pracy to będzie tragedia.
    Ja mam duży brzuch, dupę, w ramionach urosłam, mam bary :D cellulit wodny mam nawet na łydkach. Całe życie każdy oskarżał mnie o anoreksję, zawsze byłam blada i chuda. Myślałam, że tak zostanie już na wieki wieków. A tu zmieniłam się w walenia :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2018, 14:32

    kasia1518 lubi tę wiadomość

    klz9df9hvltz8vcc.png
‹‹ 962 963 964 965 966 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ