WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Z tymi niedrapkami jak ze wszystkim innym - ile ludzi tyle opinii. Jezeli Mala bedzie miala dlugie pazurki to wole jej zalozyc niz ma sie mocno podrapac.
Wydaje mi sie ze nie ma zlotego srodka na wychowanie, pielegnacje dzieci, musimy zobaczyc co akurat bedzie dobre dla naszego maluszka. Na szkole rodzenia polozna mowila ze mamy kapac dziecko codziennie w wodzie z duuuuuza iloscia oliwki bambino, ja kupilam plyn do kapieli z Nacomi od 1 dni zycia, w skladzie olej z migdalow wiec chyba bedzie spokoNatalia1984, OctAngel lubią tę wiadomość
-
Natalia1984 wrote:Dziewczyny czy do Was dociera, że to już za chwilę?
Leon
-
Av wrote:Bardzo boleśnie dociera. Mój maluch z taką furia atakuje ostatnio moje organy, że nie wiem, ile jeszcze wytrzymam. Napina się straszliwie i pcha na szyjkę chyba, bo często mnie boli i kluje w pochwie. Za tydzień mam donoszona ciążę wg USG, więc tak naprawdę już może próbować wychodzić.
-
Oj to mnie tez ostatnio boli w prawym boku bo nie wiem czemu ale wiekszosc cialka tam ma ulozone i jak sie wypina to jakby miala zaraz mi skora popekac.. dobrze ze juz co raz bliżej:)17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
Ja niedrapki biorę do szpitala, nie chce żeby się biedak podrapal i żeby jeszcze coś złapał tam, ale w domu mam zamiar nie używać, chyba że mi się coś odmieni... Mój brzdąc już tak się przepycha pod prawym żebrem jakby próbował je zlamać, czasem aż dech zapiera a skóra napięta na maksa
Na pęcherz też mam większe parcie i dlugo bez wizyty w toalecie nie wytrzymam... Oj czuję, że to za niedlugo, chyba do terminu z OM nie doczekam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ja za to nie mam jeszcze nic przygotowane i na dodatek siedzę u mamy, bo nie chcę wracać do Krakowa do upałów, więc chyba dopiero przyjadę w następny piątek..przez to, że nic nie wyprałam, nie wyprasowałam itp. to już mi się poród po nocach śni:) mam nadzieję, że się wyrobię
-
nick nieaktualny
-
hej...ja już nie mogę się doczekać kiedy będę tulić malutka w ramionach... jutro zaczynam 36 tydz. mam nadzieję że jeszcze dwa tygodnie wytrzymam... Ale mam ostatnio dziwne przeczucia... raz że ta szyjka tylko jeden cm ma... niby lekarz nic nie mówił ale z tego co wyczytalam to jest bardzo krótka A po drugie zaczyna mi czop odchodzić... od paru dni parę razy zauważyłam przy podcieraniu taki przezroczysty śluz jak białko kurze A dzisiaj jednorazowo było tego śluzu tak dość sporo... Ale czop może odchodzić dość sporo przed porodem tak że jeszcze nie panikuje...
-
Ja już też nie mogę się doczekać jak mała zobaczę i bardzo bym chciała mieć ja cały czas przy sobie.
Czasem mam takie głupie myśli, jeszcze łóżeczka nie mamy rozłożonego i tak się zastanawiam czy nie poczekać jak już się urodzi eech.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2018, 17:35
-
Hedgehog wrote:Kurcze a mój się uspokoił ostatnio. Może przez upały? A nawet jak się rusza to dużo delikatniej. Wieczorem ma swój napad szaleństwa ale tak to przez cały dzień w zasadzie nie czuje. Dopiero jak położenie rękę na brzuchu to pod ręką mogę wyczuć jak sobie "pełza" . Ale kopniaki i przewroty to to nie są
Mam tak samo. Czasem widze wyraźnie jak mi brzuszek "faluje" ale nie odczuwam tego, moze delikatnie gdy leze, ale na pewno nie gdy cos robię. Ale w ogole synek jakos spokojny, od poczatku ciąży malo kopniakow.
Bylam dzis 2 godziny nad woda, oczywiście brzuszek zasłonięty tunika, ale nogi mi troche spieklo. Ja to jednak najlepiej odpoczywam nad woda, ale bede już uwazac, chyba ostatni taki wyskok. Musze zaliczyć za 3 tyg. Ślub brata a potem moge rodzic. Z prania zostaly mi juz ostatnie sztuki, alw czekam na komide, ktora ma byc wyslana po 13stym i od razu je już do niej wloze
Co do niedrapek to nie wiem jak to będzie, ale na wszelki wypadek mamy. Dzis yez pozyczylam torbe od mamy. Bede sie już pakować i odhaczac liste ze szpitala
Antoś
-
nick nieaktualnyAngel1988 wrote:hej...ja już nie mogę się doczekać kiedy będę tulić malutka w ramionach... jutro zaczynam 36 tydz. mam nadzieję że jeszcze dwa tygodnie wytrzymam... Ale mam ostatnio dziwne przeczucia... raz że ta szyjka tylko jeden cm ma... niby lekarz nic nie mówił ale z tego co wyczytalam to jest bardzo krótka A po drugie zaczyna mi czop odchodzić... od paru dni parę razy zauważyłam przy podcieraniu taki przezroczysty śluz jak białko kurze A dzisiaj jednorazowo było tego śluzu tak dość sporo... Ale czop może odchodzić dość sporo przed porodem tak że jeszcze nie panikuje...
Bóle jak na @ to intensywne ćwiczenia macicy, ja takie miałam dopiero przy wywoływaniu, wcześniej nic a nic, ale moja psiapsi zaczęła takie mieć tydzień przed porodem