Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
hejoAnkaK wrote:Dziewczyny a jak to jest wkocu z farbowaniem wlosow w ciazy czytam jeden artykul i nie mozna, drugi i mozna ale w drugim trymestrze...
ja farbowałam i farbuje, ale w domu, by u fryzjera tej chemi całej nie wdychac.
ja kurcze wczoraj plamiłam, yh...stresa przez to mam
-
nick nieaktualny
-
nescafe : "Pod koniec 5 tygodnia ciąży średnica pęcherzyka ciążowego wynosi ok. 4,5 mm. Dodatkowo w tym okresie stwierdzamy obecność pęcherzyka żółtkowego, natomiast zarodek może być jeszcze niewidoczny "
różnie to nazywają , ale w skrócie pęcherzyk ciążowy powinien na pewnym etapie mieć w sobie pęcherzyk żółtkowy, który wydzielając progesteron, odżywia zarodekhttps://www.maluchy.pl/li-69787.png
-
Pipek83 wrote:a lekarz powiedział że umiejscowienie jest nieprawidlowe? Nie mart się myślę że to po prostu wczesna ciąża, będzie dobrze, trzymam kciuki!!
Dziekuje:*
Nie powiedział, że jest źle umiejscowiony tylko, że w rogu macicy...a ja nie wiem czy to dobrze czy źle?
I zapisał mnie na 30 "żeby sprawdzić czy jajo płodowe nie jest puste...no i przede wszystkim żeby zobaczyć bijące serduszko co by było kropką na i"
-
jovi81 wrote:nescafe : "Pod koniec 5 tygodnia ciąży średnica pęcherzyka ciążowego wynosi ok. 4,5 mm. Dodatkowo w tym okresie stwierdzamy obecność pęcherzyka żółtkowego, natomiast zarodek może być jeszcze niewidoczny "
różnie to nazywają , ale w skrócie pęcherzyk ciążowy powinien na pewnym etapie mieć w sobie pęcherzyk żółtkowy, który wydzielając progesteron, odżywia zarodek
No tak mi sie tylko wydawalo, ze pecheryzak zoltkowy i te cialo zolte to co inneg. A widze ze gadasz ze to to samo
-
Migotka22 wrote:Dziekuje:*
Nie powiedział, że jest źle umiejscowiony tylko, że w rogu macicy...a ja nie wiem czy to dobrze czy źle?
I zapisał mnie na 30 "żeby sprawdzić czy jajo płodowe nie jest puste...no i przede wszystkim żeby zobaczyć bijące serduszko co by było kropką na i"
Jak ci wstpenie pogratulowal to nie moze byc zle !
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEmalia82 Głowa do góry, najważniejsze aby być dobrej myśli
Okti Ja też serdecznie współczuję. Trzymaj się, napewno w końcu
sie uda. Ja też sie tak pocieszam, co prawda jestem w pierwszej ciąży ale mam nadzieję, że nigdy więcej nie będę musiała przechodzić poronienia
Takie posty nie przyprawiają o optymizm ale też pozwalają realnie
spojrzeć na sytuację. Lekarze niestety nie są nieomylni, dlatego
teraz chodzę do jednego który bynajmniej wydaję się konkretny:) i mam nadzieje, że jeśli coś bedzie nie tak to coś wybada. Teraz sama zaczynam sie zastanawiać czy mój maluszek rzeczywiście jest na tyle silny żeby zostać tu ze mną. No i pamiętaj ten wpis może rzeczywiście nie jest taki idealny ale napewno podtrzymuje na duchu, raczej czyni bezsilnym ale uświadamia co sie może jeszcze wydarzyć. Może dzięki temu będziesz silniejsza?
Ściskam :* -
Co będzie to będzie
Ale nie poddam się będe próbować dalej jak tylko wszystko będzie ze mną Jest we mnie tak silna miłość do dziecka, że nie zrezygnuje mam nadzieje że drugi raz nie spotka mnie już pozamaciczne nieszczęście:(razem z Lilianką czekamy na Miłoszka
Aniołek [*] 7tc 22.01.2014 r. -
hej dziewczyny, ja mam termin na 23 września a 6 dni później mamy z mężem rocznicę Według ovu jestem w 5 tygodniu ciąży dzwoniłam do ginekologa kobieta o wszystko się wypytała i zapisała mnie na 11 lutego na wizytę. Na początku myślałam że to chyba trochę późno ale jak zrobiłam rozeznanie to większość stwierdziła że to dobry termin
akuszerka89 lubi tę wiadomość
-
Witam przyszłe wrześniowe mamy zerknęłam sobie tu do Was i przeczytałam kilka ostatnich stron.. chciałam tylko napisać coś do dziewczyn które w 5 tyg i kilka dni czy 6 tyg i trochę poszły na usg i nie było widać.. nie stresujcie się tak bardzo bo wiem z doświadczenia swojego i nie tylko że nie zawsze na tak wczesnym etapie już widać pęcherzyk czy dzieciątko.. dużo zależy od sprzętu ginekologa.. wiem, że się martwicie ale poczekajcie spokojnie znam przypadek że dziewczyna miała już skierowanie do szpitala na zabieg bo nie było widać i w szpitalu mieli takie obładowanie,że kazali jej przyjść za dwa dni.. poszła i przed zabiegiem robią usg i się okazało, że widać już maleństwo i serduszko.. gdyby dostała się te 2 dni wcześniej.. nawet nie chcę myśleć co by było... tak więc spokojnie poczekajcie...
To moje 3 dziecko i nawet nie szłam do lekarza zaraz po teście poszłam dopiero ok 8 tyg żeby już było coś widać i się nie denerwować niepotrzebnie
Gratuluję Wam :*
justyna14, kark, JustyśkaG, hela, Beataa25, Zaczarowana lubią tę wiadomość
-
to mniej więcej jak u mnie, też taka wyszłam kiepsko nastawiona, potem poczytałam w necie i stwierdzam ,że ci lekarze to przeginają z pesymizmem.Migotka22 wrote:Ja też dziękuję za kciuki...mam mieszane uczucia po tej wizycie:/
Pęcherzyk ciążowy umieszczony w rogu macicy(jak dobrze zrozumiałam) wg usg 5t2d czyli trochę mały ten mój pęcherzyk. Lekarz powiedział, że to jest mniej więcej to co być powinno. Dał mi dupka na podtrzymanie i wzmocnienie ciąży, kolejna wizyta 30.01 żeby sprawdzić czy nie ma pustego jaja płodowego. I wstępnie mi pogratulował.
ale lepiej dmuchać na zimne z drugiej strony:)7w3d 💔
ehh..
