Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
verynice wrote:Diabla, u mnie się śmieję, że Marcel nie ma za dużego wyboru bo ja mam 171cm mój mąż ze 175cm A rozmiar stopy też mamy podobny bo ja mam 41 a mój mąż 42/43
Z rozmiarem stopy to u mnie jest śmiesznie, bo mamy z mężem ten sam rozmiar 42 i jak kupuję sobie wysokie szpilki (które mój mąż uwielbia) to on najpierw mi je rozchodzi żeby mnie nie uciskały Mówię Wam jak śmiesznie wtedy wygląda Często też jakieś moje stare trampki zakłada i w nich chodziverynice, anulka81, Fipsik, Zaczarowana lubią tę wiadomość
-
Dzien Dobry!
U mnie dzis upalny dzionek ma byc, pierwszy od kilku dni wiec super:)
Jejq ciezko mi sie zaklimatyzowac w nowym miejscu..
Jutro wizyta u nowej gin, trzymajcie kciuki by byla spoko..
Chociaz w kilku procentach jak moj 'stary' gin, fantastyczny czlowiek ehhh
Zmiany zmiany...betinka lubi tę wiadomość
-
Jagoodka na allegro można kupić nie będąc zarejestrowanym
Synio znów obudził mnie o 7 rano, może to będzie jego pora wstawania
oczyściłam dzisiaj koc ze sierści - godzinę jeździłam rolką a i tak trochę w niektórych miejscach została potem moje psisko czesałam chyba z 40min, pod koniec już chciał wiać
W niedzielę wieczorem mama zabiera syna więc stwierdziłam że w przyszłym tyg zamawiam faceta do wyprania dywanu, narożnika i tapczanu jeszcze powiedział, że mi 10% rabatu da
Teściu ostatnio przyjechał, coś tam pogadał i gada mojemu synowi: "babcia powiedziała, że masz bardzo ładną buzię, to po mamie, bo mamę masz ładną", myślałam że padnę, to oni uważają, że syna mają brzydkiego? a i tak nasz syn bardziej jest do niego podobny niż do mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2014, 11:17
JagoodkaK, kark, stardust87, betinka lubią tę wiadomość
-
Diabla85 wrote:Z rozmiarem stopy to u mnie jest śmiesznie, bo mamy z mężem ten sam rozmiar 42 i jak kupuję sobie wysokie szpilki (które mój mąż uwielbia) to on najpierw mi je rozchodzi żeby mnie nie uciskały Mówię Wam jak śmiesznie wtedy wygląda Często też jakieś moje stare trampki zakłada i w nich chodzi
Hihi ja nieraz jak gdzieś jechaliśmy i ja w szpilach a mąż w jakichś sportowych butach i on sobie popił to mu zabierałam buty, żeby prowadzić auto w płaskich a on w skarpetkach wracał i dopiero pod domem się zamienialiśmy
Paula - zgadzam sie z Tobą Wrześniówki to najpiękniejsze dziewczyny na Belly! Niepodważalnie!
Paula55 lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczynki. Po pierwsze, wiadomo, trzymam kciukasy za wizyty
Po drugie Fipsik - wszystkiego najlepszego, mam nadzieje, ze dobrze pamietam, że to Ty masz dzisiaj urodzinki
Jeśli chodzi o spanie i wstawanie w nocy, to na pewno żadna mnie nie przebije, ja moge sie położyć ok 22 i cos tam sobie obejrzę w telewizji, wstaje do toalety, potem budze sie ok 6 jak mój T wstaje do pracy, ide do WC i zasypiam. Budze sie ok 10 i mogłabym dalej spać ale wstaje z rozsądku
Mój Czaruś ogólnie jest bardzo mało ruchliwy. Czasem sie powierci, czasem przeciąga ale ogólnie w większości czasu śpi, mam nadziej, ze takie nawyki zostana mu po porodzie
Nie reaguje jakoś specjalnie na hałasy, jedynie zauważyłam, że jak ja sie denerwuje to on rzeczywiście wtedy bardzo sie wierci.Fipsik lubi tę wiadomość
-
Diabla85 wrote:Z rozmiarem stopy to u mnie jest śmiesznie, bo mamy z mężem ten sam rozmiar 42 i jak kupuję sobie wysokie szpilki (które mój mąż uwielbia) to on najpierw mi je rozchodzi żeby mnie nie uciskały Mówię Wam jak śmiesznie wtedy wygląda Często też jakieś moje stare trampki zakłada i w nich chodzi
Ciekawie musi wyglądać mąż w szpilkach hehehe:) jak sobie wyobraziłam mojego chudzielca w szpilkach to aż mi się buźka uśmiechnęła, ale mój mąż nie da rady założyć moich szpilek bo on ma rozmiar 42 a ja zaledwie 36/37 i na dokładkę on jest wysoki 180 a ja 160. a teściowa mówiła że jak sie urodzil to był strasznie długi więc zobaczymy co wyjdzie z tej naszej krzyżówki rozmiarowejhttps://www.maluchy.pl/li-69207.png -
Dziewczyny, obżarłam się tymi czereśniami, poprawiłam 2 śniadaniem i kompotem z porzeczek, potem się dziwić, że wstać nie mogę
Fajne te Wasze brzuszki-okrąglutkie Faktycznie Diabla Ty chudzina jesteś. Ja też taka byłam, ale przytyłam, hehe Ale to przez chłopa bo u niego jadłam dosyć tłusto, a i często pizze, dzięki czemu teraz mam uraz i mnie brzydzi-wolę sama zrobić, i we mnie wmuszał dosłownie żarcie (przy 178cm wazylam 53kg-byłam sucharem).
Ciekawe jakiej długości mój klocek będzie bo ja mam te 178 a mąż 182 cm, za to chciałabym żeby syncio w smakach był po mnie bo ja uwielbiam wszystko oprócz oliwek i mega tłustych rzeczy, za to mój pan wybredny... Codziennie na obiad mięcho a ja tak uwielbiam na słodko, naleśniki, kluseczki, pierogi z owocami, zupy owocowe, ehh...
-
K_A_M_A wrote:Dziewczyny, obżarłam się tymi czereśniami, poprawiłam 2 śniadaniem i kompotem z porzeczek, potem się dziwić, że wstać nie mogę
Fajne te Wasze brzuszki-okrąglutkie Faktycznie Diabla Ty chudzina jesteś. Ja też taka byłam, ale przytyłam, hehe Ale to przez chłopa bo u niego jadłam dosyć tłusto, a i często pizze, dzięki czemu teraz mam uraz i mnie brzydzi-wolę sama zrobić, i we mnie wmuszał dosłownie żarcie (przy 178cm wazylam 53kg-byłam sucharem).
Ciekawe jakiej długości mój klocek będzie bo ja mam te 178 a mąż 182 cm, za to chciałabym żeby syncio w smakach był po mnie bo ja uwielbiam wszystko oprócz oliwek i mega tłustych rzeczy, za to mój pan wybredny... Codziennie na obiad mięcho a ja tak uwielbiam na słodko, naleśniki, kluseczki, pierogi z owocami, zupy owocowe, ehh...
To ja Wam powiem, że jak na taką chudzinę z wyglądu to przy swoich 175 cm wzrostu przed ciążą ważyłam 63kg! Niestety co bym nie robiła, to kilogramy szły w wagę a w wyglądzie nic Nie wiem czy ja kiedykolwiek dam radę przytyć wizualnie ale to chyba dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2014, 11:35