X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, rozpływam się... dosłownie :( te upały w ogóle mi nie służą :( pewnie gdybym urlopowała i nie była w ciąży to bym z takiej pogody cieszyła, ale o 100 razy wolę chłodniejsze dni, wiosenne nie letnie.
    Diabla, co do snu to ja też mam takie wrażenie. Po śniadaniu musiałam położyć bo mnie tak zmogło...myślałam, że padnę przed laptopem :) chłodny prysznic raczej też nie pomógł. Miałam brać za porządki,ale o nie nie!! Zmiotłam tylko troszkę i wytarłam kurze bo mi odrazu nie dobrze się zrobiło, krzyż i macica ciągnię... czuje się już jak stara babcia... :( najchętniej przeleżałabym gdzieś w cieniu w jakimś baseniku :)
    Apetyt mniejszy w te upały - to jedyny plus! Choć i tak jestem w szoku, że mam już tyle kg na plusie...nie pamiętam kiedy miałam taki apetyt...
    Uwielbiam kompoty, szczególnie zimniutkie.. Dajcie troszkę :)

    justyna14, K_A_M_A lubią tę wiadomość

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verynice serdecznie dziekuje :* hehe :)

    BlackLuna tacy ci nasi mezczyzni sa!! Ja mojemu to samo mowilam. Nawet mial mleczko z filtrem przy sobie ale kto by musie kazal posmarowac :P a teraz wyglada jak batman hahaha, pol twarzy bordowe a pol biale :) ramiona i klata zjarana i ma za swoie :) na drugi raz sie naucża ze kobiet trzeba sluchac :)

    Justyna ja tez sie powstrzymuje przd jedzeniem w nocy ale ciezko z tym glodem zasnac :) a jak wstaje to tez nie moge od razu zjesc bo musze odczekac 30-40 min po zazyciu tab na tarczyce :/
    Ale jakos dajemy rade :)

    justyna14, verynice, BlackLuna lubią tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K_A_M_A - my niedługo bierzemy za malowanie pokoiku dla małej. Wspólnie zdecydowaliśmy się również na szary :) ale taki jaśniutki ,plus turkus. Wydaje mi się, że dla dziewczynki też pasuje??? Chciałam szarość z jasnym różem,aleeee.... musiałam iść na kompromis z moim T. Całe szczęście, że turkusowy też mi się podoba.

    K_A_M_A lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula55 wrote:
    Verynice serdecznie dziekuje :* hehe :)

    BlackLuna tacy ci nasi mezczyzni sa!! Ja mojemu to samo mowilam. Nawet mial mleczko z filtrem przy sobie ale kto by musie kazal posmarowac :P a teraz wyglada jak batman hahaha, pol twarzy bordowe a pol biale :) ramiona i klata zjarana i ma za swoie :) na drugi raz sie naucża ze kobiet trzeba sluchac :)

    Justyna ja tez sie powstrzymuje przd jedzeniem w nocy ale ciezko z tym glodem zasnac :) a jak wstaje to tez nie moge od razu zjesc bo musze odczekac 30-40 min po zazyciu tab na tarczyce :/
    Ale jakos dajemy rade :)


    ja tez późno jem, tzn muszę coś przekąsić jeszcze o 21, czasami zdarza że o 22 :) , zasypiam o 24. Ale dzisiaj, jak przebudziłam o 4 nad ranem poczułam taki głód, tak mnie ssało...ale tak sobie myślę, że nie będę o tej porze buszować w lodówce, że chcę spać!!! Zasnęłam o 6, wstałam po 9 i zjadłam szybko śniadanie :)

    Paula55 lubi tę wiadomość

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka ja sobie burze wyprosiłam, może i ty próbuje:) u mnie grzmi, pada a ja szczęśliwa, w koncu da się żyć :)

    Majeczka2014 lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    Majeczka ja sobie burze wyprosiłam, może i ty próbuje:) u mnie grzmi, pada a ja szczęśliwa, w koncu da się żyć :)


    czary-mary :) chcę burzę i deszcz :)

    justyna14, magdzia26 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K_A_M_A wrote:
    Cześć kobietki. Wczoraj w końcu wybraliśmy te farby, a synuś będzie miał kolorek szary na ścianie ;) Ale na pewno będzie to lepiej wyglądało niż ten jebitny pomarańcz co jest teraz :P Ale dziś od rana się rozpuszczam... A w nocy obudziłam się o 1 i tak sobie znosiłam żarcie do wyra do godz 3 i dopiero zasnęłam. Masakra. Zauważyłam że muszę się tak najeść przed samym snem, że muszę być pełna bo inaczej budzę się w nocy i kaplica :( Nigdy tak nie żarłam jak teraz, czuję się jak dziki wieprz... :P No ale co zrobić-w końcu trzeba dziecko też w nocy dokarmić ;) A Maciek szczęśliwy sobie szalał, bo nawet wsuwałam owoce heh
    Trzymam kciukasy za dzisiejsze wizyty :)
    Co do spania to mam jak powyżej ;) ale oprócz tego to tesknię za spaniem na brzuchu... Ten brzuch mi jakoś zwisa, ale nic nie podkładam póki co, bo mam wrażenie że ścisnę dzieciaka a i tak ma mało miejsca :D


    hehe z tym zarciem to mam tak samo w nocy:) ja wczoraj zjadlam kielbaske na cebulce taka wstetna tlusta hehe o 22:00 , ale po 23 znow smak wiec grzalam zurek z obiadu, potem zasnelam ale sie obudzialm o 3 nad ranem i wsunelem 2 snikersy:) czasem mnie przeraza to jedzenie w nocy bo u mnie nie ma szans zebym zjadla cos przed 21 i na tym koniec:) ja sobie dopiero smaka robie ;)

    Majeczka2014, K_A_M_A, afrykanka, betinka lubią tę wiadomość

  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja Wam powiem, że mam dzisiaj coś takiego dziwnego, że zero ambicji i motywacji żeby wstać z łóżka :( Obudziłam się o 6, razem z mężem, zerknęłam na telefon a tam sms z 24 w nocy od mojej przyjaciółki, że jest na porodówce, a jak rano do niej napisala to odpisala ze wszystko się uspokoiło.. i jakoś z wrażenia nie mogłam zasnąć dalej...zjadłam płatki i położyłam się dalej...przemęczyłam się do 9:30 i wstałam..ale właściwie nie wiem po co, jak siedzę na kanapie i patrzę przed siebie.. zero motywacji do czegokolwiek :/ :/ Mąż dopiero o 16 wróci.. bez sensu :(

    Przepraszam, musiałam pomarudzić..

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2014, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice wrote:
    A ja Wam powiem, że mam dzisiaj coś takiego dziwnego, że zero ambicji i motywacji żeby wstać z łóżka :( Obudziłam się o 6, razem z mężem, zerknęłam na telefon a tam sms z 24 w nocy od mojej przyjaciółki, że jest na porodówce, a jak rano do niej napisala to odpisala ze wszystko się uspokoiło.. i jakoś z wrażenia nie mogłam zasnąć dalej...zjadłam płatki i położyłam się dalej...przemęczyłam się do 9:30 i wstałam..ale właściwie nie wiem po co, jak siedzę na kanapie i patrzę przed siebie.. zero motywacji do czegokolwiek :/ :/ Mąż dopiero o 16 wróci.. bez sensu :(

    Przepraszam, musiałam pomarudzić..


    verynice.. nie marudzisz... u mnie jest podobnie. W sumie siedzę całymi dniami w domu. Rzadko kiedy mam ochote na co kolwiek, tak od siebie. Motywacje? Nie wiem co to w ciazy :) czasami się mega dołuję, bo potrafię przesiedzieć cały dzień na lapku. T wraca po pracy po poludniu, pogadamy, posiedzimy, troche polezakujemy, ale on w sumie tez do swojego lapka i tak mijaja dni. Kiedy mam ochote gdzies wyjsc, rozerwac to oczywiscie np. musi byc taka pogoda jak dzis- nie do wytrzymania ,ze odechciewa sie wszystkiego.

    PS. nie ma co obwiniać siebie :) jeszcze nabierzemy motywacji i to już niedługo!!!! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2014, 13:00

  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 7 lipca 2014, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka2014 wrote:
    verynice.. nie marudzisz... u mnie jest podobnie. W sumie siedzę całymi dniami w domu. Rzadko kiedy mam ochote na co kolwiek, tak od siebie. Motywacje? Nie wiem co to w ciazy :) czasami się mega dołuję, bo potrafię przesiedzieć cały dzień na lapku. T wraca po pracy po poludniu, pogadamy, posiedzimy, troche polezakujemy, ale on w sumie tez do swojego lapka i tak mijaja dni. Kiedy mam ochote gdzies wyjsc, rozerwac to oczywiscie np. musi byc taka pogoda jak dzis- nie do wytrzymania ,ze odechciewa sie wszystkiego.

    PS. nie ma co obwiniać siebie :) jeszcze nabierzemy motywacji i to już niedługo!!!! :)

    Dokładnie tak samo jak Ty spędzam dni... porażka...

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2014, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice wrote:
    Dokładnie tak samo jak Ty spędzam dni... porażka...


    no jest to dobijające.. ja nie raz przez to ryczałam, nie dość że humorki, nastroje to jeszcze to. Kompletnie nie mam zajęcia...

  • Diabla85 Autorytet
    Postów: 697 1105

    Wysłany: 7 lipca 2014, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka może razem te czary na deszczyk odprawimy, bo ja mieszkam na końcu Warszawy, w Ursusie od strony Sochaczewa więc najpierw u Ciebie niech popada i do mnie niech przypełznie :)

    Majeczka2014 lubi tę wiadomość

    [doxs9km.png
    4ilkhk7.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 7 lipca 2014, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice wrote:
    Dokładnie tak samo jak Ty spędzam dni... porażka...
    mam podobnie:) jedyne co musze to ogarnąć dom i obiad dla męża.

    verynice lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 7 lipca 2014, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka2014 wrote:
    czary-mary :) chcę burzę i deszcz :)
    u mnie po 2 godz była burza, także odliczaj :)

    Majeczka2014 lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diabla, ok :) co dwie siły to nie jedna.
    Ja też ogarnę od czasu do czasu coś (jak już nie mogę patrzeć),ale i to sprawia mi taką trudność i niechęć. Obiady też gotuję, są dni kiedy mam wiele inspiracji, chęci a są takie że mam wszystko gdzieś. Wymyślanie codziennie co by tu ugotować, aby dogodzić nam obojgu- bo z tym też mam problem.

    widzę, że nie jestem z tym "problemem" sama, bo już myślałam że tylko ja tak mam i wiecznie marudzę i czuję się taka "wybrakowana".....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2014, 13:08

    verynice lubi tę wiadomość

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 7 lipca 2014, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi25 wrote:
    a i właśnie zjadłam parę suszonych fig, jadłam pierwszy raz i nawet są dobre w smaku więc musze co dzień pare takich zjadać bo mają bardzo dużo wapnia, a że ja nabiału nie mogę to musze się inaczej wspomagać :)
    z nieba mi spadłaś z tymi figami! Bo ja też nabiału nie mogę :| a nie wiesz co jeszcze ma dużo wapnia?

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 7 lipca 2014, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi - brałam już to pod uwagę wiec pożyczyłam ciśnieniomierze od rodziców i teściów. Teściów pokazuje to samo co mój, a mojej mamy jeszcze więcej. Niestety żaden nie pokazuje mniej. Muszę podejść do szpitala po wypis to może zapytam jakiegoś lekarza.

    Ja też chcę burzę, albo chociaż ulewę! Okropne jesteśmy, że tak marzymy o brzydkich wakacjach :P

    A ja Wam powiem, ze marzę o takim nic nie robieniu chociaż przez tydzień. Ja pracuję z domu żeby sobie dorobić i to jeszcze w dwóch miejscach wiec na brak zajęcia nie narzekam. Dla jednej firmy pracę podzieliłam na 3 dni w tygodniu po ok 3 godziny a dla drugiej raz w tygodniu też mniej więcej 3 godziny. Także u mnie dzień wygląda tak, że wstaję, biorę prysznic, robię śniadanie, potem siadam do pracy. Kończę gdzieś koło 12-13. Potem szybkie ogarnianie mieszkania i zakupy. No i jak się uda to kończe przygotowywać obiad o 16 czyli jak mąż z pracy przychodzi. Godzinkę pogadamy i wstawiam (ewentualnie kończę) obiad. Potem sprzątanie w kuchni i jest godzina 18. Wtedy dopiero mogę poodpoczywać. Jedyny dzien bez pracy to piątek ale wtedy staram się zrobić dokładniejsze porządki. Także nie ma czasu na marudzenie. A najbardziej mnie denerwuje jak mąż mówi, że ja to mam dobrze bo siedzę sobie cały dzień w domu i odpoczywam. :P Nie wiem jak ja wkomponuję dziecko w mój plan dnia ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2014, 13:31

    justyna14, betinka lubią tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 7 lipca 2014, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie właśnie grzmi i tv mi się zacina :P
    Wy dziewczynki tak narzekacie na te upały, a ja właśnie w takie dni jestem pełna energii. Dziś od rana zbierałam w prażącym słońcu wiśnie (oczywiście tylko te co rosły od ok 1,8m w dół, bo na tyle ręce do góry wyciągnę), zebrałam dwie wielkie michy. A później zbierałam jeżyny, bo też już się uginały od ciężaru owoców. Właśnie dryluję wiśnie, jak skończę to upiekę ciacho i zrobię kompoty do słoików i trochę pomrożę. Ale nie wiem co z jeżynami. Bo niby konfiturę można, ale już mam chyba 10 słoików z czarnej porzeczki.. Macie jakieś pomysły?

    Paula55, verynice, K_A_M_A, magdzia26, betinka lubią tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 7 lipca 2014, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka ja tez mam planach dla syna pokoj szaro turkusowy :) juz nawet zakupy sa poczynione w tym kierunku tylko pomieszczenia brak haha :)

    Powiem wam ze moje dńi tez wygladaja idntycznie... Choc ja tam nie narzekam :)
    Dzis za to mam jakos duzo energi i werwy do pracy i sprzatam cale mieszkanko. Na poczatku sirrpnia zaczne pranie, prasowanie wiec tym bardziej nie bede miala powodow do nudy :)

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 7 lipca 2014, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stardust ja mam identycznie. Im cieplej i wiecej slonca tym wiecej energi we mnie wstepuje :)
    Hmmm nie mam pojecia co innego ńiz dzemik mozna z jezyn zrobic...

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

‹‹ 1040 1041 1042 1043 1044 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikrobiom intymny a infekcje - wakacyjny niezbędnik

Mikrobiom pochwy to złożony ekosystem mikroorganizmów, który pełni kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia intymnego. Jego zaburzenie może prowadzić do różnorodnych dolegliwości, które są szczególnie uciążliwe podczas podróży. W tym artykule przyjrzymy się, jak działa mikrobiom pochwy, jakie czynniki mogą go zaburzyć podczas wakacji, a wreszcie jak skutecznie chronić zdrowie intymne w trakcie podróżowania oraz kiedy warto sięgnąć po sprawdzone wsparcie z apteki.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ