Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
karolcia:)))) wrote:ja tez sie zastanawialam nad porodem w wodzie, ale czytalam gdzies ze wtedy znieczulenie nie jest mozliwe. Mam zamiar rodzic bez aleeee wole miec taka opcje w pogotowiu. Mam do Ciebie pytanko , jestes na zwolnieniu lekarskim w UK?jesli tak to wypisuje je GP prawda? czy sie myle?
Kochana a ja wlasnie czytalam ze mozna znieczulenie. Tylko wtedy ja cewnik zaklada sie jakas specjalna ochronke. Zapytam jeszcze poloznej napewno
Mam tylko nadzieje ze nasza wadliwie zbudowana pempowina nie bedzie przeciwwskazańiem!!!
Nie. Nie jestem i nie bylam na zwolnieńiu lekarskimtu niestety nie ma tak jak w pl. Z tego co wiem ciaza musi byc naprawde mocno zagrozona zeby jakis lekaz podjal sie wypisańia zwolnienia.
Wsrod wszystkich moich znajomych zadna nie byla na l4...
Ja sie poprostu zwolnialam z pracy. Miesiac bylam bez wynagrodzenia a teraz juz dostalam druga wyplate macierzynskiego
Jestem bardzo zadowolona
-
hehe już widzę zdjęcia
kupiłam sobie spray ten co verynice polecała i du@@ na nogi robiłam zimne okłady zimny prysznic kilka razy też wzięłam gdzie miałam zimną wodę zostawioną w brodziku (bo mam głęboki brodzik) ale może coś z twoich specyfików mi pomoże będę musiała Męża do sklepu wysłać jak wstanie
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Kaarolina wrote:hehe już widzę zdjęcia
kupiłam sobie spray ten co verynice polecała i du@@ na nogi robiłam zimne okłady zimny prysznic kilka razy też wzięłam gdzie miałam zimną wodę zostawioną w brodziku (bo mam głęboki brodzik) ale może coś z twoich specyfików mi pomoże będę musiała Męża do sklepu wysłać jak wstanie
Ja ostatnio zauważyłam takie mrowienie w dłoniach, jakby lekko drętwiały. Miałyście coś takiego?7w3d 💔 -
Ja zamierzam kupić sobie stojący wiatrak, coby lepiej mi się egzystowało
umyłam okno w kuchni i pozmywałam naczynia. Nie dużo mi zostało i będzie pięknie
Justyna14 dużą masz sypialnię
Ja to mam teraz dylematy... zastanawiam się czy w ogóle chrzcić dziecko, a jeśli chrzcić to kogo na chrzestnego... Od dawna chciałam siostrę, ale teraz kiedy jestem w ciąży to nawet nie zaproponuje żeby przyjechać i pomóc mi w czymkolwiek. Jest mi strasznie przykro. A jednak chciałabym takiego chrzestnego na którego można liczyć i który wykazuje większe zainteresowanie maleństwem. Eh... cały czas o tym myślę...
justyna14 lubi tę wiadomość
-
dba My mamy ten sam problem! nie mamy kogo wziąć na chrzestnych przecież to jakaś porażka jest a mam trójkę rodzeństwa i nikt z Nich się nie nadaje a nawet jakby się nadawali to i tak nie mogą być chrzestnymi Siostra mojego P jest nie wierząca i ręce Nam opadająhttps://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
dba wrote:Ja zamierzam kupić sobie stojący wiatrak, coby lepiej mi się egzystowało
umyłam okno w kuchni i pozmywałam naczynia. Nie dużo mi zostało i będzie pięknie
Justyna14 dużą masz sypialnię
Ja to mam teraz dylematy... zastanawiam się czy w ogóle chrzcić dziecko, a jeśli chrzcić to kogo na chrzestnego... Od dawna chciałam siostrę, ale teraz kiedy jestem w ciąży to nawet nie zaproponuje żeby przyjechać i pomóc mi w czymkolwiek. Jest mi strasznie przykro. A jednak chciałabym takiego chrzestnego na którego można liczyć i który wykazuje większe zainteresowanie maleństwem. Eh... cały czas o tym myślę...
Ja wiatrak mam mały, stoi na stole w kuchni i jak gotuje to go włączamsuper jest
jeśli chodzi o chrzestnych, to rzeczywiście trudny wybór. Ale pewne jest to , że jak weźmiesz siostrę, to kontakt z nią będziesz miałą zawsze, bo to rodzina, a jak jakąś koleżanke to różnie to potem bywa. Takie jest moje zdanie.
Może siostra nie zdaje sobie sprawy z tego, że jej pomoc by się przydała. Nie każdy jest domyślny, może jej to lekko zasugeruj i zobacz jak się zachowa.7w3d 💔 -
nick nieaktualnyPaula55 wrote:Kochana a ja wlasnie czytalam ze mozna znieczulenie. Tylko wtedy ja cewnik zaklada sie jakas specjalna ochronke. Zapytam jeszcze poloznej napewno
Mam tylko nadzieje ze nasza wadliwie zbudowana pempowina nie bedzie przeciwwskazańiem!!!
Nie. Nie jestem i nie bylam na zwolnieńiu lekarskimtu niestety nie ma tak jak w pl. Z tego co wiem ciaza musi byc naprawde mocno zagrozona zeby jakis lekaz podjal sie wypisańia zwolnienia.
Wsrod wszystkich moich znajomych zadna nie byla na l4...
Ja sie poprostu zwolnialam z pracy. Miesiac bylam bez wynagrodzenia a teraz juz dostalam druga wyplate macierzynskiego
Jestem bardzo zadowolona
o kurcze no to nie fajnie ze nie chca wypisywac ;/ ja do 18 jestem na l4 polskim jeszcze i chcialabym kontynuowac je w UK bo zus i pracodawca honoruja takie zwolnienia a szkoda mi dwoch miesiacy jeszcze, zawsze to kasa na koncie a ja tu w UK nic nie pobieram. Moze sie zgodzi wypisac, tym bardziej ze mi NFZ pokrywa koszty leczenia i porodu tutaj wiec musze miec to l4 chociaz ze wzgledu na ubezpiecznie ;/ mam nadzieje ze cos zaltawie -
JagoodkaK wrote:Co do chrzestnych to u nas będzie najmłodsza siostra mojej mamy (jest cale 15 lat starsza ode mnie;) ) niestety chrzestnego jeszcze nie mamy ; (
T nikogo w rodzinie takiego nie ma a chcieliśmy zrobić po 1 chrzestnym od rodzica...oboje z mężem mamy bardzo dużo rodzeństwa ciotecznego także zawsze się ktoś nada. Dla Oli wybraliśmy mojego brata rodzonego i mojego męża siostrę rodzoną. Mam nadzieje, że się zgodzą, ponoć dziecku się nie odmawia
7w3d 💔 -
Co do chrzestnych to u nas też temat rzeka...musimy z mężem w końcu usiąść i coś postanowić, bo chciałabym zapytać "wybrane" osoby czy zgodzą się być chrzestnymi jak przyjdą nas odwiedzać po porodzie, tak żeby mieli te 3 miesiące zapasu bo chcemy gdzieś tak w grudniu chrzcić...
Ale prawda jest taka, że najchętniej bym nie chrzciła bo nie mamy odpowiednich osób na chrzestnych a wziąć byle kogo to nie sztuka -
Karolcia powiem ci tak... Wydaje mi sie ze tu dla nich nie ma znaczenia to ze mialas w Pl l4..
Oni maja tu swoje zasady (czasem totalnie inne) i sie ich twardo trzymaja.
Tu nie ma czegos takiego jak l4 na ciaze. Poza tym jak moga ci tu wypisac l4 skoro nie pracujesz w UK?
Lekarze ogolnie maja tu luzne podejscie i co by ci sie ńie dzialo (wymiotujesz,slabo sie czujesz itp) zalecaja odpoczynek i tyle
Ja zygalam, mialam okropne mdlosci, slablam w pracy a powiedzieli mi ze takie uroki ciazy i wiekszosc kobiet tak ma i praćowalam dalej
Zycze ci zeby jakims cudem udalo ci sie zalatwic zwolńieńie ale bedzie to wg mnie graniczylo z cudem
My z chrzestnymi nie mamy problemubedzie moj brat i siostra T
Bardziej martwi mnie jak ksiadz do nas podejdzie bo nie mamy slubu.... Ale podobno nie moze dziecku chrztu odmowic...
Przy okazji bedziemy go prosic zeby nam w sierpniu udzielal slubu wiec moze przychylniej na nas spojrzyJagoodkaK lubi tę wiadomość
-
Z chrzesnymi to ja też mam problem, niby mam siostrę a mąż brata Ale np moja siostra tylko poucza mnie ciągle, mówi że gruba jestem i czy już powinnam być aż taka duża. Dodam tylko ze nigdy w ciąży nie była Ale najlepiej wszystko wie. O mała nawet nie zapyta czy wszystko dobrze więc tak mi przykro.
-
Melduje sie na Szybko.coreczka wazy 1306 gr
siedzi sobie pupa do dolu:) mam zdjecie zalacze pozniej bo jeszcze na Szybko chce do miasta wyskoczyc. Najchetniej to bym juz ja przytulila
zapisalam sie do szpitala
Paula55, Kaarolina, Io, Gosia19, verynice, Nelus, kark, magdzia26, betinka, stardust87 lubią tę wiadomość
-
justyna14 wrote:ja z mężem jesteśmy chrzestnymi właśnie razem jako małżeństwo i powiem Ci, że nie uważam tego za dobre rozwiązanie.
Paula-> dziecku mojej kolezanki ksiadz udzielil chrztu, pomimo ze slubu koscielnego nie mieli( mieli cywilny). Jednak wiem ze musiala go prosic i ze dzieci nieslubne(dziwnie to brzmi jakos) tylko na wieczornej mszy w tyg chrzcil. Pewnie wiele zalezy od Parafii i od samego podejscia Ksiedza( a tu wiemy ze sa rozni).