Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
deidre wrote:Dzień dobry dziewczyny!
Magdzia, ja robiłam wszystkie próby wątrobowe 3 tygodnie temu.
Zżółkłam na twarzy, nawet mój mąż zauważył - poleciałam do lekarza po 2 dniach (bo w między czasie była niedziela) i już wszystkie wyniki miałam w normie.
Lekarz obstawiał że Młody mi uciskał przewód żółciowy tylko, dlatego zżółkłam. Ale hasło cholestaza też padło z jego ust. Z tym że uspokajał mnie, że wtedy po prostu kładą do szpitala i walą kroplówkę na wypłukanie żółci. Grunt to wyłapać szybko tą cholestazę i będzie wszystko ok.
Magdzia, a masz te objawy: swędzące ręce, stopy, żółknięcie skóry właśnie?
Bo może masz po prostu przeciążoną wątrobę jakimiś lekami?a dzisiaj odebrałam wyniki
ALT - 41 przy normie do 31
ALP - 113 przy normie do 104
jestem załamana bo czytałam że jeżeli to cholestaza to kończy się to leżeniem w szpitalu do końca ciąży ;( bo trzeba monitorować dziecko ponieważ jest ryzyko urodzenia martwego dziecka ;( -
Patu wrote:o lekach to nic nie mówcie... żelazo kazał mi brac 3 razy dziennie, a biore i tak dwa bo nie dawałam rady. nospa 3 tabletki witaminy kwasy dha magnez potas euthyrox luteina 4 tabletki, oj jej nie cierpie. sekretarzyk w lekach ;/
dużo tych tabletek bierzecie, ja tylko euthyrox i witaminy na kobiet w ciąży, no i teraz raz na jakiś czas żurawit ale staram sie jeść suszoną żurawinę. No czasami też zaserwuje sobie espumisan jak już jest ciężko -
Witam
Jeśli chodzi o ciuszki do szpitala, to na Madalińskiego wymagają 3 koszulki, 3 pajace lub śpioszki, 3 czapeczki, 3 pary skarpetek. Do tego kocyk lub rożek, 5 pieluch tetrowych, paczka pieluch jednorazowych, 2 ręczniki frotte, krem do pupy i chusteczki nawilżane.
Spakowałam sobie to wszystko w rozm 56 i jeden komplet 62. Dodatkowo jeszcze jednego pajaca dołożyłam.verynice lubi tę wiadomość
-
W dodatku moj Nikoś od paru dni strasznie niemrawy jest w piątek jak byłam na Usg to niby wszystko dobrze wyszło gin m i sprawdzał przepływy itd i nawet go pytałam czemu tak mało moje dziecko się rusza można powiedzieć że prawie wogóle to rozłożył ręce i powiedział że nie wie
-
magdzia26 wrote:Deidre no właśnie najgorsze jest to że od paru dni swędzą mnie strasznie stopy i dłonie, ręce i szyja szczególnie w nocy aż spać nie mogę...
a dzisiaj odebrałam wyniki
ALT - 41 przy normie do 31
ALP - 113 przy normie do 104
jestem załamana bo czytałam że jeżeli to cholestaza to kończy się to leżeniem w szpitalu do końca ciąży ;( bo trzeba monitorować dziecko ponieważ jest ryzyko urodzenia martwego dziecka ;(
Ja też miałam to badanie robione ale mam wyniki w normie. Magdzia a kiedy masz wizytę u lekarza? Nie denerwuj się na zapas, jeśli trzeba będzie iść do szpitala to idź, zdrowie Twoje i dziecka jest najważniejsze.
Jak byłam w szpitalu to mi pobierali wymaz z szyjki macicy i mi wyszło że mam jakaś bakterie paciorkowiec czy coś, też na początku sie przestraszyłam że to zaszkodzi dziecku, ale poczytałam że przed porodem dostane na to antybiotyk i dziecko będzie bezpieczne.https://www.maluchy.pl/li-69207.png -
A do mnie dzisiaj przyszła taka przesyleczka :
Zastanawiałam sie nad kosmetykami dla maluszka, mustella ma dobre opinie ale nie ktorym przeszkadza ich zapach wiec napisałam mejla do tej firmy o darmowe próbki, już zdążyłam zapomnieć a tu proszę wysłali mi żel do mycia i krem do przewijaniawiec dziewczyny pisać do nich mejla niech wam tez wyślą a co!
Nelus, ofcooo lubią tę wiadomość
-
Przyszło tez zamowienie z moja kołderka, ochraniaczem, dwa rożki, przewijak, ale nie bede wrzucać zdjeć bo wszystko ma wzór szary w białe grochy:-) już zaczynam powoli mieć chyba dość tych szarych grochow, wszystko szare muszę to przełamać jakimś kolorem innym:-) moze kocyk minky ale w inne grochy ?
-
do gina mam 01.08 ale na jutro idę do internisty który zlecał mi zrobienie tych badań bo miałam nieciekawą morfologię (podwyższone leukocyty) oraz podwyższone CRP, internista podejrzewał że to coś z zatokami, dał mi antybiotyk i kazał porobić dodatkowe badania i dzisiaj je odebrałam. wyszło na to że antybiotyk brałam na darmo bo morfologia taka sama do dupy do tego b. niska ferrytyna, kreatynina poniżej normy i podwyższone ALT i ALP
jak bedzie internista kazał to oczywiście od razu też do gina pójdę ... oszaleje do jutra -
Majeczka2014 wrote:jeju jak mi niedobrze:(
dziewczyny jeszcze jedno pytanie. Przepraszam,ze tak caly czas mecze pytaniamiale mam kogo, hihih
kupowalyscie aspirator do noska frida? Gruszke też?ofcooo lubi tę wiadomość
-
Karola a moze cos w kolorze limonki??? Przepieknie sie z szarym prezentuje
Dziewczyny na czerwcowkach monalisa SAMA zamiescila post.... Leze i rycze....
Powiem wam ze po takich historiach dopiero czlowiek zaczyna doceniac to co ma... My sie tu pierdolami przejmujemy a nikt nie mysli jak wazne na codzien sa inne rzeczy...JagoodkaK, afrykanka, madiiiii, Gosia19, stardust87 lubią tę wiadomość
-
verynice wrote:Dziewczyny, a powiedzcie mi ile i jakich ubranek pakujecie do torby do szpitala dla dziecka? Bo kompletnie nie wiem co sobie przygotować
Ja mam taka listę ze szpitala, w którym chciałabym urodzić i nią się będę kierować:
Wyposażenie dla noworodka:
5 pieluch tetrowych
1 paczka pieluszek jednorazowych
10 opakowań gazików jałowych 5x5 cm
1 kocyk lub rożek
3 koszulki ( wezmę 3 body na krótki i 3 body na długi rękaw)
3 pary śpiochów lub pajacyków - (ja biorę 2x pajacyk, 1x śpiochy)
3 czapeczki
3 pary skarpetek
2 ręczniki frotte
chusteczki nawilżające
krem pielęgnacyjny na pośladki
dla mamy potrzebne będą:
koszula nocna umożliwiająca karmienie, szlafrok oraz kapcie,
biustonosz, bawełniana bielizna osobista,
przybory toaletowe oraz ręcznik,
zapas podkładek (podpasek) ginekologicznych, niejałowych, z wkładem chłonnym na cały okres pobytu
podkłady jednorazowe na łóżko o wymiarach ok. 60x60 cm
miękkie, tekstylne obuwie dla osoby towarzyszącej.
verynice lubi tę wiadomość
-
K_A_M_A wrote:Zazdroszczę!!! Boziu jak ja bym chciała żeby mój chłop mnie farbował... Ale mogę pomarzyć-to tak jakby miał mnie umalować-czyli wyglądałabym jak pół du** zza krzaka
Robiłam sobie balejaż blond ale marzy mi się ombre... Może się wstrzymam aż mi odrosną i się odważę...?
Właśnie dopiero przeczytałam Neluś o ślubie i już Ci gratuluję!Czy się pofarbujesz czy nie i tak będziesz śliczna!
Mnie mój też do farbujei nawet mi końcówki podcina
dlatego u fryzjera byłam bardzo dawno temu, ale że od dziś mam labę, bo dzieci pojechały na wakacje więc postanowiłam skorzystać póki mogę
K_A_M_A lubi tę wiadomość