Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolaaa91 wrote:Matko jak fajnie, że u nas tak miło i spokojnie na forum
weszłam na sierpniówki to u nich nerwowo strasznie, aż się czytać nie chce.
Ojj tez mam to odczucie hahaha.
Ja to oczy otworze i ńie moge sie doc,zekac zeby do was zajrzec a tam uhhh.
Co troche zwady, spoecia... Szkoda..
U nas jest super bo kazda moze wyrazic opinie, powiedziec co ja boli czy wkurza i nikt jej za to nie neguje
I mam nadzieje ze tak do konca zostanie
Ale powiem wam ze podejscie niektorych dziewczyn z tamtego watku jest hm.... Conajmniej dziecinne
betinka, Patu lubią tę wiadomość
-
no ja też czytałam o tych co w Lidlu były w promocji więc coś w tym musi być. Chyba Karolaaa ma racje, żeby kupować w różnych sklepach. Poza tym chyba nie ma na początku co za dużo kupować, bo nie wiadomo, które przypasują maluszkowi i nam
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
o, a co tam się dzieje? Bo ja na sierpniówkach nie bywam od dawna... Chociaż pamiętam z wcześniejszych miesięcy, że tam co i rusz któraś się obrażała, bo nikt nie skomentował jej posta typu "byłam na spacerze, ciepło było" i "odchodziła" z forum.
Paula55 lubi tę wiadomość
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
Aaa i wogole dziewczyny ktore mowily ze chca sie podjac proby pieluchowania wielorazowego- SZACUN
To super sprawa bo napewno lepsze to dla,dzidzi ale jak bym miala prac te pieluchy to uh...
Przy dziecku i tak jest juz tyle prania ze jak bym miala jeszcze z pieluchami sie bujac (ktore trzeba prac osobno).....
Ale ciekawa jestem jak sie to u was spr i jak dlugo
-
Witajcie
Poddaję się, nie jestem już w stanie Was nadrobić
U nas dzisiaj piękny pochmurny dzień i deszczyk z rana. Mhhh, co za ulga. Jak dla mnie mogłoby już tak zostać do porodu 
Co do starań...
Zaczęło się od tego, że mniej więcej rok temu przestałam zupełnie tolerować hormony, którymi do tej pory się leczyłam (miały też działanie antykoncepcyjne). Odstawiłam je i postanowiłam poobserwować swoje cykle. Jeszcze wtedy nawet nie myśleliśmy o dziecku, więc cały czas się zabezpieczaliśmy. Po 3 miesiącach zbadałam androstendion i niestety po kilku latach zbijania znowu wyszedł lekko zawyżony. Za radą lekarki postanowiłam spróbować jeszcze jednego zamiennika, ale było jeszcze gorzej, bo nagle garściami zaczęły wypadać mi włosy. Stwierdziłam, że już nie mam siły dalej się faszerować i odstawiłam wszystko.
No i na początku zdroworozsądkowo zaczęliśmy rozmyślać o bobasku...
Prawdę mówiąc, nie do końca byłam gotowa na ciążę, ale bałam się, że bez leków całkiem posypią mi się hormony i będzie coraz gorzej. Pomyśleliśmy, że i tak pewnie minie z rok zanim się uda, więc zrezygnowaliśmy z zabezpieczenia i...w pierwszym miesiącu zobaczyłam 2 kreseczki. Byłam w totalnym SZOKU! Pamiętam, że zaczęłam coś podejrzewać, jak zobaczyłam na wykresie wzorcowy dołek implantacyjny, a na kilka dni przed spodziewaną miesiączką nie pojawiły się plamienia, które zawsze miałam.
Z perspektywy czasu stwierdzam, że te wszystkie okoliczności to nie był przypadek i Niebo widocznie bardzo chciało nas obdarzyć Liwunią. Nawet bocian próbował założyć gniazdo na domu moich rodziców, a kolega mojej mamy wywróżył jej wnuki w wierszu, który napisał z okazji jej 60-tki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2014, 10:11
Paula55, kark lubią tę wiadomość
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Stardust dokladnie,,, najlepiej pokupic rozne firmy i testowac
Ja mam pieluchy 5sz z dady, mam probki z aldika, kupie pampersy i pewnie jakies z lidla sprobujemy
Poyem sie okaze ktore najlepsze
To tak jak z kosmetykami
Majeczka2014 lubi tę wiadomość
-
Karolaaa91 wrote:dziewczyny, a co do tej karty rossne w Rossmanie to trzeba o nią poprosić przy kasie ? Bo nie wiem jak mam ją sobie załatwić, a może faktycznie warto by było mieć
Karolcia tak. Albo sobie poprostu zabierz albo popros i pani ci da
Karolaaa91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnystardust87 wrote:no ja też czytałam o tych co w Lidlu były w promocji więc coś w tym musi być. Chyba Karolaaa ma racje, żeby kupować w różnych sklepach. Poza tym chyba nie ma na początku co za dużo kupować, bo nie wiadomo, które przypasują maluszkowi i nam
właśnie też jestem zdania, żeby na początek za dużo nie kupować moja siostra zrobiła błąd. Nakupywałą paeluch a mała szybko wyrastała.
-
nick nieaktualnyPaula55 wrote:Stardust dokladnie,,, najlepiej pokupic rozne firmy i testowac
Ja mam pieluchy 5sz z dady, mam probki z aldika, kupie pampersy i pewnie jakies z lidla sprobujemy
Poyem sie okaze ktore najlepsze
To tak jak z kosmetykami
dokładnie
Paula55 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Co do pieluch...trochę żałuję, ale nie stać mnie na aż takie poświęcenie, żeby zdecydować się na wielorazowe. Podziwiam nasze mamy i babcie, bo nie wiem, jak one to wszystko ogarniały
My zaczynamy od białych pampersiaków, bo dostaliśmy już spory zapas od teściów, ale o dadzie słyszałam najwięcej dobrych opinii.
Sama kupuję wkładki z biedronki i uważam, że nie ma lepszych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2014, 10:18
Paula55, betinka lubią tę wiadomość
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
bierzesz sobie (lub prosisz) przy kasie, ale musisz dać kasjerce, żeby ją zeskanowała, a później w domku aktywujesz ją przez internet i gotowe. A na pewno się przyda, bo nie tylko są fajne promocje czasem z tą kartą, to jeszcze do każdych dzidziusiowych zakupów dostajesz rabat z tą kartą.Karolaaa91 wrote:dziewczyny, a co do tej karty rossne w Rossmanie to trzeba o nią poprosić przy kasie ? Bo nie wiem jak mam ją sobie załatwić, a może faktycznie warto by było mieć
Majeczka2014 lubi tę wiadomość
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
stardust87 wrote:o, a co tam się dzieje? Bo ja na sierpniówkach nie bywam od dawna... Chociaż pamiętam z wcześniejszych miesięcy, że tam co i rusz któraś się obrażała, bo nikt nie skomentował jej posta typu "byłam na spacerze, ciepło było" i "odchodziła" z forum.
za to u nas odwrotnie - najczestsze tematy to jedzenie, ciuszki i problemy z tesciami. a jak napisalam ze nerki mnie napieprzaja i nie wiem czy na ip nie pojade to zadna nie odpisala
justyna14, Paula55 lubią tę wiadomość
-
karolaaa masz rację, właśnie poczytałam sierpniówki i hormony szaleją dla nie wtajemniczonych : poszło o to, że jedna już w 37 tyg chce rodzić (36 i któryś tam dzień) a całą ciążę narzekała na skurcze i miałą leżeć, po czym na rower wskakiwała i teraz po wizycie miała się oszczędzać to za porządki się bierze bo twierdzi , że "poród już się zaczął i go nie powstrzyma" szaleństwo
7w3d 💔
-
u nas ile więcej mamusiek (bo chyba jesteśmy najliczniejszą grupą na belly) i nie ma spięć ani docinek tylko wsparcie. Zdania mamy wielokrotnie różne ale jakoś afery z tego nie wynikają, każda potrafi przyjąć opinię innej, niekoniecznie zgodną ze swoją. Widomo, co człowiek to inne wychowanie i odejście do życia ale się nie osądzamy, tylko wspieramy, pewnie dlatego mamy tyle stronek naprodukowane
madiiiii, Majeczka2014, Paula55, Patu lubią tę wiadomość
7w3d 💔
-
oj Fipsik a co my Ci możemy pomóc na twoje nerki? lekarzami nie jesteśmy, liczmy po prostu, że ty znasz problem i robisz wszystko co możliwe, żeby jak najlepiej o siebie i dziecko zadbaćFipsik wrote:za to u nas odwrotnie - najczestsze tematy to jedzenie, ciuszki i problemy z tesciami. a jak napisalam ze nerki mnie napieprzaja i nie wiem czy na ip nie pojade to zadna nie odpisala
a czy któraś dziś wizytuje ze mną? bo ja już siedze jak na szpilkach i odliczam sekundy do 16
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:karolaaa masz rację, właśnie poczytałam sierpniówki i hormony szaleją dla nie wtajemniczonych : poszło o to, że jedna już w 37 tyg chce rodzić (36 i któryś tam dzień) a całą ciążę narzekała na skurcze i miałą leżeć, po czym na rower wskakiwała i teraz po wizycie miała się oszczędzać to za porządki się bierze bo twierdzi , że "poród już się zaczął i go nie powstrzyma" szaleństwo
yhy... ja wcześniej sporo podczytywałam i też uważałam, że ta jedna dziewczyna jest troche niepoważna..i zgadzam się opiniami reszty dziewczyn. Nie rozumiem jak można chcieć na siłę przyśpieszyć poród..to trochę egoistyczne..ale to tyllko tyle w tym temacie napisze
justyna14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:oj Fipsik a co my Ci możemy pomóc na twoje nerki? lekarzami nie jesteśmy, liczmy po prostu, że ty znasz problem i robisz wszystko co możliwe, żeby jak najlepiej o siebie i dziecko zadbać
a czy któraś dziś wizytuje ze mną? bo ja już siedze jak na szpilkach i odliczam sekundy do 16
ja dopiero we wtorek ale zaciskam kciuki za dzisiejszą Twoją wizytę
justyna14 lubi tę wiadomość
