X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Tysia87 Autorytet
    Postów: 1052 1018

    Wysłany: 30 lipca 2014, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    Fipsik – ło masakra... z 2latką w łóżku? Rozumiem jak dziecko ma zły sen, albo jest chore.. Ale na co dzień? Ja też nie zamierzam zabierać bąbla do łóżka. Po to ma swoje, żeby w nim spać. A jakbym wzięła do łóżka to wiem, że bym oka nie zmrużyła, bo bym się bała, że zgniotę więc tak czy inaczej bym nie spała. Wolę się przemęczyć kilka nocy, bo tyle z reguły trwa przyzwyczajanie dziecka do samodzielnego spania i później mieć święty spokój.

    Tysia – ja też bym psa nie wywaliła z łóżka. Jakoś mam więcej empatii dla zwierząt. I do szału mnie doprowadzały pytania jak byłam w poprzedniej ciąży „A co ty teraz z fretką zrobisz?” No jak to co? Będę się nią jeszcze bardziej opiekować niż do tej pory, żeby jej przykro nie było. „Ale przecież ona może wskoczyć do łóżeczka, dziecko pogryźć, zarazić czymś!”. Nie wspomnę, że fretka miała już 8 lat, reumatyzm, obustronną zaćmę i spała po 16-18h na dobę i ledwo dupsko podnosiła, żeby iść coś zjeść, ale pewnie, do łóżeczka wskoczy, wytarga z niego bobasa i zakopie pod domem.. No myślałam, że padnę. Na szczęście dla tych wszystkich zmartwionych fretka odeszła w listopadzie i już nie mają takich problemów :|

    kark – ja mam taki tylko jasny. Fajnie się „chwieje” - idealny do usypiania, a podłokietnik jest na idelnej wysokości, żeby oprzeć rękę przy karmieniu. I super do pleców jest dopasowany.
    http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S99860717/

    Majeczka – ja mam na podczerwień Microlife i jestem super zadowolona.
    Ja kocham bardzo psy i najbardziej boję się o to, żeby moja bunia nie czuła się odrzucona.Moze dla kogoś śmieszne, ale ja ją traktuje jak dziecko.dbam, karmę dobieram odpowiednią, kupuje smakołyki i nie ma lepszego widoku jak wracam do domu i kręci tą małą dupa z radości:-) od samego początku będę się starała, żeby dwójka moich dzieci się zaakceptowała;-) A moja Molly bardzo dobrze traktuje małe dzieci,bo już sprawdziliśmy. Jest bardzo delikatna i zachowuje się tak, jakby rozumiała, że maluszek jest bezbronny.

    Fipsik lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69041.png
  • Tysia87 Autorytet
    Postów: 1052 1018

    Wysłany: 30 lipca 2014, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zresztą zobaczcie same.jak tu nie kochać? Jak tu pozbyć się z łóżka? :-) teraz jest starsza.uszka już stoją. Ale tak samo kochana i śliczna ayrdll.jpg

    Majeczka2014, JagoodkaK, Kaarolina, Fipsik, justyna14, Mika 28, Ewi25, afrykanka, betinka, nenka, le'nutka, kark, stardust87, Gosia19, K_A_M_A, Diabla85, verynice, betina89 lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69041.png
  • JagoodkaK Autorytet
    Postów: 1839 1271

    Wysłany: 30 lipca 2014, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    6iffup.jpg
    280dbl.jpg
    10qxb2q.jpg
    2mp0dx5.jpg

    Zakupy dla naszej córeczki. Zaszalalam dziś z moja mama :)

    Majeczka2014, Io, Tysia87, Kaarolina, Fipsik, justyna14, Ewi25, betinka, nenka, Nelus, le'nutka, Patu, kark, anulka81, stardust87, Gosia19, K_A_M_A, verynice lubią tę wiadomość

    h84fkrhm4lz65cww.png
  • JagoodkaK Autorytet
    Postów: 1839 1271

    Wysłany: 30 lipca 2014, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A teraz idę Was nadrabiac.

    h84fkrhm4lz65cww.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoodka, super zakupki :)

    JagoodkaK lubi tę wiadomość

  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 30 lipca 2014, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka ja jak zamawialam posciel to mialam wysylke grAtis i normalnie przyszla ;)

    Majeczka2014 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 30 lipca 2014, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak mi gadają, że mamy psy od łóżka odzwyczaić bo przecież dziecko będzie z nami spało, to odpowiadam, że psy na świecie były pierwsze, więc mają pierwszeństwo. Jagoda nie ma wyjścia, musi spać u siebie, bo się już nie zmieści. Zazwyczaj kończą się komentarze, tylko patrzą na mnie jak na debilkę. Ale wszystkim nie dogodzę, a wolę dogadzać moim psom niż rodzinie, którą widzę raz na miesiąc.

    Z resztą domyślam się, że u nas będzie podobnie jak u siostry - pies spał z nią i jej mężem dopóki dzieciaki nie przeszły z łóżeczka szczebelkowego na zwykłe. Od tamtej pory pies śpi z dzieciakami, a nie z siostrą.

    Tysia87, stardust87 lubią tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaarolina wrote:
    Majeczka ja jak zamawialam posciel to mialam wysylke grAtis i normalnie przyszla ;)

    Karola jak możesz looknij na ten link :) też tak miałaś?
    http://allegro.pl/bezdotykowy-termometr-nc100-microlife-nc-100-hit-i4447349860.html

  • Tysia87 Autorytet
    Postów: 1052 1018

    Wysłany: 30 lipca 2014, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik i dobrze im gadasz:-) Moja teściowa wczoraj, żeby mi pies na kolana nie skakał, bo dziecku coś zrobi.A ja mówię, że mam dziecko w brzuchu, a nie w kolanie i w śmiech. Chyba nie zrozumiała żartu. Trudno:-) jestem w 100% przekonana, że moje dziecko i moje psiaki to będzie zgrana brygada.ja od urodzenia miałam psa i żyje. Mam nawet wszystkie palce u rąk i nóg, nie odgryzione;-)

    Fipsik, kark, stardust87 lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69041.png
  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 30 lipca 2014, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też tak miałam najpierw Teilla spała ze mną potem musiała wpuścić do wyrka męża a jak córka zaczeła spać w łóżku to przeprowadziła się do niej aż byłam w szoku pewnie tam ma więcej miejsca a moja córka nie umie już spać bez naszej Teklusi :) U nas zawsze był w domu piesek więc każdy jest już przyzwyczajony

    Tysia87, Fipsik lubią tę wiadomość

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 30 lipca 2014, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia87 wrote:
    Fipsik i dobrze im gadasz:-) Moja teściowa wczoraj, żeby mi pies na kolana nie skakał, bo dziecku coś zrobi.A ja mówię, że mam dziecko w brzuchu, a nie w kolanie i w śmiech. Chyba nie zrozumiała żartu. Trudno:-) jestem w 100% przekonana, że moje dziecko i moje psiaki to będzie zgrana brygada.ja od urodzenia miałam psa i żyje. Mam nawet wszystkie palce u rąk i nóg, nie odgryzione;-)


    to jakby zobaczyła jak moje chodzą mi po brzuchu a nie po kolanach to zawału by dostała :)

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Ewi25 Autorytet
    Postów: 1440 948

    Wysłany: 30 lipca 2014, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie mogę leżeć już od tego upału :/

    ja w domu mam już od ponad 4 lat świnkę morską Edwarda :) kochany zwierzak...

    qb3c82c3gptozz8t.png
  • Tysia87 Autorytet
    Postów: 1052 1018

    Wysłany: 30 lipca 2014, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    to jakby zobaczyła jak moje chodzą mi po brzuchu a nie po kolanach to zawału by dostała :)
    Łooo egzorcyste by sprowadziła, żeby Ciebie na dobrą drogę sprowadził i wybił"glupoty"z głowy haha.

    https://www.maluchy.pl/li-69041.png
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 30 lipca 2014, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka2014 wrote:
    Karola jak możesz looknij na ten link :) też tak miałaś?
    http://allegro.pl/bezdotykowy-termometr-nc100-microlife-nc-100-hit-i4447349860.html
    Tak samo mialam oznaczone przy poscieli ;)

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaarolina wrote:
    Tak samo mialam oznaczone przy poscieli ;)

    dziękuje Ci za odp :) możliwe, że jutro zamówię

  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 30 lipca 2014, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia, co za boski psiaczek!!!
    Pamiętam jak się urodziła moja siostrzenica - nasz śp Faficzek miał rok. Moja siostra mieszkała u nas przez miesiąc, bo szwagier pracował od rana do nocy i by była samiutka. I kiedyś jakoś tak podejrzanie cicho, Fafika nie ma, i nagle siostra wypada z sypialni, gdzie spała kilkudniowa Dominika i mówi 'Fafik siedzi w łóżku z Dominiką i je parówkę!!!'. Nic nikomu się nie stało, Dominika nawet się nie obudziła, a Faficzek się najadł :)

    Jagódka, zakupki mega!

    Własnie oglądam kolejny odcinek 'Porodów'. Ciekawa jestem, czy ta sielanka i intymność jest tylko pod publiczkę na potrzeby filmu, czy rzeczywiście na Madalińskiego tak się rodzi... Bo jeśli tak i porównam to z IMiD, w którym będę miała cesarkę, to gdybym miała rodzić sn, to zrobiłabym wszystko, żeby rodzić tam!

    Tysia87, JagoodkaK lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • Patu Autorytet
    Postów: 1359 975

    Wysłany: 31 lipca 2014, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prawie całej nocy nie przespalam. Stresy mnie wykoncza. Zamiast się sytuacja uspokoić jest coraz gorsza. Na noc doszło kolejne i w wyniku tego skurcz tak silne ze na nogach ustac nie mogłam jak zlapalo. Nospa łóżko ale nie wiele lepiej. Dopiero nad ranem puścilo.
    Nie mogę nic jeść bo nawet suchy chleb mi się cofa do gardła. Picie dosłownie po lyczku samej wody bo inaczej bym biegła do toalety. Przez 3 dni schudłam 1,5 kg. I co gorsza nie widać wyjścia z sytuacji. Boję się ze zaszkodze małej. Jeszcze kilka takich dni i albo będę wycienczona pod kroplowka albo na sali porodowej. A nie umiem w pewnych sytuacjach się nie denerwować bo mała jest. Jak się wali to wszystko na raz. I w najbardziej odpowiednim momencie... Przepraszam ze psuje humor od rana. Chyba zniknę na kilka dni aż się wszystko nie wyjaśni bo nie chce smutkami wam humorow psuć. Będę podczytywac jakby coś się działo to dam znać. Trzymajcie się dziewczyny miłego dnia

    w4sqskjoaxouo4v6.png
    km5szbmh19kb0szw.png
    tb73e6ydp1wtlvbc.png
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 31 lipca 2014, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry Brzuchatki :)
    My zaczynamy kolejny tydzien 35 :) jak ten czas leci :)
    Patu smutaj ile sie da moze Ci ulzy i nie bedziesz w tak kiepskiej kondycji..
    Ja.tez mialam kiepsa noc skurcz za skurczem w nocy sama bo Maz w pracy co pol godziny na kibelku i balam sie ze Malego wycisne.. teraz zostal juz tylko bol brzucha i w razie co na szczescie wrocil juz P z pracy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 07:57

    Paula55 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • akuszerka89 Autorytet
    Postów: 1325 2157

    Wysłany: 31 lipca 2014, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie i ja po przeokropnej nocy w domu:-/ Patu, mam dokladnie tak samo jak Ty i jeszcze chyba lo - nie moge jesc, bo jak zjem to od razu mi niedobrze, boli mnie brzuch, jelita a zgaga ktora jest ze mna juz caly czas doslownie wylewa mi sie do ust. Wode pije malymi lyczkami z tego samego powodu. Te upaly nas wykoncza:-/ jestem juz zmeczona ciaza i wszystkimi dolegliwosciami z nia zwiazanymi. Trzymajcie sie kobietki i nie rozpusccie sie przez ten gorrrac.

    preg.png
    28.08.2014 - mój CUD - Filip❤️
    01.04.2015 - 5tc [*]
    18.08.2017 - Amelka [*]
    14.08.2018 - 6tc [*]
    04.10.2021 ciąża biochemiczna
    26.07.2022 ciąża biochemiczna
    29.10.2022⏸️😍
    22.12.2022 będzie Natalka 😍💗
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2014, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    Fipsik – ło masakra... z 2latką w łóżku? Rozumiem jak dziecko ma zły sen, albo jest chore.. Ale na co dzień? Ja też nie zamierzam zabierać bąbla do łóżka. Po to ma swoje, żeby w nim spać.(..)
    Ja właśnie nie chciałam spać z dzieckiem i nie chciałam go usypiać na rękach, bo pamiętam jak rodzice mieli z moim najmłodszym bratem. Spał z nimi do chwili aż nie poszedł do przedszkola, czyli jak miał 6 lat. I pamiętam jak np. miałam 7 lat, wiem duża dziewczyna, ale śnił mi się koszmar, przychodziłam do rodziców, bo chciałam się tylko przytulić do mamy, usłyszeć, że to był zły sen, a ja zawsze przerażona i płacząca pod łóżkiem słyszałam, że "przecież Bartuś z nami śpi i nie ma miejsca na czwartą osobę".
    Dlatego stwierdziłam, że każdy ma swoje łóżko, a jak coś się dzieje, np. córka ma gorączkę, wymiotuje albo zły sen, to ja idę do niej na 5minut, a jak zaśnie to wracam.

    Patu, a może to przez właśnie stres tak się dziej. Wiem, że głupio jest tak mówić, ale jak się uspokoisz, odstresujesz to może będzie lepiej. Kurcze, żeby Ci minęło, bo inaczej tylko kroplówka :/

    Karolina, ja właśnie jak pojechałam do szpitala to poszłam do ubikacji, wycieram się, a tu kałuża krwi i ręce zalane. Do tej pory jak idę do ubikacji to mam taką traumę, że masakra, aż się boję po papier sięgać :/

    Ja pierwsze co zrobiłam jak przyjechałam do teściów ze szpitala, a mieli wtedy rocznego yorka, to zawołałam Amiego i sobie wąchał córkę :) Moja mama by mnie pewnie za to zabiła, ale potem nieraz było tak, że córka leżała na łóżku, pies obok, a jak mała się budziła to Ami od razu przybiegał i się kręcił jakby chciał pokazać, że młoda się denerwuje i mamy iść do niej :)

‹‹ 1331 1332 1333 1334 1335 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ