WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • akuszerka89 Autorytet
    Postów: 1325 2157

    Wysłany: 31 lipca 2014, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oooo przepraszam szanowna burze, wlasnie znow rozszalala sie na dobre. Z 34 stopni teraz jest 24:-) i tak walnelo gdzies kolo mojego domu ze myslalam ze sie pojsram:-)

    stardust87 lubi tę wiadomość

    preg.png
    28.08.2014 - mój CUD - Filip❤️
    01.04.2015 - 5tc [*]
    18.08.2017 - Amelka [*]
    14.08.2018 - 6tc [*]
    04.10.2021 ciąża biochemiczna
    26.07.2022 ciąża biochemiczna
    29.10.2022⏸️😍
    22.12.2022 będzie Natalka 😍💗
  • Ewi25 Autorytet
    Postów: 1440 948

    Wysłany: 31 lipca 2014, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    też chce burze :/ u mnie pokazuje już 35 stopni

    qb3c82c3gptozz8t.png
  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 31 lipca 2014, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    A w ogóle to mam pytanie. Czy nazwisko rodowe matki i nazwisko panieńskie matki to to samo? Bo wypisuję umowę do banku komórek macierzystych. I tam przy części Rodzic - Matka (czyli ja) jest do wpisania "Nazwisko PANIEŃSKIE Matki rodzica" czyli mojej mamy. Ale w części Rodzic - Ojciec (czyli mój mąż) jest do wpisania "Nazwisko RODOWE Matki rodzica" czyli mamy mojego męża. I nie wiem teraz co u niego wpisać :|
    Więc ponawiam: czy nazwisko rodowe matki i nazwisko panieńskie matki to to samo?

    Wg mojej wiedzy to to samo, myślę, że ktoś układając druczek zasugerował się tym, ze jest rodzić ojciec a ojciec ma nazwisko rodowe a nie panieńskie. A że chodzi tu o matkę rodzica to już inna bajka. Ale wcale nie musiało tak być :P To tylko taka moja próba logicznego zroumienia tej "głupoty" :)

    Ja już posprzątałam, w miare, jutro jeszcze sobie kuchnie doczyszczę troszke. Zaraz wstawiam obiadzik, pyzy z mięskiem, jak ja dawno ich nie jadłam :P

    relg4z17djzzyjqt.png
  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 31 lipca 2014, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia jak tam sytuacja? Mam nadzieję, że w porządku :)

    Ja ogarnęłam lodówencję, pranie zrobione, jeszcze trochę sprzątania i szybko obiadek i mogę dziś odpoczywać :) Koleżanka była na ciapinko (czyt. cappuccino :P ) to chociaż miałam gębę do kogo otworzyć :P

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
  • akuszerka89 Autorytet
    Postów: 1325 2157

    Wysłany: 31 lipca 2014, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panienskie i rodowe to to samo:-) a tak wgle to rozwail mnie ten tekst stardust ze pozwolilaby malzowi jechac:-)

    Ochhh, jaki chlodek, jak milo:-)

    preg.png
    28.08.2014 - mój CUD - Filip❤️
    01.04.2015 - 5tc [*]
    18.08.2017 - Amelka [*]
    14.08.2018 - 6tc [*]
    04.10.2021 ciąża biochemiczna
    26.07.2022 ciąża biochemiczna
    29.10.2022⏸️😍
    22.12.2022 będzie Natalka 😍💗
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 31 lipca 2014, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dobra. Wpisuję więc oba panieńskie :)
    A czy któraś z Was zdecydowała się na depozyt krwi pępowinowej?..

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 31 lipca 2014, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    akuszerka89 wrote:
    Panienskie i rodowe to to samo:-) a tak wgle to rozwail mnie ten tekst stardust ze pozwolilaby malzowi jechac:-)

    Ochhh, jaki chlodek, jak milo:-)
    ehehe.. ale to by było z pretensją w głosie... Takie, wiesz "No jedź! Proszę! Schlej się i miej kaca a ja będę w tym czasie rodzić!" :P

    afrykanka lubi tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 31 lipca 2014, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehehe Kark to identyczna data :) tylko charaktery sie nie zgadzaja ;) tesciowa jak kupowalismy wozek powiedziala co mysli (akurat baaardzo jej sie nasz wybor podobal) i ogolnie powie co uwaza a decyzje i tak maja bc nasze. Wiec jest babka ugodowa :)

    Nelusia my mamy dwie paczki pampers sensitive rozmiar 1 po 39 sz, dwie paczki new baby premium protection rozmiar 1 po 45 szt (one sa do 5 kg), dwie paczki baby dry rozmiar 2 po 60 szt, dwie paczki new baby premium protection rozmiar 2 po 56 szt.
    Na sto procent je zuzyjmy bo jak znajomi i szwagierka mowila ze szlo im spokojnie po 15 szt w dzien plus w nocy to chwila i tego nie bedzie :) a kupa kasy w kieszeni :)

    Ja juz po fryzjerze. W koncu powrot do korzeni z kolorkiem :) mmm moja czekoladka.
    Zaraz wychodzimy do poloznej.
    Wogole to sie i ja i fryzjerka mega wystraszylysmy bo zaslablam :( poczulam tylko jak mnie pot oblewa, gorac, nie moglam oddychac i pamietam tyle ze kazalam jej okno otworzyc, potem podobno juz mi tylko glowe trzymala i nie odpowiedalam jak do mnie mowila... :(
    Na szczescie po kilku min doszlam do siebie ale pot az ciurkiem ze mnie lecial... Nie wiem co to bylo bo nigdy tak nie mialam. Dobrze ze ta wizyta zaraz to powiem poloznej o tym incydencie...

    Przepraszam ze sie nie odnosze do postow ale teraz juz nie dam rady... Po poloznej mamy znow ogladac inny dom i pewnie bede tu dopiero pod wieczor.

    Mysle o was kochane i do wieczora :*

    karolcia:)))), stardust87, Nelus lubią tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • akuszerka89 Autorytet
    Postów: 1325 2157

    Wysłany: 31 lipca 2014, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurna mac no, chyba za dobrze mi sie zrobilo, bo znow krew na papierze:-/ no i co zrobic? Moze to znow od stanu zapalnego? Kurde kurde kurde!

    preg.png
    28.08.2014 - mój CUD - Filip❤️
    01.04.2015 - 5tc [*]
    18.08.2017 - Amelka [*]
    14.08.2018 - 6tc [*]
    04.10.2021 ciąża biochemiczna
    26.07.2022 ciąża biochemiczna
    29.10.2022⏸️😍
    22.12.2022 będzie Natalka 😍💗
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2014, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    A czy któraś z Was zdecydowała się na depozyt krwi pępowinowej?..
    Ja jak coś to się najwyżej zdecyduję szybciej na kolejne ;)
    marta_kwk wrote:
    czy u którejś z Was lekarz stwierdził już starzejące się łożysko?
    Wczoraj byłam na usg to mój 32 tc i lekarz stwierdził że łożysko się już świeci czyli jest postarzałe jak na ten etap ciąży... no i jak sobie poczytałam o tym to powiem że trochę zaczęłam się stresować... następną wizytę u mojego lekarza mam za miesiąc i nie wiem co robić....
    Ja przy córce miałam w 35/36 tygodniu chyba II/III stopnia dojrzałość i zwapnienia, a potem nikt mi nic nie mówił jakie mam łożysko. Urodziłam 40+0, co prawda córka nie była gigantem, bo 3120, ale zdrowa itd. :)
    A jaki masz stopień dojrzałości i masz tam jakieś zwapnienia albo inne cuda?

    A u mnie dalej 32 w cieniu :( A miała być burza :(

  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 31 lipca 2014, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zakupiłam artykuł w pdf na temat standardów 2014 w żywieniu niemowląt spisany przez wielu lekarzy, badaczy. Typowo medyczny artykuł, a nie jakieś tam "m jak mama". Jesli ktoś chętny mogę wysłać na mejla.

    Patu lubi tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • pralinka Autorytet
    Postów: 648 272

    Wysłany: 31 lipca 2014, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:
    Kurcze, nie pamiętam, chyba jedną albo dwie na wieczór sobie piłam. Ja wtedy miałam tak, że po jakimkolwiek nabiale wymiotowałam i nie wiem czemu, ale sobie ubzdurałam, że córa będzie przez to jakieś kłopotów z kośćmi miała. Łykałam praktycznie od 25tc raz dziennie, dopiero w tym 35 albo 36 przestałam.
    Aha rozumie, ja łykam dopiero 3dzień po jednej dziennie, taak mi zaleciła ta farmaceutka. Bo w sumie masz rację łykanie przez kilkanaście dni, tygodni to można więcej szkody niż pożytku zrobić. Dobrze że Ci ktoś o tym w porę powiedział! Ja niby czytałam ze to mrowienie swędzenie ciała pod koniec ciąży jest całkiem normalne, jeśli nie przeszkadza w codziennym zyciu..Jak o tym nie myślę to nawet tego nie czuję..Ale skąd Ja mam wiedzieć że to aby na pewno normalne, ehhh

    Ja też dzisiaj dwa prania zrobiłam, za obiad zabieram się dopiero za godzinkę..
    Jeszcze muszę wyprać m.in. otulacz do łóżeczka i rożek, chociaż z drugiej strony nie chce mi się tego prać no bo jak nawet ten otulacz wysuszyć??
    Jak sobie z tym radziłyście?

  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 31 lipca 2014, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hela, dziwni są Ci faceci, moj pewnie jak by miał taką okazje to też by chciał jechać. Chciałby ale by nie pojechał. Wg mnie to zdecydowana przesada. Ok rozumiem gdzieś niedaleko, wróci jak by co ale taki kawał. Myśle, ze musisz z nim porozmawiać, niech sie określi co dla niego jest teraz ważniejsze, bo to dopiero początek, jak dziecko sie urodzi to nieraz bedzie musiał zrezygnować ze swoich przyjemności.

    relg4z17djzzyjqt.png
  • pralinka Autorytet
    Postów: 648 272

    Wysłany: 31 lipca 2014, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    Hela – przykro mi z powodu męża. Ja bym mojemu powiedziała „Jedź! I mam nadzieję, że urodzę jak ciebie nie będzie, żebyś ominął najważniejszy dzień w swoim życiu chlejąc piwsko z kumplami!”. Nie wiem jak Twój, ale mój by od razu zrezygnował :P

    pralinko – już Ci pisałam, że ja tak mam z łopatką prawą i prawą nogą. To dzidzia na nerw uciska. Nie masz po co wapna pić, bo to nic nie pomoże. Czasem mi cały dzień ta łopatka mrowi/swędzi (takie uczucie, jakby mi tam pryszcz wychodził :P) Ale to na pewno od ucisku nerwu.
    Mówisz? Mój mąż też mówi żebym się tym nie przejmowała, ale 'jestę babą'..
    Mnie mrowi swędzi w różnych momentach typu raz przy kolanie sekundę, za kilka minut przy łokciu..Mam nadzieję że jest tak jak piszesz i mąż mi mówi, bo głupieje

    Ewi-->a z jakiego powodu nie jesz nabiału od marca?
    Ja też nie jestem mlekowa dziewczyna, ale ser żółty, jogurt od czasu do czasu, kefir zjem/wypije..

  • marta_kwk Autorytet
    Postów: 478 202

    Wysłany: 31 lipca 2014, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:
    Ja przy córce miałam w 35/36 tygodniu chyba II/III stopnia dojrzałość i zwapnienia, a potem nikt mi nic nie mówił jakie mam łożysko. Urodziłam 40+0, co prawda córka nie była gigantem, bo 3120, ale zdrowa itd. :)
    A jaki masz stopień dojrzałości i masz tam jakieś zwapnienia albo inne cuda?


    nie powiedziała jaki stopień tylko że łożysko już się świeci i pokazywała zwapnienia w Twoim wypadku 35/36 tc to już prawie luz a u mnie to dopiero 32... w 36 będę mieć kolejną wizytę ale nie wiem czy nie wybiorę się wcześniej.

    k0kdi09k1llqhe99.png
    relg4z17a4wdju0z.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 31 lipca 2014, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    akuszerka89 wrote:
    Oooo przepraszam szanowna burze, wlasnie znow rozszalala sie na dobre. Z 34 stopni teraz jest 24:-) i tak walnelo gdzies kolo mojego domu ze myslalam ze sie pojsram:-)
    u mnie też coś zaczynać pogrzmiewać :)

    7w3d 💔
  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 31 lipca 2014, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kark a o co chodzi z tą dojrzałością? Bo ja w poniedziałek miałam wizytę i gin mi powiedział właśnie o tym stopniu II/III i się potem w domu zastanawiałam o co chodzi zamiast go durna zapytać...

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 31 lipca 2014, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula korzystaj z obecnosci T ile sie da :) i uwazaj na siebie! Po wizycie u poloznej daj znac chociazby wieczorem co powiedziala na te zaslabniecie.
    Stardust ja chcialam zbankowac ale niestety mnie na to nie stac :(
    Iwo_na u mnie dzisiaj tez na obiad byly pyzy z miesem ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 15:00

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • pralinka Autorytet
    Postów: 648 272

    Wysłany: 31 lipca 2014, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marta_kwk wrote:
    nie powiedziała jaki stopień tylko że łożysko już się świeci i pokazywała zwapnienia w Twoim wypadku 35/36 tc to już prawie luz a u mnie to dopiero 32... w 36 będę mieć kolejną wizytę ale nie wiem czy nie wybiorę się wcześniej.
    Dlaczego kolejną wizytę bedziesz mieć dopiero za 4tygodnie?
    Zadzwoń i umów wizytę na za 2 tygodnie, będziesz spokojniejsza:)
    Co dwa tygodnie to spoko, ale cztery toż to cały miesiąc a teraz już po 30tc wizyty powinny być co 2-3 tygodnie...U mnie tak jest...Spróbuj za dwa tygodnie pójść, moim zdaniem jakby to było coś naprawdę bardzo poważnego lekarz z pewnością dałby Ci wizytę wcześniej:-)

  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 31 lipca 2014, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pralinka wrote:
    Jeszcze muszę wyprać m.in. otulacz do łóżeczka i rożek, chociaż z drugiej strony nie chce mi się tego prać no bo jak nawet ten otulacz wysuszyć??
    Jak sobie z tym radziłyście?

    A Twój otulacz nie ma zdejmowanej powłoczki? Bo ja kupiłam takie, że mogę zdjąć materiał z tej pianki i wyprałam sam materiał.

    Fipsik - jak można to ja poproszę ten artykuł. [email protected]
    Z góry dzięki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 15:13

    dqpr3e5ebayuirbn.png
‹‹ 1340 1341 1342 1343 1344 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ