Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam, ale się u nas dzieje...
doti kochana trzymaj się dzielnie, oby wszystko dobrze się dla Was skończyło.
Lo Ty to masz przeżycia w tym szpitalu, współczuję.
Ja dziś wzięłam się za zamawianie rzeczy dla Synka przez neta bo tracę nadzieję, że naprawią nam auto i pojedziemy na zakupyzamówiłam już dwa pokrowce na przewijak i 10 szt pieluszek tetrowych. Teraz oglądam flanelowe i pościele
7w3d 💔 -
betinka wrote:Jeny, Jagódka, dopiero przeczytałam Twojego posta! Chyba nie czaję jednoznacznie - dał Ci to wskazanie do cc, czy nie?! Przecież Ty ewidentnie nie możesz rodzić sn!
-
anulka81 wrote:Witam. Ja tez już nie śpię.
JagoodkaK mamy taką samą sytuacje okulistyczna, ja też jednooczna i z podejrzeniem jaskry, ale mi gin nawet nie kazał przynosić zaświadczenia od okulisty powiedział ze żaden gin przy zdrowych zmysłach nie zdecydowałby się na poród sn! Wiec dziwie się tym Twoim okulistom. Co prawda u mnie jest jeszcze wskazanie ze względu na operację na mięśniu macicy ale gin głównie patrzył na wskazanie ze względu na wzrok. Ja sobie nie wyobrażam co by się mogło stać z moim okiem w czasie sn. Ech ci lekarze.. -
Witajcie dziewczynki
Strasznie współczuje tych szpitali. Mam nadzieje, że szybciutko wrócicie do domu.
Powiedzcie mi, Wam też się ostatnio zwiększyła ilość wydzieliny z pochwy? Bo ja non stop mam mokrą wkładkę i już się boję, czy to nie zapowiedź zbliżającego się porodu...♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Sąsiadka urodziła w końcu. A Doti ma leżeć do poniedziałku. Za to ja po badaniu jestem załamana. We wtorek moja szyjka miała 1,5 cm. Dziś ma 0,5. Rozwarcie tez na 0,5. Mówią ze macica miękka a jak ja im mowie ze miałam w nocy i rano skurcze to nie słuchają. Nie dadzą mi więcej leków no juz dali i nie zadziałały. Jutro najpewniej wysla mnie do domu i zobaczymy ile wytrzymam. Nawet nie wiem jakie SA przewidywania co do tego ile mam szanse wytrzymać. Dzidka na podstawie USG oceniają na 33 tyg. Ogólnie łzy staja mi w oczach. Dobrze ze sama teraz leże.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2014, 10:40
-
Witajcie Mamuśki
U mnie właśnie się rodzinka rozjechała - wszystko poprali, posprzątali, poprasowali i nagotowali - mogę rodzićhahaha
Ale się tu podziało - trzymajcie się tam szpitalne kobietki jak najdłużej w dwupaku
Jakoś mnie strach ogarnął bo byłam w szpitalu umówić cc i jak usłyszałam :
"zapraszam 1 września o 8 rano na czczo"... oby dotrwać do tego czasu.
Miłego dnia kochanekark, nenka, doti77 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny ja też trzymam kciuki za wszystkie szpitalne mamy... tak to już jest pod koniec ciąży że co chwilę się coś przyplątuję ale po skończonym 35 t.c lekarze i tak już nam nie będą zatrzymywać porodu podając fenoterol ewentualnie niektórzy podają jeszcze leki na rozwój płuc albo dexaven albo celeston. Zobaczycie że większość z nas co miała wcześniejsze skurcze jeszcze przenosi ciążę.
Ja mimo małego brzuszka już zaczynam czuć że to końcówka bolą mnie plecy i mega szybko się męczę
Mam za tydzien weselę kuzyna mojego P i nie wiem czy mam isc czy nie bede tam jak piąte koło u wozu co Wy byście zrobiły a dziewczyny które były na weselach jak sie czułyście dawałyście radę wysiedzieć na tych krzesłachWiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2014, 10:41
-
madiiiii wrote:Witajcie dziewczynki
Strasznie współczuje tych szpitali. Mam nadzieje, że szybciutko wrócicie do domu.
Powiedzcie mi, Wam też się ostatnio zwiększyła ilość wydzieliny z pochwy? Bo ja non stop mam mokrą wkładkę i już się boję, czy to nie zapowiedź zbliżającego się porodu...
No właśnie ja też mam coraz więcej śluzu. Jak siedzę i tylko do łazienki wstaję to jest ok, ale jak gdzieś łażę to już koniec świata, jakbym się w majtki zsikała! -
Czesc kobietki. Ja sie na Szybko melduje. Bylam u lekarza , nie mojego tylko u jego brata. I moja mala to olbrzym, Chyba ze zle cos pomierzyl. Przytyla 750 gr w dwa tygodnie. Teraz wazy 2550 . A ja nawet nie skonczylam 33 tygodnia. Za 45 min mam 4d I kaze ja pomierzyc, bo za sie wierzyc nie chce .
Zaraz zabieg am sie do nadrabiania was.akuszerka89, kark lubią tę wiadomość
-
U mnie grzybicy chyba nie ma, bo wczoraj badała mnie doktorka i powiedziała, że wydzieliny jest dużo, ale jest czysta. Wyczytałam, że jej zwiększona ilość to jeden z objawów zbliżającego się porodu i trochę się boję, że malutka zechce wyjść trochę wcześniej...Tak bym chciała, żeby poczekała jeszcze minimum ze 3-4 tygodnie.
JagoodkaK wrote:Madiii u nas nie dość, ze wiecej wydzieliny to przyplatala sie jakas grzybica, ktora dodatkowo potęguje ilosc i jakość przecudnej cytrynowej mazi.♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Hehe, no mam identycznie. Raz sie nawet przestraszyłam, że to już sączą się wody...
Wiecie co, zaczynam się baćZa dużo ostatnio się dzieje, a ja za dużo myślę o porodzie.
Diabla85 wrote:No właśnie ja też mam coraz więcej śluzu. Jak siedzę i tylko do łazienki wstaję to jest ok, ale jak gdzieś łażę to już koniec świata, jakbym się w majtki zsikała!♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Io biedactwo główka do góry! Myślę, ze lekarze wiedzą, co robią. Jedź jutro do domu, odpoczywaj i się nie stresuj. Nawet gdyby poród zaczął się niedługo, dzieciaczki na tym etapie rodzą się zupełnie zdrowe i bez żadnych powikłań♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
madiii u mnie też wydzieliny jest sporo, już tak od ok 2 tyg. Bardzo chcę chociaż dotrwać do 36tyg, będę wtedy spokojniejsza. Wróciłam do no spy, bóle coś za często się powtarzają.
Wczoraj mieliśmy z mężem chyba najgorszy dzień w tym roku. Nie mogę napisać dokładnie o co chodzi, ale napiszę tylko tyle że zostaliśmy bez środków do życia. Jak przyjdzie moja pensja to tylko zapłacimy ratę pożyczki i telefon, podejrzewam, że będziemy musieli i tak pożyczać na życie.
Trzymajcie kciuki żeby mąż wyjechał do tych Niemiec, facet ma dzisiaj zadzwonić... Mąż w niedzielę miał jechać, ale przez to, że facet był na urlopie odwleka się to w czasie. Nie wiem co będzie jeśli nie wyjedzie.
Teraz się cieszę, że kupiłam w poprzednim miesiącu ten wózek i nosidełko. Cieszę się, że to co potrzebne to mam. Wczoraj się wypłakałam, dzisiaj jest już lepiej. -
Z racji tego, że lo w szpitalu a ja obiecałam w takiej sytuacji przejąć naszą listę oto i ona
Dawno jej nie było więc w ramach przypomnienia kto kiedy rodzi
Czekamy:
1. 22.08 Mika 28 – Julcia
2. 27.08 le’nutka – Julian - cc
3. 30.08 rabarbarka – Zosia
4. 01.09 doti77 – Damian - cc
5. 01.09 jovi81 – Franek - cc
6. 02.09 deidre – Igorek
7. 02.09 mycha89 – Marcel
8. 03.09 K_A_M_A – Maciek
9. 04.09 Quatriona – córeczka
10. 04.09 Szonka – Szymonek
11. 05.09 hela – Sebastian
12. 05.09 turkawka – Staś
13. 07.09 stardust87 – Hubert
14. 07.09 Nelus – Livia
15. 07.09 Kaarolina – Krzyś
16. 09.09 Gosia19 – Lenka
17. 09.09 ofcooo – Łucja
18. 09.09 dba – synek
19. 10.09 Paula55 – Tiago
20. 10.09 martusia86 – Marcel
21. 10.09 kark – Kajetan - cc
22. 11.09 AniaDS – Maja
23. 11.09 betinka – Mati
24. 12.09 lo – Kubuś
25. 12.09 Karolaaa91 – Olivier
26. 12.09 iwo_na – Czarek
27. 12.09 Zaczarowana – Julia
28. 12.09 assantea – Ignaś
29. 13.09 Ewi25 – Michał
30. 13.09 Tysia87 – synek
31. 13.09 pralinka – synek
32. 13.09 aswalda – Kacperek
33. 15.09 verynice – Marcel
34. 15.09 akuszerka89 – Filip
35. 15.09 aleksa.wawa – Dominiś
36. 15.09 BlackLuna – Kornelia
37. 16.09 nenka – Marika
38. 16.09 anulka81 – Szymuś - cc
39. 16.09 b-c – córeczka
40. 17.09 aluśka1987 – Lili
41. 19.09 afrykanka – Emilie - cc
42. 19.09 Migotka22 – Szymuś
43. 21.09 betina89 – Amanda
44. 22.09 madiiiii – Liwia
45. 23.09 Karolcia:)))) – Emilka
46. 23.09 justyna14 – Ola
47. 23.09 Fipsik – Jagoda - cc
48. 24.09 JagoodkaK – Nina
49. 24.09 marta_kwk – Wojtuś
50. 24.09 Beataa25 – Antoś
51. 25.09 zoi – Ania
52. 25.09 Diabla85 – Franek
53. 25.09 Patu – Igunia
54. 26.09 magdzia26 – Nikoś
55. 27.09 Majeczka2014 – Maja
kark lubi tę wiadomość