Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nescafe wrote:Niom wlasnie ciekawe ktorej sie trafia blizniaki. Szczerze to ja bym chciala , ale chciec se moge. To bym miala 3 dzieci nooo fajnie miec tak wieksza rodzine, pewnie super weslo jest
Ciekawe ktora bedziesz szczesciara na blizniaki :
kto wie , patrzac na moj brzuch wieczorem to moznaby stwierdzić ze nawet trojaczki tam siedzą hahaha
nescafe, hela lubią tę wiadomość
-
ja też bym chciała bliźniaki, ale człowiek jest jeden
Wiecie co? Naciągnęłam sobie mięśnie w krzyżu jak myłam tą podłogę myłam i boli jak diabli. Myślałam, że to z przepracowania mnie chwilowo boli, ale od rana nie przeszłoruszać się nie mogę
Myślicie, że taki stan zapalny zagraża dzidzi? No i wiecie może coś o stosowaniu amolu w ciąży? kiedyś mi pomógł na nadwyrężone plecy, ale nie wiem czy w ciąży można stosować. I czy nie zaszkodzi takie rozgrzanie pleców?.. Sama nie wiem. Znowu panikuję, że coś z człowiekiem nie tak będzie.
-
Wszystkie panikujemy na każdy nowy objaw... Ciężko mi doradzić, lekarzem nie jestem, farmaceutą też nie.. Może ulotkę przeczytaj w necie?
Mnie potwornie swędzi skóra na brzuchu, plecach, szyi, ale czytałam,że to hormony mogą tak działać... Sama nie wiem... Do tego wszystko mnie boli w środku, nadal jakby wątroba lub woreczek... jak dotknę żeber po prawej str to jakbym siniaka nadusiła...
P.S. Wiem,że to trochę szybko, ale może "ku rozrywce" dodamy w tabelce pomysły na imiona naszych pociech... ? -
nick nieaktualnyA mnie przerażają piersi... Właśnie wyciągnęłam staniki z pierwszej ciąży, te które nosiłam w 8-9 miesiącu i są już dobre
! Cholera, aż się boję, nie chce mieć baniaków teraz, bo po karmieniu mi zostanie obwisłe coś jak u murzynki...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2014, 20:50
Nelus lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyStardust, pewnie już znalazłaś, ale daję linka:
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=142
"Ograniczone doświadczenie ze stosowaniem leku w okresie ciąży, należy zatem zasięgnąć opinii lekarza w razie zamiaru zastosowania Amolu."Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2014, 20:53
-
mycha89 wrote:Wszystkie panikujemy na każdy nowy objaw... Ciężko mi doradzić, lekarzem nie jestem, farmaceutą też nie.. Może ulotkę przeczytaj w necie?
Mnie potwornie swędzi skóra na brzuchu, plecach, szyi, ale czytałam,że to hormony mogą tak działać... Sama nie wiem... Do tego wszystko mnie boli w środku, nadal jakby wątroba lub woreczek... jak dotknę żeber po prawej str to jakbym siniaka nadusiła...
P.S. Wiem,że to trochę szybko, ale może "ku rozrywce" dodamy w tabelce pomysły na imiona naszych pociech... ?
mycha, wiesz co, ja słyszałam, że to może być coś z bilirubiną (takim parametrem wątrobowym we krwi), to nic groźnego, pod warunkiem, że skontroluje to lekarz. Twoje objawy pasują jak ulał, więc myślę, że powinnaś jak najszybciej zgłosić się na kontrolę, choć to wcale nie to musi być. Tu masz link na ten temat http://www.benc.pl/czytelnia/518/cholestaza-w-ciazy/
Dużo zdrówka!mycha89 lubi tę wiadomość
-
Nelus wrote:Mi sie wydaje ze to wszystko kwestia wychowania. Moj pochodzi z domu gdzie o niczym sie nie mowilo, np mimo ze ma siostre to gdy zamieszkalismy razem nie wiedzial nawet ze kobieta majac miesiaczke moze byc zdenerwowana I myslal ze okres to trwa moze z jeden dzien , owulacja? Co to jest? Hehe smieszne ale tak maja faceci pochodzacy z domu gdzie kazdy temat jest zakazany!
Wiesz, wydaje mi się, że trochę możesz mieć racji. Jednakże mój mąż wychował się w rodzinie katolickiej, gdzie w ogóle się nie rozmawia na temat seksu, płodności, itd. Nie wolno nic powiedzieć! Jednakże ma ksiażki, ma internet to się dowiedział wszystkiego na własną rękę plus rozmowy ze mną. Wystarczy chcieć. -
Fipsik wrote:Wiesz, wydaje mi się, że trochę możesz mieć racji. Jednakże mój mąż wychował się w rodzinie katolickiej, gdzie w ogóle się nie rozmawia na temat seksu, płodności, itd. Nie wolno nic powiedzieć! Jednakże ma ksiażki, ma internet to się dowiedział wszystkiego na własną rękę plus rozmowy ze mną. Wystarczy chcieć.
nie jestesmy ze sobą bardzo długo dlatego dopiero teraz go uświadamiam.
-
Witam was:) dopiero wrocilam i...
Moje Sloneczko ma 2mm i zobaczylam bijace serduszko:):)ogolnie wszystko ok tylko ze mam spoora nadzerke wzial wymas na cytologie zeby upewnic sie czy nie ma zadnych zmian jutro ide robic badania na toksoplazmoze. Ide spac jutro wiecej napisze dobranoc
Nelus, hela, kark, akuszerka89, nescafe, jovi81, madeinloove, staraczka, Ewelcia, Zaczarowana, justyna14, aleksa.wawa, zoi lubią tę wiadomość
-
Nelus ja też to skądś znam. Mój mąż pochodzi z rodziny, w której kobiety wszystko same mogą, z wszystkim sobie poradzą i nie potrzebują żadnej pomocy. Np. siostra na punkcie której on ma bzika, na 2 dni przed porodem kosiła trawę na ogromnej działce i myła okna. Więc ja z moim polegiwaniem, strachem przed poronieniem i tabletkami na podtrzymanie czuję się trochę jak dziwoląg, który za bardzo się z sobą pieści. Ale po poprzednim poronieniu zrobię wszystko żeby było dobrze. A Mąż mam nadzieję, że to w końcu zrozumie. Ja cyborgiem nie jestem i wymagam opieki.
Nelus lubi tę wiadomość
-
Anda wrote:Nelus ja też to skądś znam. Mój mąż pochodzi z rodziny, w której kobiety wszystko same mogą, z wszystkim sobie poradzą i nie potrzebują żadnej pomocy. Np. siostra na punkcie której on ma bzika, na 2 dni przed porodem kosiła trawę na ogromnej działce i myła okna. Więc ja z moim polegiwaniem, strachem przed poronieniem i tabletkami na podtrzymanie czuję się trochę jak dziwoląg, który za bardzo się z sobą pieści. Ale po poprzednim poronieniu zrobię wszystko żeby było dobrze. A Mąż mam nadzieję, że to w końcu zrozumie. Ja cyborgiem nie jestem i wymagam opieki.
ja pochodze z rodziny gdie nie ma tematow zabronionych, rodzice sa jak przyjaciele, a jak "baby" w domu maja zle dni to facet niestety musi wszystko robic
mojego mama jak bylam w pierwszej ciazy to patrzyla na mnie jak na wariatke jak nie pomagalam mojemu nosic zakupow, pewnie sobie myslala ze jestem jakas ksiezniczka! a potem jak poronilam to powiedziala "taka mloda dziewczyna i takie cos? musi byc chora". niestety metalnosc starszych ludzi mnie czasem przeraza! w kazdym razie dbajmy o siebie I nie patrzmy na innych, niech sobie mowia co chca
-
nick nieaktualnyNelus wrote:Dziewczyny martwię sie czy to normalny objaw ze kłuje mnie brzuch w środku w okolicy pępka? Tak jak by dzidzius wbijal mi szpilkę. Trwa to cały dzien co kilka minut! Nie jest to mocny bol ale dosyc nieprzyjemny
Ja tak mam jak coś zjem niedobrego i jelita odmawiają posłuszeństwa
Mój ma 3 braci, więc jest z rodziny mama+5 chłopów... Też byłam jego pierwszą dziewczyną na dłużej i nie mógł zrozumieć dlaczego mam PMS, bo tak jak twój, wcześniej o tym słyszał, ale go to nie interesowało
I długo nie mógł zrozumieć dlaczego chce mieć kosz w ubikacji
Dziewczyny, dziś ostatnie zaliczenia, pewnie nie zaliczę, bo wczoraj miałam mega lenia, ale i tak trzymajcie kciuki -
nick nieaktualny
-
justysia90 wrote:Czy któraś z was ma zlecony komplet badań? Bo mi zlecił tylko grupę,morfologie,mocz,glukoze, ale takie jak toksoplazmoza i inne to już nie,cholera nie wiem czy jeszcze zleci
A Wy macie już karty ciąży? -
Ja tak mam czasem nad czasem pod pępkiem. Częściej nad...
Nelus wrote:Dziewczyny martwię sie czy to normalny objaw ze kłuje mnie brzuch w środku w okolicy pępka?
Tak jak by dzidzius wbijal mi szpilkę. Trwa to cały dzien co kilka minut! Nie jest to mocny bol ale dosyc nieprzyjemnyNelus lubi tę wiadomość
-
A mi dał tylko na morfologię i kiłę. A gdzie na toksoplazmozę, HiV, glukozę, mocz? Jakiś olewczy ten mój lekarz...
rabarbarka wrote:Mnie również lekarz dał na razie skierowanie tylko na mocz, krew i glukozę.We czwartek mam wizytę... mam nadzieję, że założy mi w końcu kartę ciąży i da skierowanie na więcej badań...
A Wy macie już karty ciąży? -
Dziękuję za info i zainteresowanie moim problemem! Zapytam o to lekarza! ;*
zoi wrote:mycha, wiesz co, ja słyszałam, że to może być coś z bilirubiną (takim parametrem wątrobowym we krwi), to nic groźnego, pod warunkiem, że skontroluje to lekarz. Twoje objawy pasują jak ulał, więc myślę, że powinnaś jak najszybciej zgłosić się na kontrolę, choć to wcale nie to musi być. Tu masz link na ten temat http://www.benc.pl/czytelnia/518/cholestaza-w-ciazy/
Dużo zdrówka! -
mycha89 problem cholestazy ciężarnych dotyczy przede wszystkim dużych ciąż po 30 tc. A teraz te Twoje dolegliwości są spowodowane zmianami hormonalnymi i przesuszaniem się skóry. Zacznij stosować na całe ciało jakiś balsam mocno nawilżający dwa razy dziennie i powinno pomóc:)
A co do badań ja dostałam cały komplet(morfologia, mocz, glukoza, toxoplazma, cytomegalia, WR, HIV, TSH i FT4) bez różyczki, ale za to z Bhcg, żelazem, sodem i potasem:) i jeszcze coś tam bo razem było 16 parametrówmycha89 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Ja jeszcze nie miałam zleconych żadnych badań, dopiero jutro idę na wizytę i pewnie coś mi zleci.
Mój brzuch wieczorem też jest sporo większy niż rano.
Kurcze jakoś czuję, że cała energia życiowa ze mnie uleciałaczuję się osłabiona, na nic nie mam siły, cały czas mnie mdli. Dziś też miałam ciężką noc
o 3 obudziły mnie mdłości i wymioty. Koszmar jakiś. A o 6 trzeba było do pracy wstać i cały czas wierci mnie w brzuchu.
Martwię się też bo w poniedziałek jedziemy na wycieczkę, na którą od dawna czekamy ( nasz prezent z okazji 10 rocznicy ślubu), a ja zamiast cieszyć się tym wyjazdem to myślę jak ja zniosę nocną podróż samochodem (600km) i 5 godzinny lot samolotem, nie mówiąc już o zwiedzaniu. Po 20 minutach jazdy autem z pracy dojeżdżam do domu zielonaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2014, 08:49