X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • pralinka Autorytet
    Postów: 648 272

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny miałyście już robiony GBS?
    W sieci znalazłam sprzeczne info
    a) między 35-37 tc
    b) miedzy 34-36 tc
    Obecnie kończymy 34tc i zastanawiam się czy gin zrobi dzisiaj wymaz..
    Zwłaszcza ze od jutra idzie na 2tyg urlop...

  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pralinka wrote:
    Dziewczyny miałyście już robiony GBS?
    W sieci znalazłam sprzeczne info
    a) między 35-37 tc
    b) miedzy 34-36 tc
    Obecnie kończymy 34tc i zastanawiam się czy gin zrobi dzisiaj wymaz..
    Zwłaszcza ze od jutra idzie na 2tyg urlop...

    Ja będę miała robiony 19.08 a to będzie 37tc...

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane. Wreszcie mam Was na laptopie. Od razu inaczej :)

    Jestem już w domu. Pierwsze co zrobiłam to zmyłam z siebie cały ten szpital. W ogóle to jestem mega szczęśliwa. Pogadałam z moja gin o tej niskiej wadze Kuby i przed wypisem zrobili mi jeszcze raz USG. No i moja kruszynka okazała się jednak kluskiem :P Waży 2950! A facet mówił we wtorek, że 2280. No i głowe faktycznie ma dużą, ale całą resztę też :P Teraz to już jestem spokojna. Chce to niech wyłazi :P Najlepsze, że jak tylko do domu dotarłam to brzuch mi się zaczął spinać i czuję skurcze w cipce. No ale nospy mam już niby nie brać. Za to dalej luteinę. W sumie tego nie rozumiem bo skoro mojaszyja to już historia to po co mi ta luteina? No i KTG pokazywało mi skurcze max 20% więc nie wiem skąd to skrócenie się i rozwarcie. a o czopie nikt nic nie mówi więc w sumie nie wiem czy go jeszcze mam czy nie. Wizytę mam za 1,5 tyg.

    Doti pisała, ze odstawili jej sterydy i magnez. Za to podają jej żelazo bo ma anemie. W poniedziałek wychodzi.

    A dzisiaj jeszcze położne opowiadały mi, że mają mega problemy z tą moją sąsiadką byłą. Nie chce się dzieckiem sama zajmowac i wszystko one musza robić. Cały czas pisze smsy i na dziecko nawet nie spojrzy. Do tego stopnia, że dziś po karmieniu zostawiła mała na łózku, odwróciła sie do niej plecami i poszła spać. Dobrze, że połozna weszła i zobaczyła. Normalnie powinni jej zabrać to dziecko.

    rabarbarka, Migotka22, betinka lubią tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • ofcooo Autorytet
    Postów: 466 398

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pralinka wrote:
    Dziewczyny miałyście już robiony GBS?
    W sieci znalazłam sprzeczne info
    a) między 35-37 tc
    b) miedzy 34-36 tc
    Obecnie kończymy 34tc i zastanawiam się czy gin zrobi dzisiaj wymaz..
    Zwłaszcza ze od jutra idzie na 2tyg urlop...
    zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia GBS powinno sie wykonywać miedzy 33-37 tygodniem ciąży

    zem3h371xcq8c2sz.png
    qdkkwn15frnb311v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io wrote:
    Hej kochane. Wreszcie mam Was na laptopie. Od razu inaczej :)

    Jestem już w domu. Pierwsze co zrobiłam to zmyłam z siebie cały ten szpital. W ogóle to jestem mega szczęśliwa. Pogadałam z moja gin o tej niskiej wadze Kuby i przed wypisem zrobili mi jeszcze raz USG. No i moja kruszynka okazała się jednak kluskiem :P Waży 2950! A facet mówił we wtorek, że 2280. No i głowe faktycznie ma dużą, ale całą resztę też :P Teraz to już jestem spokojna. Chce to niech wyłazi :P Najlepsze, że jak tylko do domu dotarłam to brzuch mi się zaczął spinać i czuję skurcze w cipce. No ale nospy mam już niby nie brać. Za to dalej luteinę. W sumie tego nie rozumiem bo skoro mojaszyja to już historia to po co mi ta luteina? No i KTG pokazywało mi skurcze max 20% więc nie wiem skąd to skrócenie się i rozwarcie. a o czopie nikt nic nie mówi więc w sumie nie wiem czy go jeszcze mam czy nie. Wizytę mam za 1,5 tyg.

    Doti pisała, ze odstawili jej sterydy i magnez. Za to podają jej żelazo bo ma anemie. W poniedziałek wychodzi.

    A dzisiaj jeszcze położne opowiadały mi, że mają mega problemy z tą moją sąsiadką byłą. Nie chce się dzieckiem sama zajmowac i wszystko one musza robić. Cały czas pisze smsy i na dziecko nawet nie spojrzy. Do tego stopnia, że dziś po karmieniu zostawiła mała na łózku, odwróciła sie do niej plecami i poszła spać. Dobrze, że połozna weszła i zobaczyła. Normalnie powinni jej zabrać to dziecko.


    lo, dobrze że już jesteś w domku :)

    jeju...jak mi szkoda tego dzieciaczka :( na samą myśl mam łzy w oczach....

    Io lubi tę wiadomość

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lo to super że już w domu :) sąsiadka to niezła "mamuśka", takie nie powinny móc mieć dzieci!

    a u mnie kolejny kurier był i ręczniki już mam :) ależ one są słitaskowe :) już nie mogę się doczekać mojej pociechy w nich :)

    Io lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczynki.
    Io super że juz w domku, no i rzeczywiście masz małego kluseczka, idziemy łeb w łeb a mój Czaruś w środe ważył 2600 więc troszke mniej ale też maluszkiem nie bedzie :)
    Dziś zaczynam 36 tydzień i 9 miesiąc, i coraz częściej myśle o porodzie. Boje sie bardzo, nie wiem co mnie tam czeka, jak to bedzie, mam nadzieje, ze szybko i sprawnie, he he, każda taką nadzieje ma :)

    U mnie pogoda fajna, ochłodziło sie i jest deszczowo, wiec dla mnie super :)

    Paula trzymam kciuki za mieszkanko :)

    Ja GBS miała robione w środę, czyli 35+5, wyniki w poniedziałek :)

    A tak wogóle to wczoraj urodziła taka dalsza znajoma, podobno poród miała straszny, kilka razy podawali jej oksytocynę aż w końcu itak zrobili cesarkę. Mała ważyła 2800 więc malusia. A druga koleżanka dowiedziała sie wczoraj że serce jej dziecka przestało bić. Lekarz powiedział jej że jego zdaniem dziecko zmarło w 9 tygodniu a teraz była w 11, dwa tyg martwe dziecko nosiła :( przykre to.

    Io, Majeczka2014 lubią tę wiadomość

    relg4z17djzzyjqt.png
  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    lo to super że już w domu :) sąsiadka to niezła "mamuśka", takie nie powinny móc mieć dzieci!

    a u mnie kolejny kurier był i ręczniki już mam :) ależ one są słitaskowe :) już nie mogę się doczekać mojej pociechy w nich :)

    Foty, foty, foty :)

    Majeczka2014 lubi tę wiadomość

    relg4z17djzzyjqt.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lista:
    Czekamy:
    1. 22.08 Mika 28Julcia
    2. 27.08 le’nutkaJulian - cc
    3. 30.08 rabarbarkaZosia
    4. 01.09 doti77Damian - cc
    5. 01.09 jovi81Franek - cc
    6. 02.09 deidreIgorek
    7. 02.09 mycha89Marcel
    8. 03.09 K_A_M_AMaciek
    9. 04.09 Quatrionacóreczka
    10. 04.09 SzonkaSzymonek
    11. 05.09 helaSebastian
    12. 05.09 turkawkaStaś
    13. 07.09 stardust87Hubert
    14. 07.09 NelusLivia
    15. 07.09 KaarolinaKrzyś
    16. 09.09 Gosia19Lenka
    17. 09.09 ofcoooŁucja
    18. 09.09 dbasynek
    19. 10.09 Paula55Tiago
    20. 10.09 martusia86Marcel
    21. 10.09 karkKajetan - cc
    22. 11.09 AniaDSMaja
    23. 11.09 betinkaMati
    24. 12.09 loKubuś
    25. 12.09 Karolaaa91Olivier
    26. 12.09 iwo_naCzarek
    27. 12.09 ZaczarowanaJulia
    28. 12.09 assanteaIgnaś
    29. 13.09 Ewi25Michał
    30. 13.09 Tysia87synek
    31. 13.09 pralinkasynek
    32. 13.09 aswaldaKacperek
    33. 15.09 veryniceMarcel
    34. 15.09 akuszerka89Filip
    35. 15.09 aleksa.wawaDominiś
    36. 15.09 BlackLunaKornelia
    37. 16.09 nenkaMarika
    38. 16.09 anulka81Szymuś - cc
    39. 16.09 b-c córeczka
    40. 17.09 aluśka1987Lili
    41. 19.09 afrykankaEmilie - cc
    42. 19.09 Migotka22Szymuś
    43. 21.09 betina89Amanda
    44. 22.09 madiiiiiLiwia
    45. 23.09 Karolcia:))))Emilka
    46. 23.09 justyna14Olek
    47. 23.09 FipsikJagoda - cc
    48. 24.09 JagoodkaK Nina
    49. 24.09 marta_kwkWojtuś
    50. 24.09 Beataa25Antoś
    51. 25.09 zoi Ania
    52. 25.09 Diabla85Franek
    53. 25.09 Patu Igunia
    54. 26.09 magdzia26Nikoś
    55. 27.09 Majeczka2014 Maja


    Bardzo proszę o sprawdzenie czy wszystkie dane są aktualne. Jakieś planowane cesarki do wprowadzenia?

    aleksa.wawa, justyna14 lubią tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :)

    Też uważam, że nie każdy powinien mieć dzieci. Jedyna nadzieja w tym, że babcia zajmie się tym maluszkiem bo widać, że ona jedyna chciała tego dziecka. No ale niestety nie każdy tak czeka na dzieci jak my. Niektóre z dziewczyn, które leżały ze mną biegały na papierosa co chwilę. Jedną przywiozło pogotowie z dyskoteki bo poroniła. Normalnie wyglądała na szczesliwą a z oddziału wychodziła śmiejąc się do koleżanki! Któraś tu pisała, że do posiadania dzieci powinno być potrzebne coś więcej niż seks i zgadzam się z tym w 100%.

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • JagoodkaK Autorytet
    Postów: 1839 1271

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lo kochana mytez mamy cc. Dopisz jeśli możesz :)

    h84fkrhm4lz65cww.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io wrote:
    Dzięki dziewczyny :)

    Też uważam, że nie każdy powinien mieć dzieci. Jedyna nadzieja w tym, że babcia zajmie się tym maluszkiem bo widać, że ona jedyna chciała tego dziecka. No ale niestety nie każdy tak czeka na dzieci jak my. Niektóre z dziewczyn, które leżały ze mną biegały na papierosa co chwilę. Jedną przywiozło pogotowie z dyskoteki bo poroniła. Normalnie wyglądała na szczesliwą a z oddziału wychodziła śmiejąc się do koleżanki! Któraś tu pisała, że do posiadania dzieci powinno być potrzebne coś więcej niż seks i zgadzam się z tym w 100%.


    to jest spraszne i niesprawiedliwe:( az w serduszku sciska...
    te dzieciaczki przeciez same na swiat sie nie prosily...
    inne staraja sie miesiacami, latami.... i nic...a taka sie bzyknie raz, dwa ,zajdzie w ciaze, potem urodzi(albo nie) i ma w nosie wszystko :( zero milosci, zero uczuc...

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecie co? Tak sobie czytam co piszą te nasz wrześniówki z rozwarciem i skurczami, że Wam lekarze mówią, że nawet jakby teraz się dzidzia urodziła to już wszystko ok było. A jak ja byłam na tym ktg to mnie lekarka nastraszyła, że to zdecydowanie za szybko. Że koniecznie trzeba to zatrzymać, że nie mogę teraz rodzić. I zgłupiałam. bo myślałam, że w 36 tygodniu to dziecko już jest właściwie bezpieczne.. :|

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pralinka wrote:
    Dziewczyny miałyście już robiony GBS?
    W sieci znalazłam sprzeczne info
    a) między 35-37 tc
    b) miedzy 34-36 tc
    Obecnie kończymy 34tc i zastanawiam się czy gin zrobi dzisiaj wymaz..
    Zwłaszcza ze od jutra idzie na 2tyg urlop...
    Ja mam na stronie szpitala wpisane kiedy mam mieć :) U mnie pisze w 34-36, ja miałam w 34 pobierany :)
    deidre wrote:
    U mnie trochę zmian... dostałam wskazanie na cesarkę (ze względu na moje choroby), w przyszłym tygodniu idę się umówić na termin.
    Po cichu liczyłam że dam radę sn, ale lekarz mi uświadomił, że jest bardzo duże ryzyko że to się skończy poważnym niedotlenieniem synka, więc lepiej dla niego będzie ciąć.
    O jejku, jak cesarka, to za dwa tygodnie już możesz zostać mamusią :D
    A w którym szpitalu planujesz mieć :)?

    Jejku, czemu wszędzie ochłodzenie, a u mnie 28 stopni w cieniu :(?

    deidre lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    wiecie co? Tak sobie czytam co piszą te nasz wrześniówki z rozwarciem i skurczami, że Wam lekarze mówią, że nawet jakby teraz się dzidzia urodziła to już wszystko ok było. A jak ja byłam na tym ktg to mnie lekarka nastraszyła, że to zdecydowanie za szybko. Że koniecznie trzeba to zatrzymać, że nie mogę teraz rodzić. I zgłupiałam. bo myślałam, że w 36 tygodniu to dziecko już jest właściwie bezpieczne.. :|


    właśnie też mnie to zastanawia..ale jak widać, co lekarz to inne zdanie...

    Chyba wczoraj Jagoodka albo Szonka(????) pisała, że jej lekarka powiedziałam ,ze dziecko byłoby bezpieczne (chodziło o 33 tydz)??? Albo mi się już mylą nicki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2014, 12:40

  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stardust - To chyba zalezy od lekarza. Mnie jak przyjmowali to gin, która mnie badała powiedziała, że koniecznie muszę tydzień-dwa wytrzymać. A potem usłyszałam, że nawet jak teraz urodzę to tragedi nie bedzie (a jeszcze wtedy myśleli, że Kubuś jest malutki) i mogę nawet na spacery chodzić. Przypuszczam, że jeśli poród na tym etapie byłby groźny dla dziecka to nie puściliby mnie do domu. Może to kwestia tych zastrzyków na płuca? W sumie na tym etapie to jest największy problem.

    Do dziewczyn szykujących się do cc - jak znacie termin to podawajcie. Ustawimy Was po dacie cc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2014, 12:40

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • Diabla85 Autorytet
    Postów: 697 1105

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    wiecie co? Tak sobie czytam co piszą te nasz wrześniówki z rozwarciem i skurczami, że Wam lekarze mówią, że nawet jakby teraz się dzidzia urodziła to już wszystko ok było. A jak ja byłam na tym ktg to mnie lekarka nastraszyła, że to zdecydowanie za szybko. Że koniecznie trzeba to zatrzymać, że nie mogę teraz rodzić. I zgłupiałam. bo myślałam, że w 36 tygodniu to dziecko już jest właściwie bezpieczne.. :|
    Mój lekarz też mnie tak nastraszył, że w 34 tc to za wcześnie żeby się szyjka zaczęła skracać! I też się teraz nad tym zastanawiam, bo ja liczę że do skończonego 37 tc lepiej żeby się nic nie działo, ale później to mogę spokojnie rodzić. Nie wiem czy Ci lekarze tak rygorystycznie pilnują tego terminu porodu czy co.

    [doxs9km.png
    4ilkhk7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hela wrote:
    aleksa niestety nie wyluzuje bo tu juz nawet nie chodzi o sam wyjazd, niech idzie na kawalerski prosze bardzo nie mam nic przeciwko, tylko o podejscie, zawsze kazdy wydatek uzgadniamy itd, ja zrezygnowalam z drogich rzeczy teraz podczas remontu kuchni bo za drogie a moj maz przyszedl i powiedzial ze chce jechac, nie ustalajac ze mna nic, a tak nie moze byc, to nie bylby maly wydatek a mamy teraz ich sporo, znal moje zdanie i je zlekcewazyl. poza tym dla mnie wyjazd ponad tysiak km od domu, gdzie remont nie skonczony, zona w domu w ciazy samiusienka! to lekko przesadzone wiec ciezko na prawde mi to olac ;)

    A to takie buty :/
    Sorki nie wiedzialam ze chodzi o kwestie finansowe no i co najwazniejsze brak uzgodnien w tym temacie :(
    Pewno gdyby moj przyszedl i oznajmil ze jedzie sobie na integracje i tyle to pewnie tez by był dym w chałupie :/
    U mnie bylo troche inaczej... :/

    No nic, musisz go troche przetrzymac, oby szybko zmiękł bo szkoda tracic czasu na kłótnie kiedy maluszek w drodze..

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie nie wiem jak oni te terminy liczą. Bo w tym szpitalu co chcę rodzić nie ma OIOM-u dla noworodków, dlatego wszystkie porody wcześniaków (jeśli jest jeszcze czas) odsyłają do szpitala w Toruniu, w którym bardzo bardzo nie chcę rodzić. Tu u mnie tylko donoszone porody odbierają tak na wszelki wypadek. I tu mam problem, bo wg belly ja mam ciążę donoszoną 16 sierpnia czyli skończony 37 tydzień (37+0), a niektórzy lekarze mówią, że donoszona ciąża jest jak skończy się 38 tydzień (czyli 38+0) i teraz nie wiem czy jak pojadę w tym skończonym 37 to mnie do Torunia nie odeślą. A też chciałam od 16 sierpnia zająć się herbatą z liści malin, sprzątaniem, spacerami itd, żeby ten poród już poszedł...

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    wiecie co? Tak sobie czytam co piszą te nasz wrześniówki z rozwarciem i skurczami, że Wam lekarze mówią, że nawet jakby teraz się dzidzia urodziła to już wszystko ok było. A jak ja byłam na tym ktg to mnie lekarka nastraszyła, że to zdecydowanie za szybko. Że koniecznie trzeba to zatrzymać, że nie mogę teraz rodzić. I zgłupiałam. bo myślałam, że w 36 tygodniu to dziecko już jest właściwie bezpieczne.. :|

    Ale wiekszosc z Nas miala sterydy na plucka.. ja w ogole po wczorajszej rozmowie z ginem nie chcialam.. Wam pisac ale nie wiem co mam zrobic.. tak spuchly mi nogi ze nie bylo widac palcow ani zgjec po prostu nic! I co uslyszalam ze jedynym wyjsciem jest zakonczenie ciazy.. eh i jeszcze te moje cisnienie :/ glowa mi juz peka ja nie wiem co mam robic :(

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
‹‹ 1448 1449 1450 1451 1452 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ