Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mi mówiono że woda przegotowana w 100% wystarczy.Karolaaa91 wrote:aaaa i sól fizjologiczna do przemywania oczek? Ile kupilyscie bo ja widze na gemini 100 ampulek, potrzebne az tyle?
-
nick nieaktualnyMam to samoMajeczka2014 wrote:ja kupiłam octenisept
edit. soli kupiłam kilka ampułek. Chyba z 10 narazie
jeśli będzie potrzeba, dokupi się więcej Z tym, że octenisept bardziej na moją ranę po cc, bo kiedyś dziewczyny mówiły, że na SR położne polecały, żeby nic nie robić z pępkiem, ew. jakby był brzydki to właśnie czymś potraktować i myślę, że to całkiem nie głupi pomysł 
Justyśka, a może ty jesteś rodziną z moim M.
? Bo babcie albo te same albo mieszkają razem i już styl prowadzenia rozmowy mają identyczny
-
Hej Kochane, ja znów na szybko bez nadrabiania, bo zaraz wychodzę, a chciałam Wam mojego syneczka słodkiego pokazać jak obiecałam:
Tysia87, BlackLuna, kark, stardust87, justyna14, Io, K_A_M_A, Paula55, Majeczka2014, akuszerka89, Szonka, anulka81, magdzia26, ofcooo, jovi81, verynice, aleksa.wawa, Diabla85, Kaarolina, le'nutka, assantea, martusia86, nenka lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Kurcze coś w tym jeststardust87 wrote:też tak mam. I tak pomyślałam, że to albo dziecię uciska pęcherz i "udaje mocz", albo uciska cewkę moczową i ten autentyczny sik nie może się wydostać.. ale normalnie 2 dni temu to latałam chyba co 30 min serio
-
ja je kupiłam, bo mniejszych chyba nie mają. Ale to nie tylko do oczek, nosek tym można czyścić, pępuszek przemywać albo uszy. Ja dziś będę tym nawet psu oczy zakraplać, bo coś mu ropieją. I do przemywania ran jest dobre. Aczkolwiek jakby było mniejsze opakowanie to bym wzięła mniejsze. A do pępuszka na wszelki wypadek kupiłam octenisept, chociaż to już tak naprawdę na kryzys. Bo na SR położne mówiły żeby tylko dookoła zwilżonym gazikiem przecierać, niczym nie psikać i nie smarować, chyba, że będzie się sączyła rana.Karolaaa91 wrote:aaaa i sól fizjologiczna do przemywania oczek? Ile kupilyscie bo ja widze na gemini 100 ampulek, potrzebne az tyle?Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
Kobitki wiem ze moze fajnie sie pisze ale na luzie jeśli idzie o pielęgnacje maluszka typu kąpiele czy pierwsze wzięcie na ręce..mamusie wiedza to jakos tak instynktownie ja tak miałam już w szpitalu po prostu wiedziałam i już własnie bardziej obawiałam się pielęgnacji pępuszka nie wiem zawsze jakoś tak mi się wydawało ze jej krzywdę zrobię ze ja to bardzo boli, a ze miała dość spory odpadł dopiero po 2 tygodniach, ale mi wtedy ulżyło a do pielęgnacji używałam roztworu z fioletem bardzo ładnie wysuszał i nie było żadnych problemów z zakażeniami czy zaczerwienieniami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2014, 12:12
Io lubi tę wiadomość
21.08.13 [*] nasz aniołek -
Hahahahah kto wiekark wrote:Mam to samo Z tym, że octenisept bardziej na moją ranę po cc, bo kiedyś dziewczyny mówiły, że na SR położne polecały, żeby nic nie robić z pępkiem, ew. jakby był brzydki to właśnie czymś potraktować i myślę, że to całkiem nie głupi pomysł
Justyśka, a może ty jesteś rodziną z moim M.? Bo babcie albo te same albo mieszkają razem i już styl prowadzenia rozmowy mają identyczny
kark lubi tę wiadomość
-
ja kupiłam 2 op. jałowych 5x5cm. też się przydadzą, bo to każde oczko osobnym gazikiem to już masz 2 na jedno mycie. Do tego do czyszczenia małżowin usznych, do tego do pępuszka. I jak jeszcze któraś będzie chciała myć dziąsełka i język to na jedno mycie idzie ich 5.Karolaaa91 wrote:a kompresy jałowe do przemywania pepka? Milion ich tam chyba jest ;-/Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
Mnie to chyba młody jednak cewkę uciska bo rzadziej sikam ostatnio.
Co do podnoszenia dziecka to ja liczę, że zyskam tą umiejętność automatycznie po porodzie. Jak nie to będę załamana bo mój P też się boi No ale jak tu ruszyć taką malutką istotkę, żeby jej krzywdy nie zrobic? A o kąpaniu to mi w ogóle nie mowicie. Chyba bedę tylko dziecko mokrym wacikiem przecierać
Mycha - no to ja się własnie wczoraj już zaczęlam martwić, że mi wody ciekną bo ciągle mi mokro jakbym popuszczała. No ale w piatek miałam USG i poziom wód był ok. Myslę, że mi odszedł ten czop więc może mam tak jak ty więcej wydzieliny. A zastanawiałam się co bedzie jeśli wody mi odejdą jak będę sikać i nie zauważę? Może to głupie pytanie ale mnie to zastanawia
A co do babci to ja przed chwilą ze swoją rozmawiałam. Pierwsze pytanie ,,co u małego Piotrusia?". Krew mnie zalewa bo nie chcą przyjąć do wiadomości, że będzie Kubuś. Drugie pytanie: ,,to kiedy Ty bedziesz rodzic?" Za godzinę kurde! Poza tym wszyscy dzwonią do mnie codziennie zapytać jak się czuję. Codziennie! Ja rozumiem troskę, ale już mnie to denerwuje. Może biora mnie za idiotkę i boją się, że poród przegapię.
BlackLuna, kark lubią tę wiadomość
-
Ehhhh...mam nadzieję że jak już Lilka się urodzi to faktycznie "naumiem" się szybko jej obsługi i tych zabiegów pielęgnacyjnych bo na razie jak o tym myślę...to jestem przerażona. I te pytania mojego M. już słyszę "Na pewno dobrze to robisz?"
-
też się nad tymi wodami zastanawiałam czy to czuć jakoś? No bo jak np, odejdą pod prysznicem? Albo na basenie? Albo właśnie na kibelku? Da to się jakoś poczuć?..Io wrote:Mnie to chyba młody jednak cewkę uciska bo rzadziej sikam ostatnio.
Co do podnoszenia dziecka to ja liczę, że zyskam tą umiejętność automatycznie po porodzie. Jak nie to będę załamana bo mój P też się boi No ale jak tu ruszyć taką malutką istotkę, żeby jej krzywdy nie zrobic? A o kąpaniu to mi w ogóle nie mowicie. Chyba bedę tylko dziecko mokrym wacikiem przecierać
Mycha - no to ja się własnie wczoraj już zaczęlam martwić, że mi wody ciekną bo ciągle mi mokro jakbym popuszczała. No ale w piatek miałam USG i poziom wód był ok. Myslę, że mi odszedł ten czop więc może mam tak jak ty więcej wydzieliny. A zastanawiałam się co bedzie jeśli wody mi odejdą jak będę sikać i nie zauważę? Może to głupie pytanie ale mnie to zastanawia
A co do babci to ja przed chwilą ze swoją rozmawiałam. Pierwsze pytanie ,,co u małego Piotrusia?". Krew mnie zalewa bo nie chcą przyjąć do wiadomości, że będzie Kubuś. Drugie pytanie: ,,to kiedy Ty bedziesz rodzic?" Za godzinę kurde! Poza tym wszyscy dzwonią do mnie codziennie zapytać jak się czuję. Codziennie! Ja rozumiem troskę, ale już mnie to denerwuje. Może biora mnie za idiotkę i boją się, że poród przegapię.Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
lo mi ze 2 miechy teść jak dzwonił to kazał jeść. Albo mówił mojemu M. żeby z kolei on powiedział mi żeby jadła. Żeby dziecka nie głodzić. Powiedz jej żeby jadła owoce. je? Powiedz żeby jadła. Nie muszę mówić że w ogóle nie chciało mi się owoców?
-
pralinka wrote:O tak zgadzam się, czytałam że Tobie też gin powiedział że urodzisz wcześniej...Ciekawe jak to będzie w praktyce..
Moja gin też tak ostatnio powiedziała, natomiast jak byłam u innej (na lepszym sprzęcie robiła usg) to nic takiego nie powiedziała...
Wróżbici czy co?
lekarz pewno swoje widzi na usg tylko niejednokrotnie nic nie mówi bo życie i tak pisze swoje własne scenariusze i nasze maluchy jak będą gotowe to po prostu wyskoczą i juz
żeby nie było ze jestem kolejna szalona mama tak jak na sierpniówkach co to chce rodzic w 36 tygodniu ale te kilka dni wcześniej bym się nie obraziła mój mąż się już doczekać nie może
21.08.13 [*] nasz aniołek -
dobra sól fizjologiczna, kompresy i cos do pepuszka kupie na miejscu, zrobiłam wkoncu te zamowienie w gemini i 300 zł poszło, zdecydowałam się na kosmetyki mustela dla maluszka mam nadzieje, ze nie bede załowała:-)
co do opieki nad mauszkiem to ponoc samo to przychodzi, ja się tego nie obawiam miałam dwójkę młodszych braci i zawsze mi to jakoś łatwo przychodziło, bardziej się obawiam tego, że każde małe dziecko mnie interesowało tylko chwile, a tu trzeba bedzie się zajmowac dzieckiem 24h, chyba wyrodna ze mnie matka, ze mam takie głupie obawy... ;-(
-
Io mój mąż mi gada znowu tak - a jak Ci wody odejdą podczas kąpieli? możesz nawet nie zauważyć. Normalnie dał mi do myślenia
Ruszyłam dupę posprzątałam sypialnię w końcu coś zrobiłam
Mycha ja brałam tabletki anty przed pierwszą ciążą, zaszłam w ciążę od razu po ich odstawieniu, a urodziłam po terminie. Jakoś mi się ta opinia nie pokrywa
No i ubrałam kołyskę, rewelacji nie ma, bo pościel kilka lat ma, ale kupię drugi komplet jak moje dziecię zechce w niej spać
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5a63e0233980.jpg
Io, kark, K_A_M_A, Majeczka2014, Paula55, Karolaaa91, BlackLuna, akuszerka89, Tysia87, Szonka, EmiBam, anulka81, magdzia26, aleksa.wawa, Kaarolina, le'nutka, nenka lubią tę wiadomość
-
ja mam octenisept, podobno po porodzie sn mozna sobie psikac (jak to mówi Tysia na "żizel" ) i bardzo ladnie sie wszystko goi, do pepuszka tez mozna stosowac a poza tym moj kaleczny chlop ciagle cos sobie robi to sie przyda-niby tez super dziala na tradzik-zapodalam sobie butle 250 ml skoro ma tyle zastosowan
jalowe kompresy mam 3, soli mam 10-to tak na start zawsze w aptece mozna dokupic, nie mam gdzie trzymac hurtowych ilosci oprocz tego mam kompresy niejalowe 1 op, wode morska humer dla niemowlat -fajna promocja byla akurat na gemini, czopki aspirator (jednak kupilam z fridy skoro tak chwalicie ale nie wiem jak sie przemoge ) i inne pierdolki i nie pamietam juz komu ja to pisze bo ktos pytal ale zapomnialam ..
Aha juz dzis zaliczylam 3 X pocisk w kiblu-zapowiada sie niezle...
-
Karolaaa91 wrote:dziewczyny gdzie kupowałyscie szlafrok cienki do szpitala? Bo nigdzie nie moge znalezc, a w domu mam tylko tski polarowy gruby ;-/
Ja kupiłam taki : http://allegro.pl/ciazowy-komplet-szlafrok-koszula-italianfashio-xxl-i4301016171.html
I jestem zadowolona
