Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Masz racje zapomniałam o wietrzeniu piczki
BlackLuna wrote:karolaaa, koszule na pewno sa o tyle wygodniejsze ze nie musisz ich co rano zdejmować przy przy obchodzie jak ci będą w krok zaglądać czy wszystko ok :)no i powietrze ma lepszy dostęp do rany ,a warto nawet w domu sobie swoja bułeczkę po porodzie wietrzyć bo naprawdę rana szybciej się goi, ale jak ci to nie będzie przeszkadzać a koszulki będą przystosowane do karmienia to chyba nie ma poza tym większej różnicyBlackLuna lubi tę wiadomość
-
aleksa.wawa wrote:No wlasnie nic nie boli nic nie szczypie i stąd moje zdumienie ze nagle jakas krew
Lece dzisiaj do jakiegos innego gina bo moj na urlopie cholera i jak zwykle zostalam sama z problemem
Akuszerka dzieki za odp :*
Ja tak miałam i w sumie na posiewie wyszła mi bakteria e. coli w moczu. Też nie miałam żadnych objawów a w badaniu ogólnym też żadne bakterie mi nie wyszły. Zrób sobie dla pewności posiew moczu.aleksa.wawa lubi tę wiadomość
-
To "zwracam honor"...twoja sytuacja tak samo kijowa jak moja..tez mogłabym jeszcze sporo napisać ale to nie forum życia w rodzinie wiec nie będę zaśmiecać...ale do tego samego wniosku doszliśmy z moim mężem choć wiem ze mu tez to na sercu leży bo to jego matka i sama z babka go chowała...ale skoro ktoś nie potrafi zrozumieć i przyznać się do błędu to tez nie będą małej oglądać bo tam na pewno nie pojedziemy z racji przede wszystkim babki własnie... mało tego szukają winnych zawsze gdzie indziej tym razem moi rodzice zostali w to wmieszani...a jak teściowa jest pod tak dużym jej wpływem i nie będzie chciała wnusi odwiedzać to już jej strata będzie..
oki zabieram się za obiad i okazjonalnie małe poprawki krawieckie
spokojnego dzionka dziewczynkiWiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2014, 13:06
-
dba wrote:Ja mam gruby szlafrok więc się nie nadaje, zresztą nie będę kupować, bo i tak będę się pocić jak świnia
pewnie będzie powtórka z rozrywki i co chwilę będę latać pod prysznic
wolę zamiast szlafroka wziąć więcej koszulek i piżam, bo to jak się śmierdzi po porodzie to jest jakiś koszmar.
Paula55 dziękuję
Ja zapakowałam 4szt. koszulek na ramiączkach plus koszule takie przed kolano 2szt.
Szlafrok mam taki polarowy, ale nie wiem czy jest sens kupować cienki?
Może w KIKu jakiś tani będzie to bym kupiła hmm
kark, a Jakie imię macie dla Synka? Że takie kontrowersje w rodzinie..
My początkowo powiedzieliśmy jakie, ale zmieniliśmy i stwierdziliśmy ze nie mówimy nikomu aby uniknąć niepotrzebnej wymiany zdań. Nasze dziecko i to My decydujemy w tej i każdej innej kwestii. A rodzina zawsze coś skomentuje nawet jak na rzęsach staniemy:)
Co do zakupów aptecznych, to u mnie już dawno zrobione. Octenisept małe opak. wzięłam w razie 'w', ale tak jak chyba większość tutaj zamierzamy czyścić pępuszek wodą przegotowaną i obserwować..Na początek najlepiej stawiać na naturalne sposoby pielęgnacji, jak najprostsze a jeśli to nie będzie skutkować to wtedy próbować innym rzeczami. Podobnie z kosmetykami dla maluszka, mniej znaczy więcej zwłaszcza dla takiej delikatnej skóry..
-
Karolaaa91 wrote:smierdzi po porodzie?
moze faktycznie kupie wiecej pizamek, mam jedna koszule i chciałam dokupic tez krótkie spodenki z bluzka? Co myslicie? Czy taki mus jest na koszule?
Naprawdę bardziej polecam większą ilość koszul czy piżam niż kupno szlafroka.
Dziękuję dziewczyny za miłe słowo, a już myślałam, że pościel z tej kołyski wygląda niespecjalnie
Pralinka narazie mam spakowane 2 sukienki (posłużą mi zamiast koszuli, bo są bawełniane i luźne), bluzkę lnianą z rozpięciem na biust więc będę mogła fajnie karmić małego, do tego wrzucę szorty bawełniane i chyba koszulki mojego facetana noc będą dobre, bo po nocce trzeba się znowu przebrać, tak kobieta się poci po porodzie
także na dzień coś ładniejszego mam, a w nocy nikt mnie widział nie będzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2014, 13:10
-
nick nieaktualnypralinka wrote:kark, a Jakie imię macie dla Synka? Że takie kontrowersje w rodzinie..
My początkowo powiedzieliśmy jakie, ale zmieniliśmy i stwierdziliśmy ze nie mówimy nikomu aby uniknąć niepotrzebnej wymiany zdań. Nasze dziecko i to My decydujemy w tej i każdej innej kwestii. A rodzina zawsze coś skomentuje nawet jak na rzęsach staniemy:)Ale i tak powinni się cieszyć, bo mąż długo chciał Kaspian
Zresztą szczerze mówiąc to jak już 2 miesiące temu mówiłam mamie, że myślimy o Kajetanie, Gabrysiu, Leonie albo Stanisławie to każde było okropne i nieodpowiednie dla jej wnuka. Kurde, mam wrażenie, że jakbym po jakimś królu albo prezydencie nazwała to może by jej pasowało -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Io wrote:
A co do babci to ja przed chwilą ze swoją rozmawiałam. Pierwsze pytanie ,,co u małego Piotrusia?". Krew mnie zalewa bo nie chcą przyjąć do wiadomości, że będzie Kubuś. Drugie pytanie: ,,to kiedy Ty bedziesz rodzic?" Za godzinę kurde! Poza tym wszyscy dzwonią do mnie codziennie zapytać jak się czuję. Codziennie! Ja rozumiem troskę, ale już mnie to denerwuje. Może biora mnie za idiotkę i boją się, że poród przegapię.
Poczekaj jak termin minie, a nie urodzisz jeszcze ( czego nie życzę), to się dopiero zaczną teleony i pytania, nie urodziłaś jeszcze?
Co do noszenia dzidziusia ja pierwsze dziecko miałam w wieku 22 lata i był to pierwszy noworodek jakego w życiu widziałaminstynkt tak zadziałał, że od razu wiedziałam jak ją podnosić i co z nią robić
Natura nas dobrze wyposażyła, więc o takie rzeczy się nie martwcie
stardust87, Io lubią tę wiadomość
-
kark wrote:Kajetan
Ale i tak powinni się cieszyć, bo mąż długo chciał Kaspian
Zresztą szczerze mówiąc to jak już 2 miesiące temu mówiłam mamie, że myślimy o Kajetanie, Gabrysiu, Leonie albo Stanisławie to każde było okropne i nieodpowiednie dla jej wnuka. Kurde, mam wrażenie, że jakbym po jakimś królu albo prezydencie nazwała to może by jej pasowało
My też braliśmy pod uwagę m.in. Leona i Stanisława, chociaż kto wie na jakim imieniu stanie w 100% Mężowi podoba się też Bartek, Leszek (ale mi już mniej:))
Powiem Ci, tak olej to co mówią rodzice bo do imienia się przyzwyczają prędzej czy później bo nie będą mieć wyjścia. Wam ma się podobać i to jest najważniejsze!
Majeczko, u mnie dzisiaj na obiad hmmm sama nie wiem bo siły ani weny nie mam na stanie przy garach:/kark lubi tę wiadomość
-
kark wrote:Kajetan
Ale i tak powinni się cieszyć, bo mąż długo chciał Kaspian
Zresztą szczerze mówiąc to jak już 2 miesiące temu mówiłam mamie, że myślimy o Kajetanie, Gabrysiu, Leonie albo Stanisławie to każde było okropne i nieodpowiednie dla jej wnuka. Kurde, mam wrażenie, że jakbym po jakimś królu albo prezydencie nazwała to może by jej pasowało
Nazwij po Kaczyńskim-obojętnie którym,na pewno będzie uradowana
Kajetan fajne imię, Kajtuś taki słodziakkark lubi tę wiadomość
-
pralinka wrote:Ładnie:)
My też braliśmy pod uwagę m.in. Leona i Stanisława, chociaż kto wie na jakim imieniu stanie w 100% Mężowi podoba się też Bartek, Leszek (ale mi już mniej:))
Powiem Ci, tak olej to co mówią rodzice bo do imienia się przyzwyczają prędzej czy później bo nie będą mieć wyjścia. Wam ma się podobać i to jest najważniejsze!
Majeczko, u mnie dzisiaj na obiad hmmm sama nie wiem bo siły ani weny nie mam na stanie przy garach:/
U mnie bardzo dlugo byl Leoś wlasnie.Mezowi sie nie podobalo niestety:-( on chcial Franka ale ja nie:-)Teraz jest na tapecie Staś. Ale ja narazie nie mogę przebolec jak pomyślę, ze ten Stas bedzie kiedyś Staskiem co kompletnke mi się nie podoba.No nie dogodzisz babie w ciąży.
kark lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
JustyśkaG wrote:Ja kupiłam taki : http://allegro.pl/ciazowy-komplet-szlafrok-koszula-italianfashio-xxl-i4301016171.html
I jestem zadowolonahttp://www.esotiq.com/szlafroki/szlafrok-esotiq-brilliant,id-144
-
aleksa.wawa wrote:Lepiej pozno niz pozniej
Chce rodzić na Zelaznej ale jak z tym wyjdzie to jeszcze nie wiem
Niby powinnam miec cc, ale nie dostalam jeszcze skierowania od mojego gina i ooo.
A jak tam u ciebie?aleksa.wawa, aleksa.wawa lubią tę wiadomość
-
Ja szlafrok mam ten-
http://allegro.pl/pola-cudowny-lekki-szlafrok-damski-podomka-s-xl-i4471033108.html
ale kupiłam go nie do szpitala tylko dla siebie do chodzenia po domu, bo ja lubie szlafrokia do szpitala wezmę go przy okazji
justyna14, le'nutka lubią tę wiadomość