Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Io wrote:Mnie to chyba młody jednak cewkę uciska bo rzadziej sikam ostatnio.
Co do podnoszenia dziecka to ja liczę, że zyskam tą umiejętność automatycznie po porodzie. Jak nie to będę załamana bo mój P też się boiNo ale jak tu ruszyć taką malutką istotkę, żeby jej krzywdy nie zrobic? A o kąpaniu to mi w ogóle nie mowicie. Chyba bedę tylko dziecko mokrym wacikiem przecierać
Mycha - no to ja się własnie wczoraj już zaczęlam martwić, że mi wody ciekną bo ciągle mi mokro jakbym popuszczała. No ale w piatek miałam USG i poziom wód był ok. Myslę, że mi odszedł ten czop więc może mam tak jak ty więcej wydzieliny. A zastanawiałam się co bedzie jeśli wody mi odejdą jak będę sikać i nie zauważę? Może to głupie pytanie ale mnie to zastanawia
A co do babci to ja przed chwilą ze swoją rozmawiałam. Pierwsze pytanie ,,co u małego Piotrusia?". Krew mnie zalewa bo nie chcą przyjąć do wiadomości, że będzie Kubuś. Drugie pytanie: ,,to kiedy Ty bedziesz rodzic?" Za godzinę kurde! Poza tym wszyscy dzwonią do mnie codziennie zapytać jak się czuję. Codziennie! Ja rozumiem troskę, ale już mnie to denerwuje. Może biora mnie za idiotkę i boją się, że poród przegapię.
lo, do ciebie przynajmniej dzwonią i pytają się o twoje zdrowie albo o ciebie choć z tym przekręcaniem imienia to przegięcie nie wiem czy bym potrafiła spokojnie ich "poprawiać"my z moja teściową i babka mojego żyjemy w pewnym zawieszeniu od wydarzeń weselnych kiedy to na nasze wesele wprowadziły samowolkę i jak ostatnio chociaż posłałam teściowej zdjęcia z kącika od małej to owszem pochwaliła ale z zażaleniem ze się w ogóle nie interesujemy co u nich słychać czy żyją...jak zwykle my mamy pierwsi się odzywać , my mamy do nich jeździć, my mamy wszystko, a mój przed "nieporozumieniem" weselnym musiał się tam zgłaszać raz w tygodniu przynajmniej bo inaczej już były telefony i foch ze go nie ma ze się ni interesuje ze o matce zapomniał..no masakra jakaś..teraz bynajmniej spokoju więcej jest i mój nie spieszy się żeby to zmieniać tym bardziej ze tamta strona dalej uważa się za te poszkodowana
-
nick nieaktualnyKarolaaa91 wrote:dziewczyny gdzie kupowałyscie szlafrok cienki do szpitala? Bo nigdzie nie moge znalezc, a w domu mam tylko tski polarowy gruby ;-/
ja tez nadal szukam szlafroku...
gdyby w tesco inne były troszkę, n jedno kolorowe t o bym wzielaakurat promocja fajna byla na bielizniane rzeczy. Ale szlafrok kremowy w rozowe grochy mnie nie przekonal
mina mojego T tez bezcenna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2014, 12:38
-
Ja tez mam octanisept. Kupilam to mniejsze op
Gaziki mam 5x5op 100 szt. Soli mam ze 30 szt ale wiem ze sporo idzie. Kolezanka do tej pory (a mama ma juz ponad 4 mies) uzywa jak oczka przyropieja czy cos sie dzieje wiec to idzie jak... Woda
Teraz czekam az mi przyjdzie paczka z gemińi z pl bo tam sa czopki glicerynowe, fermaltiker czy jak to sie pisze i te inne duperele
-
ja pytałam
a no własnie jeszcze aspirator do noska, kurde moze ja tez ta fride kupie, jejkuu czemu to wszystko takie trudne
tysiac razy sie człowiek zastanawia co kupic
K_A_M_A wrote:ja mam octenisept, podobno po porodzie sn mozna sobie psikac (jak to mówi Tysia na "żizel") i bardzo ladnie sie wszystko goi, do pepuszka tez mozna stosowac a poza tym moj kaleczny chlop ciagle cos sobie robi to sie przyda-niby tez super dziala na tradzik-zapodalam sobie butle 250 ml skoro ma tyle zastosowan
jalowe kompresy mam 3, soli mam 10-to tak na start zawsze w aptece mozna dokupic, nie mam gdzie trzymac hurtowych iloscioprocz tego mam kompresy niejalowe 1 op, wode morska humer dla niemowlat -fajna promocja byla akurat na gemini, czopki aspirator (jednak kupilam z fridy skoro tak chwalicie ale nie wiem jak sie przemoge
) i inne pierdolki i nie pamietam juz komu ja to pisze bo ktos pytal ale zapomnialam ..
Aha juz dzis zaliczylam 3 X pocisk w kiblu-zapowiada sie niezle... -
nick nieaktualny
-
Ja mam gruby szlafrok więc się nie nadaje, zresztą nie będę kupować, bo i tak będę się pocić jak świnia
pewnie będzie powtórka z rozrywki i co chwilę będę latać pod prysznic
wolę zamiast szlafroka wziąć więcej koszulek i piżam, bo to jak się śmierdzi po porodzie to jest jakiś koszmar.
Paula55 dziękujęWiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2014, 12:43
-
smierdzi po porodzie?moze faktycznie kupie wiecej pizamek, mam jedna koszule i chciałam dokupic tez krótkie spodenki z bluzka? Co myslicie? Czy taki mus jest na koszule?
dba wrote:Ja mam gruby szlafrok więc się nie nadaje, zresztą nie będę kupować, bo i tak będę się pocić jak świniapewnie będzie powtórka z rozrywki i co chwilę będę latać pod prysznic
wolę zamiast szlafroka wziąć więcej koszulek i piżam, bo to jak się śmierdzi po porodzie to jest jakiś koszmar.
-
Karolaaa91 wrote:Justyska bardzo ładny też patrzyłam na produkty tego sprzedawcy
-
betinka, słodziak z tego twojego maluszka taki pulpecik na tych zdjęciach wyszedł i taki jakby trochę zaspany był
Dba, nie ważne ze stare, jak ktoś potrafi szanować rzeczy to stare wygląda jak nowe, a kołyska wygląda śliczniedba lubi tę wiadomość
-
dba wrote:Ja mam gruby szlafrok więc się nie nadaje, zresztą nie będę kupować, bo i tak będę się pocić jak świnia
pewnie będzie powtórka z rozrywki i co chwilę będę latać pod prysznic
wolę zamiast szlafroka wziąć więcej koszulek i piżam, bo to jak się śmierdzi po porodzie to jest jakiś koszmar.
Paula55 dziękuję
Oooo dokładnie! Ja i tak już bym szlfroka nie upchała a gdzie jeszcze pampersy wcisnę to nie wiem...
By the way-dba śliczna kołyska, wszystko wygląda jak nówka sztuka a Ty zaraz że stare...dba lubi tę wiadomość
-
Do oczu sól fizjologiczna. Ampułki masz duże i małe, lepiej wziąć małe 5ml, bo po 24h musisz ją wyrzucić. Warto mieć ich więcej, bo można nią czyścić uszka lub sobie zakroplić suche oczy. DO tego wystarczą waciki (jeśli chcecie gaziki to bawełniane, bo te z tego materiału podrażniają oczka). Jeden wacik na jedno oczko.
Do pępuszka octenisept (mały wystarczy). Psik na pępuszek i wkoło patyczkiem do uszu wszędzie obmyć, podnieść kikut i dokładnie delikatnie poczyścić. Nie stsosować wacików,gazików i tego fioletu. Pępuszek można moczyć! Pięlęgnacja na sucho oznacza,że bez alkoholu, bez przecierania, ale polewać przy kąpieli wodą można! Octenisept przyda się też do pielęgnacji krocza po porodzie;)
Szlafrok... hmmm. Ja nie użyłam,a byłam teraz dwa razy w szpitalu, bo jest mega gorąco i nie da się wytrzymać (chyba,że jesteście ciepłoluby). Ewentualnie satynowy (ale idiotycznie będzie wyglądał na bawełnianej koszuli nocnej). I tak kilometrów się po szpitalu nie przemierza. Dla mnie zbędne. Koszulę na czas porodu i szlafrok poporodowy daje szpital (przynajmniej u mnie).Karolaaa91 lubi tę wiadomość
-
Karolaaa91 wrote:smierdzi po porodzie?
moze faktycznie kupie wiecej pizamek, mam jedna koszule i chciałam dokupic tez krótkie spodenki z bluzka? Co myslicie? Czy taki mus jest na koszule?
karolaaa, koszule na pewno sa o tyle wygodniejsze ze nie musisz ich co rano zdejmować przy przy obchodzie jak ci będą w krok zaglądać czy wszystko ok :)no i powietrze ma lepszy dostęp do rany ,a warto nawet w domu sobie swoja bułeczkę po porodzie wietrzyć bo naprawdę rana szybciej się goi, ale jak ci to nie będzie przeszkadzać a koszulki będą przystosowane do karmienia to chyba nie ma poza tym większej różnicyKarolaaa91 lubi tę wiadomość
-
BlackLuna - ale to tylko moi się mną interesują. Teściowie to do mnie wcale nie dzwonią. Chyba, że coś chcą. 3 razy w szpitalu leżałam w ciąży to ani razu nie przyszli. Jeszcze namawiali mojego męża, zeby z nimi na impreze jechal na caly weekend bo przeciez ja i tak w szpitalu leze to nie ma ze mnie pozytku. A jak na grilla nie jechalam bo sie zle czulam to byli niepocieszeni bo nie mial ich kto zawiezc. O mlodego wcale nie pytaja, tylko ich moj P sam z siebie inforumuje. Nie mowiac juz o tym, ze nawet jednej pary spiochow od nich na razie nie dostalismy i jestem ciekawa czy w ogole cos mlodemu kupia. Nie mowie o wielkich prezentach bo kasy nie maja ale drobny gest bylby na miejscu. A ajk pierwsze zdjecie z USG pokazalismy tesciowej to powiedziala, ze mlody jest strasznie brzydki! Normalnie moglabym tak pisac i pisac.
Co do moich dziadkow i imienia to powiem szczerze, ze nerwy juz mi puszczaja, ale moja babcia jest bardzo zadowolona jak ja sie z tego powodu denerwuje wiec staram sie zachowac spokoj. Najwyzej nie bedzie widywala prawnuczka.BlackLuna lubi tę wiadomość