WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika - też planuję jeść normalnie ale myślałam, że niezależnie od tego kapusta, grzyby i smażone są zakazane.
    Też chciałabym jeść wszystko jeśli maluszek nie będzie miał nic przeciwko temu. U nas w szpitalu karmiące mają inne dania niż reszta. Nie dostają np smażonego mięsa. Ja planuję je przetestować w domu ale dopiero po jakimś czasie.
    Co do kolek to wiem, że nie zawsze mają związek z jedzeniem bo po pierwsze mają je też dzieci karmione mm a po drugie pojawiają się nawet jak matka suchy chleb je.
    W każdym razie dzięki za informacje. :) Mam nadzieje, że moje dzieciątko też będzie dla mnie wyrozumiałe i pozwoli jeść normalnie :) Chociaż akurat w moim przypadku jedzenie suchych bułek by nie zaszkodziło :P

    Martynika lubi tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • aluśka1987 Przyjaciółka
    Postów: 64 77

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina,Krzyś jest prześliczny:)Gratulacje dla Was,strasznie się cieszę że wszystko poszło ok:)

    aluśka1987
    c55fdqk384no0mox.png
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina Krzysiu to prawdziwy slodziaczek <3
    A tak wogole to dzień dobry dziewczynki :)

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam nadzieję, że wszystko będzie ok :). Nie chciałam się wymądrząć, ale pomyślałam sobie, że warto nastawić wszystkie przyszłe mamy pozytywnie do karmienia i do "diety" matki karmiącej (specjalnie ujęłam to słowo w cudzysłów), a to przez zdarzenie, które miałam jakiś czas temu. Zabrałam synka na działkę do rodziców, gdy miał nieco ponad miesiąc. Odwiedził nas też kuzyn z żoną i trzymiesięczną córeczką.

    Moja mama podała na obiad pierś z kurczaka, ziemniaki i mizerię. Żona kuzyna zaczęła skubać tylko kurczaka, reszty nie tknęła. Mama pyta się, czy jej nie smakuje. Magda odpowiedziała, że na pewno jest dobre, ale ziemniaków nie zje, bo to warzywa, mizerii też nie, bo warzywa plus jeszcze śmietana, a kurczaka właściwie też nie powinna, bo z przyprawami podany... Moja mama nadal nie rozumie, więc Magda tłumaczy dalej, że nie je ŻADNYCH warzyw i owoców, jak również nabiału...

    Po dalszej dyskusji wyszło, że Magda nie je prawie nic, bo BOI się, że małą będzie brzuch bolał. A małą boli tak czy inaczej i ciągle płacze, więc cała ta eliminacja była, jak dla mnie, kompletnie bez sensu. Na dodatek ich córeczka była dwa miesiące starsza od mojego Artura, a mieli bardzo zbliżoną wagę, do tego strasznie marudna, zaryzykowałabym stwierdzenie, że po prostu nie najedzona. Bo jaki ma być pokarm mamy, która właściwie nie je?

    To tyle, jeszcze raz życzę Wam wszystkiego dobrego, bezproblemowych porodów, super laktacji i udanego karmienia (siebie i maluszka ;) ) :).

    Io, karolcia:)))), stardust87, BlackLuna, betinka, nenka, AniaDS lubią tę wiadomość

  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lo rozumiem Cię w 100 % wczoraj u nas tez byli tesciowie i miałam taka sama akcje ze brzuch mi skakał chciałam im pokazać ale byli za bardzo zajeci swoim synusiem (moim P) zrobiło mi się mega przykro do tego później wygarnelam mojemu P ze mi się nie podoboba to ze jest przyklejony pepowina do mamusi tatusia i swojego ukochanego braciszka w rezultacie się obraził i od wczoraj się do mnie nie odzywa :( mam już dosyć tego... normalnie gdyby nie Nikos to chyba ten zwiazek by się już skończył...co najlepsze nie przez mojego P bo go kocham ale przez jego wiecznie narzucajaca się rodzinkę czasem to aż mi niedobrze się robi na ich widok :(

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W żadnym wypadku nie uznałam tego za wymądrzanie. W końcu po to jest forum, żeby sobie radzić a Ty masz doświadczenie.:)
    U mnie jedzenie bez przypraw nie przejdzie i młody będzie się musiał szybko przyzwyczaić :P Wychodzę jednak z założenia, że skoro czuje smak wód płodowych to wie, że mama dużo soli, pieprzy i przyprawia i już się powoli przyzwyczaja :P Oczywiście sól będę ograniczać ale do minimum nie dam rady bo po prostu nie dam rady nic zjeść. Odstawiania warzyw nie rozumiem. Co do owoców to słyszałam, ze trzeba uważać z alergenami ale jak się przetestuje i dziecko nie ma alergii to już nie ma problemu. Wiadomo, że każdy ma swoje zdanie na ten temat i jedna będzie jadła wszystko nie patrząc na reakcje dziecka, a druga będzie jadła suchy chleb sądząc, że robi dobrze. Moja położna też mówiła, że pokarm matki która jest na ścisłej diecie jest niewystarczający dla dziecka. Mam nadzieję, że ja znajdę złoty środek i mój synuś będzie zadowolony. Oby tylko udało mi się karmić bo tesciowa ciągle mi przygaduje, że nie wiadomo czy będę miała pokarm. Musze jej na złość zrobić :P

    Też życzę żeby Twój maluszek rósł zdrowo i dawał Ci dużo satysfakcji i szczęścia :)

    kark, Paula55, assantea lubią tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • Tysia87 Autorytet
    Postów: 1052 1018

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dopiero wstalismy. Chyba rekord pobilam.dziewczyny ktora nastepna? Jest nas tak dużo, że teraz to już pójdziemy za ciosem:-) mi się śniło, ze urodzilam synka z brodą:-D a wczoraj moja znajoma urodzila córeczkę, a termin miala na 20wrzesnia.mala ważyła 2450, ale z tego co zdążyła mi napisać tk wszystko z nią dobrze:-) a i nie ma się co śmiać z naszych toreb na kółkach, bo jej mąż dowoził jej nowe torby co trochę i z sześcioma będzie wychodzić jak narazie:-)
    Bylismy na grillu u znajomych i mają Hanie 2 miesiące ma.spala wczoraj od 12 calutki dzień i wieczór. Tylko się na jedzenie budziła. Ani razu nawet nie zaplakala.jeju jaki slodziak mówię Wam.mama przykryla ja w bujaczku moskitiera i cały czas z nami była.ogolnie była tam trójka dzieci:jeden chlopczyk ponad rok,5 miesieczna Zuzia i 2 miesieczna Hania.a najlepsze jest to, że ten ponad roczny chlopczyk budzi się co 2 h w nocy na maminego cyca.bylam w szoku.....

    https://www.maluchy.pl/li-69041.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdzia26 wrote:
    Lo rozumiem Cię w 100 % wczoraj u nas tez byli tesciowie i miałam taka sama akcje ze brzuch mi skakał chciałam im pokazać ale byli za bardzo zajeci swoim synusiem (moim P) zrobiło mi się mega przykro do tego później wygarnelam mojemu P ze mi się nie podoboba to ze jest przyklejony pepowina do mamusi tatusia i swojego ukochanego braciszka w rezultacie się obraził i od wczoraj się do mnie nie odzywa :( mam już dosyć tego... normalnie gdyby nie Nikos to chyba ten zwiazek by się już skończył...co najlepsze nie przez mojego P bo go kocham ale przez jego wiecznie narzucajaca się rodzinkę czasem to aż mi niedobrze się robi na ich widok :(

    Moi byli zajęci telewizorem. Mojemu P też chyba było przykro, że nie zwracają uwagi na to, ale nic nie powiedział. Ja akurat na męża żalić się nie mogę (własnie szoruje łazienkę - myje płytki, kabinę z obu stron i w ogóle - teściowa by padła) bo on widzi jaka jest jego mama tylko stara się to bagatelizować. Pewnie mu po prostu głupio. Ja akurat jestem inna bo jak moi rodzice coś odwalają to otwarcie o tym mówię i nie udaję, że wszystko jest cacy. A moi też potrafią dać się we znaki. Tyle, że ja wiem jacy są i umiem z nimi postępować. No i nie pozwalam, żeby stawiali na swoim.

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaarola mówiłam szykuj się, bo będziesz druga! Gratulacje :D Piękny malutki "wcześniaczek". Kurczę taki wielki chłop się pchał na świat, a mu zabraniali. Całe szczęście już w Twoich ramionach :) Czekamy na szczegółowy opis porodu ;P

    Chciałam dodać zdjęcie z wczorajszego grilla, ale chyba już nie wypada brzuchów wklejać, jak tu dzieci się rodzą co chwilę :D

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lo dokładnie ja też swoim rodzicom/rodzenstwu mowie jak coś jest nie tak w ich zachowaniu ale mój P uważa swoją rodzinkę za ideał i ostatnie sytuacje to już doprowadzają mnie do białej gorączki on nie potrafi im się w niczym przeciwstawić bo się obraża... zapytałam się go czy jak będę rodziła a oni będą chcieli przyjechać popatrzeć to tez się na to zgodzi? to nic nie powiedział :( ehhh normalnie masakra jak mu mowie prawdę jak to wszystko wygląda to on się obraża normalnie ręce mi opadaja :( jak tak dalej pójdzie to po porodzie spakuje siebie Nikusia i się wyniose do swoich rodziców bo jak będę miała codziennie mieć naloty teściów i jego braciszka to szlag mnie trafi...

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flipsik dawaj zdjęcie :)

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • Tysia87 Autorytet
    Postów: 1052 1018

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik co nie wypada:-) dawaj fotkę. Dzisiaj myślę, że żaden wrzesniaczek się nie wykluje, a jakieś foteczki chcemy oglądać:-)

    https://www.maluchy.pl/li-69041.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety faceci często zachowują się jakby problemu nie było i wmawiają nam, że wszystko wyolbrzymiamy :/ Może skoro do Twojego męża nie dociera, że masz dosyć wizyt teściów to sama im to przekaż w jakiś kulturalny sposób. Np powiedz ,,mamo nie chcę żebyście się obrazili ale ostatnio kiepsko się czuję i chciałabym odpocząć od gości" Albo powiedz mężowi, że jak sam tego nie załatwi ot Ty to zrobisz, ale nie obiecujesz mu, że potem będziesz jeszcze rozmawiać z jego rodziną. Może się przestraszy i pogada z nimi. Nie ma nic gorszego niż mąż, który nie stoi po stronie swojej zony. No i może jemu też wypada powiedzieć wprost, że albo bedzie zawsze po Twojej stronie, albo może wracać do mamusi. Ja swojemu jeszcze przed ślubem to powiedziałam.

    magdzia26, kark lubią tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a co do karmienia jeszcze - to czy podczas karmienia mozzna używać różnych przypraw czy tylko sól i pieprz?

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia87 wrote:
    Fipsik co nie wypada:-) dawaj fotkę. Dzisiaj myślę, że żaden wrzesniaczek się nie wykluje, a jakieś foteczki chcemy oglądać:-)

    Nie mów hop bo Anulka się nie odzywa więc pewnie na IP pojechała.

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice wrote:
    Dziewczyny, a co do karmienia jeszcze - to czy podczas karmienia mozzna używać różnych przypraw czy tylko sól i pieprz?

    Można tylko podobno za ostre nie może być.

    verynice lubi tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • Tysia87 Autorytet
    Postów: 1052 1018

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io wrote:
    Nie mów hop bo Anulka się nie odzywa więc pewnie na IP pojechała.
    Chyba przeoczyłam.Ale Anulki nawet nie kojarzę:-(
    Mimk wszystko Fipsik chcemy zdjęcie z grilla:-) najlepiej jedzenia też:-)

    https://www.maluchy.pl/li-69041.png
  • JagoodkaK Autorytet
    Postów: 1839 1271

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się dzieje!!!! Szaleństwo ;)
    Moj T zabrał się za miejsce dla córci :) a ja u znajomych na działce.
    Fipsik dawaj zdjecie

    h84fkrhm4lz65cww.png
  • ofcooo Autorytet
    Postów: 466 398

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice wrote:
    Dziewczyny, a co do karmienia jeszcze - to czy podczas karmienia mozzna używać różnych przypraw czy tylko sól i pieprz?
    można wszystkie przyprawy :)
    U nas na sr mówiły położne, ze to co nam nie szkodziło przed ciaza - tzn nie powodowało wzdęć czy boli brzucha spokojnie można jeść karmiąc piersią :))

    verynice lubi tę wiadomość

    zem3h371xcq8c2sz.png
    qdkkwn15frnb311v.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice wrote:
    Dziewczyny, a co do karmienia jeszcze - to czy podczas karmienia mozzna używać różnych przypraw czy tylko sól i pieprz?
    można te naturalne - w sensie zioła, suszoną paprykę i inne. Ale te sztuczne Maggi i Warzywka itp, a szczególnie te co mają glutaminian sodu to raczej odpadają, bo to sama chemia i może uczulić.

    verynice lubi tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
‹‹ 1588 1589 1590 1591 1592 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ