WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    betinka wrote:
    Justynka, trzymaj się tam dzielnie. Mam nadzieję, że zrobią usg i Was puszczą!

    Ja się wlasnie dlatego boję podjechac na ip, żeby przypadkiem mnie nie uziemili znów, i to najlepiej na porodówce :D

    A co do myszek, to ja też uwielbiam ;) Miałam kiedyś japońską, więc to się od razu inaczej patrzy na takie zwierzątko, nie ważne, czy dzikie, czy w domu. Tak, jak mialam kiedyś króliczka miniaturkę i teraz po prostu nie mogę tknąć. Nie wiem jak ja to przeżyję, jak będę Matiemu obiadki robiła :/
    też się wachałąm czy jechać ale w koncu chodzi o mojego szkraba kochanego. trudno poleże tu pewnie do wtorku, bo z reguły 3 dni trzymają. Choć jak wszystko będzie dobrze to jutro zapytam, czy by mnie nie wypisali:)

    7w3d 💔
  • pralinka Autorytet
    Postów: 648 272

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna a czemu Ty w szpitalu, co się stało?Nie jestem w temacie..

  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do butów to ja poza japonkami jeszcze jakoś w stare adidasy wchodzę. Tylko, że mąż mi musi je zakładać bo po pierwsze ciasne a po drugie brzuch mi przeszkadza :P
    W ogóle wczoraj zauważyłam, że jak siedzę to muszę mieć szeroko nogi rozstawione. Jak żul. Złączyć nie mogę bo brzuch mi przeszkadza. Chyba przez to, że się opuścił.
    A przed chwilą mąż mnie obudził bo już się zaczął martwić. Położyłam się o 12 i spałam do 16. W sen zimowy chyba zapadam.

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest dla mnie nadzieja - zrobilo się w miarę ciepło wiec chyba będę mogła pójść w japonkach!

    Powiedzcie mi w jakie torby wy się spakowalyscie? Bo ja myślę czy te moje 2 to nie przegięcie?

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io, mam tak samo :) niedawno prosiłam swojego T o założenie skarpetek :) nie dałam sama rady, a nóżki zmarzły :P

    Puchnąć na szczęście nie puchnę (pfu pfu), nie mam problemów z butami. No i jednak mogę zdjąć pierścionek zaręczynowy , nie wiem czemu nad ranem miałam takie dziwne palce. Ale za to "puchnę" sobie na całym ciele(kg), o! Pocieszam się, że już bliżej niż dalej.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice, wróciliśmy z Tesco i widziałam normalnie dziewczyny w sandałkach, japonkach :) miłego świętowania!

    Co do torby to ja siebie spakowałam w jedną sportową,ale na styk!!! Nie wiem czy mi się reszta rzeczy zmieści bo muszę dopakować :/
    A dodatkowo mam dla małej, taką bardziej podróżną, mniejszą od sportowej. Jak nie zmieszczę swoje rzeczy to najwyżej dopakuję się do Małej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2014, 16:22

    verynice lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, wiadomo dzidzia najważniejsza :) też bym nie bagatelizowała sprawy. Do wtorku zleci, a może jutro wyjdziesz :)

  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wielką torbę turystyczną 65x30x30. Unieść sama nie uniosę.

    To miłej zabawy i udanej rocznicy :)

    verynice, kark lubią tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • martusia86 Autorytet
    Postów: 273 249

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verynice gratuluję rocznicy :) ja dzisiaj byłam w sandałkach więc nie martw się o japonki.
    Mi pół nocy napinał sie brzuch teraz znowu nie jestem panikarą ale myślę ze mój czas rozwiązania jest coraz bliżej
    Co do toreb to najlepiej jak są na kółkach nie bierzcie np. 3 koszul codziennie będzie Was ktoś odwiedzał to przyniesie lub wymieni potrzebne rzeczy.
    Lo jak sama nie uniesiesz to jak bedziesz musiała gdzieś sie przemiescić to kto ja bedzie nosił skoro jest taka ciężka ??? dlatego proponuję torby na kółkach

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2014, 16:38

    relgh3715xtq0i4d.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martusia a jak się przyjedzie z taka torba na kolkach to polozne nie będą się pukać w czoło i jak to Tysia mówiła "Okęcie w tamta stronę"?

    stardust87, Tysia87 lubią tę wiadomość

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • martusia86 Autorytet
    Postów: 273 249

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lepiej na kółkach bo można jechac i nie ma problemu a tak nie pisze tego złośliwie ale położne nie są bagażowymi i zwyczajnie nie mają siły. Kurcze co Wy macie w tych torbach ze takie wielkie... :)

    relgh3715xtq0i4d.png
  • ofcooo Autorytet
    Postów: 466 398

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzisiejszy spacerek 36tyg.+5 dni:
    przy arkacha kubickiego w podziemiach zamku królewskiego
    zxm8sk.jpg
    przy barbakanie na starówce
    2ho8qa8.jpg

    doti77, Ewi25, betinka, Io, Migotka22, Fipsik, Nelus, afrykanka, K_A_M_A, Majeczka2014, kark, Kaarolina, stardust87 lubią tę wiadomość

    zem3h371xcq8c2sz.png
    qdkkwn15frnb311v.png
  • doti77 Autorytet
    Postów: 451 665

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam.M nie wczoraj biegunka męczyła,a dzisiaj też coś ,ale mniej.Na wkładce mam taki śluz biały jak grysik.Brzuch mi czesto twardnieje.Jutro ma być malowanie u nas.Pozdrawiam i gratuluję wszystkim nowo upieczonym mamusiom.Buziaki.

    https://www.maluchy.pl/li-69856.png
    https://www.maluchy.pl/li-70991.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do szpitala zawiozą mnie rodzice albo mąż więc będą dźwigać torbę. Mąż ma być przy porodzie więc jak będzie trzeba przenieść torbę z sali przedporodowej na poporodową to też weźmie. U nas położne nie noszą toreb, rzeczy w razie czego zostają na sali a jak przyjeżdża rodzina to je przenosi.
    U mnie pół torby to podkłady Seni bo mam mieć 2 wielkie paczki i dwie duże paczki podkładów bella mama.
    Jak moją sąsiadkę zabrali na porodówkę to zabrała tylko ręcznik i wodę a wszystko zostało spakowane na sali. Rano rodzina torbę jej zaniosła.

    Moja torba może nie jest mega ciężka ale ja niestety jestem słabeuszem :P Rodzina zawsze się ze mnie śmiała, że ja jestem od myślenia a nie od robienia :P A już najgorsze jest to, że jestem straszną fajtłapą. Mąż się śmieje, ze ja będę nosić wózek a on dziecko. ;)

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, a ja się zapakowałam w sumie niedużą torbę...
    Może coś pominęłam?! :| Jedna 'kupka' moja, druga Matika. Plus drobiazgi w kieszeni na suwak.

    Słuchajcie, mam głupi problem. Bo chciałam laktator przygotować. No i w instrukcji jest napisane, że wszystkie opcje sterylizacji są dozwolone. Nie mam sterylizatora, ani mikrofalówki. To co mam z nim począć?! Wygotować? W sensie wrzucić całą pompkę z przyssawką do gara? Jak debil się czuję, bo nie mam pomysłu, co z nim zrobić :|

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • anulka81 Autorytet
    Postów: 416 702

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż właśnie pojechał do domu i zostałam sama :-( Szymus leży na noworodkach w cieplarce, pani dr powiedziała ze zostanie tam do jutra bo mimo że nie przejawia oznak wcześniactwa to wymaga dogrzania. Byłam u niego dwa razy za pierwszym razem wytrzymałam godzinkę a za drugim tylko 10min bo mi się robiło słabo no i rana boli :-( tak mi żal ze nie mam go przy sobie a jak tylko słyszę płacz dziecka to myślę że to on i jeszcze bardziej mi smutno. Musze być dla niego silna ale dziś juz nie mam siły musze odpocząć za bardzo wszystko chciałam robić.
    Mam nadzieje ze jutro będzie lepszy dzień i ze juz go spędzę z synkiem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2014, 17:20

    https://www.maluchy.pl/li-69207.png
  • Patu Autorytet
    Postów: 1359 975

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobiłam wreszcie a co kolejna strona to tylko myślałam czy następna nie jest na porodowce ;)

    Skurcze tez mam co dzień i w sumie co noc. Zastanawiam się czy te dziewczyny co często mają skurcze przepowiadajace będą miały szybszy czy łatwiejszy poród czy to nie ma żadnej zależności?

    w4sqskjoaxouo4v6.png
    km5szbmh19kb0szw.png
    tb73e6ydp1wtlvbc.png
  • anulka81 Autorytet
    Postów: 416 702

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betinka ja dziś pytalam o laktator czy mam swój przynieść i jak go przygotować to mi położne powiedziały ze najlepiej zagotować w garnku wodę i zanurzyć tam części
    Mi właśnie mąż ma na jutro przynieś juz gotowy. Teraz po kropelki wyciskam pokarm do strzykawki i dają to małemu ale oczywiście dokarmiaja mm.

    https://www.maluchy.pl/li-69207.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutne :( Anulka oby się dogrzał do jutra, a Ty odpoczywaj, żebyś jutro mogła go lulać cały dzień :)

    anulka81 lubi tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde przerazacie mnie z tymi torbami :p ja jeszcze si nie szykowalam ale mialam nadzieje zebrac sie w taka sportowa :/
    Cos czuje ze skoncze z ta wielka na kolkach wlasnie hahaha. No zobaczymy bo pakowanko w przyszlym tyg :)

    Martusia pewni ze do gara. Ja tez tak bede serylizowac. Zagotuj wode, laktator na czesci rozloz i na 5 min... Potem wyjmij i gotowe :)
    Ja mam sterylizator ale nie wiem czy mi sie czesci z laktatora tam zmieszcza bo to podgrzewacz butelek / sterylizator ale bardziej wlasnie na podgrzewanie nastawiony bo dosc maly i zgrabny :p

    Anulka wyobrazam sobie ze ciezko jest byc samej majac swiadomosc że dzidzia jest gdzies indziej sama. Ale pomysl ze to dla jego dobra!!! Krzywda mu sie nie dzieje a juz niedlugo bedziecie miec siebie 24 h :)

    anulka81 lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

‹‹ 1605 1606 1607 1608 1609 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ