Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
aleksa.wawa wrote:Mika to moze do mnie wpadnij bo tez mam okna do pomycia i ogolnie generalny porządek do zrobienia
Nie ma problemu tylko musi to być transakcja wiązana czyli Ja z chęcią posprzątam a Ty mi zagwarantujesz że po tym sprzątanku wyląduje w szpitaluBo Ja tu normalnie świruje z tym sprzątaniem i nic się nie dzieje
-
jovi81 wrote:le'nutka: ale emocje, już pewnie w pełnej gotowości byłaś do podróży a tu zmiana planów ale dobrze że gin zadzwonił niż miałabyś leżeć na korytarzu i czekać na "okienko" jeśli mają akurat kumulacje
No w gotowosci, akurat sterylizowalam laktator a tu kuku niespodzianka i powtorka z rozrywki za 2 dni, hehe -
Co do babć to moja tez jest dobra tak wygląda za każdym razem nasza rozmowa:
B:to wiesz "juz" czy chłopak czy dziewczynka
Ja:tak babciu mówiłam juz ze dziewczynka
B: a no przecież wiem! A imię?
Ja: Livia
B:Lidia!
Ja:nie, Livia
B:Lidia?
..100x
Ja:ehh no tak babciu Livia
B:no przecież mowie Lidia a ty ze nieWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 15:48
Io, Mika 28, stardust87, dba, Ewi25, afrykanka, le'nutka, Tysia87, K_A_M_A, EmiBam lubią tę wiadomość
-
le`nutka współczuję. Ja to bym chyba szału dostała, jakbym była gotowa, że jutro dzidzię zobaczę i nagle się dowiedziała, że nic z tego. Ale ja to w ogóle jestem w gorącej wodzie kąpana. Dziwne, że te 9 miesięcy wytrzymałam w miarę spokojnie
le'nutka lubi tę wiadomość
-
Jovi i akuszerka, współczuję podejmowania tak ważnych decyzji. Ja bym pewnie nie słuchała co mówią dziewczyny na forum i przypadkowych lekarzy tylko jednak opierała się na opinii lekarza który zaczął prowadzić moja ciążę..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 16:00
-
To moja babcia znowu jest mistrzynią w wymyślaniu ,,zdrobnień". Jej zdaniem są słodkie a ja czasami się zastanawiam skąd ona bierze takie pomysły. Na mnie np jak byłam młodsza to mówiła cipcia. Myślałam, że się ze wstydu spalę bo ona waliła tak przy ludziach. A na Kubusia mówiła już bebeszek, fistaszek...
Tata mówi, że jak się urodziłam to pierwsze co to liczyła czy mam wszystkie palce u rąk i nóg. Ciekawe czy Kubusia też tak będzie sprawdzaćNelus, afrykanka, le'nutka, dba, K_A_M_A lubią tę wiadomość
-
A Ja musze się pochwalić że dostałam od mężusia kwiatki i zastanawiam się z jakiej to okazji ? przecież rocznica dopiero za 8 dni dziecko też w drodze heh... znaczy ze nie dałam mu jeszcze tak w kość w tej ciąży chyba skoro jeszcze kocha
Nelus bardzo konstruktywne rozmowy przeprowadzasz z babciąAle tak jest starsi nie znają tak nowoczesnych imion i bardzo próbuję je skrócić lub przekształcić
akuszerka89, stardust87, Sylka, dba, K_A_M_A lubią tę wiadomość
-
aleksa - a co Ty w moim zapyziałowie robisz co tydzień? Chyba tylko przejeżdżasz w drodze na mazury
-
A Łomża do porodu podobno nie taka straszna - w końcu rodziła u nas sama Edyta Górniak (jakieś 11 lat temu ale to zawsze coś
) Chociaż ja osobiście na poród wybieram się do Ostrołęki
-
My tu se możemy gadać a i tak wiadomo, że każda zrobi jak zechce. No, jedynie jak się któraś zaprze, że wcale nie urodzi to jednak musi nas posłuchać i w końcu dzieciaka wypluć
Akuszerka dopegyt działa po jakimś czasie dopiero, dziwne że do szpitala Cię nie wzięli od razuAle pociesz się, że nadciśnienie będziesz miała maksymalnie przez miesiąc i minie
Obyś tortur nie przechodziła jak Karolinka
stardust87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMika 28 wrote:Nie ma problemu tylko musi to być transakcja wiązana czyli Ja z chęcią posprzątam a Ty mi zagwarantujesz że po tym sprzątanku wyląduje w szpitalu
Bo Ja tu normalnie świruje z tym sprzątaniem i nic się nie dzieje
hehe nie wiem czy na Ciebie to zadziala, ale ja jak tylko mysle ile mam do roboty to robi mi sie slabo i cisnienie skacze na miare szpitalaMika 28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyakuszerka89 wrote:aleksa - a co Ty w moim zapyziałowie robisz co tydzień? Chyba tylko przejeżdżasz w drodze na mazury
Nie nieJezdzimy w odwiedziny do "tesciowej" i na działeczke
Jutro też jade i zostaje az do niedzieli z tym że bez niemęża i już mi "tesciowa" steka ze jej zaczne rodzic -
nick nieaktualnyakuszerka89 wrote:A Łomża do porodu podobno nie taka straszna - w końcu rodziła u nas sama Edyta Górniak (jakieś 11 lat temu ale to zawsze coś
) Chociaż ja osobiście na poród wybieram się do Ostrołęki
O to dobrze wiedziec. Czyli jak zaczne tam rodzic to radzisz Ostrołęke?
Moja "tesciowa" jest pielegniarką w szpitalu Łomzynskim wiec pewnie tam by mnie zabrałaW sumie to wole sie nad tym nie zastanawiac i urodzic u siebie
-
A to odnośnie rodzenia na wyjeździe to dziewczyna w poczekalni u gina opowiadała mi, że jej koleżanka urodziła teraz na wakacjach we Władysławowie.
Pojechali 3 tygodnie przed terminem i wrócili we trójkę. A jaki mieli problem bo nie mieli nic ze sobą! Wszystko musieli kupić: ubranka, koszule nocne, kosmetyki i fotelik. Nie mówiąc już o tym, że do domu z noworodkiem jechali 5 godzin. -
Czesc mamusie
Wlasnie poogladalam sobie wasze suwaczki, wy juz jestescie tak daleko…jedne skonczyly 36, inne 37 czy nawet 38 tydzien. ja wedlug suwaczka mam najmlodsza kruszyne, chociaz z niej to kawal baby bedzie a nie kruszyna
Jak juz wspomnialam nie spiesze sie z rozpakowaniem, chce aby mala zostala tam do 19 wrzesnia wtedy bedzie 38 tyg i 5 dni.
Ktoras z was napisala liste z zabiegami/operacjami i cennik do tego. JA jestem w szoku bo myslalm ze jak sie jest ubezpieczonym to operacje sa za darmo…w koncu to nie powiekszanie biustu na zyczenie, tylko potrzebne czy ratujace zdrowie operacje.
Ja tutaj nawet za witaminy, aspiryne czy moj gluckophage nie place, bo pokrywa ubezpieczenie.
Moja mala rosnie z dnia na dzien, bo brzuch coraz wiekszy, coraz bardziej skora jest napieta i ja po zjedzeniu nie mam czym oddychac. O chodzie kaczkowo-pingwinowym nie wspominjac
W piatek ide do fryzjeraCzyli bede sie czula jak nowo narodzona, a jak bede miala sile to moze na zakupy sie wybiore.
W czwartek mam wizyte i juz sie nie moge doczekac zeby zobazcyc moja kluseczke…mam nadzieje,ze zwolnila z tym przybieraniem na wadze, bo jak dalej tak pojdzie to trzeba bedzie cc przesunac na wczesniej.
Ewi ty tez masz wizyte w czwartek ? -
nick nieaktualnyIo wrote:A to odnośnie rodzenia na wyjeździe to dziewczyna w poczekalni u gina opowiadała mi, że jej koleżanka urodziła teraz na wakacjach we Władysławowie.
Pojechali 3 tygodnie przed terminem i wrócili we trójkę. A jaki mieli problem bo nie mieli nic ze sobą! Wszystko musieli kupić: ubranka, koszule nocne, kosmetyki i fotelik. Nie mówiąc już o tym, że do domu z noworodkiem jechali 5 godzin.
o jaaa to faktycznie grubo
ja to bym raczej na wakacje w 9 m-cu ciazy nie pojechalaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 16:20