Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Karolcia nie mam pojecia
ja mam to konto premium i wszystkie te programy mam.
A na krocej tez kupowalismy juz np przed wyjazdem do pl i tez byly wszystkie programy... Czasem owszem zdarza sie ze ktoregos nie ma przez chwile bo maja jakas przerwe techniczna ale rzadko... Wiec ńie wiem czemu
Hmm no ja sie przekonam pewnie idnoscie dzialania termometrumam taki i taki i zawsze moge porownac
A szlafrok kupilam cienki do szpitalaw Primarku
gruby puchaty mam na zime do domku jak bede w nocy wstawac karmic synusia
-
JagoodkaK wrote:Ofcooo mnie cholernie boli, ale zapomnialam dzis spytać
ofcooo, JagoodkaK lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
słuchajcie co się stało: wstawiłam białe ciuszki Olka z takimi kremowymi do prania i okazało się, że jedna z kremowych zafarbował wszystko! aż się popłakałam. Nie wiem co z tym teraz zrobić, prałam już w odplamiaczu i nic, teraz piorę w 90 st. C, jak to nic nie da to chyba ciuszki do wyrzucenia. Cholera jasna no!!!!7w3d 💔
-
Justynka spróbuj tego:
http://www.czysty-domek.pl/dr-beckmann-odbarwiacz-do-zafarbowanych-tkanin-75-gram-p-193.html
Ja nigdy nie używałam, ale moja mama chwaliła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 22:11
justyna14 lubi tę wiadomość
-
Io wrote:Justynka spróbuj tego:
http://www.czysty-domek.pl/dr-beckmann-odbarwiacz-do-zafarbowanych-tkanin-75-gram-p-193.html
Ja nigdy nie używałam, ale moja mama je chwaliła. Wrzuca je do prania nawet zapobiegawczo.
Też polecam- sprawdza się!justyna14 lubi tę wiadomość
-
nadrabiam i nadrabiam, ale tyle stron ze nie wiem komu odpisac co...
dziewczyny współczuje wam ciężkich decyzji do podjęcia. szczególnie odnośnie terminu cc. ja bym zdała sie na lekarza. w koncu to on zna medycyne, zajmuje sie wieloma ciążami i lepiej oszacuje co będzie korzystniejsze dla Was, wybierze mniejsze zło. skoro od początku był za 1 wrzesnia to bym go posłuchała. wiadomo, że im maluszek dłuzej w brzuchu tym lepiej, jednak jest lekarzem i musi miec przesłanki wazne by chciec zakonczyc ciaze szybciej. ale oczywiście to wasza decyzja, nikt nie zagwarantuje jakie skutki da.
co do szlafroka to ja mam tez tylko grubszy w domu ale nie chce kupowac drugiego tylko do szpitala. wezme ten co mam i juz. albo będzie ciepło i będę w safej koszuli/pizamie/dresach i zwykłej bluzie albo jak będzie chłodniej w cieplejszym szlafroku i juz.
zrobiłam dzis blok czekoladowy, właśnie tężeje w lodówce. nie moge sie doczekaca mąż jeszcze w pracy
nie lubie samej byc wieczorem... zmęczona jestem jak nie wiem, a bez niego nie moge zasnąć.
ciąża płata figle niezłe, dzis o mało co nie postawiłam czajnika elektrycznego na kuchnioj mam nadzieje rozum po ciąży wróci do normy
i juz reszty nie pamiętam co komu miałam napisac... zaczne sobie notowac niedługojovi81 lubi tę wiadomość
-
Io wrote:A na przyszłość jak wiesz, że coś Ci farbuje to oni też robią chusteczki wyłapujące kolor. Wrzucasz do prania i nic Ci nie farbuje.
eh załamka, a taki dobry dzień miałam i taka katastrofa na koniec
7w3d 💔 -
Io wrote:Spróbuj z tym odbarwiaczem. Może zadziała. Ta firma jest ogólnie rewelacyjna.
Ja robiłam chyba z 10 prań bo podzieliłam wszystko na kolory: niebieski, zielony, pomarańczowy itd. Bałam się własnie tego farbowania.7w3d 💔 -
pytałam sie mojej bratowej czy mam brać jakieś ubrania do szpitala w sesnsie dresik czy leginsy i bluzka - powiedziałą, że ona i wszystkie dziewczyny chodziły czały czas w koszulach nocnych i szlafrokach. Wiec na wrzesien to ja wezmę ten cieplejszy szlafroczek a nie jakiś cieniutki
-
O kurak, ale zonk, Justyna
Ale dr Beckmann da radę, o ile po tych 90 stopniach przeżyją
Ja tak jak Io zrobiłam więcej prań - same białe, same żółte i chyba niebieskie z zielonymi. A takie w intensywnym kolorze (jeansy, czerwone, granatowe) ręcznie osobno - na szczęście to dosłownie pojedyncze sztuki.
Kończąc temat termometru to na pewno najbardziej wiarygodnie dopupnie. Ja w sumie wierzę tylko termometrom rtęciowym (no ale wiadomo, że przy małym bobie, to niebezpieczne - nie dość, że rtęć, to jeszcze szkło). O bezdotykowych nie chciałam słyszeć nawet, ale ten ma naprawdę dobre opinie, więc zaryzykowałam
No i przy okazji spędziłam 3h w tej aptece na allegro i dokupiłam pieluszki flanelowe, maść Bepanthen (b dobra cena) i sobie serum na wypadające włosy, bo czuję, że będzie pogrom jak urodzę
Paula - co do ubezpieczenia, to jestem w szoku jak to u Was wygląda. Mężowi powiedziałam, to też się zdziwił! Nie to, co ten syf w Polsce. Płacisz obowiązkowe ubezpieczenia (kupa kasy!), a traktują cię jak śmiecia, robią łaskę, każą czekać miesiącami i latami, więc koniec końców płacisz drugi raz za prywatne wizyty. Masakra!Paula55 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Ja też miałam nie brac, albo zabrać z domu taki gruby własnie na zime ale później stwierdziłam, że kupie taki tani może się przyda po porodzie i zamówiłam ten z koszulą:
http://allegro.pl/szlafrok-s-m-ciaza-bawelna-100-producent-i4524058712.html
mam nadzieje, że jutro u mnie będzie bo chciałabym go jeszcze dać babci do przerobienia, bo pewnie bedzie na mnie króciaka za długi i z koszuli chciałam zlikwidowac tą falbankę
JagoodkaK wrote:Laseczki, jakie i gdzie kupilyscie szlafroki.
ja mam jeden gruby taki puszysty ale z tym jie polece do szpitala a nie mam zamiaru kupować drugiego szkafroka za 100