Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula, SPOKOJNIE!!!!!!!!!!!!!
Kochana malutka nasza, pamiętasz te wspaniałe umiejętności tamtejszych położnych, jak dupkę z główką pomyliła Tiagusia? A do tego w 9 miesiącu zmniejsza się ilość wód płodowych, więc brzuszek praktycznie nie rośnie (mniej wód, większe dziecko, więc wychodzi na '0'). Nie denerwuj się na zapas!!!
Afrykanka, płytki mi spadają od 4 miesiąca cały czas, więc raczej marna szansa, żeby z 80 tys. nagle wskoczyły na to minimalne 130 tys chociażbyJuż się chyba pogodziłam z tym, ze zobaczę mojego bączka dopiero 0,5h po jego narodzinach... Przeraża mnie trochę to powikłanie po ZPP, bo ja cierpię na silne migreny z objawami ogniskowymi, więc jakby przez 2 tyg miała mnie napierniczać głowa, to nawet bym nie była w stanie dość do siebie, zajmować się Matim i cieszyć nim. Znieczulenie ogólne już raz miałam i trwało dłużej, niż będzie trwało to przy cc i doszłam do siebie kilkadziesiąt minut po obudzeniu.
U mnie cc ma być w 38t+6dhttps://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Paula ale chamy, że nie zmierzyli małego! Mój w 26 dni przybrał na wadze 900g między 29 a 32 tyg. więc Twój na pewno też przybrał w 10 dni! Nic się nie martw. Najważniejsze, że się rusza i tętno jest w porządku. Poczekaj cierpliwie do poniedziałku i zobaczysz, że wszystko będzie dobrze a mały rośnie.
-
U mnie kobitka w pracy opowiadała, że jej wnuczek urodził się normalnie w terminie i ważył 2500 g. Też lekarze panikowali i w inkubator go wkładali a potem wyszło, że taka jego uroda i teraz chłopczyk ma 2 latka i zdrowo się rozwija. Poza tym te wymiary mogą się mylić. Ja też ostatnio w szpitalu płakałam jak się okazało, że Kubuś jest malutki i tak jak wcześniej był zawsze powyżej normy tak nagle zrobił się okruszkiem. A dwa dni później na tym samym sprzęcie innemu lekarzowi wyszło, że jest wielkim kluskiem. Może na tym USG po prostu się pomylili?
-
Paula mi tez sie wydaje, ze oni Ciebie niepotrzebnie nastraszyli. Przeciez nie moga wiedziec ile dzidzius urosl czy przybral na wadze na podstawie wygladu brzucha. Postaraj sie nie stresowac, jestem pewna ze w poniedzialek lekarz przekarze Ci tylko dobrz wiesci.
Moja mama rodzac mnie miala maly brzuch i lekarze sie pytali co on a tu robi na oddziale i czy to porod przedwczesny bo brzuszek wygladal moze na 7 mies. a jak mnie wyjeli to sie spytali jak to mozliwe, ze takie duze dziecko a brzuch taki maly.Po 2 tygodniach od porodu wchodzila w normalne ciuchy sprzed ciazy. ( Moja mama jest z tych nizszych i drobniejszych).
Kazdy jest inny i ma inny brzuszek, a w ogole to ja sie dziwie ze taka metoda( mierzenie centymetrem) moga stwierdzic jak sie dzidzius rozwija?( Maja usg czy rentgen w oczach?)
Mamy XXI wiek, wszedzie sa dostepne usg a oni dalej w sredniowieczu i do tego strasza ludzi. -
Dzieki laseczki
Wmawiam sobie ze to tempaki i tylko znowu nas strasza! A w pon okaze sie ze Tiago grzecznie posiedzi do terminu i nie bede musiala kupowac ubranek na szybko na 2,5 kg
Najgorsze tylko jest czekanie
I serio nie kumam ni chu chu czemu nie spr wymiarow? 10 dni rozncy miedzy badaniami na koncowce to duzo!!! Przynajmniej tak mi sie wydaje...
-
afrykanka wrote:
le'nutka jej ja bym na twoim miejscu juz jajko znosila i minuty liczylaJeszcze pare godzin i bedziesz miala swoja kruszynke przy sobie. Pewnie bym w ogole oka nie zmruzyla. bede o Tobie jutro myslala
No ja wlasnie tez nie moge sie doczekac az zobacze moje Kochane Malenstwoa jednoczesnie boje sie jak to bedzie choc wiadomo musi byc dobrze! Calkiem mozliwe ze ciezko bedzie zasnac, w koncu moje marzenie sie spelni jutro
Dam znac jak tylko bede w stanie.
Trzymajcie kciuki za nas!Io, afrykanka, verynice, K_A_M_A, kark, JagoodkaK, BlackLuna, doti77 lubią tę wiadomość
-
le'nutka wrote:No ja wlasnie tez nie moge sie doczekac az zobacze moje Kochane Malenstwo
a jednoczesnie boje sie jak to bedzie choc wiadomo musi byc dobrze! Calkiem mozliwe ze ciezko bedzie zasnac, w koncu moje marzenie sie spelni jutro
Dam znac jak tylko bede w stanie.
Trzymajcie kciuki za nas!
Oj pewnie noc będzie dłuuuuuuuuuuga! Ja sobie dzisiaj uświadomiłam, że w sumie tylko 12 dni mnie dzielą od rewolucji i jakoś kompletnie tego nie czuję. Pewnie dzień wcześniej się udzieli
Trzymamy kciuki z całych sił, wszystko będzie dobrze!!!!!
A o której Cię tną?https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Dziewczynki ale tu nie chodzi o wielkosc... Bo to wiadomo ze spr indywidualna tylko o PRZYROST. A ten powinien byc staly. Ja brzucha wcale malego nie mam. Tylko nic sie nie powiekszyl. Oni tu te metody stosuja od set lat... Tak prowadza ciaze. Moja kolezanka miala to samo i wywolywali jej porod wczesniej a mala faktycznie urodzilasie ledwo ponad 2 kg i byla traktowana jak wczesniaczek...
No i to ost usg wg wymiarow potwierdzilo ze jest maly, plus waga. No nic.
Luz. Dopoki mi nie powiedza na nast usg ze nie urosl to nie panikuje
-
Le'nutka
trzymamy wszystkie kciuki, wszystkie Ci zazdrościmy, że będziesz miała jutro synka przy sobie! No i oczywiście czekamy na wieści
Dziewczyny, powiedzcie mi ile tej herbatki z liści malin się robi? Bo kupiłam dzisiaj w aptece ale kompletnie nie wiem ile jej wsypać i ile razy dziennie ją pić? -
Betinka ja to ogolnie okaz zdrowia. Co prawda czesto odwiedzalam chirurgie
ale to ze wzgledu na zwichniecia, skrecania, zlamania czy szycie nogi
Nie kazdy sie bawi grzecznie lalkami czy z innymi dziewczynkami ;)Ja to gorsza od chlopakow bylam
Ja mialam raz pelna narkoze jak mialam operowany wyrostek, po narkozie szybko doszlam do siebie, ale wlosy mi wychodzily garsciami, myslalm ze lysa zostane. Dlatego mam awersje do pelnej narkozy/
Betinka jestem pewna ze wszytsko bedzie dobrze, jeszcze troszke i bedziesz miec maluszka ze soba.betinka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, jak myślicie co zrobić z luteiną i Izoptinem, które mi zostały? Mam prawie dwa opakowania luteiny i całe pudełko Izoptinu. Ja już tego nie zużyję, a jak wrzucę do apteczki to się tylko przeterminuje. Myślałam, żeby oddać jakiejś dziewczynie z forum, ale nie wiem czy to dobry pomysł dawać komuś leki na receptę. Mogłabym oddać mojej gin, żeby komuś dała, ale jakoś mi tak głupio.
-
nick nieaktualnyszybciutkie pytanko i idę Was nadrabiać.
Ile dziewczyny czekałyście na wynik z HbsAg?
Robiłam dziś morfologię, oddawałam mocz no i ten HbsAg. Odebrałam online wyniki z morfologi i moczu,ale Hbsu nie mam. Zastanawiam się czy jest dłuższy czas oczekiwania na te wyniki. Albo trzeba odebrać osobiscie? -
Majeczka2014 wrote:szybciutkie pytanko i idę Was nadrabiać.
Ile dziewczyny czekałyście na wynik z HbsAg?
Robiłam dziś morfologię, oddawałam mocz no i ten HbsAg. Odebrałam online wyniki z morfologi i moczu,ale Hbsu nie mam. Zastanawiam się czy jest dłuższy czas oczekiwania na te wyniki. Albo trzeba odebrać osobiscie?
Mnie powiedzieli, że wyniki po tygodniu jak coś wyrośnie, albo po kilku dniach jak nie wyrośnie. Jutro dzwonię sprawdzić czy coś tam zasiałam
Edit: Błąd. Myślałam, że o GBs pytasz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2014, 20:08
-
Paula nie martw się na pewno wszystko będzie dobrze, musi być
Co do mierzenia brzucha u mnie jest to samo na tym głównie polegają wizyty jedno usg na całą ciążę i tyle. Też się zastanawiałam jak to jest że oni po prostu zmierzą tym cm brzuch zaznaczą na wykresie i wiedzą czy jest dobrze czy źle.Ale tak funkcjonują i zawsze się im to sprawdza a ile dziecko waży to ja się dowiem jak dopiero urodzęNp dzisiaj sprawdzała jak mały jest ułożony i tak mi wcisnęła ręce w brzuch że az się bałam czy Antosiowi krzywdy nie zrobiła a ona dumna no jest tu główka czuję dokładnie, ułożony jest już głową w dół.
Ale dla przykładu powiem Ci że moja szwagierka jak przyjechała tutaj w 6 miesiącu ciąży i poszła na wizytę to okazało się że jej synek był poniżej normy tj poniżej tej dolnej kreski i zaczęli się martwić że jak na ten etap jest mały odczekali dwa tygodnie i przez ten czas wbił się w ten środkowy wykres także dzieciaczki szybko rosną i na pewno Tiaguś nadrobi tą wagęPaula55 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJagoodkaK wrote:Tesciowa i mama moga przyjechać pomoc bo my swiezaki to bedzie cykor. A cala reszta won! Fipsik, Verynice Wy możecie
Nie wiem jak Wy, ale ja tam nie chce, aby teściowa przyjeżdżała do mnie z "pomocą". Wolę sama sobie radzić z mężem, aniżeli mieć ją na głowie. A poza tym w czym mogłaby mi pomóc... mama niestety mieszka daleko, to nie ma szans, aby do nas przyjechała, bo nie ma jej gdzie położyć spać w naszej kawalercemadiiiii lubi tę wiadomość