Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć mamusie
Rany od godziny nie śpie ;p Idę więc coś zjeść
paula nie martw się, Tiaguś napewno jest zdrowym i silnym chłopcem :*
nelus super wieści z wizyty
le'nutka jesteśmy z Tobą i tak samo zniecierpliwieni czekamy na pierwsze zdjęcie synka !
Nelus lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRany, do 4 w nocy pisać, kobiety! Ciekawe, o której wstaniecie dzisiaj
A ja znowu spuchłam. Ręce mam tak napuchnięte, że boli mnie jak cokolwiek w nich trzymamI waga znowu w jeden dzień +1,5kg
Kurde, w ciągu 3 tygodni przytyłam +4kg
Okaże się, że przytyję więcej niż z córką przez tą wodę
A to mi pewnie nie zejdzie, bo już przed ciążą miałam problem z wodą ;(
CZARNULKA77 lubi tę wiadomość
-
le'nutka wrote:Afrykanka mialas racje z tym spaniem, ciezka noc byla, oczy jak 5 zl i mysli 1000/sekunde.
Nie nadrabiam was bo zauwazylam ze cos o jedzeniu a mnie ssie od wczoraj a musze byc na czczo i nawet woda sie opic nie moge tylko pare lyczkow..
Zaraz zbiore sie z lozka i w droge bo troche km do zrobienia mamy
Aaaa!! trzymajcie kciuki
Trzymam kciukii czekam na zdjęcia maluszka
Kolejny wrześniaczek dzis przyjdzie na świat
Dziewczyny, ale się w nocy rozpisałyście
Dzień dobry i miłego dnia -
Hej, a ja pomimo ze wyspana to w podlym nastroju. Rano maz mial mnie zawiezc do szpitala na badania, wstalam, ubralam sie i siedze glodna i czekam na tego krolewicza. A on spi i narzeka ze sie wyspac nie moze:-/ no to mowie mu ze musimy pojechac, bo pozniej nie odbiore wynikow i ze jestem glodna i chce ja najszybciej wrocic do domu. A ten dalej spi. To wkurzylam sie, az sie poryczalam ze zlosci i powiedzialam ze na szczescie jestem na tyle mobilna ze sobie sama poradze. Trzasnelam drzwiami i wyszlam. Ale on mnie wkurza!!!
-
Dzien dobry
Karola z fotka ciezko bo moj Maly ma dzisiaj bunti nie daje nic zrobic no ale coz zrobic w koncu Krzys dzisiaj konczy tydzien masakra jak ten czas leci
Lenutka powodzenia i obys szybko do siebie doszla! I duuuuuzo zdrowka dla Was oczywiscie
Ja wymiarami z usg bym sie nie sugerowala moj klocek mial wazyc 3200(dzien przed cc robione bylo) a wyskoczyl 3730
Dzisiaj wybieramy sie na krotki spacerek wiec moze jak wrocimy to jakas fotunia bedziemagdzia26, mycha89, kark, betinka lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Wstalam .tzn jeszcze się w sumie nie kladlam,głód mi nie pozwolił
ciekawe o której wstana Kama ,jagoodkaK i karolcia
trzymam kciuki za dzisiejsza mamusie.i czekam na zdjęcia małego wrześniaczka:-) a teraz idę spać
https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
Powiem Ci szczerze, że po Krzysiu wcale nie widać, że tyle ważył. Ja jak zobaczyłam zdjęcia, to pomyślałam wręcz, że jest taki maciupeńki
Kaarolina wrote:Dzien dobry
Karola z fotka ciezko bo moj Maly ma dzisiaj bunti nie daje nic zrobic no ale coz zrobic w koncu Krzys dzisiaj konczy tydzien masakra jak ten czas leci
Lenutka powodzenia i obys szybko do siebie doszla! I duuuuuzo zdrowka dla Was oczywiscie
Ja wymiarami z usg bym sie nie sugerowala moj klocek mial wazyc 3200(dzien przed cc robione bylo) a wyskoczyl 3730
Dzisiaj wybieramy sie na krotki spacerek wiec moze jak wrocimy to jakas fotunia bedzie♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
nick nieaktualnykark wrote:Rany, do 4 w nocy pisać, kobiety! Ciekawe, o której wstaniecie dzisiaj
A ja znowu spuchłam. Ręce mam tak napuchnięte, że boli mnie jak cokolwiek w nich trzymamI waga znowu w jeden dzień +1,5kg
Kurde, w ciągu 3 tygodni przytyłam +4kg
Okaże się, że przytyję więcej niż z córką przez tą wodę
A to mi pewnie nie zejdzie, bo już przed ciążą miałam problem z wodą ;(
Ja też wstałam dziś cała napuchnięta i też 1,5kg więcej ważę. Idę dziś do gina zobaczymy co powie. Zgodnie z zaleceniem lekarza piję 2,5l litra plynów dziennie i to miało zmniejszyć opuchliznę (tak się nie stało) oraz zwiększyć ilość wód płodowych (to dziś się okaże po badaniu) -
Ja przez ostatnie 4 tyg przytyłam 2,9 kg, ale według usg to sam Olek przytył 1 kg, więc w sumie dużo mi nie doszło. Teraz mam 17,9 na plusie więc do 20 kg chyba niestety dobije na koniec, ale mam nadzieje, że zgubię jak Karola od razu 10 kg po kilku dniach po porodzie, bo brzuszek mam duży i wód płodowych też sporo. Na szczęście teraz jak jest chłodno to już nie puchnę, także współczuję zapuchniętym, bo wiem jakie to męczące
ja od rana zdążyłam już wyprać ostatnie ciuszki Olka, uprasowałam wszystko z rozmiaru 56 i spakowałam torbę do szpitala do końca.Już mam chyba wszystko w niej. Teraz wybieram w czym odbierzemy Olka ze szpitala i spakuję i jemu torbę i dorzucę tam parę swoich drobiazgów:)
coraz bliżej wielkiego dniaoby do 2 września a potem to już z górki
madiiiii lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Ajajaj...co ci faceci tacy niezdyscyplinowani
Mój też lubi sobie ponarzekać, że się nie wysypia, ale powtarzam mu, żeby się cieszył z tego, co ma. Jak malutka będzie z nami, to dopiero zdążymy zaznać, co to brak snu
W sumie dobrze, że ostrzej zareagowałaś. Mojemu pomaga taki lekki wstrząs od czasu do czasuPogadajcie sobie potem i będzie dobrze
akuszerka89 wrote:Hej, a ja pomimo ze wyspana to w podlym nastroju. Rano maz mial mnie zawiezc do szpitala na badania, wstalam, ubralam sie i siedze glodna i czekam na tego krolewicza. A on spi i narzeka ze sie wyspac nie moze:-/ no to mowie mu ze musimy pojechac, bo pozniej nie odbiore wynikow i ze jestem glodna i chce ja najszybciej wrocic do domu. A ten dalej spi. To wkurzylam sie, az sie poryczalam ze zlosci i powiedzialam ze na szczescie jestem na tyle mobilna ze sobie sama poradze. Trzasnelam drzwiami i wyszlam. Ale on mnie wkurza!!!♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Jenyyy Misioki oszalaly w nocy haha
wariatki
Wogole to dobryy!
Ja w nocy srednio spalam bo moj Misiek od kilku dni zaczal tak chrapac...makabra. A szkoda mi go budzic
Nelus dzieki za info o tw pomiarach bo jednak i przez 10 dni brzuch powinien cokolwiek urosnac tj np u ciebie. Wlasnie... Kazda ma indywidualny wzrost dziecka i brzuszka wiec skoro u mnie lekarze az tak (!) panicznie zareagowali to widocznie mieli podstawy.
Karolcia ja juz nie mialam miec zadnego usg do konca. U nas sa tylko 2. A wszystko zaczelo sie od tego ze dziecko niby bylo zle ulozone. I teraz poszlo falowo.
I tak jak u Nelusi jak w pon okaze soe ze cos kolwiek zlego sie dzieje to dostane date przyjscia na oddzial i masaz szyjki
Dziewczyny u nas pieczywo tez okropnebyl jeden rodzaj chleba identyko jak polski!!! Pyszny, kupowalismy po kilka i mrozilismy. A tu od jakiegos czasu dup... Nie pieka
jedziemy na bulkach
Kto by pomyslal ze czlowiek kiedys tak zwykly chcleb bedzie docenialkarolcia:)))) lubi tę wiadomość
-
Zobaczycie, że przy racjonalnej diecie wszystko zejdzie
Moja koleżanka jest kilka miesięcy po porodzie. Mały tak ciągnie cyca, że straciła już ponad 30kg!
justyna14 lubi tę wiadomość
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Dzien dobry wszystkim
Kolorowych snow tym ktore noc odsypiaja
Lenutka tutaj wszyscy trzymaja kciuki za was i oczywiscie czekamy na zdjecie
Kaarolina twoj Krzysiu juz ma tydzien? jak ten czas leci
Ja zmykam do fryzjera i na zakupy
mam nadzieje, ze rabarbarkai anulka sie dzisiaj odezwa …. -
nick nieaktualnymadiiiii wrote:Zobaczycie, że przy racjonalnej diecie wszystko zejdzie
Moja koleżanka jest kilka miesięcy po porodzie. Mały tak ciągnie cyca, że straciła już ponad 30kg!
W sumie teraz nie myślę o tych dodatkowych kilogramach. Teraz skupiam się na tym, żeby Mała była zdrowa. Chociaż zaczynam mieć już dość tej diety, którą zlecił mi lekarz, aby Agatka przybierała szybciej na wadze. Codziennie muszę jeść mięso(( A ja nie jestem zbytnio mięsożerna
)))
madiiiii lubi tę wiadomość
-
cześć kobitki
wróciłam do domumały wg usg na dzień dzisiejszy waży ok 3030g. Zgadza się z tygodniem ciąży. Przystopował nieco z rośnięciem.
Obok mnie leżała dziewczyna która miała za małe dziecko, po tygodniu podawania kroplówek z glukozy mała jej przytyła 400g.
I jakoś nie rodzi się od razu po zdjęciu szwujestem przeszczęśliwa, teraz będę się szlajać
nawet nie dzwoniłam ze szpitala, sama wróciłam sobie autobusem
oczywiście nie wiedziałam jaki bilet mam kupić, bo jeżdżę samochodem, ale sobie poradziłam
No i skończyły mi się paskudne plamienia jakie miałam od dłuższego czasu, winny był szew, musiał już podrażniać szyjkę.
No i z tego co ordynator mówił to rozwarcie mam na 2 palce, ciekawa jestem czy się to potwierdzi na poniedziałkowej wizycie u gin. Ale będzie w szoku, że ja bez prochów, bez szwu i w dwupakuBlackLuna, Szonka, Gosia19, K_A_M_A, Migotka22, magdzia26, nenka, madiiiii, Io, akuszerka89, afrykanka, Kaarolina, Ewi25, stardust87, kark, betinka, Nelus lubią tę wiadomość