Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolina słodkie zdjęcia, widać że kochasz Krzysia ponad wszystko! Wydaje mi się ze jest do ciebie bardzo podobny!!!

Lenutka gratuluję dorodnego chłopczyka
! Trzymam kciuki żebyś szybko stanęła na nogi :* foto 
LO ty nas tu nie strasz :p
Betinka ja mam gbs dodatni i będę miała podawany antybiotyk co 4 godzWiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2014, 02:21
Kaarolina, Io lubią tę wiadomość
-
Ja miałam problemy z cera przez pierwsze 3 miesiace a teraz gładka skóra. Włosy zawsze miałam grube i gęste i nie widzę teraz różnicy. Tylko rzęsy wypadały mi na potege ale olejek rycynowy je uratował
2 razy w tyg robie peeling cukrowy z oliwka na całe ciało, właściwie każda część ciała smaruje czymś innym:p trochę czasu mi to zajmuje ale co mam innego robić! Po porodzie mam zamiar smarować się maseczka wyszczuplająca i owijac ciało w folię ale nie wiem czy czas pozwoli :p
-
Tak się przebudzilam i naszło mnie pytanko - czy jak sobie ugotuje buraki i potre a potem doprawie sola cukrem i odrobinka kwasku cytrynowego tak jak to zwykle robię i zaprawie je w słoiczki to będę mogła jeść takie buraki w czasie karmienia piersią? Chodzi mi o ten dodatek kwasku cytrynowego??
-
nick nieaktualnyhej! Ja nie śpię od 4... tyle,ze wstalam juz z tej bezsilnosci o 6 z lozka, zrobilam herbaty i bulke... teraz pewnie pomecze troche i moze uda sie kimnac za jakis czas...
Jagoodka, nie smutaj..
U mnie dzis 36 tydz. i wg belly 9 mc
verynice, justyna14, JagoodkaK lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyaj jak ja nie cierpie jak moj chrapie! Jestem tak na to uczulona!! Chrapie tylko jak kladzie sie na plecach, czesto budze, szturcham i kaze mu sie przekrecic na bok. Ilez ja nocy mialam nie przespenacyh przez te jego chrapanie
czasami sie litowalam,bo mi bylo szkoda chlopa ale nie cierpie tego,aaa!
-
Le`nutka gratuluje!!! Mamy kolejnego dzidziulka:-)
Verynice - ja tez wpadam teraz w taka panike, siedze sobie cos tam robie i nagle ryk jakby ktos kran odkrecil i pozbierac sie nie moge z tego strachu. Tyle czasu staran, tyle wyzeczen, tyle lekow i lezenia, nadziei i na samej koncowce jakby mialo sie nie udac to ja chyba bym tego nie przezyla. A jeszcze na dodatek jak teraz mam ten syf w pochwie to mam schizy ze wody zaczna sie saczyc i te pie...lone bakterie przejda do malego i bede miala zakazenie wewnatrzmaciczne... no glupi mozg:-/ a do tego dzis rano znow krew na papierze:-/ pomimo tego, ze jestem bardzo za naturalnym porodem, bo ten caly bol to mam w doopie, to ostatnio mysle ze moge posunac sie w tej panice do wymuszenia na moim ginie cesarki:-/ a na sama mysl o tym ze tak mysle jestem na siebie wsciekla...
I po raz kolejny dochodze do wniosku ze ciaza albo odebrala mi mozg, albo jestem debilem:-/
Jagoodko ja czasem tez tak kluce sie z M ze az czasem czyms w niego rzucam albo rozbijam to co jest szklane pod reka. Raz nawet rozwalilam telefon, bo rzucilam nim o sciane ze zlosci. Takze spoko, nie jestes jedyna ktora tak sie zlosc z M:-) najwazniejsze to pogodzic sie przed wieczorem i polozyc sie do lozka juz w zgodzie.
Ktora dzis rodzi? Mika? -
Ja nie rodze ale wypadł mi bialo-brazowy czop wielkości jaja kurzego to może coś jest na rzeczy
dzisiaj cały dzień chodziłam zgieta w pół, tak grawitacja działa na moje brzuszysko! Muszę cyknac mu fotę (może juz ostatnia) bo ostatnio urósł niesamowicie
verynice lubi tę wiadomość
-
Jagodka spokojnie, nie smutaj:* na pewno zaraz się pogodzicie. Ja wczoraj przed zaśnięciem tez miałam spięcie z moim S bo przyszłam do łóżka, położyłam się, próbowałam się zrelaksować i troszkę do niego przytulic a ten słuchał tego cholernego sportu w telefonie! Poprosiłam żeby wyłączył bo nienawidzę tych dracych się komentatorów to usłyszałam ze zostało jeszcze tylko 20 min! Trzasnelam drzwiami i poszłam przeczekać do salonu! Tak mi się chciało płakać ale cisnelam to w sobie az w koncu w nocy złapała mnie jakaś kolka ze nie mogłam złapać oddechu
mąż się obudził i zaczął masować, w końcu przeszlo! Nie znoszę zasypiać po kłótni...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2014, 08:03
-
Doberek

Jadodka nie smutaj bo facety do durnie.
Nelus jestes jedyna ktora to mowi
wszyscy mowia ze to wykapany Tatus
grunt zeby charakterku Tatusowego nie mial
JagoodkaK lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Dzień dobry. Wracam do świata żywych. Nie wiedziałam, że głupie przeziębienie może tak wykończyć
Podczytywałam Was na telefonie, ale nie miałam siły ani głowy, żeby coś pisać.
le`nutka - gratulacje kochana! Szybkiego powrotu do siebie i do domku życzę
I czekam niecierpliwie, jak chyba wszystkie wrześniówki, na foto małego, całkiem nowego człowieczka 
Karola - Krzyś cudowny! Jakoś nie mogę uwierzyć, że już niedługo wszystkie będziemy tak sobie siedzieć z maleństwami jak Ty
Paula - nie martw się kobito. Sama mówiłaś i nas zawsze pocieszałaś jak panikowałyśmy z tymi pomiarami. I racja co jedna tu napisała - te położne to Ci ostatnio wmówiły, że Tiago dupskiem do dołu siedzi, a okazało się, że nie. Więc też do końca im nie wierz z tymi pomiarami. WSZYSTKO OK BĘDZIE!
Nelus - gratuluję odejścia czopa, choć nie wiem czy z tego powodu się gratuluje
Ale widać coś się rozkręca 
A ja jak widać nie urodziłam wczoraj - mam nadzieję, że moja gin jest lepszym lekarzem niż wróżką
Teraz grzecznie siedzę i czekam do terminu, a pewnie i zajdę do niej jeszcze na wizytę po terminie, na którą mnie bardzo niechętnie zapisała, bo powiedziała, że nie dotrwam
Zrobię jej psikusa 
No i dziś 39 tydzień zaczęłam
W najgorszym wypadku za 4 tygodnie Hubson już będzie mi dawał w kość, już nie kopniakami ale kupami i rykiem
Kaarolina, Gosia19 lubią tę wiadomość
-
witajcie:)
my już po śniadanku.
co do chrapania to mojemu mężowi pomogła zmiana poduszki na ciut wyższą, bo spał za bardzo na płasko. A mojemu ojcu pomogła operacja na krzywe przegrody nosowe. Może warto sprawdzić, czy Wasi mężowie mają proste, bo zazwyczaj to jest problemem, a ciągnie to za sobą kolejne niedogodniści np. przewlekłe zapalenie zatok.7w3d 💔




jestem wykończona i zła 
[/url]







