Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
pralinka wrote:Ja jestem za albumem, jeśli będzie w 100% tylko i wyłącznie dla Nas. Mam sporo obiekcji przed wklejaniem własnych zdjęć na forum itp
pralinka tak, tylko dla nas osobny zamknięty serwer, żadne forum itpzabezpieczony hasłem i loginem dla każdej z nas, od ciebie by zależało kto poza innymi mamusiami z naszego forum by miał wgląd i komu byś pozwoliła się zalogować ze "swojego konta"
verynice lubi tę wiadomość
-
U nas nic ciekawego. Rodzice ucieszeni, że się wybraliśmy, piesy przekarmione
Dostaliśmy od mojej siostry całą reklamówkę ciuszków z 5-10-15. Normalnie chyba z 3 stówy wydała. U nas bida piszczy, ciuszki z lumpa kupuję, nawet nie mam jej się jak odwdzięczyć
A termin ma na 16.10, więc też się już pomału ledwo kula.
U teściów byliśmy na chwilę.. na wrzesień wybierają się za granicę do najstarszego syna i jego dziewczyny. Dobra data na wyjazd, prawda? Tej laski zdjęcie stoi w kuchni, żeby mogli sobie patrzeć codziennie, a naszych ślubnych co daliśmy nawet nie powiesili na ścianie. Ehh.. Szwagier z siostrą męża przerażeni wizją wychowania Jagody po raz kolejny. Coś tam poszło o samochód, jak będziemy jeździć. Fiestunia ma 2 drzwi tylko, ale przecież nie będziemy codziennie jeździć autem to nie będzie aż tak źle wyciągać ten fotelik. Za to szwagier przerażony, że chcemy wozić dziecko samo z tyłu, a ja z przodu. Jaaaasne, po cesarce będę się pakować do tyłu żeby 5min do domu przyjechać. Poszły teksty, że matka ZAWSZE musi być przy dziecku, żeby na nie patrzeć (wtf?), że nie może jeździć samo i w ogóle przerażenie w oczach :] Największy strach wywołałam mówiąc "nie będzie jeździć sama, tylko z psami"
W nocy odezwał się mój żołądekChyba znów dupskiem na nim siedzi
Ehh.. Jutro do lekarza, zobaczymy jak rozwarcie i ile już waży
-
ofcooo, ja tez nad takim zlotem myślałam
np w następną wiosnę tylko trzeba by wykombinować miejsce (miasto) tak żeby każda miała w miarę możliwości jak najbliżej a to może być trudne choć pewno wykonalne
ofcooo lubi tę wiadomość
-
Mika 28 wrote:No to fajnie masz u nas ginek kazał jechać w czwartek do szpitala i powołać się na niego ze już mają zacząć akcję porodową i zobaczymy wolałabym gdyby samo się rozkręciło ale co zrobić ni nie rusza :)jeszcze troszkę z jednej strony cieszę się że Ona jeszcze tam jest ale z drugiej wszystko boli i spać nie można hehe:) zobaczymy co powiedzą z tym łożyskiem. Zastanawiam się czy to ktg zrobić
A u Ciebie Cię położą pewnie i popróbują wywołać tak?
Nom dokladnie jak termin na 27 to dziecko ma byc juz na swiecie. Inaczej wywolaja juz chyba tez tego 27, dlatego tez pewnie ze pierwszy syn byl duzy. u mnie lozysko dalej stoien 0 .
Zycze ci aby Cie ruszylo i sama sie akcja rozkrecila :* Bo przeterminowac sie to pewnie nic milegoTym bardziej ze w kolo porody hihi :* pozdrawiam
-
Fipsik super ze takie prezenty dostaliscie
a odwdzieczycie sie kiedys jak bedziecie mogli
przeciez to wcale nie musi byc pieniezna forma
my tez dostalismy sporo ciuszkow od obcej kobiety w zasadzie i jedyne co prYjela to zabawke dla swojego synka
A z tesciami to wez mi nie mow... Dziwny zbieg okolicznosci z ta data wyjazdu
Ehh ludzie to serio nie maja sie do czego czepic.
A z tym samochodem to co za problem?? Przeciez ile ludzi nie ma auta i co? Jakos sobie radza...wiadomo ze 5- drzwiowe jest wygodniejsze ale przeciez nikt nagle kasy nie wysra zeby auto kupic i dziecko ze szpitala odebrac
-
Im bardziej przeszkadza wizja dziecka samotnego z tyłu, takiego biednego, uduszonego własnymi wymiocinami, bo nie będziemy mogli patrzeć na nie przez całą jazdę.. zapewne płaczącego całą drogę i w ogóle jacy my jesteśmy bezduszni
Tysia87 lubi tę wiadomość
-
pralinka wrote:BlackLuna, takie coś mi się podoba mądra kobieto:)
Zlot, spoko sprawa ale trzeba organizatorkę konkretną co się podejmie bądź co bądź wyzwania:)
Z tego co pamiętam to na zlot umawiałyśmy się kilkaset stron temu za rok w willi MajeczkiTysia87, BlackLuna, verynice lubią tę wiadomość
-
BlackLuna wrote:ofcooo, ja tez nad takim zlotem myślałam
np w następną wiosnę tylko trzeba by wykombinować miejsce (miasto) tak żeby każda miała w miarę możliwości jak najbliżej a to może być trudne choć pewno wykonalne
Kama,Paula ja właśnie czekam aż mnie przy tym zlewie znienacka złapie,żebym nie musiała patelni zmywac;-)BlackLuna lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
fipsik, opisałaś to tak obrazowo ze nie ma co...nie ma to jak wyobraźnia:P
a tak poważnie to chyba coś im sie pokiereszowało w dyńkach ? przecież dzidziuś w foteliku bezpiecznie pasami przypięty smacznie sobie będzie spał najprawdopodobniej..nie rozumiem takich ludzi