Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczynki:)
U mniew miare spoko noc, zasnelam ok 24 i WC tylko raz odwiedzilam, wracajac z WC poczulam jeden skurcz
i zasnelam..
Teraz maz pojechal po swieze pieczywo i za chwilke bedzie sniadanie jeaaa bo zglodnialam przez noc:)
Paula, tak myslalam ze bylo ciezko:/ ze tez tyle godzin sie wymeczylas i trzeba bylo cc zrobic..
Super ze masz to jednak za soba! Jak Tiago sie czuje? Grzeczniutki? Super ze masz Go juz przy sobie:)
Fajnie ze zalapal cycka hihihi mam nadzieje ze szybko dojdziesz do siebie, silna babka jestes wiec dasz rade!
Gratulacje serdeczne i odpoczywaj jak tylko masz okazje:*Paula55 lubi tę wiadomość
-
Paula55 wrote:Dzien dobry. Witamy sie po dobrej nocy Choc ja nie spalam
nie umiem w szpitalu.
Wczorajszej nocy juz poszłam zama do toalety a dziś wyjeli mi cewnik.
Trzymam kciuki za nast w kolejce. Ktora teraz?coś Ci dają w tym szpitalu?.. JESTEŚ MOIM MISTRZEM!
-
nick nieaktualnyEwi25 wrote:mnie też tak od 37 tyg zaczęły w nocy boleć pachwiny jak wstawałąm na siku, więc zaczyna ci się dziecko już opuszczać i napiera
Kochana, mnie te bóle pachwin wcześniej troszkę już męczyły, ale chwile miałam przerwy, a teraz w nocy to jest masakra... no cóżtak musi być
-
nick nieaktualny
-
Stardust ale ty masz sam brzuszek tak to szczupła. Zazdroszcze
ja 8 miesięcy tak malutko tylam i tylko w brzuchu a teraz mmasakra. W miesiąc 5. Czyli tyle samo co przez wszystkie poprzednie! I poszło w tyłek ostatnio stwierdziłam ze nie mam bielizny bo wszystko za ciasne... Ciekawe czy po porodzie zgubie czy tak zostanie.
A wy tak piszecie ze boli po wizytach a mnie nigdy. Albo moi lekarze tacy delikatni albo ja taka dziwnanie wiem co to bol czy plamienie po badaniu mimo ze szyjka krotka i rozwarta. Choć pod tym względem mam szczęście
codzienne skurcze to wynagradzaja
Paula taki poród a ty juz od rana w dobrym humorze na forum, jesteś niezwyklapodziwiam
stardust87 lubi tę wiadomość
-
To wy jestescie kochane!!! Jak po wszystkim przeczytalam wasz doping to plakalam hihi
Tiago poki co super grzeczny twu twu.
Pojadl, pielucha zmieniona i dziecka nie ma. Mam nadzieje ze w domu mu sie nie odmieni.
Brzuch ciagnie jak cholera ale wzielam tylko paracetamol przed chwilą. Polozna to 3 razy pytala czy serio 1. Ale spokojnie daje rady poki co.
Wyjdziemy chyba w niedziele dopiero bo duzo krwi ztracilam i widzialam w karcie ze z lozyskiem bylo cos nie tak i obserwuja.
Stardust piekny brzus! Zobaczysz jak dzidzia wyskoczy niexlugoi uwierz naslowo ze lepszy porod z zaskoczenia
madiiiii, Patu, stardust87, EmiBam, betinka, anulka81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaula55 wrote:Dzien dobry. Witamy sie po dobrej nocy Choc ja nie spalam
nie umiem w szpitalu.
Wczorajszej nocy juz poszłam zama do toalety a dziś wyjeli mi cewnik.
Trzymam kciuki za nast w kolejce. Ktora teraz?
To zabrzmiało jak nominacja do splash
Paula mega gratulacje i zdrówka dla ciebie i Tiagusia :* -
oki wróciłam, z KTG ale wpierw sms zwrotny od Miki, pisałam co i jak u niej i że Paula została szczęśliwą mamusią
:
" Ja mam 5 cm rozwarcia po tym baloniku tak wiec jesteśmy na porodówce, skurczy nie mam i będą wywoływać jak coś sie dowiem dam znać u mnie zapowiada się w 99% poród naturalny hehe tak prawie naturalny bo z pomocą, pogratulujcie Paulii "
tak więc gratuluje Paula raz jeszcze zdrowego bobaska dzielna mamusiu i dużo zdrówka i siły teraz życzę w imieniu Miki
a co do mnie...okaże sie w poniedziałek bo za rada mojej lekarki jadę do szpitala w którym chce rodzic żeby pogadać z ordynatorka co i jak, bo wychodzi na to ze jednak jest znaczne podejrzenie makrosomii płodu ( duzaaa dziecina) i trzeba zadecydować co dalej albo wcześniejsze wywołanie albo cc..bo jeżeli dochodzę z małą do końca do tych dwóch tygodni lekarka liczy tak ok 4,5 kg najmniej...i ja "stara" baba się dziewczynki poryczałam jak dziecko..to chyba z nerwów i ze strachu niby były przypuszczenia ze skoro pierwsze takie duże to drugie mniejsze nie będzie..ale jednak miałam nadzieje..Paula55 lubi tę wiadomość
-
też tak myślę że może ten system tutaj jest dobry, pomęczę się w domu ze skurczami ze dwie trzy godziny pojadę do szpitala i tam może jakoś zleci:)
Zresztą jak slyszę jakie miałyście cieżkie porody a zaraz po nich takie szczęśliwe jesteście to myślę że jakoś też to przejdę
-
BlackLuna, Kochaniutka główka do góry.Dałaś radę z pierwszą dziecinką to i z drugą poradzisz sobie świetnie! jestem tego pewna!!!!nastaw się pozytywnie w główce bo to daje bardzo dużo..ile Twoja dzidzia teraz waży?
NIe słyszałam wcześniej o takim naukowym pojęciu jak makrosomia płodu...Moc pozytywnej energii niech bedzie z Tobą!!!
Mi też zostały dwa tyg do terminu, a nawet nie wiem ile moja dzidzia teraz waży bo lekarka stwierdziła w poniedziałek że to ciężko tak zmierzyć, że usg teraz bardzo się myli bo własnie ciężko ten pomiar wyłapać blablabla
W 35tc waga wynosiła 3kg i orzekła że to duzo..I wiem że nic nie wiem o!
BlackLuna, betinka lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczynki.
Paula- moje gratulacjeJak to dobrze, że masz już Tiagusia po "tej" stonie brzuszka
Mam nadzieje, ze szybko dojdziesz do siebie.
JagoodkaK- chyba Ciebie ukąsiła osa, mnie tydzień temu skubana trzy razy ukąsiła w tyłek
poszłam do łazienki i jak wróciłam i sie połozyłam do łóżka a tam siedziała ta małpa, zanim
udało mi sie podnieść tyłek ta zdążyła mnie udziabac trzy razy. Do dzisiaj mam ślad
Majeczka- z tym szpitalem mam identycznie, chyba bardziej sie obawiam pobytu jak porodu
Zresztą ja jestem dość wrażliwą osobą i też sie obawiam tego jak mnie bedą tam traktować
Może dla niektórych to głupie ale ja już taka jestem, ze dla mnie równie ważne u lekarza
są jego kompetencje jak i to żeby był miły, to samo sie tyczy położnych i reszty służby
zdrowia
Majeczka, Ewi- ja też mam takie bóle właśnie jak wstaje w nocy na siku, ledwo sie z łóżka
podnosze ale ja mam to od ponad miesiąca na pewno wiec nie wiem co to oznacza
Wczoraj odebralismy w końcu fotelik dla naszego maluszka i dobrze, ze zanim wsiedliśmy do
samochodu to sprawdziłam czy wszystko z nim gra bo okazało sie, ze jedno zapięcie przy pokrowcu
na nózki jest oderwane. Wkurzyłabym sie gdyby to sie okazało za kilka tygodni przy użytkowaniu
Na szczęście mieli jeszcze jeden i mogliśmy od razu wymienić.
Kto dzisiaj sie dzykuje do porodu??????? Mój T planuje poród na poniedziałek bo on już by
chciał iść na urlopCiekawe czy synek go posłucha. Poza tym pierwszego września urodziła
sie moja siostra (jak już wam wspominałam) a chcemy ją poprosić na chrzestną, to fajnie by sie
zgrali -
dzięki pralinka:* mała teraz wazy niby 3600g +/- 0,5 kg... tylko ze niespełna 3 tyg temu na ostatniej wizycie było 2700g ja przybrałam kilo i to całe kilo poszło jak się okazało na nią..przy takim tempie nabierania masy u małej plus możliwy błąd aparatu..lekarka stwierdziła że jak nic będzie 4,5 kg, a jeżeli pozwolą mi nie daj boże przenosić to ona widzi już tylko cc bo ok 5 będzie spokojnie.. jak to ładnie powiedziała lekarka : maluch jest cały czas zbyt duży do wieku płodowego..
-
A ja, jak co sobotę, mam jakiś podły humor (zamiast się cieszyć z kolejnych tygodni). Siedzę na kanapie i łzy mi same lecą. Dlaczego? Bo codziennie
, codziennie sprzątam jak głupia, codziennie skaczę na piłce, właśnie wróciłam z godzinnego spaceru w szybkim tempie i co? I gówno! Ani skurczyku. Oprócz permanentnego bólu brzucha, który mam już od chyba 3 tygodni nic się nie dzieje. Gdyby nie to, że wiem że ciąża trwa 40 tygodni to bym myślała, że dopiero w połowie jestem
A nie chcę wywoływania, bo widzę, że większość wywoływanych się cc kończy. No i nie wytrzymałam i ryczę
edit: A do tego małż nie chciał rano jechać do sklepu po bułki i dżem truskawkowy, o których myślałam od 4 nad ranem i w ogóle mi spieprzył dzieńWiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2014, 12:09
-
BlackLuna wrote:dzięki pralinka:* mała teraz wazy niby 3600g +/- 0,5 kg... tylko ze niespełna 3 tyg temu na ostatniej wizycie było 2700g ja przybrałam kilo i to całe kilo poszło jak się okazało na nią..przy takim tempie nabierania masy u małej plus możliwy błąd aparatu..lekarka stwierdziła że jak nic będzie 4,5 kg, a jeżeli pozwolą mi nie daj boże przenosić to ona widzi już tylko cc bo ok 5 będzie spokojnie.. jak to ładnie powiedziała lekarka : maluch jest cały czas zbyt duży do wieku płodowego..
Ufasz tej lekarce? Może urodzisz w tym tyg?wtedy wagowo bedzie ok 3700 plus minus, co Mi osobiście wydaje się okey..