X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Patu Autorytet
    Postów: 1359 975

    Wysłany: 4 lutego 2014, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    assantea wrote:
    Ja wczoraj oddałabym życie za ogórkową a dziś już się chłodzi w lodówce domowa czekolada. Też się boję że przytyje bo mimo mdłości apetyt mam jak smok. No a młoda nie jestem i niełatwo później będzie zrzucić:-)

    A jak robisz domową czekoladę? Mogę o przepis prosić? Mnie dziś strasznie na lody wzięlo ublagalam męża by pojechał kupić. A ogorkowa jutro :)

    w4sqskjoaxouo4v6.png
    km5szbmh19kb0szw.png
    tb73e6ydp1wtlvbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2014, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam z wizyty. Moje serduszko ma 4cm, pięknie ruszało nóżkami. Cudowny widok. Dostałam 13 testów no i wizytę mam dopiero w marcu :)

    Pipek83, assantea, Dżola, Anda, akuszerka89, hela, kark, le'nutka, mycha89, aleksa.wawa lubią tę wiadomość

  • Anda Koleżanka
    Postów: 36 13

    Wysłany: 4 lutego 2014, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madeinlove super! A o jakich testach piszesz?

    2nn3dqk31nkwojvt.png
    bfarxqpkxuml9tsm.png
  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 4 lutego 2014, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej laski :) ja dzis zapracowana :) w koncu jakis dzien do ogarniecia z tylko lekkim bolem glowy :)

    Cieszę się że wszystkie wizyty udane :) a nie mówiłam że bedzie wszystko dobrze? :) ciesze sie razem z Wami i mam nadzieje że wytrzymam jakoś do nastepnego poniedzialku :)

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 4 lutego 2014, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madeinloove wrote:
    Wróciłam z wizyty. Moje serduszko ma 4cm, pięknie ruszało nóżkami. Cudowny widok. Dostałam 13 testów no i wizytę mam dopiero w marcu :)

    kochana moje malenstwo mam nadzieje ze juz takie jak Twoje :) dobrze ze wszystko jest ok :) a nie robili ci tych badań pomiedzy 11 a 14 tyg? zdazysz w marcu? i jakie testy dostalas? :)

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • akuszerka89 Autorytet
    Postów: 1325 2157

    Wysłany: 4 lutego 2014, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Wiem że to może nie na miejscu, ale akie mnie dziwne myśli nachodzą... Cieszę się (a może cieszyłam) że w końcu po takich staraniach udało mi się zajść w ciążę, przejścia też zniosłam bardzo dzielnie, ale teraz coś dziwnego dzieje mi się w mózgu... Tak jakbym zaczęła się bać czy aby na pewno chcę tego dziecka, rezygnacji ze wszystkiego i ciągłego oczekiwania na to czy będą dobre czy złe wiadomości. Myśli o ciąży już tak mnie nie cieszą, nie chce myśleć o ubrankach, zakupach, cudach na kiju. Nie wiem co jest, nie umiem cieszyć się tą ciążą. Bardzo mi z tym dziwnie...

    preg.png
    28.08.2014 - mój CUD - Filip❤️
    01.04.2015 - 5tc [*]
    18.08.2017 - Amelka [*]
    14.08.2018 - 6tc [*]
    04.10.2021 ciąża biochemiczna
    26.07.2022 ciąża biochemiczna
    29.10.2022⏸️😍
    22.12.2022 będzie Natalka 😍💗
  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 4 lutego 2014, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madeinloove wrote:
    Wróciłam z wizyty. Moje serduszko ma 4cm, pięknie ruszało nóżkami. Cudowny widok. Dostałam 13 testów no i wizytę mam dopiero w marcu :)

    Ojejku, jakie juz duze to malenstwo :) 4 cm to juz kawal czlowieka ;) super ;)

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 4 lutego 2014, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    akuszerka89 wrote:
    Hej dziewczyny. Wiem że to może nie na miejscu, ale akie mnie dziwne myśli nachodzą... Cieszę się (a może cieszyłam) że w końcu po takich staraniach udało mi się zajść w ciążę, przejścia też zniosłam bardzo dzielnie, ale teraz coś dziwnego dzieje mi się w mózgu... Tak jakbym zaczęła się bać czy aby na pewno chcę tego dziecka, rezygnacji ze wszystkiego i ciągłego oczekiwania na to czy będą dobre czy złe wiadomości. Myśli o ciąży już tak mnie nie cieszą, nie chce myśleć o ubrankach, zakupach, cudach na kiju. Nie wiem co jest, nie umiem cieszyć się tą ciążą. Bardzo mi z tym dziwnie...
    Mam to samo. Podobno to normalne pod koniec 1 trymestru.

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • Ewi25 Autorytet
    Postów: 1440 948

    Wysłany: 4 lutego 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    akuszerka89 wrote:
    Hej dziewczyny. Wiem że to może nie na miejscu, ale akie mnie dziwne myśli nachodzą... Cieszę się (a może cieszyłam) że w końcu po takich staraniach udało mi się zajść w ciążę, przejścia też zniosłam bardzo dzielnie, ale teraz coś dziwnego dzieje mi się w mózgu... Tak jakbym zaczęła się bać czy aby na pewno chcę tego dziecka, rezygnacji ze wszystkiego i ciągłego oczekiwania na to czy będą dobre czy złe wiadomości. Myśli o ciąży już tak mnie nie cieszą, nie chce myśleć o ubrankach, zakupach, cudach na kiju. Nie wiem co jest, nie umiem cieszyć się tą ciążą. Bardzo mi z tym dziwnie...


    Wydaje mi się że to normalne, bo ja też tak czasami mam, raz cieszę się jak jasna cholerka że zostanę mamą, a później jestem pełna obaw czy aby napewno nie za wcześnie się zdecydowalismy, może mogliśmy jeszcze poczekać. Wydaje mi się że to wina hormonów tak na nas działa :)

    qb3c82c3gptozz8t.png
  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 4 lutego 2014, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    akuszerka89 wrote:
    Hej dziewczyny. Wiem że to może nie na miejscu, ale akie mnie dziwne myśli nachodzą... Cieszę się (a może cieszyłam) że w końcu po takich staraniach udało mi się zajść w ciążę, przejścia też zniosłam bardzo dzielnie, ale teraz coś dziwnego dzieje mi się w mózgu... Tak jakbym zaczęła się bać czy aby na pewno chcę tego dziecka, rezygnacji ze wszystkiego i ciągłego oczekiwania na to czy będą dobre czy złe wiadomości. Myśli o ciąży już tak mnie nie cieszą, nie chce myśleć o ubrankach, zakupach, cudach na kiju. Nie wiem co jest, nie umiem cieszyć się tą ciążą. Bardzo mi z tym dziwnie...

    kochana tez miewam takie napady :/ czasami sie boje czy w ogóle podołam... i do tego mam dwa wesela koleżanek w sierpniu gdzie będę pewnie ogromna i ledwo się kulać, dwa panieńskie mi przepadną :/ one sie spieszyły z dziećmi a nie ze ślubem... też mieliśmy brać kościelny a teraz nie bardzo i dupa w tym roku, chociaż mój cywilny był najcudowniejszy na świecie to panieńskiego nie miałam bo wtedy wszystkie były w ciązy a sama nie czulam takiej potrzeby ehhhh chciałabym się pobawić na imprezach moich koleżanek choć już się wyszalałam na niejednej imprezie więc nie wiem czemu tak myślę .... gdzieś wyjechać bo kocham podróże... a traz są inne priorytety ... bardzo chciałam maleństwo i tak długo to trwało że nie myślałam jak to będzie jak się uda i trochę mnie to przerasta hmmm mam nadzieje że ten etap minie :)i tobie też tego życzę!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2014, 20:06

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • b-c Autorytet
    Postów: 312 255

    Wysłany: 4 lutego 2014, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    też słyszałam, że to normalne. Sądzę, że takie negatywne myśli wynikają też z podświadomego lęku,że coś będzie nie tak, że się nie uda, a my za bardzo pokochamy to dziecko, więc odrzucamy dobre emocje, żeby mniej bolało.

    Ja też czasami sobie myślę, że super,że się udało, ale teraz czeka nas tyle spraw do załatwienia i czy aby wszystkie decyzje są dobre. Wahania hormonów dają w kość. Siedzę i ryczę oglądając seriale, później mam euforie a na koniec mam depresje, bo będę gruba, na pewno tego nie zrzucę...

    Niestety mój mózg też się zaczął "kurczyć". Kiedyś moja koleżanka opowiedziała mi, jak bardzo zgłupiała w ciąży. Wykształcona, bardzo mądra dziewczyna nagle nie mogła się wysłowić, gadała bzdury, nie pamiętała,że ktoś już jej odpowiedział na pytanie.... I przeczytałam artykuł, że rzeczywiście mózg w ciąży się zmienia i nastawia matkę, aby troszczyła się o młode i niczym innym się nie zajmowała. Podobno dopiero jak się przestanie karmić piersią to wszystko wraca do normy. Ja już widzę, że mam o wiele gorszą koncentrację, zapominam wielu rzeczy. Wczoraj zapomniałam pinu do karty !!! A dzisiaj zostawiłam w domu portfel, na zakupach płacił mój mąż, a ja po 2 godzinach wpadłam w panikę, że nie mam portfela, szybko jechaliśmy do domu i oczywiście sobie grzecznie leżał.... wrrr.

    3 letnia córeczka- naturalnie
    Starania o drugiego potomka.
    Pojedyncze plemniki w nasieniu

    06.2017 ICSI ( 21 oocytów, zapłodnionych 6, 4 słabe blastocysty)
    3 x :(

    01.2018 2 ICSI ( 8 zaplodnionych, 3 zarodki 3-dniowe + 1 opóźniony)
    02.2018 :(
    25.07.2019 FET....
  • Ewi25 Autorytet
    Postów: 1440 948

    Wysłany: 4 lutego 2014, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również mam wesele w licpu i w sierpniu u przyjaciółek, całe szczęście że to w sierpniu jest tylko cywilne bo jestem starszą :D

    qb3c82c3gptozz8t.png
  • JagoodkaK Autorytet
    Postów: 1839 1271

    Wysłany: 4 lutego 2014, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, ja dzis tylko na chwile, nie mam nastroju ani sil do rozmow.
    Powiedzcie, czy ktoras z Was uslyszala na wizycie o obrzeku plodu?
    Jak ktoras moze, to wpiszcie mi w tabelke wizyte 6 luty godzina 15.20

    h84fkrhm4lz65cww.png
  • gusiaa Autorytet
    Postów: 1605 1563

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jateż tylko na chwilkę.. Dziewczyny super ze wam sie wizyty udały, ja musze czekac jeszcze tydzien;/ dzis po bolewa mnie pod brzusze ;/ i piersi z lekka zaczeły znac znowu o sobie...

    Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm

    tb73krhmu0f7yc26.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już wariacji dostaję,cycki i brzuch swedzi,staram się nie drapac ale nie wytrzymuje :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic się nie stało
    Nelus wrote:
    Wiem wiem, przepraszam. Miałam to tez napisać do Eweliny a niechcący zacytowałam twoja odpowiedz.

  • AnkaK Autorytet
    Postów: 277 135

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi25 wrote:
    ja ogórkową zupkę na jutro bedę robiła mniam :) no cóż mi przybyło 2 kg (trochę dużo) no ale odkąd jestem w ciąży nie chodzę na areobik i na basen a tak to kiedyś dużo się ruszałam i boję się dużo przytyję :(
    Ostatnio ogladam sporo programow dot dzieci i porodu i w jednym z nich mowili zeby wlasnie nie rezygnowac z aktywnosci sportowej wiec jesli chodzilas na basen to chodz dalej to jeszcze lepiej co zrobi np na kregoslub tylko sie za bardzo nie wysilkuj tam i bedzie dobrze

    uanndqk36vjen8uu.png
  • AnkaK Autorytet
    Postów: 277 135

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    b-c wrote:
    Quatriona- to nie są obowiązkowe badania. Wszystko zalezy od Ciebie, czy widzisz sens wykonywania i płacenia dodatkowo. Jeśli chcesz je wykonać, to poszukaj w necie lekarzy,którzy się w tym specjalizują i po prostu zadzwoń. W Polsce chyba nie wykonuje się tych badań na NFZ

    AnkaK- zazdroszczę Ci tej toxo. Mi odbiło całkiem, jak się dowiedziałam, że nie przechodziłam. Wszystko myje dwa razy, nie jadam surowych produktów w restauracjach. Mięs zresztą też, bo ostatnio byłam w hamburgerowni i mieso w srodku bylo różowawe...
    Wiesz ja sparwdzalam w necie normy i interpretacje ale ostateczna odpowiedz da mi lekarz.Ale fakt nie zazdroszcze ci, ale nie zniechecaj sie uwazaj tylko troche bardziej niz zwykle i bedie dobrze z czasem wejdzi ci to w nawyk.

    uanndqk36vjen8uu.png
  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    akuszerka89 wrote:
    Hej dziewczyny. Wiem że to może nie na miejscu, ale akie mnie dziwne myśli nachodzą... Cieszę się (a może cieszyłam) że w końcu po takich staraniach udało mi się zajść w ciążę, przejścia też zniosłam bardzo dzielnie, ale teraz coś dziwnego dzieje mi się w mózgu... Tak jakbym zaczęła się bać czy aby na pewno chcę tego dziecka, rezygnacji ze wszystkiego i ciągłego oczekiwania na to czy będą dobre czy złe wiadomości. Myśli o ciąży już tak mnie nie cieszą, nie chce myśleć o ubrankach, zakupach, cudach na kiju. Nie wiem co jest, nie umiem cieszyć się tą ciążą. Bardzo mi z tym dziwnie...

    To chyba normalne! Ja tez sie boje ze nie dam sobie rady, ze nikt mi nie pomoże bo mieszkam daleko od rodziny i ze juz nigdy nie wyjdę nigdzie sama z moim narzeczonym. Kocham podróże i mam obawy ze nie bede mogła juz sobie pozwolić na super wakacje i imprezy z przyjaciółmi :( ale z drugiej strony cieszę sie ze bede miała przy sobie kogoś kto zawsze bedzie mnie bezwarunkowo kochał i odwdzięczal moje poświęcenie swoim uśmiechem :D

    201703012752.png
  • akuszerka89 Autorytet
    Postów: 1325 2157

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JagoodkaK niestety nic nie wiem na ten temat, poszperaj w internecie, może coś znajdziesz. Byłaś dziś na wizycie i coś jest nie tak? Jak będziesz chciała to zawsze możesz się nam tu wyżalić:*

    Ja jak napisałam co mi siedzi w głowie i jak odpisałyście że też tak czasem macie (szczególnie te, które długo się starały albo są po przejściach) to jakoś tak mi lepiej.

    Tylko żal mnie ściska jak patrze na moje pokoje, kuchnie, łazienkę, takie wymarzone, wydmuchane, wychuchane przeze mnie jak pomału przestają przypominać mój azyl a stają się jakimś pobojowiskiem. M się stara, robi wszystko co może, ale wiecie jak to jest jak samemu się o wszystko nie zadba. I moje kwiatki są jakieś takie szare, nie dbam o nie tak jak wcześniej, ehhh


    Chyba się czepiam...

    preg.png
    28.08.2014 - mój CUD - Filip❤️
    01.04.2015 - 5tc [*]
    18.08.2017 - Amelka [*]
    14.08.2018 - 6tc [*]
    04.10.2021 ciąża biochemiczna
    26.07.2022 ciąża biochemiczna
    29.10.2022⏸️😍
    22.12.2022 będzie Natalka 😍💗
‹‹ 185 186 187 188 189 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ