X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Beataa25 Ekspertka
    Postów: 228 295

    Wysłany: 12 września 2014, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I dupa podali mi już 3 ampułki jakiegoś płynu i dalej nic nie ruszyło. O 9 jest zebranie lekarzy ciekawe co wymyśla.Mam nadzieje ze nie zakończy się to cesarka :( Ale powiem Wam że personel cudowny oprócz jednego studenta który nawet krwi mi nie umiał pobrać i trzy razy próbował się wbić igła.
    Ehh będą te skurcze czy nie.....

    thiki0a.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 12 września 2014, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój stały dylemat od kilku dni : zjeść coś? Iść wreszcie zrobić siku czy wejść na belly? Wybieram ostatnie :) dzień dobry brzuchatki i mamuśki :) jak mija poranek? Rodzące wspieram i trzymam kciuki, rozpakowanym gratuluję a brzuchate pocieszam, że w końcu każde bobo musi wyjść :)

    verynice lubi tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 12 września 2014, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust jak Ty sie doczekalas to wszystkie sie doczekaja :D

    stardust87, Fipsik, verynice lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 12 września 2014, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackLuna wielkie gratulacje!! Córcia kawał baby by się rzekło :)

    Ja też zaraz zbieram się na IP. Trzymajcie kciuki, żeby było dziś miejsce dla nas w szpitalu i żebym i ja dziś miała juz synka przy sobie :)

    Hela dziś będzie nasz dzień! Zobaczysz, dziś rodzimy! Razem będzie raźniej :)

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2014, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verynice juz raz bylam bez majtek i co? I niestety jak wstalam to krew zaczela mi cieknac po nogach. Wkurzylam sie no bo musialam jakos to posprzatac a tez bylo ciezko bo sie schylac nie moglam przez te ciągniecia szwów. A teraz jak juz nosze te majtki to jest ze tak powiem ulga, no bo wstaniesz do małej, mozesz sie przejsc nie trzymajac sie za podpaske. No kurcze jest wiele powodow dla ktorych ja jednak wybralabym majtki jednorazowe czy jakies tam inne siateczkowe

    verynice lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2014, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    Mój stały dylemat od kilku dni : zjeść coś? Iść wreszcie zrobić siku czy wejść na belly? Wybieram ostatnie :) dzień dobry brzuchatki i mamuśki :) jak mija poranek? Rodzące wspieram i trzymam kciuki, rozpakowanym gratuluję a brzuchate pocieszam, że w końcu każde bobo musi wyjść :)

    A to po porodzie jeszcze nie sikalas???

  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 12 września 2014, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sznka jestem za!!!! Kazali mi do wizyty byc na czczo ale nie wiem czemu.... Jestem na ktg a ledwo co wstalam nawet zebow nie zdazylam umyc ;) mam nadzieje ze nie beda mi oxy dawac :/

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • JagoodkaK Autorytet
    Postów: 1839 1271

    Wysłany: 12 września 2014, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny.
    Oczywiście juz nie spie bo 5 h snu ciezarowce zupelnie wystarczy

    Trzymamy kciuki za rodzace.

    Mnie boli brzuch jak cholera i znów sama w domu wiec spacery z piesem i ogarnięcie mnie czeka grrrr :(

    h84fkrhm4lz65cww.png
  • pralinka Autorytet
    Postów: 648 272

    Wysłany: 12 września 2014, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackLuna i rodzinka--> gratulacje!!

    Beataa25--> Ty na porodówce? Jakaś akcja się zaczęła czy co?
    Nie w temacie jestem, wiec jak któraś ma chwilkę to napiszcie.

    U mnie nadal cisza...już myślałam że coś rano się zaczyna, bo brzuszek zaczął mnie boleć inaczej niż wcześniej i nie mogłam wstać z łóżka przez ten ból..jednak przeszło...
    Dzisiaj wizyta u gin, a myslałam że jej unikne ehhh

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2014, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już na świecie:
    1. 11.08 (30.08) rabarbarkaJulia - 3000g, 52cm – 37t2d
    2. 15.08 (07.09) KaarolinaKrzyś - 3740g, 54cm – 36t1d- cc
    3. 16.08 (16.09) anulka81Szymuś - 2770g, 53cm – 35t5d - cc
    4. 20.08 (05.09) turkawkaStaś3300g, 55cm – 37t6d - cc
    5. 22.08 (02.09) le’nutkaJulian - 3930g, 59cm – 38t3d- cc
    6. 24.08 (08.09) CZARNULKA77Agatka2630g, 51cm – 37t3d - cc
    7. 25.08 (07.09) NelusLivia2600g, 48cm – 37t4d
    8. 25.08 (02.09) deidreIgorek3600g, 57cm – 38t6d - cc
    9. 25.08 (03.09) K_A_M_AMaciek3370g, 51cm – 38t5d
    10. 26.08 (12.09) loKubuś3270g, 54cm – 37t5d – cc
    11. 28.08 (15.09) akuszerka89Filip3030g, 53cm - 37t3d
    12. 29.08 (10.09) Paula55Tiago2880g - 37t6d – cc
    13. 29.08 (27.08) NescafeLenka4240g, 50cm - 40t2d
    14. 30.08 (22.08) Mika 28Julcia3500g – 41t1d
    15. 31.08 (25.09) Diabla85Franek3340g, 53cm - 36t3d
    16. 01.09 (01.09) doti77Damian3400g – 39t1d - cc
    17. 02.09 (02.09) karkKajetan2930g, 52cm – 38t6d – cc
    18. 03.09 (08.09) mycha89Marcel- 3310g, 52cm - 39t2d
    19. 03.09 (04.09) QuatrionaHania3650g, 55cm – 39t6d
    20. 04.09 (04.09) betinkaMati3900g, 57cm – 39t1d - cc
    21. 05.09 (07.09) stardust87Hubert3600g, 56cm – 39t5d – cc
    22. 05.09 (22.09) madiiiiiLiwia - 3300g - 37t4d
    23. 06.09 (12.09) Karolaaa91Olivier3530g, 56cm – 39t1d
    24. 06.09 (09.09) dbaSawin3770g, 58cm – 39t5d
    25. 06.09 (10.09) martusia86Marcel - 3200g, 55cm - 39t3d - cc
    26. 08.09 (07.09) Justysia90Natan3400g, 57cm - 40t1d
    27. 09.09 (15.09) assanteaIgnaś - 3400g, 53cm - 39t1d - cc
    28. 09.09 (21.09) jovi81Franek - 2960g, 55cm - 38t2d - cc
    29. 10.09 (09.09) Gosia19Oliwia - 3450g, 55cm - 40t1d
    30. 10.09 (19.09) Migotka22Szymuś - 3150g, 56cm - 38t5d
    31. 11.09 (15.09) BlackLuna - Kornelia - 4460g, 56cm - 39t3d - cc


    Czekamy:
    1. 04.09 SzonkaSzymonek
    2. 05.09 helaSebastian
    3. 09.09 ofcoooŁucja
    4. 11.09 AniaDSMaja
    5. 12.09 iwo_naCzarek
    6. 12.09 ZaczarowanaJulia
    7. 12.09 (15.09) aleksa.wawaDominiś - cc
    8. 12.09 storczyk córeczka
    9. 13.09 Ewi25Michał
    10. 13.09 pralinkasynek
    11. 13.09 aswaldaKacperek
    12. 13.09 Tysia87synek
    13. 14.09 fabiola - Hania
    14. 15.09 veryniceMarcel
    15. 16.09 b-c córeczka
    16. 17.09 aluśka1987Lili
    17. 19.09 (28.09) afrykankaEmilie - cc
    18. 19.09 nenkaMarika
    19. 21.09 betina89Amanda
    20. 23.09 Karolcia:))))Emilka
    21. 23.09 justyna14Olek
    22. 23.09 (23.09) FipsikJagoda - cc
    23. 24.09 (24.09) JagoodkaK Nina - cc
    24. 24.09 marta_kwkWojtuś
    25. 24.09 Beataa25Antoś
    26. 24.09 JustyśkaGLiliana
    27. 25.09 zoi Ania
    28. 25.09 Patu Igunia
    29. 26.09 magdzia26Nikoś
    30. 27.09 Majeczka2014 Maja
    31. 28.09 Ewelina.Irl - Nicola
    32. 29.09 EmiBamRadzio


    Nie wiem czy wpisałam dobry tydz. ciąży BlackLuny, jakby co Fipsikowa mnie poprawi :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2014, 08:26

    Fipsik, nenka lubią tę wiadomość

  • Ewi25 Autorytet
    Postów: 1440 948

    Wysłany: 12 września 2014, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    storczyk wrote:
    Ewi25 a gdzie bedziesz rodzic?
    W Lublinie na jaczewskiego

    qb3c82c3gptozz8t.png
  • Ewi25 Autorytet
    Postów: 1440 948

    Wysłany: 12 września 2014, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaDS wrote:
    Ewi25, to ja pochodzę z Kurowa, a mieszkam w Lbn ;-)
    A gdzie rodzisz i kiedy? Może się na porodowce spotkamy :-)

    qb3c82c3gptozz8t.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 12 września 2014, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaarolina wrote:
    stardust jak Ty sie doczekalas to wszystkie sie doczekaja :D
    no właśnie :) bardzo wkurzająca byłam? :P

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2014, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A teraz witam się po tak sobie przespanej nocy...
    Kolejny dzień czuję się fatalnie. Najchętniej wskoczyłabym do łóżka do porodu i przeleżała, bo czuję się jak koń po westernie. No,ale leżeć się nie da cały czas.
    Rano obudziły mnie mdłości na wymioty więc pędem do kibelka. Co nie co oddałam, ale to nie był wymiot bo w sumie nie miałam czym wymiotować. Co najlepsze... nie potrafiłam wstrzymać moczu przy odruchach wymiotnych :| Przyznam się Wam, że nagle kałużę miałam pod sobą (wstyd), dodam, że minutę przed byłam w toalecie na siuśki!! Na długo się nie położyłam bo zaczął mnie boleć brzuch i poszła w ruch "2".. już sama nie wiem czy to ze stresu, czy co. Może za dużo myślę...

    Dziś wizyta u gin. o 15:40 , powinnam dowiedzieć ile moja córcia waży, obstawiacie? :) ostatnie ważenie było w 28/29 tyg. - 1248 g.
    trzymajcie kciuki :)

    Mnie sprawa połogu tez troche martwi, a nie tyle co martwi a stresuje jakoś dziwnie. Chodzi też o obchód lekarzy i ogarnięcie tego wszystkiego, tych gaci, zakrwawionej podpaski/podkładu. Czy muszę być panikarą? Przydałoby się wrzucić na luz :)
    Nie wyobrażam sobie leżeć, chodzić z podpaską w kroczu bez majtek!
    U mnie w szpitalu nic nie mają do tego. Podmywać się będę po każdej wizycie w toalecie, tantum rosa też mam.

    Karolina, śliczny synek! Tez nie mogę się nadziwić, że to już 4 tygodnie! Czas zapiernicza....

    Trzymam kciuki za te nierozpakowane jeszcze, a prawie mamusie :)
    Ciekawe jak Justyna, coś mi się wydaje że pewnie już po.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2014, 08:40

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2014, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    no właśnie :) bardzo wkurzająca byłam? :P

    i tak nikt nie pobije kady :P

    stardust87 lubi tę wiadomość

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 12 września 2014, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia19 wrote:
    A to po porodzie jeszcze nie sikalas???
    Chodzi o priorytety kochana. Sik jest prawie na szarym końcu.jedno Miejsce przed spaniem :P

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 12 września 2014, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    no właśnie :) bardzo wkurzająca byłam? :P
    No cos Ty ja Ci zazdroscilam tego niecierpliwego wyczekiwania ;) mi niestety nie bylo to dane.. :(

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • Diabla85 Autorytet
    Postów: 697 1105

    Wysłany: 12 września 2014, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w szpitalu od razu po porodzie powiedzieli żebym się ogarnęła i siateczkowe majtki założyła. Możesz wietrzyć żizel jak dzidzuś śpi a majtki mieć pod ręką żeby szybko założyć jak się obudzi. Z kupą było ciężko ale suszone śliwki zalane przegotowaną wodą mi pomogły. Starałam się nie przeć a poluzować zwieracze :) a podejścia były ze 3 aż w końcu się udało i ulga niesamowita.

    [doxs9km.png
    4ilkhk7.png
  • Beataa25 Ekspertka
    Postów: 228 295

    Wysłany: 12 września 2014, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pralinka wrote:
    BlackLuna i rodzinka--> gratulacje!!

    Beataa25--> Ty na porodówce? Jakaś akcja się zaczęła czy co?
    Nie w temacie jestem, wiec jak któraś ma chwilkę to napiszcie.

    U mnie nadal cisza...już myślałam że coś rano się zaczyna, bo brzuszek zaczął mnie boleć inaczej niż wcześniej i nie mogłam wstać z łóżka przez ten ból..jednak przeszło...
    Dzisiaj wizyta u gin, a myslałam że jej unikne ehhh

    Tak leżę sobie i czekam na skurcze.wczoraj miałam wizytę kontrolna u położnej i wyszło mi wysokie ciśnienie i białko w moczu, a zawsze wyniki miałam idealne no ale od razu kobitka zadzwoniła do szpitala kazali mi od razu przyjechać i robili różne badania w tym usg i sprawdzili Rozwarcie było na 3cm to mi jeszcze zrobili masaż szyjki o zgrozo! Następnie stwierdzili ze ciśnienie nie spada i będę rodziła bo i tak ciąża donoszona a ze nie mieli wolnych miejsc u siebie dzwonili do innego szpitala żeby mi łóżko szykował no to pojechałam. Tutaj znowu komplet badań i decyzja ze podają mi coś na wywołanie nie pamiętam tej nazwy ale to na pewno nie oksy, pije małe ampułki co parę godz juz wypiłam 4 ale dalej nic tylko coraz częściej mi brzuch twardnieje ale bezboleśnie. Męczy mnie juz to czekanie..

    thiki0a.png
  • Diabla85 Autorytet
    Postów: 697 1105

    Wysłany: 12 września 2014, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlacLuna gratuluję! Duże dziecię wyhodowałaś :)

    [doxs9km.png
    4ilkhk7.png
‹‹ 1993 1994 1995 1996 1997 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ