Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam was:)Ja własnie wróciłam z Kościoła. No nescafe wkoncu
juz sie balysmy ze cos sie stalo
Gussiaa ciesz sie ze nie masz mndlosci i wogole ja tez sie ciesze chociaz... wczoraj tak mi krew z nosa chlusla ze prawie zemdlalam a jeszcze u znajomych bylismy, ja juz chcialam jechac do domu bo to w sumie po 20 juz bylo ale moj M sie uparl ze jeszcze zostaniemy wkurzylam sie bo ja tam prawie padlam a jego to nie obchodzilo, wogole tak mi hormony buzuja ze wiecznie jestem zla i najdrobniejsze przewinieinie moje meza doprowadza mnie do szalu na na "kochanego"szwagra to mam po prostu alergie.Nile spedzonej niedzieleli zycze:)
-
ahahah racjaPaula55 wrote:Hahaha Kochana... Cala ciaze a potem cale zycie taka rola matek całe życie tym człowiekiem będę się opiekować i o niego martwić.
Wiecie, że moja mama do tej pory odruchowo łapie mnie za rękę jak gdzieś razem przez ulicę przechodzimy? a mam 27 lat 
też będę nadopiekuńcza na pewno..
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
Witajcie !
Ja termin porodu wedlug owu mam na 11 wrzesnia 2014
Powiedzcie mi czy to dobrze ze pierwsza wizyte mam 11 lutego ;] a rejestrowalam sie 7 stycznia ;/ pewnie jestescie bardziej doswiadczone niż ja wiec moze coś podpowiecie jak radzic sobie z porannymi mdłosciami , wymiotami macie jakies sposoby?Natalia Laura -
respecktme92 wrote:Witajcie !
Ja termin porodu wedlug owu mam na 11 wrzesnia 2014
Powiedzcie mi czy to dobrze ze pierwsza wizyte mam 11 lutego ;] a rejestrowalam sie 7 stycznia ;/ pewnie jestescie bardziej doswiadczone niż ja wiec moze coś podpowiecie jak radzic sobie z porannymi mdłosciami , wymiotami macie jakies sposoby?
bym tyle nie wytrymała z pierwszą wizytą na pewno, musiałabym wczesniej wiedziec podziwiam za cierpliwość
na mdłości wiele niby sposobów, ale na kazdego działa co innego a na niektóre nic
mi pomaga jak przed wstaniem z łóżka wypije ciepłą herbatke i często jem, zeby nie czuc głodu. jak mocniej złapie, to zjadam plasterek cytryny, mam spokój wtedy na choc chwile i staram sie unikac mocnych zapachów i częstego schylania. ponoc dobre są tez migdały i imbir, ale na mnie nie działa
-
stardust87 wrote:No już dużo lepiej dziś nawet wstałam z łóżka i poszłam zobaczyć nowe zwierzątka, które nam wczoraj przywieźli
za tydzień mam wizytę. I wiecie co? Strasznie się boję
właściwie zupełnie bez powodu, bo nic nadzwyczajnego się nie dzieje, a ja mam koszmarne wrażenie, że serce człowieka już nie bije paranoja jakaś.
a jakie zwierzęta macie?
na pewno będzie dobrze, zobaczysz ale tez mam czasem takie czarne mysli, tym bardziej ze jeszce serduszka nie słyszałam. jutro juz powinno byc ładnie widac i tak czekałam na ta wizyte, a teraz sie martwic zaczynam czy sie pokaze to serduszko.
-
ja też czekam na serduszko i na malucha bo na 1 usg było za wcześnie na niego to był 4 tydzien i 5 dzień chyba, był tylko pęcherzyk dobrze zagnieżdżony w macicy i tyle. Ostatnio na badaniu ginek mówił ze wszystko ok ale bez usg było, teraz usg bede miała 17.02 i liczę ze nadrobię zaległości. Modlę się o to, żeby był zdrowy dzidziuś
-
Matko, nie wiem co zrobię jak to serduszko małe przestało bić a ciągle mam w głowie jak jedną dziewczyna jeszcze na ovufriend pisała że u jej koleżanki serduszko się w 14 tyg zatrzymało
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
stardust87 wrote:respectme na mnie najlepiej działa kilka łyków pepsi, niezawodne choć też tylko jakiś czas działa.
Patu byczki mamy bo my na wsi z mężem mieszkamy
To możecie wpaść do nas po maluszki : D ostatnio śliczne bliźniakisię urodziły ale te akurat zostają. Większosc jednak na sprzedaż idzie kilka dni po urodzeniu
-
stardust87 wrote:Matko, nie wiem co zrobię jak to serduszko małe przestało bić a ciągle mam w głowie jak jedną dziewczyna jeszcze na ovufriend pisała że u jej koleżanki serduszko się w 14 tyg zatrzymało
To i 9 miesiacu może się coś stać nagle. Ale nie można na tym się skupiać bo by się zwariowało. Pamiętaj że stanowcza większość ciąż szczególnie gdy już serduszko było widać jest szczęśliwie donoszonych. I myśl i tych dobrych przypadkach na nich się skupiaj
-
My mamy takie 4-5 miesięcznePatu wrote:To możecie wpaść do nas po maluszki : D ostatnio śliczne bliźniakisię urodziły ale te akurat zostają. Większosc jednak na sprzedaż idzie kilka dni po urodzeniu ale cudne są, 60sztuk a każdy inny
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
Wiem co czujecie bo i ja się martwię czy serduszko nadal będzie bić po czterech tygodniach od ostatniego badania... Dla mnie to wieczność. Ale kurczowo się trzymam artykułu w którym było napisane że po usłyszeniu bicia serca ryzyko zmniejsza się do 2-3% czyli odrobinę tylko większe niż po tych "sławetnych" 12 tygodniach. A tak naprawdę do końca ciąży będziemy żyć w niepewności. Moj znajomy z pracy dwa miesiące temu stracił z żoną dziecko na dzień przed terminem porodu. Tak że wydarzyć się może wszystko. My musimy być silne i dobrej myśli i wierzyć że wszystko się powiedzie. Zobaczcie ile setek tysięcy dzieci rodzi się codziennie pięknych i zdrowych:-) czego i sobie i Wam życzę i trzymam za każdą z nas kciuki. Wierzę że we wrześniu zapchamy forum zdjęciami naszych Malenstw:-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2014, 17:54
Patu, Monikkk, Izamelka, rabarbarka, Dżola, AnkaK lubią tę wiadomość
W końcu z nami!
-
Nadrobione
Miedzy sprzataniem i obiadem i kolacja, ale dalo rade.
Inessa trzymam kciuki, abys na nastepnej wizycie zobaczyla bijace serducho.
JagoodkaK ale Cie ta twoja Doktor nastaraszyla! Ale uff super, ze to jednak nie byla prawda i dzidzia rosnie i wszystko jest tak jak powinno!!
Co do pisania na forum, o roznych sparawach, nie tylko o ciazy, to ja jestem zaaaa W koncu, to forum i tworzymy tu pake wrzesniowek, to pisze sie o roznych rzeczach i sprawach, co nas martwi. Z reszta sama czasem piesze pierdy, to jak komus cos nie teges i nie pasi, to niech se mnie przewinie i nie czyta ot i tyle . Tez mi probelmus 
E tamm luzz, w koncu my wszystkie tu w ciazy, to i stresowac sie nie mozemy.
respecktme92 Witamy W moim suwaczku jest link, do naszej tabeli. Milo bedzie jak sie dopiszesz.
stardust87 loojaa ile 60 sztuk?? sporo
Trzymam kciuki, za jutrzejsze wizyty. Mam nadzieje, ze wszysktie beda wracac z dobrymi wiesciami!
Smaka mi na lody zrobilyscie. A magnum siedzi, w zamrazarce i kusi wez mnie....wez mnie zjedz. Cos czuje ze wpadnie dzis jeszcze troche kalorii uuuu
Moja rodzia w pl juz wie o ciazy. Babacia sie mnie sama zapytala, czy mi cos nie jest, bo taka blada jestem i piersi mi sie powiekszyly . Te babcie Nom, a rodzicie tez mega szczesliwi!!
Dobra, do jutra slodkich snow babki.
-
Nescafe bo mamy i babcie to wszystko wyczuja u mnie mama tez juz wiedziala zanim jej powiedzialam. Wystarczylo ze mnie na lotnisku zobaczyla
Masz 100% racje. Niech kazdy pisze co mu na watrobie lezy a jak komus to nie odpowiada to przewija dalej i tyle
Brakowalo cie tu ostatnio
Ja jutro o 10.10 ( o 11.10 polskiego czasu) mam usg.... Boje sie jak cholerka bo poprzednie mialam ledwo w 5 tyg i byl tylko pecherzyk.... Wiec stres jest! Trzymajcie prosze kciuki za nas
Wy wcinacie lody a mi sie serniczek dopieka ale skosztuje jutro dopiero bo bedzie goracy a lody tez czekaja w zamrazarce na swoj czas
Tymczasem dobrej nocki
-
Wczoraj bylam na urodzinach, pogralam w mini kregle I w bilarda! Super odskocznia od tej domowej rzeczywistisci. Tylko mam jedna watpliwosc- wypilam piwo bezalkoholowe a potem przeczytalam ze ma ponizej 0,5 %, kurde to duzo!!! Boje sie ze zaszkodzi dzidzi. Jakbym wiedziala ze to nie jest 0 to bym w ogole nie tknela a tak dzisiaj mam caly dzien wyrzuty sumienia
(((
-
nick nieaktualnygusiaa wrote:To chyba ja zacznę sie martwić kazda z was ma prawie mdłosci wymioty ,a Ja NIC ;( zastanawiam sie czy to dobrze od czasu do czasu po bola piersi ,brzuch ciagnie przy dźwiganiu i kichaniu.. A generalnie mam bardzo dobry humor ..
GGusiaa mnie do tej pory nie jest nic !:)prócz bóli głowy do których przywykłam
czasem piersi bolą i tyle .Martwiłam się tak że nawet na wizycie u gina zapytałam czy oby na pewno wszystko jest dobrze
to zaczął się śmiać i powiedział że powinnam się cieszyć
przepraszam was dziewczyny że prawie mnie tu nie ma ale mam nadzieję że nie długo się to zmieni :***
