Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnykamila86 wrote:Nie wiem jak Wy, ale ja myślę, że po prostu trzeba zaufać naturze. Nie da się wszystkiego zaplanować na konkretną godzinę i dzień jeśli jest to poród naturalny. To dziecko wyśle nam sygnał, kiedy następuje ewakuacja. A komplikacje zdarzają się tak samo przed jak i po terminie.
no wlasnie tez tak uwazam... tzn od kilu dni wlasnie mam takie podejscie... bo juz wczesniej mialam dosyc doszukiwan i planowania.
Dlatego dziewczyny glowa do gory! Naprawde juz blizej niz dalejmagdzia26 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymagdzia26 wrote:Ja całe szczęście mam wannę i prysznic jakbym miała teraz z wanny codziennie się wygramalac to chyba jakiś dźwig w łazience bym musiała zamontować
Madzia, powiem Ci ze ciezko jest sie wygrzebac z mojej wanny tym bardziej,ze ona wielka jakas nie jest i ciasno mi
Ale jakos ledwo ledwo daje rade sie podniescmagdzia26 lubi tę wiadomość
-
Ja się nie doszukuje objawów bo ich u mnie po prostu nie ma wiec byłoby to bez sensu
A z soczkiem malinowym pije tez herbatkę i nic ogólnie chyba jestem z tych co nic na nie nie działa...mam nadzieje ze jutro będzie lepiej bo dzisiaj miałam chyba jakieś załamanie... -
nick nieaktualnymagdzia26 wrote:Ja się nie doszukuje objawów bo ich u mnie po prostu nie ma wiec byłoby to bez sensu
A z soczkiem malinowym pije tez herbatkę i nic ogólnie chyba jestem z tych co nic na nie nie działa...mam nadzieje ze jutro będzie lepiej bo dzisiaj miałam chyba jakieś załamanie...
:*
kazdy ma prawo do gorszych dni...
a objawyjakies tam mialas. Pisalas o mdlosciach, o napadach goraca, brzuszek tez Cie bolal nie raz.
U mnie to wlasnie takie dozukiwanie sie :)kazdy znak to dawalo do myslenia -
nick nieaktualny
-
Majeczka2014 wrote::*
kazdy ma prawo do gorszych dni...
a objawyjakies tam mialas. Pisalas o mdlosciach, o napadach goraca, brzuszek tez Cie bolal nie raz.
U mnie to wlasnie takie dozukiwanie sie :)kazdy znak to dawalo do myslenia -
nick nieaktualnymagdzia26 wrote:Akurat dla mnie to nie objawy liczyłam ze jakieś skurcze będą dzisiaj na ktg a tu dupa nic zero jak tydzień temu były na poziomie 20 -25 tak dzisiaj ledwo do 10 dochodziły to chyba dodatkowo mnie dobilo...
kurcze, a ja nawet nie wiem jakie na moim poziomie, ile proc i w ogole... to mnie wkurza ze ide i nic nie dowiem w sumie moglam sama zapytac,ale z tego stresu i wszystkiego czlowiek wchodzi i wychodzi...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymagdzia26 wrote:Mi lekarz tez nic nie powiedział na monitorze widziałam położna mi wytlumaczyla co oznacza która cyferka tam jest tętno dzidzi, tętno twoje i poziom skurczy.
ja nawet monitoru nie widze,bo jest odwrocone ode mnie
a na wydruku to sa 2 wykresy no i obok po angielsku cos napisane. Gdyby bylo po polsku to pewnie cos bym wiecej wiedziala heheWiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2014, 20:39
-
Majeczka2014 wrote:a w ogole to ja troche nie rozumiem tego ktg.
No bo niby wykres wykazuje skurcze..ale ich sie tak naprawde nie czuje.
A te skurcze porodowe czy tez przepowiadajace sa jednak bolesne...i gdzie tu wiarygonosc? -
nick nieaktualnymagdzia26 wrote:Majeczko skurcze na poziomie jak u mnie to żadne skurcze dopiero jak dochodzą do 60-80 to coś tam mogą znaczyć a te u mnie to żadne skurcze...właściwie można powiedzieć że skurczy nie mialam
No nie znam sie totalnie na tym...
a teraz jak bede szla , to zrobie az zdjecie telefonem tych moich wykresow. Moze cos rozszyfruje w domu, tak z ciekawosci... -
nick nieaktualnymagdzia26 wrote:To u mnie są 3 wykresy na gorze tętno dziecka, pod spodem moje a na dole skurcze...
to u mnie chyba jesli dobrze pamietam to nie ma wykresu dot. tetna dziecka. Bo zauwazylam,ze przez pielegniarke jest napisane obok dlugopisem tetno dziecka ile wynosilo. Czyli na to wychodzi,ze ona z ekranu spisuje. -
nick nieaktualny