Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Diabla - wszystkiego naj!
Co do trądziku niemowlęcego to mój już wygląda okropnie, ale położna kazała niczym nie smarować żeby skóra mogła oddychać. My przemywamy tylko szałwią bo ma działanie łagodzące na stany zapalne. Podobno trądzik utrzymuje się 3 tygodnie. W pierwszym się pojawia, potem jest kulminacja a w 3 znika. My jesteśmy na etapie kulminacji
Karolina - dla mnie cc to też było okropne przeżycie. Znieczulenie zaczęło mi bardzo szybko schodzić i oczywiście najpierw z brzucha. Bolało mnie tak, że nie mogłam o niczym innym myśleć. Do tego strasznie dziwnie się czułam z tym, że nie mogę ruszać nogami. Normalnie błagałam pielegniarkę o coś przeciwbólowego. Następnego dnia kazali mi się przewracać na boki, żeby łatwiej było wstać. U nas wstaje się po 24 h. Ruszyć się nie mogłam na tym łóżku. Do tego miałam mega doła bo nie mogłam małego zobaczyć, bo był w inkubatorze, a jeszcze wiedziałam, że podejrzewają u niego zapalenie płuc. Czułam się okropną matką bo moje dziecko mnie potrzebowało a było samo. Samo wstawanie to był jakiś horror. Nigdy w życiu nic mnie tak nie bolało. Myślałam, że pęknie mi ten szew. Wstałam dosłownie na 2 minuty. Krew zaczęła się lać na podłogę a ja nawet ruszyć się nie mogłam. Posadzili mnie na wózku i przejechałam do pokoju rodzinnego. Powiem Wam, że byłam pewna, że nigdy nie wstanę z tego łóżka. Następnego dnia rano położna dała mi ketonal w kroplówce i ze łzami w oczach się podniosłam. Mąż mi musiał pomagać. Gdyby nie on to nie wiem jak bym sobie poradziła. Poszliśmy pod prysznic a ja mogłam tam tylko stać bo nie było opcji żebym się schyliła. Do WC też ze mną chodził, a jak siadałam albo się kładłam to mnie podnosił. Chyba mam niski próg odporności na ból.
Diabla85 lubi tę wiadomość
-
Kaarolina wrote:Wspolczuje ja mialam jedna probe z oxy (Mimo miesiaca do terminu) ale skorcze mialam znosne wiec zrezygnowali nie chcialo sie bardziej rozkrecic i dwa dni pozniej cesarke to nawet nie chce myslec co Wy czulyscie przy tych bolach a pozniej 5en bol po cc dla mnie dzi3n pionizacji po cc byl najgorszym dniem w zyciu!
To prawda. Pionizacja masakra, zresztą do tej pory rana boli, piecze...ehhh...no ale co zrobić
jak patrzę na mojego zajączka to zapominam że boli.
-
Tysia87 wrote:U Ciebie lozeczko stoi i czeka,a u mnie kolyska, w której maksymalnie może spać do pół roczku, więc nie wiem czy choć jedną noc odhaczy w niej:-) na początku w dzień w niej spał, a teraz najlepiej się śpi na mamie.Mama albo tata to najwygodniejszy materac.
Hahahah uroczo mamusine posłanie jest the best! A co!
-
No cc to nie takie hop siup niestety. Moja pionizacja byla po 5 albo 6 h, przy pierwszym siadaniu musiala mnie polozna ratowac, bo mdlalam z bolu. Przy drugiej probie wstania stanelam na nogach, zgarbiona podeszlam 4 kroki do zlewu i musiala mnie znow do lozka klasc, bo znow odplywalam. Bol niewyobrazalny przy pionizacji. A najgorsze jest to,.ze dzis mija rowno miesiac, a mnie wciaz boli w srodku jakbym byla poparzona. Do tego widmo tego, ze 2 miesiace jest bezwzgledny zakaz wszystkiego i potem jeszcze kilka miesiecy bez tanca mnie zabija. Mialam od grudnia nowa grupe bachaty prowadzic, ale wyglada na to, ze to za wczesnie
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Ja z cc najgorzej wspominam to całe szarpanie jak wyciągali małego a potem łożysko mnie to okropnie bolało w dodatku lekarz naciskał na mój żołądek i myślałam że zemdleje bo nie mogłam złapać powietrza. Wszyscy się dziwili ze mimo Znieczulenia coś czuje i ze mnie boli a ja krzyczalam z bólu. No ale najważniejsze że się udało i Szymus jest zdrowy. Pionizacja nie była najgorsza psychicznie byłam nastawiona na wiekszy ból po opowieściach siostry a motywację, żeby wstać miałam wielką bo chciałam jak najszybciej iść do małego bo był w inkubatorze. A dziś mija 7 tygodni od cc ale ten czas szybko mija!!https://www.maluchy.pl/li-69207.png
-
Aaaa wlasnie, zmodyfikowalam moj przepis na duszone jablka
Dodaje banana (dusi sie z jablkami) i duza lyzeczke otrebow owsianych - PYYYYYCHOTA!!!!! A dodatek otrebow to bardzo przydatna sprawa w walce z dupnymi przyjaciolmi
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
A dziewczyny mam pytanie dziś mija 7 tydzień od cc a ja nadal mam krwawienie raz mniej raz więcej kilka dni temu myślałam że to już koniec ale niestety znowu się pojawiło. Kiedy to się skończy? I to moje krwawienie kiedy myślałam że to okres to chyba nie był okres no bo chyba nie trwał by do tej pory...https://www.maluchy.pl/li-69207.png
-
Kurde, że jeszcze nikt nie wymyślił spodobu na bezbolesny poród:-) ja cc nie miałam, więc nie wiem jaki to rodzaj bólu, ale naturalny poród jak ktoś kiedyś powiedział boli tak jakby ktoś w tylek włożył parasol zamknięty a wyciagal otwarty
no qrwa ból taki, że ja w tej chwili to go w ogóle wyparlam z podświadomości:-)
A w moim mieście dzis pani urodziła dziecko w samochodzie,nie zdążyła kobitka po prostu:-) oj zdarza się
https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
Io wrote:Diabla - wszystkiego naj!
Co do trądziku niemowlęcego to mój już wygląda okropnie, ale położna kazała niczym nie smarować żeby skóra mogła oddychać. My przemywamy tylko szałwią bo ma działanie łagodzące na stany zapalne. Podobno trądzik utrzymuje się 3 tygodnie. W pierwszym się pojawia, potem jest kulminacja a w 3 znika. My jesteśmy na etapie kulminacji
Karolina - dla mnie cc to też było okropne przeżycie. Znieczulenie zaczęło mi bardzo szybko schodzić i oczywiście najpierw z brzucha. Bolało mnie tak, że nie mogłam o niczym innym myśleć. Do tego strasznie dziwnie się czułam z tym, że nie mogę ruszać nogami. Normalnie błagałam pielegniarkę o coś przeciwbólowego. Następnego dnia kazali mi się przewracać na boki, żeby łatwiej było wstać. U nas wstaje się po 24 h. Ruszyć się nie mogłam na tym łóżku. Do tego miałam mega doła bo nie mogłam małego zobaczyć, bo był w inkubatorze, a jeszcze wiedziałam, że podejrzewają u niego zapalenie płuc. Czułam się okropną matką bo moje dziecko mnie potrzebowało a było samo. Samo wstawanie to był jakiś horror. Nigdy w życiu nic mnie tak nie bolało. Myślałam, że pęknie mi ten szew. Wstałam dosłownie na 2 minuty. Krew zaczęła się lać na podłogę a ja nawet ruszyć się nie mogłam. Posadzili mnie na wózku i przejechałam do pokoju rodzinnego. Powiem Wam, że byłam pewna, że nigdy nie wstanę z tego łóżka. Następnego dnia rano położna dała mi ketonal w kroplówce i ze łzami w oczach się podniosłam. Mąż mi musiał pomagać. Gdyby nie on to nie wiem jak bym sobie poradziła. Poszliśmy pod prysznic a ja mogłam tam tylko stać bo nie było opcji żebym się schyliła. Do WC też ze mną chodził, a jak siadałam albo się kładłam to mnie podnosił. Chyba mam niski próg odporności na ból.
Ja poszłam do pediatry z tym trądzikiem (n może sie utrzymywac dużo dłużej )i zapisała kremik urabiany z witaminkami super sprawa smaruje już 5 dzień i znika wszystko na główce już nie ma nic na pulaskach jeszcze takie plamy zostały ale już z dnia na dzień pięknie znika załuje ze wcześniej nie poszłam i czekałam 2 tygodnie a może 3 tygodnie i położna kazała iść bo się rozprzestrzeniał
Niektórzy uważaja ze schodzi sam ale jak zaczyna się rozprzestrzeniać ten tradzik to może dużo opanować
dużo tego kremiku mi urobili zapłaciłam 10 zł
-
anulka81 wrote:A dziewczyny mam pytanie dziś mija 7 tydzień od cc a ja nadal mam krwawienie raz mniej raz więcej kilka dni temu myślałam że to już koniec ale niestety znowu się pojawiło. Kiedy to się skończy? I to moje krwawienie kiedy myślałam że to okres to chyba nie był okres no bo chyba nie trwał by do tej pory...
Kurcze to długo....mi powiedzieli że krwawienie ma sie utrzymywać do 14 dni... -
Ja sobie nawet nie umiem wyobrazic bolu przy porodzie sn, ale podczas mojej cc bylo ekstra, NIC nie bolalo. To szarpanie bylo dziwne, ale na pewno nie bolesne. Bolalo mnie tylko zakladanie cewnika. I 4h po tez luksus,ale po tym masakraaaa. Wtedy kiedy po sn babeczki smigaja, po cc zaczyna sie dopiero ameryka. Po sn dzis laski juz zapomnialy ze rodzily, a ja nadal jeansow nie moge zalozyc,bo boli w srodku. No ale dzieki cc mam zdrpwego synka, bo nie dosc,ze byl duzy, to jeszcze mial owinieta pepowine na szyi.Tysia87 wrote:Kurde, że jeszcze nikt nie wymyślił spodobu na bezbolesny poród:-) ja cc nie miałam, więc nie wiem jaki to rodzaj bólu, ale naturalny poród jak ktoś kiedyś powiedział boli tak jakby ktoś w tylek włożył parasol zamknięty a wyciagal otwarty no qrwa ból taki, że ja w tej chwili to go w ogóle wyparlam z podświadomości:-)
A w moim mieście dzis pani urodziła dziecko w samochodzie,nie zdążyła kobitka po prostu:-) oj zdarza sięhttps://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Ja miesiac i tez jeszcze delikatnie krwawie swieza krwia. Polozna mi terqz mowila,ze najwazniejsze,by sie nie nasilali i nie bylo skrzepow.JustyśkaG wrote:Kurcze to długo....mi powiedzieli że krwawienie ma sie utrzymywać do 14 dni...https://www.maluchy.pl/li-68923.png
-
Betinka mój też klocek i tez miał pepowinę oj tak z tym smiganiem to nie w moim wypadku, za bardzo popekalam, są dni kiedy szwy bardzo ciągną
i nie mogę się doczekać aż to wszystko się wygoi.i cc i sn ma swoje plusy i minusy, ja narazie porodom jakimkolwiek mówię nie:-)
https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
A ja dodaję jeszcze brzoskwinię bez skórybetinka wrote:Aaaa wlasnie, zmodyfikowalam moj przepis na duszone jablka Dodaje banana (dusi sie z jablkami) i duza lyzeczke otrebow owsianych - PYYYYYCHOTA!!!!! A dodatek otrebow to bardzo przydatna sprawa w walce z dupnymi przyjaciolmi
[
-
o porodach rozmawiacie. Tak właśnie pomyślałam, że ja mojego nie opisałam Ale może to i lepiej. Chciałam tyko napisać, że wg położnej i dr miałam już skurcze, które są niedługo przed partymi (choć nie wiem na podstawie czego one to oceniły, chyba mojego darcia się ) a później miałam cc. I powiem Wam, że choć te skurcze to był ból jakiego jeszcze nigdy wcześniej nie czułam, to wolałabym urodzić 3 razy sn niż czuć ten ból, który czułam po cc. Skurcze w porównaniu z pionizacją i to co czułam jeszcze kilka dni później to mały pikuś. Pierwsze co powiedziałam do męża jak przyszedł następnego dnia do mnie (jak już znieczulenie nie działało) to "jakbym zdecydowała się na cc z własnej woli, zamiast na sn to bym sobie nigdy tego nie wybaczyła"..
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
Betinka ja tez juz moge cwiczyc mimo ze mam te zgrubienie co Ty i jeszcze pobolewa tylko mam na poczatku nie przesadzac wszystko powoli spokojnie i od pon zaczynam bo bede miala w koncu z kim Krzysia zostawic bo Tatus pierwsze zmiany bedzie mial
Io bardzo podobnie przechodzilam pionizacje ale po 12h i mi sie wydaje ze mam wysoki prog bolu bo nawet zeby kanalowo leczylam bez znieczulenia...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2014, 19:15
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Stardust a moje glowa podczas plakania byly takie "Aga przezywa swoj najszczesliwszy dzien w zyciu(moja przyjaciolka brala slub na ktorym swoja droga mialam byc tylko porodowka miala mnie zatrzymac i zatrzymala skutecznie) a ja najgorszy w swoim.. jak kobiety moga chciec cesarke na zadanie" nie zapomne tego do konca zycia i porod teraz TYLKO SN!https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Hej:) Dziś mieliśmy sesję niemowlęcą, ciekawa jest wyników, jak tylko będę miała zdjęcia to się z Wami podzielę Sesja trwała 4h i na koniec już wszyscy mieliśmy dość, na szczęście Filipo nie płakał, tylko ciężko go było układać Po sesji zasnął jak zabity na 4 godziny. Przez sen dałam mu tylko cyca dwa razy i teraz znów śpi.
Jak to pisałam to się obudził, więc dostał znów cyca i mam nadzieję że będzie znów spał
28.08.2014 - mój CUD - Filip❤️
01.04.2015 - 5tc [*]
18.08.2017 - Amelka [*]
14.08.2018 - 6tc [*]
04.10.2021 ciąża biochemiczna
26.07.2022 ciąża biochemiczna
29.10.2022⏸️😍
22.12.2022 będzie Natalka 😍💗
