Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Nasza Liwia praktycznie od początku spi na brzuszku i jest to jedyna pozycja przy której jest w stanie mocno i spokojnie zasnąć. Przy czym sama swobodnie obraca sobie główkę z jednego boku na drugi.
Nelus wrote:Dba widzisz ile glow tyle teorii. Ja juz czasem nie wiem co czytać u kogo sluchac... chcialabym ja kłaść na brzuchu ale trochę się jednak boje po tym co wyczytałam
Fipsik lubi tę wiadomość
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
nick nieaktualnyiwo_na wrote:Witajcie dziewczynki.
Gosia- jakiego mleka wcześniej używaliście? Jeśli można wiedzieć które było takie paskudne.
Tysia- my stosujemy bobotic własnie- trzy razy dziennie po trzy kropelki do tego poje małego i z brzuszkiem jest na razie ok, bączku puszcza ładnie, kupy robi solidne raz dziennie.
Jeśli chodzi o kładzenie na brzszku to mi też położne mówiły, ze pod żandym pozrem nie powinno sie zostawiać dziecka bez opieki i ja też nigdy tak małego nie zostawie. Nie daj bóg przekrecie główke i sobie odetnie dopływ tlenu... niby może sie nie zdarzyć a jednak. To wybór każdej z nas.
No i pytanie o te lsterko do samochodu, bo ja tez chce takie nabyc ale nie wiem gdzie, może któraś mi poradzi?
Najpierw był bebilon (było za gorzkie)
potem przeszliśmy na bebiko (czytałam że to mleko powoduje zaparcia - nie wiem czy to prawda ale też mimo wszystko z tego mleka zrezygnowaliśmy)
teraz jest NAN pro - mała póki co nie robi problemów, ehh no i oby tak dalejWiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 13:43
-
Lusterko spokojnie mozna kupic na allegro tak mi sie wydaje
Justyna dzieki za info. Ciekawe co nam powiedza. Moj syn czesto wola o cycka ale raz sie naje pod korek a raz troche pociumka i koniec...wiec nie wiem czy sie przejada
Ale np wczoraj na lotnisku opierniczyl 200 ml mm... Co prawda nie na raz ale w odstepie pol h max....
Moze tez sprobuje ten bobotic. Ale ja mam te kapsulki twist off tylko...
Mam jeszcze pytanko,, wczoraj odciagnelam mleko, stoi w lodowce, czy teraz moge je zamrozic czy musze to robic od razu po odciaganiu??
-
W mojej też dosyć głęboko leży i też myślę że to niewskazane, ale podkladam mu pod tyłek i plecki złożony kocyk i wtedy prawie na płasko leży w tym bujaku.pralinka wrote:Czesc Dziewczyny
Jak Wy znajdujecie czas na forum? Zdradzcie sekret:)
Ja jak mam wolna chwilke to napawam sie nia ile wlezie:)
Moje Szczescie wlasnie spi, pisalyscie o spaniu na brzuszku.
U Nas ma to miejsce ok 15minut na moim brzuszku. Tak to 95% lezy na boku, plecach..
Betinka--> zaparzalas rumianek na 6min a potem lekko cieplym przemywalas twarz?
Moja polozna odradzala mi rumianek bo to złoooo
A MAlenstwo ma kilka krostek, polozna twierdzi ze same znikna...
Mnie kusi uzyc rumianek, ale stracham ze bedzie ich wiecej.
Co do hustawki to My mamy, ale nie uzywalismy bo mam wrazenie ze dla takiego noworodka pozycja w tekj hustawce jest zbyt gleboka... Jakie macie zdanie na ten temat? Czy to tylko moje zle wrazenie..Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
dba wrote:mój jest siłacz i jak leży na brzuchu to podnosi głowę i ją obraca. Pierwszy też szybko to robił
szkoda, że mój nie chce spać na brzuchu bo by to mu pomogło w gazach.
Właśnie się zastanawiałam czy tylko mój to taki kosmita bo już dawno to robi i nie widzę, żeby miał z tym jakiś problem. Mimo wszystko w nocy nie kładę go na brzuszku. Za to jak raz tak zasnął w dzień to spał jak zabity.
Teraz doczytałam, że mamy na forum więcej małych kosmitów
A muszę się pochwalić, że mój synuś już wodzi oczami za zabawką! Rączek niestety do zabawek jeszcze nie wyciąga. No i coś rzadko się uśmiecha, ale jeszcze wszystko przed nami. Teraz mój kochany dał mamusi pospać bo od wczoraj boli mnie głowa i przejść nie chce. Połozyłam się koło niego i zasnęłam i mój misiaczek w ramach integracji też poszedł spać i śpi cały czas.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 14:20
Fipsik, stardust87 lubią tę wiadomość
-
Paula55 wrote:Nenka w pierwszym foteliku nie mozna w Pl przewozic dzieci z przodu (nawet jak poduszka jest zdezaktywowana). Taki jest przepis. Mozesz sobie kupic specjalne lusterko do obserwacji malucha z tylu ktoras tu chyba polecala
Najbezpieczniej jest zapiac na srodku lub za kierowca
Dostałam takie lusterko w prezencie i za cholerę nie wiedziałam co to Aż mi glupio było ale musiałam zadzwonić do darczyńcy i zapytać Tyle, że to lusterko to się przyda jak dziecko będzie jeździć przodem bo nie da się go tak zamontować zeby było widać dziecko jadące tyłem.
Paula55 lubi tę wiadomość
-
Nasza Liwia właściwie nie jest w stanie spać w innej pozycji. W ogóle to nie znosi leżeć i mam wrażenie, że gdyby tylko mogła, to najchętniej już by siedziała albo chodziła...Jak tylko próbuję ją położyć, po kilku sekundach jest krzyk.
Io wrote:Właśnie się zastanawiałam czy tylko mój to taki kosmita bo już dawno to robi i nie widzę, żeby miał z tym jakiś problem. Mimo wszystko w nocy nie kładę go na brzuszku. Za to jak raz tak zasnął w dzień to spał jak zabity.
Fipsik lubi tę wiadomość
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
madiiiii wrote:Nasza Liwia właściwie nie jest w stanie spać w innej pozycji. W ogóle to nie znosi leżeć i mam wrażenie, że gdyby tylko mogła, to najchętniej już by siedziała albo chodziła...Jak tylko próbuję ją położyć, po kilku sekundach jest krzyk.
Mój też zdecydowanie woli eksperymentować z poruszaniem się niż leżeć. Najlepiej mu u mnie na piersi. Wtedy podnosi glowę wysoko i się rozgląda albo patrzy na mnie. Nogami odpycha się tak mocno jakby już raczkować chciał zacząć No i jak lezy na mnie to ostatnio eksperymentuje z przewracaniem się na boki. Strasznie to lubi a łatwo mu idzie bo wystarczy, że się troche przechyli i grawitacja go ciągnie na bok. Jak go położę na brzuszku na kocyku to strasznie się wścieka, że już nie może się na bok przewrócić, chociaż raz mu się udało. A jak go przewijam albo ubieram to odpycha się od mojego brzucha i przesuwa do góry Uwielbiam patrzeć jak uczy się nowych rzeczy.
madiiiii, Fipsik lubią tę wiadomość
-
Lo spokojnie. I usmiechac sie zacznie jedno dziecko szybciej sie usmiecha, drugie wodzi oczkami a inne jeszcze cos innego
Kazde ma swoje tempo
Moj juz ewidentnie sie za mna i T oglada a wczoraj na lotnisku zalal nas fala usmiechow
Aktualnie znow spi mi na klacie a ja na bujanym fotelu. Zyc nie umierac kocham te nasze bujankin- przytulanki !
No wlasnie to lusterko slozy do tego zeby widziec dziecko jadace tylem bo jak jedzie przodem to widzisz je w lusterku wstecznym moze sie inacej montuje Kochana
No chyba ze to jakies jeszcze inne
Io lubi tę wiadomość
-
Io wrote:Mój też zdecydowanie woli eksperymentować z poruszaniem się niż leżeć. Najlepiej mu u mnie na piersi. Wtedy podnosi glowę wysoko i się rozgląda albo patrzy na mnie. Nogami odpycha się tak mocno jakby już raczkować chciał zacząć No i jak lezy na mnie to ostatnio eksperymentuje z przewracaniem się na boki. Strasznie to lubi a łatwo mu idzie bo wystarczy, że się troche przechyli i grawitacja go ciągnie na bok. Jak go położę na brzuszku na kocyku to strasznie się wścieka, że już nie może się na bok przewrócić, chociaż raz mu się udało. A jak go przewijam albo ubieram to odpycha się od mojego brzucha i przesuwa do góry Uwielbiam patrzeć jak uczy się nowych rzeczy.
Jak bym o Tiagusiu czytala!!! Ostatnio skubaniec tak glowe podnosi zeby na mnie patrzec. Najlepsze jest to ze jak mu pokaze jezyk to on tez pokazuje zbieg oklicznosci???
I tak sie lipi na mnie tymi wielkimi niebieskimi oczkami
Lo teraz juz tak bedzie... Bedziemy obserwowac jak dzieciaki sie zmieniaja, ucza nowych rzeczy... Cudowny czas przed nami!!
Io, stardust87 lubią tę wiadomość
-
Matkoooo, Matiemu cos odbilo dzisiaj
Ciagle wyje, zasnal juz 3x, ale budzil sie po 15 min. I ciagle cce jesc! Wali kupczony, brzuszek miekki, juz go raz nawet do naga rozebralam, przebralan w inne ubranka, a ten swoje. Zeby go tylko na ramieniu nosic. To nie jest placz z bolu brzuszka, goraczki nie ma. Teraz sie znow nazarl (godzine temu jadl) i mi zadowolony na rekach przysypia. A sprobuje odlozyc to bedzie ryk.
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
My też jeszcze czekamy na pierwszy świadomy uśmiech. Na razie malutka uśmiecha się zazwyczaj przez sen, albo jak je z zamkniętymi oczkami. Mhhh wspaniały widok. Nie mogę się doczekać, gdy zacznie świadomie obdarzać nas uśmiechem
A my własnie przetestowaliśmy nowe wiązanie w chuście.
https://www.youtube.com/watch?v=tLm0Nsjgpb0
Liwia przeszczęśliwa Mama blisko i nie trzeba się kłaść
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Mój też się już za nami rozgląda. Jak ktoś inny go trzyma na rękach to patrzy gdzie jesteśmy. Z tym naśladowaniem to nie zbieg okoliczności. Pisałam o tym. Dzieci tak mają. My też się tak bawimy. Ostatnio jak zaczęłam miny robić to mały patrzył jak zahipnotyzowany. Nie wiedział jak to powtórzyć więc się uśmiechnął. A jezyczek to już pięknie wystawia jak ja mu swój pokażę.
Z tym lusterkiem to sprawdziłam i to zalezy jakie masz. Są takie które montuje się przy lusterku samochodowym i wtedy widzisz co się dzieje na tylnym siedzeniu bez przestawiania wstecznego lusterka. Ja właśnie takie mam. Są też takie które montujesz na tylnym siedzeniu żeby widzieć malucha a obraz odbija się we wstecznym lusterku.
-
My to lusterko przykleilismy z tylu i maz widzi je w swoim lusterku a ja jsk sie obroce to widze ja w nim.
Jagoda nie wyprzedza, oprocz silnego ssania rozwija sie zgodnie z tym jak powinna. Gdyby majac 6 tyg nie przekrecala ani nie podnosila glowki to bym sie zmartwila bo oznacza to slabe napiecie miesniowe.
-
Fipsik zgadzam się z Tobą. Mi pediatra powiedziała, że dla niej nie jest najważniejszy wynik z usg głowy tylko rozwój dziecka. Mam pilnować wypełniania umiejętności małego w książeczce zdrowia, bo tylko po tym można stwierdzić czy dzieje się coś złego i czy trzeba coś robić z dzieckiem.
Ja się bardzo cieszę, że moje dziecko rozwija się tak jak powinno, chwiejnie głowę powinno podnosić już w pierwszym miesiącu życia.
Fipsik lubi tę wiadomość
-
Lo mi wlasnie o to lusterko chodzilo co sie z tylu montuje i ty w swoim widzisz boba
Uhh czyli z Tiagusiem wszystko ok ale czasem mam wrazenie ze mu sie ta lepetyna urwie bo tak ja dzwiga..
Betinka kurde to maly daje znow czadu... Moj ma juz druga drzemke na mnie przerwana cyckiem a jak go chce odlozyc to wrzask grrr. Ale przynajmniej mam duzo czasu na forum hahs
A czy ktos mi odp o mleku (pytalam wczesniej).., czy jak odciagnelam wczoraj wieczorem to moge teraz zamrozic czy tylko na swiezo??
Io lubi tę wiadomość
