Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
jovi81 wrote:Zaczynam dzisiaj 10 tydzień... a gdzie tam ten 12sty...
Zmierzyłam sobie rano ciśnienie - już wiem dlaczego tak mi się w głowie kręci - mam 96/54 masakra, zawsze miałam idealne ciśnienie.jovi81 lubi tę wiadomość
-
Dzięki, myślę że mała kawka z rana mi nie zaszkodzi, coś muszę z tym zrobić bo nawet jeżdżenie samochodem jest w moim stanie niebezpieczne.
Mam mroczki przed oczami i kręci mi się w głowie więc muszę jakoś to ciśnienie podnieść. -
my mamy gości na weekend, małżenstwo z dwójką dzieci, cały dom do posprzątania, gotowanie, a ja czuje sie chyba najgorzej z całej ciąży. wszystko na raz, mdłości, ból głowy, ból brzucha, słabo. a do tego dziwne upławy czy delikatne plamienia, sama nie wiem co to jest, ale na wkladce taki jakby jasno brązowy ślad, nie wiem czy sie tym martwic. co to moze byc?
-
Witajcie dziewczyny! Nie wiem czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta, ale ostatnio nie jestem w stanie patrzeć na laptopa. Miałam nadzieje ze szybciutko Was nadrobię, ale znów nabrałyście tempa:)
Bardzo mi przykro z powodu straty Inesski.
Jednocześnie gratuluję wszystkim pozytywnych wieści. Ja chyba przesunę swoją wizytę na wtorek, niby tylko 2 dni różnicy ale chyba nie wytrzymam do czwartku, nie czuje się najlepiej, a tu ostatni semestr się w pon. zaczyna.
Przemknęłam szybciutko przez drażliwy temat i nie chce go znów poruszać, oceniając kogokolwiek. Chce sie z Wami tylko podzielić moją refleksją na temat niepełnosprawnych dzieciaków. Mam to szczęście, pracować nimi w przedszkolu (mam 9 podopiecznych) i powiem Wam że to są tak cudowne urwiski że na samą myśl pojawia sie uśmiech na twarzy. Wdzięczność tych dzieciaków jest nie do opisania i każdy krok który robimy w stronę samodzielności(niektóre nigdy jej nie osiągną ale i tak pracujemy). Powiem Wam, że daje mi to taką satysfakcję i radość że wszystkie złe myśli uciekają. Ta ich bezinteresowna miłość do nas i przywiązanie przysłaniają cały ból, cierpienie i współćzucie dla rodziców. To takie małe iskierki, które dają światło naszym szarym dniom:)))
To tyle, mimo wszystko każdej z nas życze ślicznego, zdrowego maleństwa:) Mam nadzieję że we wrześniu zobaczymy cudowne fotografie naszych Kruszynek:)
Trzymam za wszystkie kciuk i...nie wiem kiedy znów się pojawię, mam nadzieje że po udanej wtorkowej wizycie:)
Zdrówka kobitki!Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016
~~~~~~
Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
-
nick nieaktualnyjovi81 wrote:Ja mam zakaz picia kawy od lekarza, do tego kazał ograniczyć właśnie sól... i już nie wiem co mi ma pomóc.
A niby czemu kazal ograniczyc sól? Cukier to rozumiem ale sól? W soli jest jod, ktory w ciazy jest niezbedny wiec mi wlasnie lekarz mowil zeby soli nie żałować -
a Ja w poniedziałek wizyta i już nie mogę się doczekać :)według bellly weszłam w 2 trymestr a według obliczeń lekarza w poniedziałek gdzieś będzie 2 trymestr boję się tam iść bo przeszłam chorobe i brałam te antybiotyki ale muszę iść bo inaczej oszaleje i tak w domu spokoju nie mają ze mną bo non stop im gadam nakręciłam się
a powiedzcie mi czy uczyniłyście już jakieś przygotowania do przyjścia dzidzi jakieś ciuszki ? Ja mam wszystko po córce a jak okaże się chłopiec to dostane wszystko od bratowejale nie wiem czy już zrobic jakies porządki bo wszystkie ciuchy mam w jednym kartonie i muszę je znieść i poukładać nie wiem czy to nie za szybko?