X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 27 lutego 2014, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Ja jutro wkraczam w 15 tydzień i nie wiem jak to zleciało :) ani sie obejrzymy to te małe szkraby przyjdą na świat :)

    stardust87, justyna14 lubią tę wiadomość

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 27 lutego 2014, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam też miesiąc na L4 i dziś jestem właśnie pierwszy dzień po zwolnieniu. Tak mi się już w domu nudził :( Kurczę, ale to faktycznie chyba bez sensu.

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 27 lutego 2014, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szonka wrote:
    Ja byłam też miesiąc na L4 i dziś jestem właśnie pierwszy dzień po zwolnieniu. Tak mi się już w domu nudził :( Kurczę, ale to faktycznie chyba bez sensu.

    Miałam dokładnie takie same dylematy jak dostałam L4 od lekarki... ale mąż mnie przekonał i teraz nie żałuję, skupiam się w 100% na sobie i dziecku...niedługo przyjdzie wiosna i też dni będą przyjemniej lecieć, a to spacer a to wyjść na balkon czy ogród książkę poczytać... najgorsze to te zimne dni przetrwać, ja bym sie nie zastanawiała na Twoim miejscu i szła na to zwolnienie..

    mycha89 lubi tę wiadomość

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 27 lutego 2014, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szonka wrote:
    Ja mam z kolei inny dylemat :/ zawodowy. Dostałam wczoraj L4 (bo doszły mnie głosy, że szef będzie chciał żebym była na zwolnieniu), ale chciałam jeszcze popracować i przyszłam dziś do pracy, bo szef do mnie nie zadzwonił i niby nic nie wiem, ale mam to zwolnienie. I tak się zastanawiam, bo moje obowiązki są już rozdane siedzę tu i nie mam kompletnie co robić i głupio mi trochę, że wogóle przyszłam. Z drugiej strony pół roku w domu trochę mnie przeraża, lubię być między ludźmi nie bardzo chcę być na zwolnieniu i nie wiem co robić :( Czy dać to zwonienie i iść do domu, czy siedzieć tu i udawać, że pracuję.
    ale jak to masz zwolnienie ? jeśli masz zwolnienie to powinno cię w pracy nie być bo ginek jak je wystawia to ono trafia do zusu oni się chyba z tego rozliczają a Twoje też powinno wpłynąć i zus moze to sprawdzić och dokładnie nie wiem jak to jest ale sama też kiedyś wziełam zwolnienie na córkę okazało sie ze moze pojechać do babci a Ja chciałam iść do pracy to mi lekarz powiedział ze nie mogę sobie tego swistka potraktować jak papierka w razie "W"więc jak masz zwolnienie to chyba powinno cię tam nie być

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 27 lutego 2014, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślałam, że zwolneinie trafia do zusu jak dam je pracodawcy.

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 27 lutego 2014, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szonka wrote:
    Ja byłam też miesiąc na L4 i dziś jestem właśnie pierwszy dzień po zwolnieniu. Tak mi się już w domu nudził :( Kurczę, ale to faktycznie chyba bez sensu.
    kochana, a nie chcesz poświęcić tego czasu na przeżywanie ciąży? Ja co prawda pracuję u siebie, a właściwie nie pracuję, bo jestem na L4 więc w sumie to u mnie czy siedzę w domu czy pracuję to wszystko jedno - i tak nie mam kontaktu z ludźmi, bo całe szczęście pracuję ze zwierzętami :P
    Ale wcześniej pracowałam w dużej firmie i wiem, że jeśli nadal byłabym tam pracowała i zaszła w ciążę to od razu bym szła na L4, bo po prostu bałabym się, że ten okres ciąży "ucieknie" mi jakoś i przeminie niezauważone, bo w pracy myślałam tylko o pracy, zresztą po pracy też. Od rana do nocy miałam w głowie wyniki sprzedaży, plany na następny dzień, tydzień, miesiąc. Nie wyobrażam sobie wtedy cieszyć się ciążą..
    Ale oczywiście decyzja należy do Ciebie :) ja powiem tylko, że cieszę się tym, że mogę sobie posiedzieć w necie, pooglądać łóżeczka, zaplanować jak ma pokoik wyglądać itd., a wiem, że jakbym pracowała w firmie to na to nie byłoby czasu

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 27 lutego 2014, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co do zwolnienia do Mika chyba ma rację. Bo moje zwolnienia w firmie zawsze leżały jako dokument. A do ZUSu info chyba rzeczywiście od lekarza trafia. Tzn tak mi się wydaje. Bo lekarz robi zwolnienie w 3 egzemplarzach, a Tobie daje tylko 1. 2 chyba u niego zostaje w dokumentach, a 3 do ZUS leci.

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 27 lutego 2014, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam dokłądnie tak jak Stardust :) Cieszę się każdym dniem ciąży i tak jak pisałam wyżej, mogę ten czas poświęcić w 100% dla siebie i dla dzidzi...

    Moja ginekolog dając mi zwolnienie powiedziała mi tak: "Teraz ma Pani dylemat czy iść na zwolnienie czy nie, ale niech mi Pani wierzy, jakby coś się Pani w pracy stało to kto by za Panią wziął odpowiedzialność? Powiedzieliby Pani, że chodziła Pani na własną odpowiedzialność i nikt Pani do tego nie zmuszał..." Te słowa mnie przekonały...bo lekarka ma świętą rację..

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 27 lutego 2014, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pracuję w małej firmie i mam w pracy dużo czasy na przeżywanie ciąży :)

    Kurczę sama nie wiem co robić. Boję się że jak będę w domu to zbzikuję :)

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 27 lutego 2014, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szonka wrote:
    Myślałam, że zwolneinie trafia do zusu jak dam je pracodawcy.
    nie Kochana lekarz je wysyła czyli kopie ta kopia musi się pokrywać z tym co pracodawca wyśle zusowi nie mozesz pobierać l4 i cudownie ozdrowieć bo zus liczy ci te dni i dolicza jakoś chorobowe czy tam oblicza musisz najlepiej poczytać i się dokładnie dowiedzieć zebyś nie miała problemów :( Ja nie chcę cię tu straszyć czasem do końca też 100 % nie wiem ale wtedy mi t lekarka powiedziała i poszłam na to zwolnienie

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10326 6235

    Wysłany: 27 lutego 2014, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaK wrote:
    Witam was cos tam udalo mi sie nadrbic...
    Patu Szonka i Assantea gratuluje maluszkow super zdjecia.
    Gusia dziewczyny maja racje idz do innego lekarza i wtedy bedziesz mialal 100%pewnosc co jest gane nie czekaj.
    Pisalyscie o tym badaniu przeziernosci ja je bede miala robione 12marca i dlatego tylko na tydz jade do niemiec, moj m mowil ze sie nie oplaca ale bratanice juz mi uszykowaly lozko zakladajac swoje ulubione posciele czyli bede spala z hello kity i hana monatna:)
    a jesli chodzi o wizyte....
    Dzidzia rozwija sie prawidlowo ma 4,3 cm kreci sie wierci normalnie mala wiercipięta nie moglam wzroku oderwac od monitora jak widzialam jak sie rusza:) malenstwo jest dobrze ulozone serduszko pracuje. Wynik z cytologii mam super(2), toksoplazmoza (tak jak sama sprawdzalam) tez bdb i wyszlo ze stosunkowo nie dawno musialam na nia zachorowac ale ze robilam to badanie w 6 tyg to dziecku nic nie grozilo i nie grozi. Nadal mam ta ogromna nadzerke i zeby nie bylo za kolorowo to mam torbiel na prawym jajniku o srednicy 5cm jest szansa ze sam sie wchlonie i mam nadzieje ze tak bedzie bo jak uslyszalam ze mam to paskudztwo to sie zmartwilam, cala miniona noc nie spalam nie wiem co myslec...:(
    Jeszcze raz przepraszam ze was zaniedbalam i obiecuje poprawe:) milego dnia:)
    hej, ja też miałam torbiel 4 cm , w ciągu 3 tygodni zmniejszyła się do 1,5 cm, także nie martw się, z Twoją pewnie będzie tak samo.

    AnkaK lubi tę wiadomość

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 27 lutego 2014, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szonka wrote:
    Ja pracuję w małej firmie i mam w pracy dużo czasy na przeżywanie ciąży :)

    Kurczę sama nie wiem co robić. Boję się że jak będę w domu to zbzikuję :)

    Kochana, ja na przykład odkryłam moje zamiłowanie do gotowania :D I mąż z chęcią wraca teraz do domku mając codziennie inny obiadek :) Dziś na przykład robię lasagnę no a na deser faworki/chruściki :D

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 27 lutego 2014, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też będąc teraz na zwolnieniu odkryłam takie zamiłowanie i skutkiem tego jest 4 kg na plusie :) Ale chyba faktycznie powinnam odkryć w sobie jakąś pasję i darować sobie pracę.

    kark lubi tę wiadomość

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 27 lutego 2014, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja stwierdziłam, że jak już przestanie mnie tak cholernie mdlić to się nauczę szyć/szydełkować/robić na drutach, bo chciałam w pokoiku dziecięcym powiesić imię człowieka z takich literek szytych/dzierganych co to można w necie kupić. I jakieś bajery zrobić. Bo mnie takie prace ręczne bardzo relaksują, a fajnie byłoby powiedzieć, że sama coś do pokoiku zrobiłam..
    Albo np. namalować jakieś piękne wzory na ścianie w pokoiku (oczywiście nietoksycznymi farbami!), takie jak można kupić naklejki na allegro do pokoików dziecięcych.. Mnóstwo pomysłów na te pozostałe pół roku, tylko niech te mdłości miną..

    verynice, Quatriona, Miska0811, AnkaK lubią tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 27 lutego 2014, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szonka wrote:
    Ja też będąc teraz na zwolnieniu odkryłam takie zamiłowanie i skutkiem tego jest 4 kg na plusie :) Ale chyba faktycznie powinnam odkryć w sobie jakąś pasję i darować sobie pracę.

    Dokładnie tak :) :) Będziesz z nami na Belly całe dnie siedzieć po prostu :) :) Ja tam jestem szczęśliwa w domu, spaceruję z psem, gotuję obiady, oglądam TV...mam czas tylko dla siebie.
    Ja się właśnie martwiłam, że siedząc w domu i podjadając przytyję ale wczoraj miałam drugie ważenie u ginka i w 4 tyg przybyło mi tylko 0,3kg... także to chyba zasługa tego, że mam pełno owoców w domu a zero słodyczy czy słodnych przekąsek, bo wiem, ze jakbym miałam choćby paluszki to z głupoty bym je zjadła :) więc ich nie kupuje wcale, może też tak zrób? :)

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 27 lutego 2014, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice ja nie jem wcale słodyczy, to te obiady mnie tak załatwiły :P pracując nigdy nie gotowałam obiadów i organizm był nie przyzwyczajony :)

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 27 lutego 2014, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a tak w ogóle Szonka, to są ostatnie chwile kiedy możesz mieć czas tylko dla siebie, bo jak pojawi się nowa dzidzia to baaaaaaaaaaardzo długo tego luksusu nie będziemy miały :P

    verynice lubi tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • Quatriona Autorytet
    Postów: 671 740

    Wysłany: 27 lutego 2014, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, to ja też się pochwalę. Mój bobas ma 7,41 cm i wczoraj wyglądał tak:
    .

    a to jest 3d z badania na przezierność z zeszłego tygodnia
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 18:33

    stardust87, Szonka, kark, Mika 28, verynice, akuszerka89, AnkaK, Nelus, jovi81, justyna14 lubią tę wiadomość

    4eWXp1.png
    rYcQp1.png
  • Quatriona Autorytet
    Postów: 671 740

    Wysłany: 27 lutego 2014, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    a ja stwierdziłam, że jak już przestanie mnie tak cholernie mdlić to się nauczę szyć/szydełkować/robić na drutach, bo chciałam w pokoiku dziecięcym powiesić imię człowieka z takich literek szytych/dzierganych co to można w necie kupić. I jakieś bajery zrobić. Bo mnie takie prace ręczne bardzo relaksują, a fajnie byłoby powiedzieć, że sama coś do pokoiku zrobiłam..
    Albo np. namalować jakieś piękne wzory na ścianie w pokoiku (oczywiście nietoksycznymi farbami!), takie jak można kupić naklejki na allegro do pokoików dziecięcych.. Mnóstwo pomysłów na te pozostałe pół roku, tylko niech te mdłości miną..
    Ooo szydełkowanie jest fajne i ogólnie takie prace ręczne. Ja już wyprodukowałam takie małe buciki:)

    stardust87 lubi tę wiadomość

    4eWXp1.png
    rYcQp1.png
  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 27 lutego 2014, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Quatriona wrote:
    Cześć dziewczyny, to ja też się pochwalę. Mój bobas ma 7,41 cm i wczoraj wyglądał tak:
    2jdnyoz.jpg

    a to jest 3d z badania na przezierność z zeszłego tygodnia
    2mmtzr9.jpg

    Śliczny i jaki duży :)

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

‹‹ 280 281 282 283 284 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ