X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapraszamy

    inessa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hela, według mnie ( obserwacja własna ;) ) owulacje miałam 20 grudnia, 21 grudnia rano test owulacyjny był pozytywny wiec według niego to 22 grudnia, serduszkowanie było 20 grudnia wieczorem, ale kiedy zapłodnienie to juz nie wiem :)

    Fajnie że jest nas coraz więcej :), ciesze sie bardzo że jest miejsce gdzie moge porozmawiać z mamami na tym samym etepie co ja :)

    inessa, hela lubią tę wiadomość

  • Gosiaczek Autorytet
    Postów: 722 630

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam wizyte 13 i mam nadzije zobaczyć moje <3

    inessa, hela lubią tę wiadomość

    Franuś 19.08.2014 👦🏻
    Edytka 29.08.2017👧🏼
    Przemuś 27.10.2021 👶
    Aniołki: 15/16.10.2013💔, 14.09.2016 💔👼
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi dziś się macica buntuje,ciągle śluz leci eeh :)

    inessa lubi tę wiadomość

  • nescafe Autorytet
    Postów: 468 286

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice wrote:
    Kochane, mogę dołączyć? :)
    Witamy !! ;)

    inessa lubi tę wiadomość

  • nescafe Autorytet
    Postów: 468 286

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale macie fajnie tak szybko juz wizyty. :)

    Fajnie ze nas tu coraz wiecej . Podobno we wrzesniu porodowki sa przepelnione? Podobno, bo ja rodzilam kiedys pod koniec wrzesnia i bylam jedna rodzaca :P hehe

    inessa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niech się przepelniaja, niech będzie dużo dzidzi :)

    inessa lubi tę wiadomość

  • Emalia82 Przyjaciółka
    Postów: 75 118

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam i ja z rana z kluchą w gardle.Pozwolicie ,że dołączę? W końcu trochę odespałam bo codziennie wstaje o 7 żeby dzieci wyszykować i zawieźć do szkoły i przedszkola. Powiedzcie mi jak u was ze sluzem? Ja mam mleczno-wodnisty i jest mi mokro. Przepraszam za bezpośredniość ale jestem cała w strachu, po tylu złych doświadczeniach. Dalej mierze temkpke i robie testy ( pomimo bety) żeby widzieć czy ciemnieje. Rano pierwsze co to sprawdzam piersi czy dalej bolą, bo to był pierwszy objaw poronienia ( brak bólu z dnia na dzień). Ehhh byle wytrzymać do 21-ego i może w końcu zobaczę fasolkę.

    Spokojnego dnia Wam życzę.

    inessa, hela lubią tę wiadomość

    f2w33e3kzt3vjmmk.png

    Aleksandra 31.07.2002r, Jan 10.06.2010r
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emalia rozumiem Twój strach,ja też tylko myślę i poniedziałku,jaka beta,czy gin coś zobaczy, oby przekroczyc ten 6tc,zebym sie troche uspokila,przed chwila weszlam na strone zeby poogladac ubranka i wyszlam,zeby nie zapeszac

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2014, 12:51

    inessa, Emalia82, hela lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta fasolka to mój prezent urodzinowy,więc musi ze mną wytrwać

    inessa lubi tę wiadomość

  • Emalia82 Przyjaciółka
    Postów: 75 118

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nazywam się Emilia ;) No właśnie Justynko, tez bym chciała tym razem przekroczyć 6 tydzień bo wcześniej się nie udawało. U ciebie już bliziutko do wizyty. Zobaczysz wszystko będzie dobrze :) Wierze w to mocno :)
    No to fajny prezent urodzinowy. My sobie zrobiliśmy prezent pod choinkę :) a właściwie to pod choinką . he he , żarcik. :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2014, 11:52

    inessa lubi tę wiadomość

    f2w33e3kzt3vjmmk.png

    Aleksandra 31.07.2002r, Jan 10.06.2010r
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kochane :)
    WItam nowe mamusie wśród mam wrześniowych :) :) :)
    Ja też mam dużo śluzu ale wodnistego wybaczcie za dosłowność ale mam wrażenie,że sie posiusiałam tyle go jest.
    Ja też strasznie sie boje czy bedzie i czy jest wszystko ok
    Dzwonił do mnie lekarz w czwartek powiedział mi,że ze spokojem w nastepnym tygodniu ( czyli tym co bedzie teraz) powinnam już isc do lekarza i mieć USG i powinno już być widać pecherzyk i zarodek. liczył przy mnie jaki mniej wiecej powinien być wzrost bety i powyżej 2000 już powinno być widać pecherzyk i zarodek napewno.
    Wspieram każda z Was abyśmy dotrwały do września :D
    I prosze wiem po sobie przestancie sie doszukiwać czy są objawy czy nie bo to źle wpływa na naszą psychike a przy tym już na nasze dzieci. A nic wiecej nie pomoze bo objawy jeden dzień sie nasialają a drugi maleją i jednych w ciaży są a u drugich nie ma i nie bedzie albo pojawia sie później. Wiem,ze nie jest to łatwe ale naprawde warto wiem po sobie i dlatego szukam sobie innych zainteresowań przynajmniej staram sie bo nie mówie,że jest mi łatwo też sie boje.
    Buziaki dla mamusiek i dzieciatek <3

    Emalia82, hela, rosalia lubią tę wiadomość

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emalia82 wrote:
    Witam i ja z rana z kluchą w gardle.Pozwolicie ,że dołączę? W końcu trochę odespałam bo codziennie wstaje o 7 żeby dzieci wyszykować i zawieźć do szkoły i przedszkola. Powiedzcie mi jak u was ze sluzem? Ja mam mleczno-wodnisty i jest mi mokro. Przepraszam za bezpośredniość ale jestem cała w strachu, po tylu złych doświadczeniach. Dalej mierze temkpke i robie testy ( pomimo bety) żeby widzieć czy ciemnieje. Rano pierwsze co to sprawdzam piersi czy dalej bolą, bo to był pierwszy objaw poronienia ( brak bólu z dnia na dzień). Ehhh byle wytrzymać do 21-ego i może w końcu zobaczę fasolkę.

    Spokojnego dnia Wam życzę.
    kochana, tymi piersiami to się tak nie martw. Wiem, że to jest pierwszy objaw, że coś nie tak, bo tez tak miałam.
    Ale teraz mam tak, że jednego dnia prawie wcale nie bolą i już schizuję a następnego dnia "uderzają" z podwójną siłą. Nawet tu, na belly, w pytaniach i odpowiedziach jest napisane, że czasem jest tak, że jednego dnia objawy są innego nie ma i nie ma się co martwić.
    Chociaż ja też zaczynam dzień od "macanek" :P

    Emalia82, inessa lubią tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • okti89 Autorytet
    Postów: 348 507

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pipek83 wrote:
    Hela, według mnie ( obserwacja własna ;) ) owulacje miałam 20 grudnia, 21 grudnia rano test owulacyjny był pozytywny wiec według niego to 22 grudnia, serduszkowanie było 20 grudnia wieczorem, ale kiedy zapłodnienie to juz nie wiem :)

    Fajnie że jest nas coraz więcej :), ciesze sie bardzo że jest miejsce gdzie moge porozmawiać z mamami na tym samym etepie co ja :)
    Ja też tak jak ty miałama owulacje :) ale czy to się stało w dzień owolacji nie wiem... :)
    8p3oflw1unlz9n4u.png

    inessa, Pipek83 lubią tę wiadomość

    razem z Lilianką czekamy na Miłoszka <3
    f2w3s65g4x4ggahf.png
    km5sio4ppvqv6byq.png
    Aniołek [*] 7tc 22.01.2014 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam, coś mi się pomyliło emilio
    Emalia82 wrote:
    Nazywam się Emilia ;) No właśnie Justynko, tez bym chciała tym razem przekroczyć 6 tydzień bo wcześniej się nie udawało. U ciebie już bliziutko do wizyty. Zobaczysz wszystko będzie dobrze :) Wierze w to mocno :)
    No to fajny prezent urodzinowy. My sobie zrobiliśmy prezent pod choinkę :) a właściwie to pod choinką . he he , żarcik. :D

    Emalia82 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi się, że moje cycki są większe,nawet mój N tak uważa,no to pomału większe staniki będą,ciekawe kiedy się brzuch pojawi :p

    Fipsik, inessa lubią tę wiadomość

  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justysia ja sobie kupiłam sportowe, uniwersalne od B do D. Teraz mam D, może się zmieszczą przez całą ciążę :) I są fajne, bo można w nich spać (ja muszę, tak mnie cyce bolą).

    Też bym chciała przetrwać do 6 tygodnia, lekarza mam dopiero 29 stycznia, czyli 6 tyg i 1 dzień. A ostatnio poroniłam 5 tyg i 3dni :( Pierwszym i największym objawem był całonocny ból kręgosłupa. Piersi przestały mnie boleć dopiero 2 dni po.

    inessa lubi tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • b-c Autorytet
    Postów: 312 255

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale nas dużo:) Obyśmy w takim gronie wytrwaly do sierpnia :) U mnie dziś tydzien i 4 dzień, chociaż z ostatniej miesiączki to tydzien i 5 dzien, ale owulacje mialam dopiero 22 dc,wiec wiem, ze ciaza jest mlodsza niz data OM :)

    Jeszcze nie umówiłam się do lekarza, bo za bardzo nie wiem, do kogo :( ale myslę, że najwcześniej pójde 24 stycznia :)

    Co do objawów, to byłam pewna, że w tym cyklu nic nie wyjdzie, bo nie miałam żadnych objawów, a nawet byly slabsze niz przed zwykla @. Ale tak podświadomie miałam nadzieję, że skoro owulacja była w wigilię, to moze to coś znaczy :)
    Teraz mam ból piersi, tylko trochę większy niż przed @, kilka razy dziennie ból jak na @. Co do śluzu to jest go sporo, ale nie leje się

    inessa lubi tę wiadomość

    3 letnia córeczka- naturalnie
    Starania o drugiego potomka.
    Pojedyncze plemniki w nasieniu

    06.2017 ICSI ( 21 oocytów, zapłodnionych 6, 4 słabe blastocysty)
    3 x :(

    01.2018 2 ICSI ( 8 zaplodnionych, 3 zarodki 3-dniowe + 1 opóźniony)
    02.2018 :(
    25.07.2019 FET....
  • mycha89 Autorytet
    Postów: 349 433

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    Justysia ja sobie kupiłam sportowe, uniwersalne od B do D. Teraz mam D, może się zmieszczą przez całą ciążę :) I są fajne, bo można w nich spać (ja muszę, tak mnie cyce bolą).

    Też bym chciała przetrwać do 6 tygodnia, lekarza mam dopiero 29 stycznia, czyli 6 tyg i 1 dzień. A ostatnio poroniłam 5 tyg i 3dni :( Pierwszym i największym objawem był całonocny ból kręgosłupa. Piersi przestały mnie boleć dopiero 2 dni po.
    w czwartm tyg masz bolace piersi juz? ja jutro zaczynam 7 i nic... moze sutki mam wrazliwsze, piersi okraglejsze,ale nie bola...mdlosci niemam, smaczki przeszly,apetyt sie unormowal... tylko przy kichaniu strasznie boli, chyba pachwina...

    inessa lubi tę wiadomość



    Marcel <3
    relg2n0asfzml2iz.png>

    03.08.2017 <3
    w57vyx8d6u4jt6s0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    okti89 a Ty byłaś już u lekarza? :)

    inessa lubi tę wiadomość

‹‹ 27 28 29 30 31 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ