X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • le'nutka Ekspertka
    Postów: 183 326

    Wysłany: 3 marca 2014, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleksa.wawa wrote:
    Dziewczyny, która z was juz kupiła detektor tetna i sobie słucha?

    Ja kupiłam ale na razie nic nie słyszę oprócz własnych odgłosów ;) pytałam się dr na wizycie i mówi, że takie domowe dobrej jakości sprzęty wychwytują bicie małego serduszka od ok 16tc. Także jeszcze chwilę cierpliwości..

    stardust87 lubi tę wiadomość

    relg2n0a1g998ci6.png
  • Zaczarowana Autorytet
    Postów: 367 328

    Wysłany: 3 marca 2014, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka22 wrote:
    No mieszkamy już razem 1,5 roku od ślubu.
    Jest naprawdę cudowna, nigdy się nie wtrąca, nie narzuca swoich decyzji. A jednocześnie zawsze wie kiedy doradzić.
    Moi rodzice tacy są. Zawsze powtarzam, że zazdroszczę bratowej (i mojemu Mężowi ;) ) teściów, bo pod tym względem są super. Nie narzucają się, nie wtryniają, jeśli trzeba, to pomogą, doradzą, nie są stronniczy i zawsze można na nich liczyć. Rodzicami też są super :)

    Ząb mi się ułamał pierwszy raz w życiu :/ Zgaga mnie ciągle wieczorami męczy i wpierdzielam te nieszczęsne migdały, to mam co chciałam. Super, po prostu super, już drżę na myśl o rachunku u dentysty, w piątek wizyta.

    Myślicie, że w ciąży można pić te napoje musujące typu plusz itp. ? Czasami mam ochotę na coś musującego i się tak zastanawiam, czy można to pić...

    Córcia <3
    dxomtv735zv5mpm2.png
  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 3 marca 2014, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak słucham waszych przygód z teściowymi to naprawdę dziękuję Bogu :P
    Ja mam i teściów super i rodziców...wgl to moja mama i teściowa się zaprzyjaźniły, co mnie bardzo cieszy bo teraz gdy leżę mama często mnie odwiedza i sobie gawędzimy we trzy :D

    Zaczarowana mi też się ząb ukruszył a w drugim plomba wypadła...horror
    Jak pomyślę o dentyście to mam łzy w oczach...panicznie się boję :(
    A poza tym mój dentysta w samej Warszawie, a ja od Wawy 130 km mieszkam

    relganlikx65a1ud.png
  • Zaczarowana Autorytet
    Postów: 367 328

    Wysłany: 3 marca 2014, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie bój się Migotka22, ponoć w ciąży można stosować znieczulenia, tylko bez jakiegoś składnika. W czwartek będę u ginekologa, to się jeszcze upewnię. Na samą myśl o tym, że miałabym przeżyć borowanie bez znieczulenia robi mi się słabo, mam paskudnie wrażliwe zęby i byle co, a ja już je czuję, wystarczy za gorący napój albo za zimny. Dmuchanie powietrzem u dentysty też mnie zawsze stresuje, bo moje głupie zęby nawet na to reagują :(

    Córcia <3
    dxomtv735zv5mpm2.png
  • deidre Ekspertka
    Postów: 162 259

    Wysłany: 3 marca 2014, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mycha89 wrote:
    Moja teściowa była super, taka, że godzinami gadałyśmy przy kawie, dopóki widziałam ją raz na 2-3 tyg w weekend. Od kiedy kupiliśmy po ślubie dom 450m od niej to nie poznaję kobiety...! Jestem młoda (25l), ale to nie znaczy,że ona wszystko wie i robi lepiej! DO tego ona nie ma córki i na siłę chce mi matkować. Codziennie dzwoni lub przychodzi bez zapowiedzi. Jak odmówię jej przyjścia na zupę, bo mam swoją to już obraza. Mam tak głupie potyczki z nią, ale muszę być twarda i czasem bezczelna,bo mi na głowę wejdzie jak dziecko urodzę. "Ja nie wychodzę na spacery i dziecka nie dotleniam", "Ja nie jem wystarczająco dużo mięsa", "Ja mam coś zrobić z tym nadciśnieniem", "Jaki ja beznadziejny żel kupiłam intymny, przecież nie ma różnicy z ph", "Jajka Ci kupiłam, bo słyszałam u sąsiadki,że nie kupowałaś, a Marcinek lubi", "Ja tu kiedyś przyjdę i Ci posprzątam", kiedyś jak ja wyjechałam na weekend to mi zamrażalnik rozmroziła, bo zepsuję JEJ SYNKOWI LODÓWKĘ!!! Helloooo! Inaczej jestem wychowana, jestem dorosła, niezależna i sama prowadzę swoje życie!!! A 30-letni Marcinek ma ze mną bardzo dobrze i bez jajek za przeproszeniem nie umrze!!!!

    Trochę jakbym moją teściową słyszała! :D
    A Twój mąż jest jedynakiem?
    Bo mój niestety tak, w dodatku teść nie żyje, więc syneczek jest całym światem mojej teściowej... przy okazji mój mąż doskonale gotuje ale nie zawsze mu się chce, zresztą mamusia go wychowała tak, że miał zawsze pod nos podstawione, a potem posprzątane i nie powiem, bo ślubie mieliśmy trochę spięć... ja po prostu nie dam się zagonić do kuchni i sprzątania, gdy on będzie leżał przed tv. Chłop ma 2 ręce jak ja i też ma prawo gotować i sprzątać ;)

    W grudniu mieliśmy taką sytuację - moje imieniny (nie obchodzę, ale muszę zrobić dla rodziców i teściowej), siedzimy u nas w domu, pijemy wino (jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży), jakieś przekąski, żadnego dużego pichcenia, bo nam się nie chciało. Mąż rzuca rozmarzonym tonem że by schabowego zjadł, ja nieco żartobliwie żeby sobie zrobił w takim razie :)
    W tym momencie teściowa, pełna powaga, podniesiony głos, wstaje z fotela: "daj Dominiczku, to Ci zrobię".
    Prawie fikłam jak to usłyszałam. Dobrze że mi się chłop szybko ogarnął i jej powiedział, że sobie sam zrobi, oczywiście nie teraz.

    Dobrze że mieszkamy w miarę daleko (40 km ale różne miasta, więc bez samochodu ciężko do nas dojechać)...

    Zanim przeprowadziliśmy się do domu, mieszkaliśmy w mieszkaniu które mąż dostał od swojej babci (mamy teściowej), to tam się trochę nasłuchałam jak to powinno się robić to albo tamto w tym mieszkaniu (teściowa się w nim wychowała)... teraz jestem szczęśliwa że mieszkam poza terytorium mojej teściowej.

    mycha89 lubi tę wiadomość

    v50lkjv.png
  • le'nutka Ekspertka
    Postów: 183 326

    Wysłany: 3 marca 2014, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia19 wrote:
    Podbijam pytanie też chciałabym USG 3D ale nie wiem gdzie można zrobić tak żeby cena była nie przesadna, jeśli ktoś jest z Łodzi to niech podpowie gdzie co i jak :)

    Gosia ja mam lekarza prowadzącego w Łodzi i jak miałam mieć robione USG prenatalne to podał mi 4 nazwiska lekarzy, którzy się tym zajmują (a to chyba ten sam sprzęt bo później w 20tyg robią właśnie 3D). Nie wiem jak się ceny kształtują ale zawsze można zadzwonić i zapytać.
    Zaraz odszukam tą listę. Myślicie, że tak na forum można nazwiska lekarzy wypisać?

    relg2n0a1g998ci6.png
  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 3 marca 2014, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    deidre wrote:
    Trochę jakbym moją teściową słyszała! :D
    A Twój mąż jest jedynakiem?
    Bo mój niestety tak, w dodatku teść nie żyje, więc syneczek jest całym światem mojej teściowej... przy okazji mój mąż doskonale gotuje ale nie zawsze mu się chce, zresztą mamusia go wychowała tak, że miał zawsze pod nos podstawione, a potem posprzątane i nie powiem, bo ślubie mieliśmy trochę spięć... ja po prostu nie dam się zagonić do kuchni i sprzątania, gdy on będzie leżał przed tv. Chłop ma 2 ręce jak ja i też ma prawo gotować i sprzątać ;)

    W grudniu mieliśmy taką sytuację - moje imieniny (nie obchodzę, ale muszę zrobić dla rodziców i teściowej), siedzimy u nas w domu, pijemy wino (jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży), jakieś przekąski, żadnego dużego pichcenia, bo nam się nie chciało. Mąż rzuca rozmarzonym tonem że by schabowego zjadł, ja nieco żartobliwie żeby sobie zrobił w takim razie :)
    W tym momencie teściowa, pełna powaga, podniesiony głos, wstaje z fotela: "daj Dominiczku, to Ci zrobię".
    Prawie fikłam jak to usłyszałam. Dobrze że mi się chłop szybko ogarnął i jej powiedział, że sobie sam zrobi, oczywiście nie teraz.

    Dobrze że mieszkamy w miarę daleko (40 km ale różne miasta, więc bez samochodu ciężko do nas dojechać)...

    Zanim przeprowadziliśmy się do domu, mieszkaliśmy w mieszkaniu które mąż dostał od swojej babci (mamy teściowej), to tam się trochę nasłuchałam jak to powinno się robić to albo tamto w tym mieszkaniu (teściowa się w nim wychowała)... teraz jestem szczęśliwa że mieszkam poza terytorium mojej teściowej.
    Hehe też tak mam Moj mąż też jedynak i też nie ma ojca więc oczko w głowie a Ja to ta która zabrała jej Go i jedyne co mnie chroni to 70 km które mieszkamy od niej :)

    mycha89 lubi tę wiadomość

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 3 marca 2014, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczarowana wrote:
    Nie bój się Migotka22, ponoć w ciąży można stosować znieczulenia, tylko bez jakiegoś składnika. W czwartek będę u ginekologa, to się jeszcze upewnię. Na samą myśl o tym, że miałabym przeżyć borowanie bez znieczulenia robi mi się słabo, mam paskudnie wrażliwe zęby i byle co, a ja już je czuję, wystarczy za gorący napój albo za zimny. Dmuchanie powietrzem u dentysty też mnie zawsze stresuje, bo moje głupie zęby nawet na to reagują :(


    Mam dosłownie tak samo, tylko u mnie dochodzi strach przed igłą...w życiu nie miałam znieczulenia

    relganlikx65a1ud.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2014, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    le'nutka wrote:
    Gosia ja mam lekarza prowadzącego w Łodzi i jak miałam mieć robione USG prenatalne to podał mi 4 nazwiska lekarzy, którzy się tym zajmują (a to chyba ten sam sprzęt bo później w 20tyg robią właśnie 3D). Nie wiem jak się ceny kształtują ale zawsze można zadzwonić i zapytać.
    Zaraz odszukam tą listę. Myślicie, że tak na forum można nazwiska lekarzy wypisać?

    Możesz wysłać do mnie prywatną wiadomość :)

  • mycha89 Autorytet
    Postów: 349 433

    Wysłany: 3 marca 2014, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    deidre:

    Mój mąż ma brata. Mają ten sam problem z teściówką. Też im się wtrąca, komentuje. Tyle,że szwagierka to toleruje, udaje wspaniałą synówkę, a potem kłóci się z mężem. Ja wolę pokłócić się z teściową niż z Marcinem:p Nie wiem skąd takie zachowania u teściowej... Mieszkamy wszyscy za blisko niej! Marcin sprząta, gotuje, ja też wszystko robię. Po prostu ona lubi chyba się narzucać i decydować. Bo przecież jest doświadczona, życie ją nauczyło. A ja głupoty czytam w necie. Tylko,że czasy się zmieniły, nauka poszła do przodu i jej teorie są przestarzałe! A kzrywdy nie zrobię ani dziecku ani mężowi, nawet jeśli podam nieprzyprawione mielone (uwielbiam jak się wymądrza jak gotować, tyle,że mój mąż twierdzi,że ja lepiej wszystko przyprawiam;p)! A z tym schabowym to też założę się, że jakby tak powiedział to drugiego dnia mamusia by dzwoniłą do synka,że kotlecik usmażony... E tam przywykłam do spięć z nią. Żyjemy w dwóch światach. I nie chodzi tu o to,że ona nie ma wykształćenia i jest gorsza. Mój mąż też nie ma studiów. Chodzi o jej nie takt i prostotę. Wtyka nos w nie swoje sprawy, głośno komentuje nawet wśród rodziny... Poza tym mam żal do niej o reakcję na wieść,że jestem w ciąży. Moja rodzina płakała ze wzruszenia, kupują już wyprawki, rozmawiają z brzuchem, mówią dumnie: "wnuk przyjechał" (wspaniałych mam rodziców, rozwiedzonych, ale cudownych) a ona? W Sylwestra przy moich znajomych powiedziała,że jaja sobie robimy, potem,że nie wierzy, no jak to okrsu nie dostałam? WIdziałam dwie kreski? Może się spóźnia... Zamiast radości pierwsze padło pytanie: "i co teraz?". No hello, takiej reakcji nie oczekiwałam...

    Mój teść taki jak Twój mąż był - leży przed tv, do tego z piwem i wszystko ma być podane. Na szczęście mój mąż jest inny niż rodzice, bardziej nowoczesny - sprząta, pierze, gotuje, robi zakupy. Oczywiście jak trzeba, teraz jak jestem w domu sama to ogarniam.


    Życie...



    Marcel <3
    relg2n0asfzml2iz.png>

    03.08.2017 <3
    w57vyx8d6u4jt6s0.png
  • deidre Ekspertka
    Postów: 162 259

    Wysłany: 3 marca 2014, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika 28 wrote:
    Hehe też tak mam Moj mąż też jedynak i też nie ma ojca więc oczko w głowie a Ja to ta która zabrała jej Go i jedyne co mnie chroni to 70 km które mieszkamy od niej :)

    Dlatego chce mojego syna (podobno chłopak będzie) wychować na samodzielnego mężczyznę, który nie będzie bał się patelni, żelazka i odkurzacza :-)

    Btw dziewczyny mieszkające w Polsce - można się już zapisywać na warsztaty "Mamo to ja"
    http://babyonline.pl/mamo-to-ja-warsztaty.html

    v50lkjv.png
  • deidre Ekspertka
    Postów: 162 259

    Wysłany: 3 marca 2014, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mycha89
    nie ogarniam czemu się z wieści o ciąży nie ucieszyła i jeszcze jakieś głupoty insynuowała...
    moja teściowa szczerze się ucieszyła, aż do przesady bym powiedziała... do tej pory jak dzwoni się zapytać jak się czuje i co u nas, to na koniec ryczy ze szczęścia (ale ma też zawsze 100 najlepszych porad i zaleceń ciążowych, więc trochę się boję co będzie potem, bo wolałabym aby babcie raczej poczekały z poradami i pomocą, póki sama nie poproszę).

    mycha89 lubi tę wiadomość

    v50lkjv.png
  • mycha89 Autorytet
    Postów: 349 433

    Wysłany: 3 marca 2014, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja pyta jak się czuję, ale bardziej kontrolnie,by wiedzieć na czym stoi... A nie porusza takich przyjemnych tematów np. jak remoncik chcemy zrobić, co nam jeszcze potrzeba itp. Mój tata jest bardziej zaangażowany, ogląda zdjecia usg, pokazuje znajomym, pyta o wymiary wnuka:-) A mama szaleje, już tak obkupiła dzidziusia (a nota bene najbiedniejsza...:/) Teściowa cieszyłaby się wtedy, ale gdybym miała stałą pracę i 2tys na papierku (by jej syn był spokojny). Gdy zdecydowaliśmy się na dziecko miałam umowę zlecenie, ale zarabiałam w 5 dni tyle co mąż w pół miesiaca (jestem tłumaczem). I sama musiałam sobie poradzić ze zmianą umowy i presją ze str rodziny męża. I dałam radę? Dałam! Tak bardzo pragnęłam dziecka, że postanowiłam zaryzykować. Nieodpowiedzialne? Może. Ale ja wiedziałam,że się uporam i umowa to nie problem.

    deidre lubi tę wiadomość



    Marcel <3
    relg2n0asfzml2iz.png>

    03.08.2017 <3
    w57vyx8d6u4jt6s0.png
  • JagoodkaK Autorytet
    Postów: 1839 1271

    Wysłany: 3 marca 2014, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    ja też nie. Ale nie pójdę na wizytę za 150 zł żeby próbki dostać :D
    A ja chodze za 150 i nie dostalam...

    h84fkrhm4lz65cww.png
  • b-c Autorytet
    Postów: 312 255

    Wysłany: 3 marca 2014, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wrocilam z USG. Wszystko super. Dzieciuch ma 57 mm .W ciągu 2,5 tygodnia nadrobil 3 dni i teraz wyprzedza wiek z OM :) NT 1,2 mm , kosci nosowe sa. Ryzyko tych glownych wad genetycznych od 1:4500 do 1: 20500 :) Dlatego nie robilam badan z krwi. Takze jutro ide zakupic pierwszy ciuszek :)

    mycha89, kark, Szonka, akuszerka89, aleksa.wawa lubią tę wiadomość

    3 letnia córeczka- naturalnie
    Starania o drugiego potomka.
    Pojedyncze plemniki w nasieniu

    06.2017 ICSI ( 21 oocytów, zapłodnionych 6, 4 słabe blastocysty)
    3 x :(

    01.2018 2 ICSI ( 8 zaplodnionych, 3 zarodki 3-dniowe + 1 opóźniony)
    02.2018 :(
    25.07.2019 FET....
  • JagoodkaK Autorytet
    Postów: 1839 1271

    Wysłany: 3 marca 2014, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    A mnie nuda dobija. Bydgoszczanki może jakieś spotkanie na kawkę?
    Chetnie!!!

    Fipsik lubi tę wiadomość

    h84fkrhm4lz65cww.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2014, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do ciuszków, to pajacyk polecam, ale na większe dziecko. Ja dla noworodka bałam się, że jego delikatne ciałko będą napy drażnić, albo, ze mu będzie przewiewać przez te przerwy między nimi. Trzeba więc włożyć pod spód kaftanik, a taki w kółko się podwija...
    Ja polecam body (najlepiej z zapięciami koło szyi, bo te niby naciągane po kilku praniach nie nadają się do użytku, nie mówiąc o przyszłym rodzeństwie) plus śpiochy zapinane na dole :)
    Jeśli chodzi o rozmiary, to jak dla mnie bez sensu kupować 56. Ja miałam masę 56, nawet 54 (nie wiem skąd ciocia taki rozmiar wzięła), a córka się urodziła 56cm i przez pierwszy tydzień ponosiła, a potem przeszliśmy na podwijane 62 ;)
    Ilość? Dobrze dużo. Nam córka ulewała po każdym karmieniu i trzeba było ją przebierać nie raz 5-6 razy dziennie, nie licząc, że na początku dziecko robi meeega kupy, które mogą wypłynąć bokiem :P

    deidre lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2014, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To moje kochane maleństwo,z badania genetycznego, wg USG 12t.c

    http://vlep.pl/86jy07.jpg

    kark, b-c, justyna14, Zaczarowana, jovi81, verynice, akuszerka89, aleksa.wawa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2014, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha, ja mam taką mamę jak ty teściową...
    Za to teściową kocham całym sercem, nie ważne czy mieszkałyśmy razem czy tak jak teraz 20km od siebie :) Ale to chyba też kwestia tego, że ona ma urodziny 23 marca, a ja dzień po niej, więc na wszystko mamy podobne poglądy ;)

    Właśnie zobaczyłam reklamę wojska polskiego i się trochę przestraszyłam... Wy się przejmujecie w ogóle Ukrainą itd.?

  • deidre Ekspertka
    Postów: 162 259

    Wysłany: 3 marca 2014, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:
    Właśnie zobaczyłam reklamę wojska polskiego i się trochę przestraszyłam... Wy się przejmujecie w ogóle Ukrainą itd.?

    Mój mąż wczoraj sprawdzał po ile są bilety do Nowej Zelandii... może przesadza, ale boję się być tutaj, zwłaszcza w ciąży, jak Rosja stwierdzi, że trzeba też Polsce wklepać...

    v50lkjv.png
‹‹ 301 302 303 304 305 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ