Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosia19 wrote:Dziewuszki, dopiero co zobaczyliśmy || kreski na teście, a teraz za 6 miesięcy będziemy oczekiwać i zdawać relacje z porodów. Aż na samą myśl łza się w oku kręci
PS. Trzeba koniecznie podać nr telefonów, żeby w razie czego wiedzieć co się dzieje na tych porodówkach
Mam neta w telefonie tak wiec miedzy skuraczami itd. mysle dam znac. Albo moze i lepiej nie, bo jakis tekst poleci nie milyA tak generalnie to nie mysle jeszcze o porodzie . Zaczne sie bac w sierpniu. Tak to juz jest, ciaza to piekny stan (jasne) ktory konczy sie porodem
Dostajecie probki od lekrza? pampersa dada, sudokrem,jakas herbatka czy cos, no i cos tam jeszcze bylo w paczce
-
nescafe wrote:Mam neta w telefonie tak wiec miedzy skuraczami itd. mysle dam znac. Albo moze i lepiej nie, bo jakis tekst poleci nie mily
A tak generalnie to nie mysle jeszcze o porodzie . Zaczne sie bac w sierpniu. Tak to juz jest, ciaza to piekny stan (jasne) ktory konczy sie porodem
Dostajecie probki od lekrza? pampersa dada, sudokrem,jakas herbatka czy cos, no i cos tam jeszcze bylo w paczce
Ja nie dostaję -
Witam.Po wczorajszej wizycie mam mieszane uczucia.Popłakałam się.Najpierw było usg przez brzuch,wszystko oki.Dzidzia ruchliwa,kopała,skakała,mózg super.Dł.prawie 12cm,waga 150g.Podobno to będzie chłopiec.Fajnie rączkę zakładał za główkę.I to tyle dobrych wiadomości.Potem sprawdzenie wyników badań moczu,nie za bardzo.Badanie ginekologiczne też nie było dobrych wiadomości...łożysko przodujące i szyjka wydatna 3,24cm i stan zapalny.Przepisane mam luteinę,gynalgin,urosept...Zakaz współżycia,sprzątania,dźwigania.Mam leżeć i tylko wstawać do toalety i zrobić coś jeść.W razie bólów brzucha podobnych do miesiączkowych natychmiast jechać do szpitala.Płakałam po powrocie z domu,ale po jakimś czasie się uspokoiłam.Leżę w łóżku,odpoczywam.Kolejna wizyta 28.04 rano,czuję ruchy to 17 tydz.Pozdrawiam.Dorotahttps://www.maluchy.pl/li-69856.png
https://www.maluchy.pl/li-70991.png -
madiiiii wrote:No własnie o św. Zofii i Inflanckiej wyczytałam najlepsze opinie. To moja pierwsza ciąża, więc bardzo mi zależy, żeby miec jak najlepsze wspomnienia z porodu. Jeszcze jeden bobas się nie urodził, a mój mąż myśli o kolejnych
madiiiii lubi tę wiadomość
-
doti77 wrote:Witam.Po wczorajszej wizycie mam mieszane uczucia.Popłakałam się.Najpierw było usg przez brzuch,wszystko oki.Dzidzia ruchliwa,kopała,skakała,mózg super.Dł.prawie 12cm,waga 150g.Podobno to będzie chłopiec.Fajnie rączkę zakładał za główkę.I to tyle dobrych wiadomości.Potem sprawdzenie wyników badań moczu,nie za bardzo.Badanie ginekologiczne też nie było dobrych wiadomości...łożysko przodujące i szyjka wydatna 3,24cm i stan zapalny.Przepisane mam luteinę,gynalgin,urosept...Zakaz współżycia,sprzątania,dźwigania.Mam leżeć i tylko wstawać do toalety i zrobić coś jeść.W razie bólów brzucha podobnych do miesiączkowych natychmiast jechać do szpitala.Płakałam po powrocie z domu,ale po jakimś czasie się uspokoiłam.Leżę w łóżku,odpoczywam.Kolejna wizyta 28.04 rano,czuję ruchy to 17 tydz.Pozdrawiam.Dorota
Kochana, będzie dobrze... musisz tylko leżeć, tak jak kazał lekarz...najważniejsze, że z dzidzią wszystko ok! I choćbyś miała leżeć do samego porodu (czego oczywiście Ci nie zyczę), to dasz rade dla swojego synusia!Trzymaj się!
magdzia26 lubi tę wiadomość
-
verynice wrote:Dziewczyny, iść jutro z pełnym pęcherzem na USG czy to nie robi różnicy? Jak chodzicie? Bo kurde nie wiem!!
verynice, kark lubią tę wiadomość
-
madiiiii wrote:Haha, nescafe, stardust, rozwaliłyście mnie tymi brzoskwiniami i misiem biegnącym za rolką
Faktycznie mocno Was uwrażliwiła ta ciąża
U mnie na razie emocje aż tak nie szaleją, ale zrobiłam się bardziej nerwowa w stosunku do I trymestru.
Dziewczyny mieszkające w Warszawie, wiecie już w jakim szpitalu będziecie rodzić? Przymierza się któraś do św. Zofii?
Ja chce rodzić na Madalińskiego, już dwa razy tam rodziłam i byłam bardzo zadowolona więc w tym temacie nie będę kombinować. Moja szwagierka rodziła w Zofii i była też bardzo zadowolona, ja jednak wole unikać tych najbardziej obleganych szpitali, żeby w razie czego nie zostać odprawiona z kwitkiem.
A tak w ogóle to dzień dobryWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2014, 11:08
madiiiii lubi tę wiadomość
-
doti77 wrote:Witam.Po wczorajszej wizycie mam mieszane uczucia.Popłakałam się.Najpierw było usg przez brzuch,wszystko oki.Dzidzia ruchliwa,kopała,skakała,mózg super.Dł.prawie 12cm,waga 150g.Podobno to będzie chłopiec.Fajnie rączkę zakładał za główkę.I to tyle dobrych wiadomości.Potem sprawdzenie wyników badań moczu,nie za bardzo.Badanie ginekologiczne też nie było dobrych wiadomości...łożysko przodujące i szyjka wydatna 3,24cm i stan zapalny.Przepisane mam luteinę,gynalgin,urosept...Zakaz współżycia,sprzątania,dźwigania.Mam leżeć i tylko wstawać do toalety i zrobić coś jeść.W razie bólów brzucha podobnych do miesiączkowych natychmiast jechać do szpitala.Płakałam po powrocie z domu,ale po jakimś czasie się uspokoiłam.Leżę w łóżku,odpoczywam.Kolejna wizyta 28.04 rano,czuję ruchy to 17 tydz.Pozdrawiam.Dorota
Najważniejsze jest to ze z malenstwem wszystko dobrze zdrowe i całe. Lezenie daje w kość ale jak trzeba dla dobra dziecka to trzeba i dasz radę. Myśl pozytywnie przede wszystkimwszystkie tu będziemy za was trzymać kciuki
tule mocno
-
Co macie dziś na obiad?
Bo ja dziś robię moje wymarzone od dawnaaaa.... placki ziemniaczaneNie wiem jak u Was sie je ale u mnie z cukrem
i już mi ślinka cieknie i nie moge doczekać się aż będę je pochłaniać
madiiiii, magdzia26, aleksa.wawa, hela lubią tę wiadomość
-
No właśnie braku miejsc najbardziej się boję. Moja lekarka prowadząca ciążę pracuje w Zofii, więc mam cichą nadzieję na fory
Ale w praktyce nie mam pojęcia, jak to wygląda.
Szonka wrote:Ja chce rodzić na Madalińskiego, już dwa razy tam rodziłam i byłam bardzo zadowolona więc w tym temacie nie będę kombinować. Moja szwagierka rodziła w Zofii i była też bardzo zadowolona, ja jednak wole unikać tych najbardziej obleganych szpitali, żeby w razie czego nie zostać odprawiona z kwitkiem.
A tak w ogóle to dzień dobry
Placki ziemniaczane...mhhhh, pychota! A z cukrem najlepsze! Ale mi smaka narobiłaś. Chyba tez się skuszę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2014, 11:35
verynice, magdzia26 lubią tę wiadomość
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
ja też jem z cukrem i jogurtem naturalnym. A co dziś na obiad? Nie mam pojęcia ani weny. Wczoraj jedliśmy lasagne. Niestety nie była tak smaczna jak przed ciążą bo teraz już nie mogłam do sosu dodać sera pleśniowego. ale przyprawiłam sobie dobrze i też była pyszna. Nawet mąż mnie pochwalił gdzie mu się to RZADKO zdarza
-
doti77 wrote:Witam.Po wczorajszej wizycie mam mieszane uczucia.Popłakałam się.Najpierw było usg przez brzuch,wszystko oki.Dzidzia ruchliwa,kopała,skakała,mózg super.Dł.prawie 12cm,waga 150g.Podobno to będzie chłopiec.Fajnie rączkę zakładał za główkę.I to tyle dobrych wiadomości.Potem sprawdzenie wyników badań moczu,nie za bardzo.Badanie ginekologiczne też nie było dobrych wiadomości...łożysko przodujące i szyjka wydatna 3,24cm i stan zapalny.Przepisane mam luteinę,gynalgin,urosept...Zakaz współżycia,sprzątania,dźwigania.Mam leżeć i tylko wstawać do toalety i zrobić coś jeść.W razie bólów brzucha podobnych do miesiączkowych natychmiast jechać do szpitala.Płakałam po powrocie z domu,ale po jakimś czasie się uspokoiłam.Leżę w łóżku,odpoczywam.Kolejna wizyta 28.04 rano,czuję ruchy to 17 tydz.Pozdrawiam.Dorota
ale stosuj się do zaleceń i nic nie martw kochana wszystko będzie dobrze tylko odpoczywaj
a Ja też uwielbiam placuszki ziemniaczane z cukrem obowiązkowo!
ale mi ochoty narobiłyście chyba dziś sobie zrobiemagdzia26, verynice lubią tę wiadomość