X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    Może spróbuj pare nocy na boku? Może coś pomoże, a jak nie umiesz to leżąc na plecach podłóz sobie coś pod kolana, żeby były biodra ugięte ;)

    Dzięki :*
    Co prawda to pierwszy raz, ale na pewno posłucham dobrych rad i oby to pomogło bo ja się nerwicy nabawię :/

    relganlikx65a1ud.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny z tym spaniem na plecach czy na brzuchu to prawda - nie powinno się, jest to nie zdrowe dla nas i dla malucha również. Najlepiej spać na lewym boku, w razie nie wygodny zmiana na prawy, ale generalnie lewy ma być dominującym.

    7w3d 💔
  • BlackLuna Autorytet
    Postów: 787 926

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki :))

    łoooo, ale miałam do nadrobienia:) mam już dość remontu na całe życie;/ skończyli mi nareszcie wymieniać instalacje elektryczna ze starej na nowa i w końcu mogę spokojnie włączyć neta:)

    wczoraj miałam wizytę, i córcia jak była na 80% tak już na 100% zostaje:) udowodniła nam to w "całej okazałości" za to buziolinke niestety schowała za łożyskiem i nie szło jej niczym przekupić żeby się pokazała jedynie z profilu i to tak nieśmiało:) jej tatuś od razu stwierdził, że to po nim:)hehe myślałby kto :P

    ......

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 10:19

    stardust87, karolcia:)))), Io, verynice, Migotka22, madiiiii, rabarbarka, Kaarolina, kark, Zaczarowana, Nelus, Gosia19, le'nutka, afrykanka, aleksa.wawa, Patu, betina89 lubią tę wiadomość

    yn10zjeku.png
    1a75ojqh9.png
    21.08.13 [*] nasz aniołek
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się rzucam co chwilę z lewej na prawą, w zależności od tego kogo mam ochotę przytulać, męża czy psa heheh

    akuszerka89 lubi tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    To nie jelita wypychają macicę, tylko rosnąca macica wypycha jelita do góry i na boki. Obecnie macicę mamy wszystkie jeszcze pod pępkiem (no może te z sierpnia zaczynają pomału wyłazić wyżej), wyżej to jelita. Więc zależy gdzie ten brzuch twardnieje
    Ale jelita to nie tylko jelito cienkie. A grubego raczej nie masz nad pępkiem :P a przy długiej przerwie między wypróżnieniami jelito grube zajmuje baaaaaaardzo dużo miejsca i musi tę macicę wypychać. Poza tym wzdęcia też są w jelicie grubym skoro końcowym etapem wzdęć jest tzw "bąk" :P A u mnie macica zdecydowanie się "chowa" w brzuch po takowym (wybaczcie za zwierzenia).
    Ale to nie zmienia faktu, że rzeczywiście o tą macicę muszę zapytać moją gin, bo lepiej niepotrzebnie pytać, niż nie zapytać i żałować.

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak widać co osoba to opinia. Wszystko zależy od charakteru partnerów. Wiadmo, że poród to cięzka ale i piekna chwila, którą warto przezyc we dwoje. Ale muszą tego chcieć obie strony i być tego pewnym a i tak nigdy nie wiadomo jak się zachowamy, jak zachowa się nasz partner i nie możemy mieć pewności jak będzie wyglądało zycie intymne po porodzie. Nie wiadomo czy nasz partner nie będzie miał przed oczami naszego krocza " z porodu". Czy nie powstanie w nim jakaś blokada, i nie wynika to z mniejszej lub większej bliskości partnerów, wzajemnego zrozumienia czy miłości. Po prostu ludzie są różni. Ja np nie zmieniam tamponów czy podpasek przy narzeczonym i nie uważam, żeby nie było między nami bliskości, wręcz przeciwnie, to najbliższa osoba w moim życiu. Każda z nas najlepiej zna siebie i partnera i dopóki nie przeżyjemy porodu, nie możemy być pewni jaka będzie nasza reakcja i jak będzie wygądało nasze życie i pożycie w przyszłości. :)

    Io lubi tę wiadomość

    relg4z17djzzyjqt.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackLuna wrote:
    Cześć dziewczynki :))

    łoooo, ale miałam do nadrobienia:) mam już dość remontu na całe życie;/ skończyli mi nareszcie wymieniać instalacje elektryczna ze starej na nowa i w końcu mogę spokojnie włączyć neta:)

    wczoraj miałam wizytę, i córcia jak była na 80% tak już na 100% zostaje:) udowodniła nam to w "całej okazałości" za to buziolinke niestety schowała za łożyskiem i nie szło jej niczym przekupić żeby się pokazała jedynie z profilu i to tak nieśmiało:) jej tatuś od razu stwierdził, że to po nim:)hehe myślałby kto :P

    a tytaj pierwszy raz pochwalę się moją dziewuszką:)

    najlepsze ujęcie jakie dałam sobie zrobić:) mam 15,42cm i ważę aż 245g :)
    78ad937a9ab5c64dm.jpg

    a tu mała 3 centymetrowa stópka kopciuszka :D
    6f55c597d1a520b6m.jpg

    Jeeejuuu jakie śliczne zdjęcia z USG! :) Piękne! No i stópcia śliczna!! Ale mi się serducho raduje, jak czytam takie wieści pozytywne! :) A jak córcia zareagowała? Była z Wami na USG?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2014, 10:04

    BlackLuna lubi tę wiadomość

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • BlackLuna Autorytet
    Postów: 787 926

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice wrote:
    Jeeejuuu jakie śliczne zdjęcia z USG! :) Piękne! No i stópcia śliczna!! Ale mi się serducho raduje, jak czytam takie wieści pozytywne! :) A jak córcia zareagowała? Była z Wami na USG?

    dziękuję :) jeszcze nie była z nami chcemy ją zabrać następnym razem:) ale z radością czeka na każdy filmik i zawsze jest pełna zachwytu: o mamusiu zobacz kopnęła, o ruszyła rączką :) przytula się do brzucholka śpiewa dzidzi, mówi jak bardzo ja kocha i że czeka na swoją siostrzyczkę, łezka nie raz mi się w oku zakręciła już:) dodam, że dzisiaj kończy 8 lat:) jak to szybko przeleciało..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2014, 10:18

    kark, Migotka22, verynice lubią tę wiadomość

    yn10zjeku.png
    1a75ojqh9.png
    21.08.13 [*] nasz aniołek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też się przytula do brzuszka tylko mówi wtedy "Braciszku zmień się w siostrzyczkę, jeszcze masz troszkę czasu" :P

    BlackLuna, Nelus, Anoolka, dba, le'nutka, verynice lubią tę wiadomość

  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak ja Wam zazdroszczę tych ruchów.. u mnie nadal cisza... od tygodnia wczoraj poczułam 3 kopniaki jak Mąż położył głowę na brzuch a tak cisza... zero "motylków", "bulgotków" czy kopniaków... a niby już teraz powinnam to czuć ;/

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • Zaczarowana Autorytet
    Postów: 367 328

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Jeśli chodzi o poród, to u nas Mąż mówi, że chce być. Nie przekonywałam go do tego, chociaż wiem, że zanim zaszłam w ciążę uważał, że raczej nie chciałby być przy porodzie. Teraz mówi, że chce i koniec kropka. Zawsze mu jednak powtarzam, że jeśli będzie chciał, to może wyjść. Dla mnie jego obecność jest szczególnie ważna z tego względu, że będę rodzić w obcym kraju i już sam fakt tego, że w bólach będę musiała porozumiewać się w J.angielskim trochę mnie stresuje. Dlatego bardzo mnie cieszy to, że chce być przy porodzie i będzie mnie wspierał swoją obecnością i rozsądnym podejściem do całej sytuacji ;) Poza tym uważam, że to jest piękne, gdy facet może uczestniczyć w tym wydarzeniu. Co prawda argumenty o tym, że mężczyzna będzie się potem brzydził i będzie miał blokadę nigdy do mnie nie przemawiały (w końcu jest się razem na dobre i na złe itd.), ale wiem, że są różni ludzie i wychodzę z założenia, że nie ma co kogoś do tego zmuszać, ale jeśli tylko ktoś chce brać w tym udział, to dlaczego nie ? Myślę, że wsparcie dla kobiety w tych chwilach jest bardzo ważne.

    madiiiii, kark, verynice, Io lubią tę wiadomość

    Córcia <3
    dxomtv735zv5mpm2.png
  • BlackLuna Autorytet
    Postów: 787 926

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaarolina wrote:
    jak ja Wam zazdroszczę tych ruchów.. u mnie nadal cisza... od tygodnia wczoraj poczułam 3 kopniaki jak Mąż położył głowę na brzuch a tak cisza... zero "motylków", "bulgotków" czy kopniaków... a niby już teraz powinnam to czuć ;/

    ważne że już zaczynasz, a czuć jeszcze będziesz i to nie raz:) pierwsze maleństwo z tego co mówiła mi lekarka i jak dobrze pamiętam nawet do 26 tygodnia może być wcale bądź słabo "wyczuwalne" :) tym bardziej jeśli przyszła mama jest trochę bardziej zaokrąglona jak np ja :P jeszcze troszkę bądź cierpliwa a gwarantuje Ci że zostaniesz porządnie "skopana" od środka :D

    yn10zjeku.png
    1a75ojqh9.png
    21.08.13 [*] nasz aniołek
  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj zaczynam 20 tydzien, to juz polowa!!! Tak sie ciesze :D
    Od dwoch dni nie moge spac bo calymi nocami mysle o mojej piatkowej wizycie. Zastanawiam sie czy chlopiec czy dziewczynka, czy bedzie zdrowe, jak bedzie wygladalo, czy dam rade... Niech ten czas leci bo zwariuje! Do tego juz we wtorek jade z siostra do Polski na dwa tyg, czeka nas 18h jazdy samochodem I nie wiem jak tam usiedze.
    Gratuluje wam udanych wizyt, blackluna fajne zdjecia I slodka stopka! Zazdroszcze drugiej dziewczynki <3
    Milego dnia

    BlackLuna, le'nutka, verynice, stardust87, betina89 lubią tę wiadomość

    201703012752.png
  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siema z rana ;)

    Moj maz bedzie ze mna przy porodzie, wspiera mnie w kazdej sytuacji i ja jego i wiem ze mozemy na siebie liczyc, poza tymjestesmy bardzo blisko on nie wyobraxa sobie ze go nie ma przy porodzie, sam mowil zr zapozna sie z bafaniami ze spakujemy sie razem zeby mnie odciazyc jak ktos bedzie o cokolwiek pytal. On czasami nie potrzebuje slow zeby wiedziec co chce jest bardzo opiekunczy ale nie nadgorliwy czeka zawsze na moj znak. Nie wyobrazam sobie ze mialoby go nie byc przy mnie :) woem ze zrobi wszystko ze ten dzien bedziemy wspaniale wspominac :) a w krocze jak bedzie chcial to zajrzy i jestem pewna ze nie befzie mial urazu poporodowego, jak mnie poznal mialam supet figure teraz nie mam a mowi ze kocha mnie coraz bardzirj :)

    madiiiii, Nelus, verynice, Io lubią tę wiadomość

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się pochwalę moim dzisiejszym brzuchatkiem :D
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/afef64ec4227.jpg






    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2014, 11:23

    Migotka22, Beataa25, rabarbarka, Kaarolina, kark, Anoolka, Nelus, hela, assantea, verynice, aleksa.wawa, zoi, Patu, Ewi25, stardust87, Io, betina89 lubią tę wiadomość

  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackLuna 100 lat dla malutkiej :)

    Gosieńko jaki Ty masz piękny brzucholek :D

    Gosia19, BlackLuna lubią tę wiadomość

    relganlikx65a1ud.png
  • Beataa25 Ekspertka
    Postów: 228 295

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobietki. Dopadło mnie przeziębienie. :( jestem taka zła bo tylko tydzień będę w domu a tu jeszcze tak źle się czuje. Od wczoraj nic nie mowie bo straciłam głos przez chrypke.Na szczęście mój kochany mąż dba o mnie tak jak nikt inny :) Podczas lotu pierwszy raz poczułam moje dziecię jakie to fantastyczne uczucie. Jutro mam wizytę usg 4d. Mam nadzieje ze poznam juz płeć dzidziusia :)

    thiki0a.png
  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia19 wrote:
    A ja się pochwalę moim dzisiejszym brzuchatkiem :D
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/afef64ec4227.jpg

    Wspaniały brzusio, jaki duży i fajny :)

    Gosia19 lubi tę wiadomość

    relg4z17djzzyjqt.png
  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beataa25 wrote:
    Hej kobietki. Dopadło mnie przeziębienie. :( jestem taka zła bo tylko tydzień będę w domu a tu jeszcze tak źle się czuje. Od wczoraj nic nie mowie bo straciłam głos przez chrypke.Na szczęście mój kochany mąż dba o mnie tak jak nikt inny :) Podczas lotu pierwszy raz poczułam moje dziecię jakie to fantastyczne uczucie. Jutro mam wizytę usg 4d. Mam nadzieje ze poznam juz płeć dzidziusia :)

    Czosnek, czosnek i jeszcze raz czosnek. Mi nic innego nie pomagało. No i dużo ciepłych płynów.

    relg4z17djzzyjqt.png
  • dba Autorytet
    Postów: 1198 1008

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    ale miałaś twardą cały czas czy tak co jakiś czas Ci twardniała? Kurcze, bo ja nadal nie wiem jak to wygląda. A że mam to rano i wieczorem to na wizycie nigdy mi się nie przydarzyło.. Muszę zapytać o to moją gin chyba..
    szczerze ja nawet nie wiedziałam, że jest twarda, jechałam sobie do giny i tak mi powiedziała, dodam, że od 3 dni też plamiłam, brzuch nie bolał. U mnie te twardnienie pewnie było związane ze skracającą się szyjką.

‹‹ 500 501 502 503 504 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Męska płodność – kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problemy z zajściem w ciążę dotyczą coraz większej liczby par na całym świecie, także w Polsce. Styl życia, stres, zanieczyszczenie środowiska, opóźnianie decyzji o rodzicielstwie – wszystko to wpływa na pogarszające się parametry płodności, również u mężczyzn. W niemal połowie przypadków trudności z płodnością wynikają z czynników męskich. Mimo to temat męskiej płodności wciąż jest marginalizowany, a badanie nasienia – niepotrzebnie kojarzone z czymś wstydliwym. Tymczasem seminogram, czyli analiza nasienia, to podstawowe i bardzo ważne narzędzie diagnostyczne. Sprawdź, kiedy warto je wykonać i co może powiedzieć o Twojej płodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ