Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
ech widzę że nie tylko ja mam problem z "dobrymi radami" od których zaczynam się aż trząść ze złości i UWAGA są one od mojej matki...normalnie trzęsie mnie jak coś tylko odezwie się na temat MOJEJ ciąży.. za to mam wspaniałą Teściową uwielbiam Ją
i wiem że na Nią w każdej chwili będę mogła liczyć i szczerze powiedziawszy to zdecydowanie Jej obecność lepiej na mnie wpływa niż obecność mojej matki... I dlatego mój Mąż ma zapowiedziane że oprócz swoich rodziców nie może nikogo powiadomić że zaczęłam rodzić tylko po fakcie już.. bo wiem że ja pewnie bym nie zdążyła dojechać na porodówkę a moja matka już by w szpitalu była a w takiej chwili nie potrzebne będą mi dodatkowe stresy a Jej obecność tak na mnie działa...
a co do macicy dzisiaj strasznie spina mi się brzuch i najgorsze jest to że mam straszne bóle brzucha ;/ jak do jutra to będzie trwać to dzwonię do swojego Gina bo zaczyna mnie to martwić a do tego boli strasznie mnie kręgosłup..https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
stardust87 wrote:A jak u Ciebie wygląda to "twardnienie"? Jest chwilowe? Minuta-dwie? Czy trwa dłużej? Bo ja nie wiem jak te skurcze B-H wyglądają.
W momencie czuje jak sie miesnie twk jak by mocno spinaja i jak dotkne brzucha tak nisko to czuje ze jest mega twardy. Przesuwajac reka mozna wyczuc dokladnie zarys chyba macicy bo co to koźe innego byc... I czuje z wtedy z jednej strony gulke....
Trwa to moze ze 2 min i puszcza... Ale jak by tego bylo malo od jakis dwoch dni w pracy dostaje bolu z prawej strony na dole (tak jak na wyrostek) i promieniuje do prawej pachwiny i nogi... Ale to mysle ze jest jakis ucisk akurar.
No nic,,.skoro mam sie nie martwic to staram sie nie panikowac. Byle do 29 do usg
-
Paula55 wrote:W momencie czuje jak sie miesnie twk jak by mocno spinaja i jak dotkne brzucha tak nisko to czuje ze jest mega twardy. Przesuwajac reka mozna wyczuc dokladnie zarys chyba macicy bo co to koźe innego byc... I czuje z wtedy z jednej strony gulke....
Trwa to moze ze 2 min i puszcza... Ale jak by tego bylo malo od jakis dwoch dni w pracy dostaje bolu z prawej strony na dole (tak jak na wyrostek) i promieniuje do prawej pachwiny i nogi... Ale to mysle ze jest jakis ucisk akurar.
No nic,,.skoro mam sie nie martwic to staram sie nie panikowac. Byle do 29 do usgdobranoc dziewczynki.
-
akuszerka89 wrote:zanim Was nadrobię muszę się czymś pochwalić
Znalazłam wózek idealny! No po prostu dla mnie rewelacja:D Zastanawiałam się nad kupieniem Camarelo Carera, ale byłam w sklepie i dorwałam wózek Bebetto Flavio
http://allegro.pl/bebetto-flavio-3w1-nowosc-2014-rabat-10-i4156452613.html
No po prostu cud miód malina, leciusieńki, skrętny, duży, malutko miejsca zajmuje po złożeniu i w ogóle rewelacja:) Na sklepie był tylko niebieski, ale na za 2 tygodnie mają nam sprowadzić szary i mamy się zdecydować. No i cena niższa niż na allegro, bo 1499zł, a Pani w sklepie powiedziała nam, że za nasze uśmiechy da nam dodatkowo 10% rabatu:D No i dziadkowie trochę się dołożą i będziemy mieli wózek idealny
Akuszerka zazdroszcze ze masz juz wozek ze tak powiem z glowyza to ja mam nawalone w glowie milion roznych firm i wozkow
Ogladalam prazentacje tych wozkow o ktorych piszesz ale nie sa w moim stylu.... Tzn jak dla mnie maja braki i niedociagniecia ale wiadomo kazdemu co innego potrzebaogolnie prezentuje sie super
Jednak u mnie dalej camarelo i baby merc na pierwszych miejscach
Ale chcetnie poslucham opini o tym co wam sie podoba i co wybieraciefajnie sie wymienic opiniami
-
nick nieaktualnyakuszerka89 wrote:Nie wycierają maluszków, bo maź płodowa w której są wymaziane jest najlepszym na świecie kremem. Dzięki niej dzieci nie mają odparzeń, otarć i nie wymagają smarowania, oliwkowania i innych zabiegów.
A nie ważą, bo ważny jest kontakt skóra do skóry matki z dzieckiem tuż po urodzeniu nie przerywany przez przynajmniej 2h od porodu:) -
Witam z ranka
tak czytamvo odwiedzinach po porodzie i przypomina mi sie jak u mnie bylo. Z pierwszym dzieckiem w szpitalu codziennie ktos mnie odwiedzal. Rodzice i tesciowie byli u mnie 2h po porodzie. Jak tylko mnie z sali porodowej zwiezli. Jak wrocilismy ze szpitala to u nas w domu czekali juz tesciowie i moi rodzice z szampanem Mala zaczela sie strasznie drzec i tesc stwierdzil ze pewnie mam za malo mleka. Dopiero jak dobitnie powiedzialam ze to przez tlum ludzi to sie ockneli i poszli swieyowac u siebie. Potem odwiedzali mnie codziennie i po 2 tyg od porodu bylam z dzieckiem w szpitalu bo mala zlapala od kogos infekcje. Przy drugiej corce oswiadczylam ze nie zycze sobie zadnyvh odwiedzin co najmniej przez miesiac i wtedy juz mialam spokoj. ale wtedy kazdy pamietal sytuacje ze szpitalem i to sami zrozumieli. Teraz tez chce miec spokoj po porodzie i mam nadzieje ze rodzina uszanuje moje zdanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2014, 07:24
madiiiii lubi tę wiadomość
-
hela wrote:To ja chyba mam cos w stylu tych skurczy b-h tak jak paula opisuje, jakby mi sie miesnie brzucha napinaly i naciagaly tyle ze nie mam mega twardego brzucha
-
Hej
A ja przychodzę z informacja ze w rossmanie jest promocja na cała serię proszków płynów lovela dla dzieci. Z 25 na 14 zl więc fajniechce kupić do koloru białego i może odplamiacz jeszcze juz niedługo się przydadzą
Kaarolina, Gosia19, madiiiii, Io, AniaDS lubią tę wiadomość
-
Witam wszystkie Mamusie:)
Patu będzie trzeba zajrzeć do Rossmana chociaż ja się zastanawiam nad płynem do prania dla Dzieci ale z Niemiec..
Ja dalej walczę z choróbskiem nie poddaje się dalej i tym razem musi obejść się bez leków..
A brzuch w ciągu dalszym boli już nie jest taki twardy jak wczoraj ale ból został...
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
nick nieaktualnyDzień Dobry
Nawet nie wiedziałam że jest promocja w Rossmanie, muszę się wybrać bo takto kupiłabym proszek do białego no i płyn do płukania
Aaa i bym zapomniała, na allegro dzisiaj zamówiłam taką książeczkę Maluszka czas - Dzienniczek dla Mam (słyszałam, że mega pomocny na początku życia dzidzi)
http://allegro.pl/sierra-madre-maluszka-czas-dzienniczek-dla-mam-i4154466104.html
madiiiii, hela lubią tę wiadomość
-
Szonka, no własnie my chyba tak zrobimy, żeby potem nie było nieprzyjemnych sytuacji. Moi rodzice są wyjątkowo taktowni i wiedzą, czego mi trzeba, ale boję się najazdu teściów. Miło, że teściowa coś kupuje, interesuje się, ale ta jej nadmierna ekscytacja zaczyna mnie ostatnio wyprowadzać z równowagi...
Jak myślisz, wystarczą 2 tygodnie bez odwiedzin, miesiąc?
Kaarolina, bądź dzielna. Grunt to pozytywne nastawienie!
Gosia19, ale fajny ten dzienniczekChyba też się w taki zaopatrzę. Przyda się taki gotowiec po narodzinach. Dzięki za namiary!
Gosia19 lubi tę wiadomość
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
No właśnie z tymi odwiedzinami to u Szonki opamiętali się dopiero jak dzieciątko do szpitala trafiło i to mnie między innymi przeraża. Uważam, że czas po porodzie, to nie tylko chwile kiedy dziecko nie powinno się rozchorować, ale też dni kiedy rodzice uczą się dziecka, poznają się, kobieta odpoczywa (jeżeli tak to w ogóle można nazwać) i sądzę, że to powinny być tylko dni dla najbliższych. A jak ja mówię, że nie chcę odwiedzin przez głupie 2-3 tygodnie, to jest oburzenie, bo traktuje się to jako moją fanaberię
Mama to nawet powiedziała mi, że tym podejściem próbuję sobie wrogów zrobić w rodzinie Męża
Kompletnie nie rozumiem ludzi pod tym względem. Ja jak słyszę, że rodzi się komuś dziecko, to składam gratulacje przez telefon ewentualnie sms i grzecznie czekam na zaproszenie, a nie wpycham się i włażę z buciorami parę dni po porodzie
madiiiii, verynice, Patu lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKurcze, szkoda, jakbym miała czas to z pewnością bym skoczyła do Rossmana, a tak wczoraj cały dzień szydełkowałam i dziś musze nadrobić sprzątanie i gotowanie przed Wielkanocą...
Mnie teraz coś zaczęło gardło mocno boleć i zastosowałam kurację - hallsy i mrożone wiśnie i gardło przeszło po jednym dniu, tylko katar został...
Dla mnie odwiedziny to nie problem, byleby w domu, nie szpitalu i żeby mi dali choćby tydzień czasu na ogarnięcie siebie, domu i córki w nowej sytuacji
U nas chyba zostanie Julek...
A teraz serio, liczę na wasze rady: Julian czy Juliusz? Nazwisko mam długie 9 lister, końcówka -ski -
kark wrote:U nas chyba zostanie Julek...
A teraz serio, liczę na wasze rady: Julian czy Juliusz? Nazwisko mam długie 9 lister, końcówka -ski
-
Hej kochane! Ciężko Was nadrobić tak produkujecie
My chcieliśmy się pochwalićWczoraj byliśmy na USG 4D. Kluska rośnie jak na drożdżach, waży ponad 400g (mały koks- jak to powiedział mój M.) Kopie, wierzga i wymachuje łapkami, wiercidupka mała:) Ogólnie wszystko w normie - kamień z serca.
Pytałam również lekarza o silne twardnienie brzucha- powiedział, że na tym etapie jest to zupełnie normalny i fizjologiczny objaw. Jeśli do tych twardnień doszły by bardzo silne, skurczowe bóle i plamienia mam udać się na pogotowie a póki co mam wyluzować i cieszyć się ciążą
Jeśli chodzi o wózeczek to obejrzeliśmy na żywo chyba wszystkie możliwe i bezdyskusyjnie wygrał Maxi Cosi - Mura 3. Wózek idealny, do niego dokupiliśmy podstawę do samochodu na IsoFix- fotelik montuje się w autku jednym kliknięciem i tak samo się go wyjmuje. Można przełożyć fotelik na stelaż wózka bez budzenia maleństwa i bez szarpania się z pasami bezpieczeństwa. Polecam pod rozwagę. Nowy zestaw jest bardzo drogi (ok. 4000zł) ale nam udało się kupić używkę w świetnym stanie poniżej tysiąca.
Zaczarowana-> nie przejmuj się tym co ktoś sobie pomyśli, najważniejsze jest maleństwo i jego zdrowie, niech się obrażają jak chcą.
Pozdrawiamy Was gorąco nie dajcie się choróbskom i namolnym teściowym
verynice, Zaczarowana, madiiiii, aleksa.wawa, Patu, kark lubią tę wiadomość
-
madiiiii wrote:Szonka, no własnie my chyba tak zrobimy, żeby potem nie było nieprzyjemnych sytuacji. Moi rodzice są wyjątkowo taktowni i wiedzą, czego mi trzeba, ale boję się najazdu teściów. Miło, że teściowa coś kupuje, interesuje się, ale ta jej nadmierna ekscytacja zaczyna mnie ostatnio wyprowadzać z równowagi...
Jak myślisz, wystarczą 2 tygodnie bez odwiedzin, miesiąc?
K
Myslę ze 2 tyg wystarczą. Ja powiedziałam miesiąc, ale wcześniej zaczełam gości wpuszczać, bo juz mi się w domu nudziłoale te 2 tyg. to takie mimimum, żeby dojść do siebie i przyzwyczaić się do nowej sytuacji.
madiiiii lubi tę wiadomość
-
kark wrote:Kurcze, szkoda, jakbym miała czas to z pewnością bym skoczyła do Rossmana, a tak wczoraj cały dzień szydełkowałam i dziś musze nadrobić sprzątanie i gotowanie przed Wielkanocą...
Mnie teraz coś zaczęło gardło mocno boleć i zastosowałam kurację - hallsy i mrożone wiśnie i gardło przeszło po jednym dniu, tylko katar został...
Dla mnie odwiedziny to nie problem, byleby w domu, nie szpitalu i żeby mi dali choćby tydzień czasu na ogarnięcie siebie, domu i córki w nowej sytuacji
U nas chyba zostanie Julek...
A teraz serio, liczę na wasze rady: Julian czy Juliusz? Nazwisko mam długie 9 lister, końcówka -ski
Mi się bardziej podoba Juliusz, takie bardziej męskie