Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Zaczarowana, no właśnie też totalnie nie rozumiem tych wszystkich nachalnych odwiedzających. Zero wyczucia. Nic tylko się napatrzeć i zaspokoić swoja ciekawość...Co zrobić, dla dobra malucha i własnego niektórych trzeba upominać wprost.
Kark, jak dla mnie ładniejsze JulianZaczarowana lubi tę wiadomość
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
verynice wrote:Dzien dobry mamusie,
Mycha89, dobrze mi się rzuciło w oczy na Facebooku, że Was synek też będzie miał na imię Marcel?
Cześć
Tak dobrze CI sie rzuciło;) Drogą eliminacji stanęło na Marcelku. I jesteśmy bardzo zadowoleni z wyboru. Borys odpadł no bo niby Rusek, Ignacy odpadł- ja coś nie mogę się przyzwyczaić... Nie pasuje do mnie... Maksymilian- niestety mąż z psem kojarzy... Moja ostatnia opcja był Marcel- odpadł jako pierwszy, bo niby niesprawiedliwe,że na mojego tatę tak wołają. Ale przeszło, bo mąż poznał nowego kumpla- Marcela;) Jakie to słodkie:D:D:D A mąż Marcin, tata Mariusz, teść Marek - więc Marcelek idealnie się w rodzinę wpisuje!hela lubi tę wiadomość
-
rabarbarka wrote:Hej kochane! Ciężko Was nadrobić tak produkujecie
My chcieliśmy się pochwalićWczoraj byliśmy na USG 4D. Kluska rośnie jak na drożdżach, waży ponad 400g (mały koks- jak to powiedział mój M.) Kopie, wierzga i wymachuje łapkami, wiercidupka mała:) Ogólnie wszystko w normie - kamień z serca.
Pytałam również lekarza o silne twardnienie brzucha- powiedział, że na tym etapie jest to zupełnie normalny i fizjologiczny objaw. Jeśli do tych twardnień doszły by bardzo silne, skurczowe bóle i plamienia mam udać się na pogotowie a póki co mam wyluzować i cieszyć się ciążą
Jeśli chodzi o wózeczek to obejrzeliśmy na żywo chyba wszystkie możliwe i bezdyskusyjnie wygrał Maxi Cosi - Mura 3. Wózek idealny, do niego dokupiliśmy podstawę do samochodu na IsoFix- fotelik montuje się w autku jednym kliknięciem i tak samo się go wyjmuje. Można przełożyć fotelik na stelaż wózka bez budzenia maleństwa i bez szarpania się z pasami bezpieczeństwa. Polecam pod rozwagę. Nowy zestaw jest bardzo drogi (ok. 4000zł) ale nam udało się kupić używkę w świetnym stanie poniżej tysiąca.
Zaczarowana-> nie przejmuj się tym co ktoś sobie pomyśli, najważniejsze jest maleństwo i jego zdrowie, niech się obrażają jak chcą.
Pozdrawiamy Was gorąco nie dajcie się choróbskom i namolnym teściowym
Jejciu, rabarbarka! Ale mnie tym twardnieniem uradowałaś!Wiem, że tu większość pisała, że to zły objaw i że lekarze kazali na to uważać, ale jedna opinia lekarza, że jest to normalne pozwoli mi dotrwać do środy w dobrym humorze! Kocham Cię za to!
A w ogóle to dziś suwaczek nad kalendarzem ciąży na belly pokazał mi 50% ciążyJestem w połowie
Patu, betina89, Gosia19, aleksa.wawa lubią tę wiadomość
-
my tez zastanawialismy sie nad Marcelem jesli miałby byc chłopiec
w koncu stanęło ze albo Marcel albo Oliwier. ale nie bylismy tego tak pewni jak Iga dla dziewczynki.
Z Juliana i Juliusza mi stanowczo bardziej podoba się Juliusz
ja chciałam dzis na zakupy jechac ale mąż nie puściłmówi, ze noga wciąż boli (ale juz duuuuuzo lepiej) to mnie nigdzie samej nie pusci i koniec kropka. poprosiłam tesciową bo jechała by zajrzała do tego rossmanna ale oczywiscie musiałam sie nasłuchac czy to faktycznie taki dobry czy trzeba itp itd. i od razu zalowałam ze poprosiłam. ale jednak różnica znaczna, więc jakos przezyje
-
Gdzieś miałam na wykładach (teraz nie pamiętam czy na psychologii czy na medyku), że nie powinno się nawiedzać ludzi po porodzie przez 14 dni. To jest czas na dojście do siebie po porodzie, poznanie maluszka (kochacie je już, ale nie znacie ich upodobań, charakterów, temperamentów itp.), zmianę codziennego życia z 2 na 3 (bądź 3 na 4 itd). Zawsze się do tego stosowałam i odwiedzałam ludzi po 2 tygodniach, to już byli wyspani, ubrani jak ludzie i dziecko też normalne. A te dni pierwsze to sobie wyobrażam jaki jest bałagan i w życiu i w domu. No chyba, że ktoś przyjedzie pomóc to jak najbardziej. Moja mama pewnie wpadnie, żeby zająć się trochę domem i psami, jak ja będę leżeć po cesarce i zdychać, że mnie wszystko boli. Tak samo zresztą było jak leżałam i rzygałam 24/dobę, wpadła co jakiś czas na jeden dzień chałupę ogarnąć. Bo jednak co baba to inaczej posprząta i ugotuje niż chłop.
Lecę pierwszy raz na depilację woskiem, trzymajcie kciuki żebym się nie darła jak na porodówce ;Pmadiiiii, betina89, kark, hela lubią tę wiadomość
-
Hej:)
Ja tak na szybko- to twardnienie macicy, to chyba nie może być nic groźnego, skoro prawie wszystkie je mamy. Ja też. Czuję jak się spina w środku, same mięśnie brzucha są rozluźnione, tylko w środku czuć kulkę. Trwa to max kilka minut i nic nie boli. Choć macica prawie jak kamień. Najczęściej mam tak rano.
Wesołych Swiąt! -
nick nieaktualnyJa to już zgłupiałam, z jednej strony chce imię Alan i Lena a z drugiej M się uparł na Kajetana i Kingę
No i jak tu wybrać coś konkretnego jak jednemu i drugiemu coś nie pasuję?! No masakra
Kark ja zdecydowanie wybrałabym Juliusza
Dobrze dziewczynki, ja idę naszykować obiadek a potem jeszcze wskoczę na zakupy bo przecież nie mam żadnej spódniczki przy której będę mogła się prezentować z brzuszkiem
Jakbym nie zdążyła to w razie czego już dziś wam życzę wszystkiego naj w te święta, samych radości, dużo miłości, smacznego jaja i mokrego dyngusa !!!
-
nick nieaktualnyNo właśnie mi też Juliusz bardziej, takie męskie mi się wydaje. No i pierwsze skojarzenie to Verne, Cezar i Słowacki
Za to Julian bardziej dla starego dziadka mi pasuje no i skojarzenie automatycznie z królem lemurów
No mi się Marcel tylko z ciapą kojarzy, bo znam dwóch normalnie zachowują się i charakter jak bliźniacy, ale co się komu podoba
To jest najgorsze, że jest tyle imion pięknych, a człowiek je odrzuca, bo z kimś mu się kojarzą... -
nick nieaktualnyGosia19 wrote:drugiej M się uparł na Kajetana i Kingę
Chociaż nadal jak słyszę w telewizji Kajetan Kajetanowicz to mi się mordka sama uśmiecha
-
witam )
zrelacjonuje moją wczorajszą wizytę u doktorka. No więc dzidziuś zdrowy, prawidłowa aktywność ruchowa, morfologia płodu, prawidłowa czaszka, symetryczne mózgowie, kanał kręgowy zamknięty, powłoki klatki piersiowej i brzucha ciągłe, serce o prawidłowym rzucie 4-jamowym. Akcja miarowa o częśtości 144/min, prawidłowo wypełniony pęcherzyk żółciowy i pęcherz moczowy, 2 nerki, bez zastoju moczu, 2 tętnice pępkowe, 4 kończyny, dłonie, stópki. Prawidłowa ilość płynu owodniowego. Łożysko na przedniej ścianie, wysoko w trzonie macicy Nie uwidoczniono wypełnionego żołądka (to mnie zmartwiło ale lekarz mówił że czasami nie widać na gorszym sprzęcie ).
I potweirdzone już jest że to chłopczyk, więc wita Michałek
Badał mnie też ginekologiczne, ph mam dobre, szyjka macicy dobra, i mam małą nadżerkę ale nie wymagającą leczenia narazie.Gosia19, Patu, kark, AniaDS, madiiiii, Paula55, rabarbarka, verynice, stardust87, betina89, Kaarolina, hela, le'nutka lubią tę wiadomość
-
gratulacje Ewi! ciesze sie
na TLC właśnie leci program o wielodzietnych rodzinach. przed chwilą było o małżeństwie które ma 16! dzieci. a kobieta ma 37 lat. praktycznie co roku nowe. i planują następne... nie wyobrazam sobie tego. jak ona daje rade? i finansowo i czasowo... i tyle porodów. co dzien gotowac dla 18 osób, masakra. nie mówiąc o praniu, prasowaniu, sprzątaniu... szła na spacer, to miała nosidełko dla najmłodszego plus podwójny wózek dla małych dzieci. nieźle to wyglądało. nie moge az tego zrozumiecWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2014, 15:13
-
Ja też już po dzisiejszej wizycie i będzie chłopczyk
taki wiercipietek że szok. Tak wymachiwal rączkami kopał i fikal koziołki czasem to tak smieszne pozycję przyjmował ze aż nie wierzyłam
musiałam się przekręcac na boki żeby urwiska można było dokładnie zbadać. Najważniejsze jest to ze wszystko się prawidłowo rozwija
Po wizycie udaliśmy się do notariusza założyliśmy księgi wieczyste i w czerwcu ruszamy z budową naszego wymarzonego domu
Cudowny dzień mimo że nadal jestem chora.
madiiiii, Gosia19, Paula55, rabarbarka, verynice, Patu, stardust87, betina89, hela, kark, le'nutka lubią tę wiadomość