Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Migotka22 wrote:Hej
Mój gin nie odbiera, a odebrałam wyniki posiewu i nie wiem za bardzo o co chodzi
Na wyniku wyszły ziarniaki gram dodatnie...co to może znaczyć? -
Dziewczyny!Moj Ignaś w końcu postanowił wczoraj dać znać o sobie! Wieczorem wykończona po zakupach położyłam się a on zaczął fikać. I to tak konkretnie ze był wyczuwalny dłonią przeze mnie i prawiemęża:-) to było tak wzruszajace. Dziś oczywiście cisza:-)
Ale żeby nie było tak słodko to dziś wylądowałam na izbie. Miałam tak przeszywajacy ból brzucha który nie ustępowal że mimo iż był nad macicą postanowiłam tego nie bagatelizować. Z bólu nie mogłam wręcz chodzić. Na szczęście ginekologicznie wszystko ok. Mały siedzial po turecku i wszystko z nim ok a ja mam jakiś stan zapalny żołądka i przez święta dieta... Kurde nie wiem czemu. Staram się nie wpychac w siebie co popadnie...Kaarolina, Io, Paula55, betina89, Patu, kark lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny żegnam sie z wami. Niestety moj upadek ze schodów zrobił najgorsze. Urodziłam w 19stym tyg synka, MIchalka.. nic nie dało sie zrobic. Wciąż nie moge uwierzyć i wybaczyć sobie ze w taki głupi sposób straciłam zdrowego synka.. Za 2 tygodnie czeka nas pochówek, ja dzis po 3 dniach pobytu w szpitalu wyszłam do domu. Bogu dziękuje za moja cudowna dwuletnia córeczkę która jest dla mnie najlepszym lekiem i terapia. Życzę Wam powodzenia i błagam uważajcie na siebie !! Dziękuje Wam i pozdrawiam.
-
Strasznie współczuję. Aż trudno w to uwierzyć. To straszne jak łatwo o takie nieszczęście. Jak sobie pomyślę, że wczoraj balansując na krześle sprzątałam kuchenne szafki to nie mogę uwierzyć, jaka byłam głupia.
Tusinka - wiem, że żadne słowa otuchy nie są w stanie złagodzić Twojego bólu, ale z czasem będzie lepiej. Będę się modlić za Twojego aniołka. -
Strasznie to przekre Tusinko. Bardzo Ci wspolczuje. Pewnie nigdy tego nie zapomnisz ale czas pozwala pogodzic sie z tym co nam sie przydaza.
Wczoraj wychodzac z pracy tez poslizgnelam sie na stromych schodach. W ostatniej chwili udalo mi sie zlapac rownowage.
Tusince dziecka juz nic nie zwroci ale dla nas niech to bedzie przestroga, aby zadbac o siebie i nasze malenstwa.