Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa córkę szczepiłam na wszystko co obowiązkowe plus inne typu pneumokoki, meningokoki. Teraz na pewno tak nie zrobię, bo między jedną a drugą ciążą słyszałam o tylu przypadkach nawet śmieci dzieci po szczepionkach, że wolę nie szczepić.
dba, madiiiii lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry
Juz piatunio mamyjeeeee. Dzis pakowanko
Co do szczepien jeszcze... Nigdy tu nie dojdziemy do porozumienia bo ile ludzi tyle opinikazdy ma swoj rozum i jest dorosly wiec podejmnie decyzje.
W mojej rodzinie WSZYSCY szczepili i szczepia na podstlawowe rzeczy i nigdy nic sie nie dzialo.
A nagonka ostatnio jest tak jak i na wszystko. Poprostu teraz przyszedl czas szczepionek. I jak ta wojne rozbuchano tak za jakis czas ucichnie i tyle
Milego dniaMigotka22 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki.
Co do szczepień to ja zawsze byłam "pro". Ja ogólnie jestem pro-medyczna. Ufam lekom, szczepieniom, medycynie ogólnie i często przeglądam badania naukowe itd. Ale ostatnio oglądałam program w tv nt. szczepień niemowląt właśnie. Tzn program pokazywał opcję "przeciw szczepieniom", ale dość mnie zainteresował. Była w nim mowa o tym, że takie szczepionki łączone (jak one się fachowo nazywają?) mają dużo skutków ubocznych, które niestety ujawniają się dopiero później niż w wieku niemowlęcym, dlatego nie ma na to dowodów. Tzn wg tego programu np. mogą one powodować autyzm. Ale że autyzmu nie diagnozuje się u takich malusieńkich niemowląt tylko później więc nie można bezpośrednio zrzucić winy na szczepionkę. Mówili też oczywiście o skutkach ubocznych typu gorączki, wysypki, alergie itd, ale to chyba po każdej szczepionce może się zdarzyć.
Ale co mnie zaskoczyło to mówili tylko o tych szczepionkach "łączonych". Ale nikt nie mówił nic o takich pojedynczych szczepionkach. Wiem, że rodzice często z nich rezygnują, żeby nie kłuć tyle razy dziecka, ale wiecie coś o tych właśnie pojedynczych szczepionkach?... Bo prawdę mówiąc ja bym bardzo chciała zaszczepić dziecko, ale mam coraz więcej obaw..Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2014, 09:20
-
Sa to tzw szczepionki skojarzone.
"Szczepionki skojarzone uodparniają organizm jednocześnie przeciw kilku chorobom zakaźnym. Zawierają kilka drobnoustrojów lub antygeny, pochodzące od kilku drobnoustrojów.
Do najdłużej i najczęściej stosowanych szczepionek skojarzonych należą szczepionka DTP, uodparniająca przeciw błonicy, tężcowi i krztuścowi, oraz szczepionka MMR, uodparniająca przeciw odrze, śwince i różyczce.
W ostatnich latach powstały nowe szczepionki wysoce skojarzone, np. szczepionka hexawalentna DTaP+HBV+IPV+Hib (tzw. 6 w 1) uodparniająca przeciw błonicy, tężcowi, krztuścowi, wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, poliomyelitis oraz zakażeniom Haemophilus influenzae typu b.
Niepożądany odczyny po podaniu szczepionki skojarzonej nie są bardziej nasilone niż po podaniu najbardziej odczynowego składnika. Nie obserwuje się efektu sumowania odczynowości poszczególnych składników. Nie obserwuje się też zmniejszenia skuteczności poszczególnych składników szczepionki.
Zaletą zastosowania szczepionek skojarzonych jest zredukowanie liczby wykonywanych wstrzyknięć, co wpływa na zmniejszenie bólu i stresu u dziecka oraz zmniejszenie możliwości zakażeń podczas szczepień. Obawy przed „przeciążeniem” układu odpornościowego po jednoczesnym podaniu wielu antygenów są nieuzasadnione. Wadą szczepionek skojarzonych jest ich wysoki koszt."
stardust87 lubi tę wiadomość
-
Paula55 wrote:Sa to tzw szczepionki skojarzone.
"Szczepionki skojarzone uodparniają organizm jednocześnie przeciw kilku chorobom zakaźnym. Zawierają kilka drobnoustrojów lub antygeny, pochodzące od kilku drobnoustrojów.
Do najdłużej i najczęściej stosowanych szczepionek skojarzonych należą szczepionka DTP, uodparniająca przeciw błonicy, tężcowi i krztuścowi, oraz szczepionka MMR, uodparniająca przeciw odrze, śwince i różyczce.
W ostatnich latach powstały nowe szczepionki wysoce skojarzone, np. szczepionka hexawalentna DTaP+HBV+IPV+Hib (tzw. 6 w 1) uodparniająca przeciw błonicy, tężcowi, krztuścowi, wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, poliomyelitis oraz zakażeniom Haemophilus influenzae typu b.
Niepożądany odczyny po podaniu szczepionki skojarzonej nie są bardziej nasilone niż po podaniu najbardziej odczynowego składnika. Nie obserwuje się efektu sumowania odczynowości poszczególnych składników. Nie obserwuje się też zmniejszenia skuteczności poszczególnych składników szczepionki.
Zaletą zastosowania szczepionek skojarzonych jest zredukowanie liczby wykonywanych wstrzyknięć, co wpływa na zmniejszenie bólu i stresu u dziecka oraz zmniejszenie możliwości zakażeń podczas szczepień. Obawy przed „przeciążeniem” układu odpornościowego po jednoczesnym podaniu wielu antygenów są nieuzasadnione. Wadą szczepionek skojarzonych jest ich wysoki koszt." -
jovi81 wrote:Witajcie Mamuśki,
i mnie dopadły bóle krzyża ale to takie że jeśli w ogóle chodzę to jak paralityk. Czy któraś z Was ma jakieś sprawdzone metody na to cholerstwo... z dnia na dzień jest coraz gorzej....jovi81 lubi tę wiadomość
-
Witam. U nas pogoda okropna. Na szczęście wczoraj zdażyliśmy zrobić grilla.
Mnie plecy teraz bolą mniej, najgorzej było na początku ciaży.
Jeżeli chodzi o szczepienia to ja na pewno zamierzam szczepić dziecko. Raczej nie wybiorę tych szczepionek skojarzonych bo moim zdaniem jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.
Pisałyście o szczepionce na mukowiscydozę. Chciałam tylko zauważyć, że mylicie choroby. Mukowiscydoza to faktycznie choroba genetyczna i na nią nie ma szczepionki. Te szczepienia są na mononukleozę. Z tego co się orientuję to mononukleoza to angina.
Nie jestem specjalistką, ale uważam, że szczepionki robią bardzo dużo dobrego. Dzieki nim nie ma już ospy i gruźlicy. Jeśli chodzi o doszukiwanie się w szczepieniach przyczyny jakiś późniejszych chorób to trzeba podkreślić, że większość tych chorób jest genetyczna. Myslę, że rodzicom łatwiej jest szukać wszedzie winnego, niz po prostu przyjąć do wiadomości, że ich dziecko jest chore bo takie się urodziło. Faktycznie rozwój medycyny wiąże się ze wzrostem ilości dzieci chorych na autyzm i inne tego typu choroby. Niestety prawda jest okrutna. Po prostu rodzą się dzieci, które kiedyś by się nie urodziły, albo umarłyby zaraz po porodzie. Kiedyś przeżywał najsilnieszy więc pula genów oczyszczała się z tych słabszych. Teraz ludzie ze słabszymi genami nie tylko przezywają, ale mają też własne dzieci. Nie chcę, żebyście mnie źle zrozumiały. Nie jestem za eliminowaniem słabszych jednostek ani nic w tym stylu. Uważam, że trzeba ratowac każde życie. Po prostu taka jest prawda.Paula55, madiiiii lubią tę wiadomość
-
Lo dziekuje
idealnie ubralas to w slowa.
Chcialam powiedziec mniej wiecej to samo ale ta ciaza mnie totalnie odmozdzahehe
A juz myslalam ze bede tu sama ze swoim podejsciem do szczepien
I powtarzam (nie przekonuje nikogo) ze jesli sie cokolwiek dzieje po szczepieniu jest to najczesciej wina lekarzy i rodzicow bo szczepia chore dzieci.
Przeciwwskazaniem jest nawet glupi katar!!! A ilez razy w przychodńi widzialam jak pani pyta czy moze szczepic ale dziecko ma katar... A odp brzmi: no przeciez na katar sie nie umiera. Prosze ustawic sie w kolejcei szczepia bez badania
Io lubi tę wiadomość