Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Io wrote:A co tam wyczytałaś o Avencie? Chętnie sie dowiem.
Ja też chcę karmić piersią, dlatego chcę tylko dwie butelki. Wiadomo, że jakąś trzeba mieć.
Ale ja ci nie chce ze tak powiem obrzydzic tej firmy bo ogolnie jest bardzo chwalona
Ale ja calymi dnaimi siedze i czytam opinie hahahai juz glupia jestem
Ogolnie chodzilo o to ze tomee tipee i medela to sa firmy ktore glownie specjalizuja sie w produkcji rzeczy do karmienia(naoisalam glownie bo nie tylko). I te firmy sa nastawione na badania w tym kierunku. Od lat prowadza badania...
Ich produkty podobno sa duzo trwalsze i sa pionierami na rynku jesli chodzi o nowe pomysly, urzyte materialy...
Z tego co pamietam gdzies bylo porownanie medeli i aventu jesli chodzi o zuzycie butelek i okazalo sie ze avent wygladal jak po kilku latach uzytkowania gdzie medela np wygladala jak nowka.
To tyle z tego co pamietam
Ale slyszalam ze smoczki od tomee tipee lubia sie zasysaci trzeba troszke wprawy przy karmieniu ta butelka
Nie wiem czy pomoglam ale dziele sie tylko wiedzaIo lubi tę wiadomość
-
assantea wrote:a ja właśnie cieszę się że został poruszony temat szczepień. Nie wgłębialam się do tej pory w tę kwestię i bardzo interesuje mnie wasze zdanie. A wiadomo że wnioski wyciąga każdy sam:-)
A tak w ogóle to witam w szóstym (według belly) miesiącu ciąży:-)
Juz 6???? Aaaa szok.gratulacje
I witamy nowa mameojj chlopy sie beda rodzic na potege
assantea lubi tę wiadomość
-
Tak na marginesie to jestem położną więc troszkę sie orientuje w temacie laktatorów i rzeczywiście Medela to taki mercedes wśród innych marek na pewno wart swojej ceny ale uważam że avent też jest ok ja nie lubię canpol babies ręcznego ani tych laktatorów lakta plus szkoda na niepieniędzy
Paula55 lubi tę wiadomość
-
Oj to dajecie mi trochę do myślenia. Najlepiej kupię dwie różne, to będę wiedziała jakie później kupować. Ogólnie już się nie mogę doczekać tych zakupów
A teraz niestety wezwali mnie do pracy ;/ więc muszę uciekać. Wieczorem pochwalę się zakupami. Miłego dnia! -
Lo to nasze swiete prawo szukac, bladzic i probowac hehe
I ja tez nie jestem ekspertemmam tylko duzo czasu na czytanie
Nooo nie. Tez nie mieli kiedy cie wezwac
Udanych zakupow i radosci z nich bo to najwazniejszeczekam na relacje i foty. I jak bys mogla to ceny bo mam faze porownywania haha
-
nick nieaktualnyWitajcie kochane w ten pochmurny weekend
Co do szczepionek to my zdecydowaliśmy się jednak na te bezpłatne. Decyzję podjełam po przeczytaniu wypowiedzi jakiejś tam Pani profesor która sporo lat pracowała w USA a potem w Warszawie w Centrum Zdrowia Dziecka. Pisała ona, że im bardziej szczepionka skojarzona tym więcej odczynów poszczepiennych może powodować i tym bardziej może byc niebezpieczna dla dziecka. Zastanawiałam się również na rotawirusy i pneumokoki, tu również decyzję podjełam po przeczytaniu wypowiedzi tej pani doktor, która powiedziała, że te szczepionki powodowały najwięcej zgonów wśród dzieci. Uznałam,że nie będę sprawdzać na moim dziecku która wypowiedź jest prawdziwa. Wolę nie ryzykować.
A pozatym ile rodziców tyle wyborów. Ważne żeby wybrać w zgodzie ze swoim sumieniem, bo to potem my rodzice bedziemy ponosili ewentualne konsekwencje czyli np. chorobę i jej powikłania jeśli nie zaszczepimy, albo powikłania poszczepienne jeśli zaszczepimy ...
Jeżeli chodzi o butelki do karmienia to ja raczej zakupię Lovi, ewentualnie Avent
madiiiii, kark, dba lubią tę wiadomość
-
stardust87 wrote:Cześć dziewczynki.
Co do szczepień to ja zawsze byłam "pro". Ja ogólnie jestem pro-medyczna. Ufam lekom, szczepieniom, medycynie ogólnie i często przeglądam badania naukowe itd. Ale ostatnio oglądałam program w tv nt. szczepień niemowląt właśnie. Tzn program pokazywał opcję "przeciw szczepieniom", ale dość mnie zainteresował. Była w nim mowa o tym, że takie szczepionki łączone (jak one się fachowo nazywają?) mają dużo skutków ubocznych, które niestety ujawniają się dopiero później niż w wieku niemowlęcym, dlatego nie ma na to dowodów. Tzn wg tego programu np. mogą one powodować autyzm. Ale że autyzmu nie diagnozuje się u takich malusieńkich niemowląt tylko później więc nie można bezpośrednio zrzucić winy na szczepionkę. Mówili też oczywiście o skutkach ubocznych typu gorączki, wysypki, alergie itd, ale to chyba po każdej szczepionce może się zdarzyć.
Ale co mnie zaskoczyło to mówili tylko o tych szczepionkach "łączonych". Ale nikt nie mówił nic o takich pojedynczych szczepionkach. Wiem, że rodzice często z nich rezygnują, żeby nie kłuć tyle razy dziecka, ale wiecie coś o tych właśnie pojedynczych szczepionkach?... Bo prawdę mówiąc ja bym bardzo chciała zaszczepić dziecko, ale mam coraz więcej obaw..
Z łączonymi szczepionkami sprawa jest średnio ciekawa. Wyobraź sobie sytuację: szczepisz dziecko przeciw śwince więc organizm wytwarza przeciwciała świnkowe, szczepisz przeciw różyczce- wytwarzane są przeciwciała rózyczkowe, tak samo z odrą. I organizm dziecka ma określony czas na wytworzenie przeciwciał. W szczepionkach skojarzonych ma od razu podawane wirusy tych trzech chorób i musi w jednym czasie wytworzyć przeciwciała na wszystkie choroby. A widziałaś kiedyś, żeby dziecko w jednym czasie chorowało na odrę, świnkę i różyczkę? Nawet jeśli tak się zdarzyło to na pewno nie skończyło się to dobrze.
No ale tak jak któraś napisała - ile głów - tyle opinii.
Witam się wczesnym popołudniem:)
I dodam jeszcze że byłam dziś na zakupach, kupiłam trochę ubranek dla malucha, ale najbardziej rozwaliła mnie koszulka z napisem "widziałem jak mama całuje świętego Mikołaja" no i oczywiście ją kupiłam, bo mój małż ma na imię Mikołaj :DDmadiiiii, betina89, AniaDS, Ewi25, Migotka22, kark, dba lubią tę wiadomość
-
Hahaha akuszerka padlam z ta koszulka
super ci sie udalo
Jak bedziesz miala chwilke to sie pochwal zakupami
Ja co do tych skojazonych tez nie mialam i nie mam przekonania... Za duzo naraz. Dziecko sie potrafi umeczyc po jednej a co dopiero jak sie kilka roznych naraz poda...
Na szczescie mamy jeszcze chwile na przemyslenia
-
A ja mam do Was pytanie dotyczące oczyszczania noska niemowlaka. Przejrzałam wczoraj pare for i jedne mamusie zdecydowanie polecają aspiratory, inne gruszki, zwłaszcza do ok. miesiąca po porodzie. I teraz już sama nie wiem, co kupić...♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
martusia86 - witamy kolejną położną
widzę że masz 3 lata więcej doświadczenia niż ja
Gdzie kończyłaś studia? pracujesz w zawodzie?
-
Frida jest chyba najpopularniejsza. Jedna z mam polecała również Sopelek 2. Podobno bardzo podobny do Fridy, ale ma mniejszą końcówkę, co jest przydatne w pierwszym miesiącu, gdy dzidziuś ma jeszcze bardzo malutkie dziurki w nosku.
Z kolei gruszka podobno przydatna jest przy suchych gilach, których nie da się wyciągnąć aspiratorem.
Chyba kupię to i to
Paula55 wrote:Ja kupuje aspirator najprawdopodobniej Frida♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Tak pracuję już od 4 lat w szpitalu i rok prowadziłam też zajęcia w szkole rodzenia a teraz z racji mojego stanu jestem w spoczynku
studia kończyłam w Poznaniu i tam też pracuje.
Co do laktatora canpol elektryczny nie jest zly ale ja na pewno na początek nie inwestowała bym w elek. bo w pierwszych dobach jak jest nawał lepiej sie sprawdzaja ręcznePaula55 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry.
U nas pogoda jest co najmniej wstrętna. Od rana pada i jest zimno, wszystkiego mi się odechciewa. Dobrze, że wczoraj z rodzicami zdążyliśmy zrobić grilla, tak się objadłam kiełbaską, że już nawet kolacji nie tknęłam
Jeśli chodzi o szczepionki, to ja uważam, że na każdą chorobę można umrzeć, nawet na głupią grypę, jeśli jej się nie leczy, bagatelizuje lub leczy niewłaściwie, także każda choroba jest groźna, tylko czym innym się objawia. Najważniejsze jest to, żeby reagować, być przy dziecku i troszczyć się o nie w razie choroby najlepiej jak potrafimy i jak nasza wiedza nam pozwala.
Ja na dzień dzisiejszy głupieję, bo nie wiem jak to w końcu w tej Kanadzie jest. Kuzynka Męża powiedziała, że niby są obowiązkowe, a na rządowej stronie znalazłam informacje, że nie są i już nie wiem. Myślę, że jeśli będziemy mieli wybór, to zdecydujemy się na podstawowe i na pewno nie skojarzone. A jeśli wyboru nie będzie, to mówi się trudno, będziemy musieli zaszczepić jak każąchociaż przyznaję, że nie podoba mi się przymuszanie rodziców do szczepień, to powinien być świadomy wybór każdego rodzica.
madiiiii, dba lubią tę wiadomość
-
Martusia tylko ja musże kupic od razu tzn teraz w maju
bo 80% zakupow chce zrobic w pl..
I teraz musze zdecydowac co i jak... Boje sie ze kuoie reczny a okaze sie byc uzywany dosc czesto i nie chce sie zameczac wiec wole jiz od razu zainwestowac w elektryczny...
Dziekuje bardzo za opinie