Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa w szczepionki zaczęłam wątpić już jak mieliśmy córkę szczepić.
Najpierw były rotawirusy - okazało się, że wtedy partia jakaś dziwna wyszła i wszystkie dzieci właśnie po niej zamiast się uodparniać to w przeciągu miesiąca lądowały w szpitalu z tą właśnie chorobą. Dlatego małej nie szczepiliśmy.
Potem szczepionki skojarzone. My szczepiliśmy 5w1 i okazało się, że jakaś seria z nich powodowała u dzieci chyba właśnie autyzm (i nie było to wtedy gdybanie w telewizji, ale każdy pediatra i panie w aptekach o tym mówiły i przestrzegały, żeby sprawdzić w książeczce i na jakieś stronie które to numery serii były). Ile ja się wtedy stresu nabawiłam jak biegałam i szukałam i pytałam która to seria. Na szczęście nie ta, którą szczepiliśmy córcię. Potem chcieliśmy zrezygnować i szczepić tradycyjnie te kilka wkłuć, ale (kolejna wada skojarzonych, o których nikt nie mówi) NIE MOŻNA SOBIE PRZERWAĆ PODAWANIA skojarzonych i przerzucić się na tradycyjne czy np. kupić inną firmę ze skojarzonych. Więc w 2 miesiącu dziecka decydujesz się na coś co będzie trwać przez kolejne 1,5 roku
Teraz nie mam pojęcia czy będę szczepić skojarzonymi czy zwykłymi, na pewno nie pokuszę się o żadne dodatkowe.
Dziewczyny, gdzie można by za tydzień na 8-9 dni na wakacje z młodą wyskoczyć? Myśleliśmy o hotelu z basenem nad morzem, ale jak mi podali cenę 3000zł za pokój ze śniadaniem to mi szczęka opadła i zastanawiam się czy nie lepiej jechać do Chorwacji albo nad Balaton, bo przynajmniej pogoda będzie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2014, 10:39
-
Ja się w pełni zgadzam z tym, że dziecko powinno przejść te głowne choroby wieku dziecięcego czyli np wiatrówkę albo różyczkę, ale ospa i gruźlica to choroby, na które można umrzeć. Jeśli chodzi o rotawirusy i pneumokoki to one nie chronią przed zachorowaniem tylko sprawiają, że dziecko łatwiej przechodzi te choroby. Bratanica mojego męża złapała rotawirusa, ale była szczepiona więc nie przechodziła tego jakoś ciężko, za to nasz szpital był pełen odwodnionych dzieci pod kroplówkami.
Paula ma rację, najważniejsze to podać szczepionkę kiedy dziecko jest zdrowe i silne. Szczepionka to osłabiona choroba, podawana po to by organizm nauczył się walczyć z chorobą. No ale dziecko musi mieć na to siły. Myślę, że dlatego takie kontrowersyjne są te szczepionki skojarzone. W końcu wtedy podaje się dziecku kilka chorób na raz!
Paula55 lubi tę wiadomość
-
Ojjj Chorwacje szczeze polecam
pieknie jak w cieplych krajach a stosunkowo blisko
Ja za tydz (za nastolatki) za wyjajecie calego pietra w domu (chyba 4 pokoje, duuza kuchnia i duuuza lazienka) paliwo, jedzenie,mimprezy i alkochol wydalam chyba z 1300 zl
Ovzywiscie ze znajomymi wiec czesc kosztow sie rozlozyla
Io lubi tę wiadomość
-
Chorwacja super ale ceny już nie te co kiedyś. My w tym roku nie jedziemy bo mąż się zgodzić nie chce. Nie chce ciągnąć ciężarnej tak daleko
Byliśmy w zeszłym roku na wyspie Pag. Super miejsce i mała spokojna miejscowość. Jak ktoś chce namiary na świetne kwatery to chętnie podam. W przyszłym roku planujemy tam pierwsze rodzinne wczasy.
A o Balatonie słyszałam, że tam podobno strasznie brudna woda jest, ale nigdy sama nie byłam. -
Wiec lepiej zostanmy w temacie wakacji
Ojj to nie wiedzialam ze Chorwacja tak zdrozala ja bylam hmm... Jak mialam....19-20 lat czyli dawno hahaha
A dzis sie ciesze jak dziecko bo przyszla moja paletka cieni
Io, Gosia19, betina89, aswalda lubią tę wiadomość
-
My za kwatery płaciliśmy z zeszłym roku 55 euro za dobe. Mieliśmy sypialnie z balkonem, łazienkę i pokój z aneksem kuchennym. W pokoju była klima i internet a z balkonu widok na gaj oliwny i morze. Za pobyt 12 dni dla 2 osób wyszło nam ok 6000 zł. Jechalismy samochodem. Tyle, że my nie przepadamy za rybami więc jedliśmy głownie makarony i mięso z grilla. Kupując ryby wydalibyśmy pewnie więcej. Za to do każdej kolacji braliśmy wino, travarice i prosek więc na przyjemnościach raczej nie oszczedzaliśmy. To była nasza podróż poślubna
jovi81 lubi tę wiadomość
-
Ja byłam w Chorwacji kilka ostatnich lat z rzędu i nie odczułam wzrostu cen. Bo czy piwko na samej plaży pod parasolka w drink barze za 7/8 pln to dużo ? Chyba nad Bałtykiem jest drożej.
lo: podaj namiary na te noclegi na wyspie Pag - dużo fajnego o tej wyspie słyszałam może za rok się uda całą rodzinką już
https://www.maluchy.pl/li-69787.png
-
Ceny w knajpach raczej zostały na tym samym poziomie, ale kwatery drożeją. Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie. Oczywiście może być to też kwestia tego, że moje wymagania co do nich rosną
Noclegi są w miejscowości Jakisnica. Ona jest od strony morza więc woda czyściutka a pogoda na wyspach zawsze lepsza niż na lądzie. Jakisnica jest malutka i spokojna, ale 10 km dalej jest duza turystyczna miejscowosc Novalja. My wolimy jednak ciszę i spokój. Bylismy tam już 3 razy i zamierzamy wrocić.
http://www.bambi-jakisnica.com/index.html
-
A ja się cieszę, że poruszyłyście temat szczepień Dyskusja pt. "Kto ma rację?" może i nie ma sensu, gdy jest tyle za i przeciw, ale każda tego typu rozmowa poszerza horyzonty, zwłaszcza że mamy na forum mamusie już doświadczone
My raczej zdecydujemy się na podstawowy pakiet. Jeśli jest jakiekolwiek niebezpieczeństwo związane z tymi dodatkowymi skojarzonymi szczepionkami, chcę go uniknąć. Choroby i cierpienie to niestety nieodłączna część życia. Ja żadnej z chorób nie wspominam źle, dlatego że zawsze byli przy mnie rodzice i czułam się bezpieczna
assantea, Zaczarowana, kark, dba, aswalda lubią tę wiadomość
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
stardust87 wrote:ja tak miałam. z łózka wstać nie mogłam. z krzesła też. Chodziłam jak garbata. Pomógł mi basen. przeszło zupełnie po jednej wizycie, ale tylko na kilka dni. Dziś znowu mnie pobolewa. Chyba 1-2 razy w tygodniu będę musiała chodzić. Bo ulga była niesamowita.
basen jest dobry na wszystko ja też bym chodziła ale boję sie złapania jakiegoś zakażenia, narazie mam bardzo dobre wyniki i nie chce ich zepsuć na własne życzenie
-
Też uwielbiam basen, ale nigdy się nie mogę zebrać Dobrze, że jeszcze mogę jeździć rowerkiem. W sumie wygodniej jest mi się teraz poruszać na nim niż na własnych nogach
Ewi25 wrote:basen jest dobry na wszystko ja też bym chodziła ale boję sie złapania jakiegoś zakażenia, narazie mam bardzo dobre wyniki i nie chce ich zepsuć na własne życzenie♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
A my dzisiaj w ramach brzydkiej pogody jedziemy na zakupy dla dzidziusia. Chciałam kupić butelki. Myślę, że zdecyduję się na Avent tylko nie wiem jakie smoczki bo patrzyłam na stronie, że jest kilka rodzajów.
Jeżeli chodzi o ubranka to jednak nie dokupuję więcej 56 bo wczoraj się dowiedziałam, że mój mąż miał 60 cm i 4 kg. Nie wiedzialam, że dziecko może się urodzić takie wielkie. Dzieci jego brata miały po 58 cm więc istnieje duża szansa, że mój synuś też będzie gigantem. -
Kurde a ja sie wacham miedzy tomee tipee a Dr. Brown.... I chyba kupie jedna taka druga taka a i tak bardzo chce karmic piersia
O avencie sie nacztalam i zrezygnowalam
O kurde... To faktycznie tw maz byl ogromny szacun dla jego mamy hehe
Pochwal sie zdobyczami jak wrocicie
-
Witam wszystkie Wrześniowe Mamusie Jestem w 21+2 dniu cudownego czasu termin mam na 10.09.2013 a pod serduszkiem noszę Marcelka trochę było wątpliwości czy to na pewno chłopak ale w środę wszystko stało sie jasne. Życzę miłego choć niestety pochmurnego dnia. Pozdrawiam
Paula55, Io, Ewi25, kark, Patu, dba, aswalda lubią tę wiadomość
-
a ja właśnie cieszę się że został poruszony temat szczepień. Nie wgłębialam się do tej pory w tę kwestię i bardzo interesuje mnie wasze zdanie. A wiadomo że wnioski wyciąga każdy sam:-)Paula55 wrote:Ja uwazam ze ta dyskusja o szczepieniach jest bez sensu....
Kazdy ma swoje zdanie i zadnej z nas ono nie przekona kazdy musi zasiegnac informacji i na wlasna odpowiedzialnosc zdecydowac czy podaj je swojemu dziecku czy nie
A tak w ogóle to witam w szóstym (według belly) miesiącu ciąży:-)
stardust87 lubi tę wiadomość
W końcu z nami!
