WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • dba Autorytet
    Postów: 1198 1008

    Wysłany: 8 maja 2014, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w naszym szpitalu niechętnie dają narkozę przy cc, to dlatego, że bardziej szkodzi organizmowi niż znieczulenie wewnątrzoponowe. Leżała dziewczyna obok mnie co miała zabieg na narkozie - włosy po niej wychodziły garściami :/ dziwię się, że kobiety które są uzależnione od operacji plastycznych mają bujną czuprynę (albo to tylko doczepy), poza tym przed założeniem mi szwu anestezjolog mówiła mi, że nie będę miała narkozy, bo ona może zaszkodzić dziecku.
    Co do płacenia położnym za poród - jest to nielegalne, jak można pobierać opłatę w państwowym szpitalu? można to do pewnych służb zgłosić :P
    i pewnie przez takie praktyki położne nie są miłe dla tych co nie płacą.
    Ja miałam fantastyczną położną pomimo,że nie zapłaciliśmy jej ani złotówki.

  • nenka Autorytet
    Postów: 805 746

    Wysłany: 8 maja 2014, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczynki caluje wszyskie brzuszki
    ja o porodzie narazie nie mysle bo ze strachu umieram

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 8 maja 2014, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi25 wrote:
    ja naprzykład jeśli bym miała cesarkę to wolę narkozę, ale preferuje poród naturalny i w moim szpitalu też jest napisane że zzo nie ma :/, ale jakoś nie bardzo się przejęłam bo mam wysoki prób bólu.
    A u nas, jeśli to nie jest nagły wypadek, gdzie liczą się sekundy (typu krwotok, odklejenie łożyska, wypadnięcie pępowiny itp) to nie podają narkozy do cc, bo to za duże zagrożenie dla życia kobiety i za bardzo na dzidzię oddziałuje..

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • afrykanka Autorytet
    Postów: 559 712

    Wysłany: 8 maja 2014, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dba masz racje, ze narkoza szkodzi. Ja mialam operacje wyrostka robaczkowego w wieku 18 lat i nie chce mowic jak moje wlosy wygladaly :( Mialam falowane wlosy prawie do pasa a po kilku tygodniach scielam do szyjki :( wlosy wychodzily mi garsciami, myslalam,ze lysa zostane.
    Nigdy bym sie dobrowolnie nie zdecydowala na narkoze, podejrzewam ze wypadajace wlosy to nie jedyny skutek uboczny.

    1usat5od00spirqc.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 8 maja 2014, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam narkozę 3 razy i nigdy po niej mi włosy nie wypadały. Kwestia organizmu.

    Za to po poronieniu w 6 tc włosy wychodziły mi garściami, musiałam ściąć na krótko, bo by mi zostały 3 na warkocz. A wiele kobiet po poronieniu tak nie ma.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2014, 20:30

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 8 maja 2014, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik, witam z powrotem :) dawno Cię nie widziałam :)

    Fipsik lubi tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • betina89 Autorytet
    Postów: 461 487

    Wysłany: 8 maja 2014, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja po obumarłej ciąży jak miałam zabieg łyżeczkowania też miałam narkozę i również nie zauważyłam skutków ubocznych typu wypadanie włosów....

    2013[*]2015[*][*][*]
    0bcf50b349.png
    4bc96a8380.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 8 maja 2014, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi - dzięki kochana. Też mam taką nadzieję. Na razie jestem dobrej myśli. Nawet jeśli coś będzie nie tak to damy radę i maluszek na pewno bedzie zdrowy.

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2014, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    Ja miałam narkozę 3 razy i nigdy po niej mi włosy nie wypadały. Kwestia organizmu.

    Za to po poronieniu w 6 tc włosy wychodziły mi garściami, musiałam ściąć na krótko, bo by mi zostały 3 na warkocz. A wiele kobiet po poronieniu tak nie ma.


    tez mi włosy strasznie wypadały po poronieniu, tragedia była po prostu. tez straciłam w 6 tc:)(((

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2014, 20:49

  • betina89 Autorytet
    Postów: 461 487

    Wysłany: 8 maja 2014, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my tych postów to klepiemy tak 100/ mieś.... prawie na równo jak z ciążą idziemy:)

    kark lubi tę wiadomość

    2013[*]2015[*][*][*]
    0bcf50b349.png
    4bc96a8380.png
  • akuszerka89 Autorytet
    Postów: 1325 2157

    Wysłany: 8 maja 2014, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do znieczuleń do cięcia - ostatnie znieczulenia miejscowe do cięcia robiono bodajże w latach 70-80 XX wieku, teraz robi się już tylko znieczulenie zewnątrzoponowe lub podpajęczynówkowe, chociaż to drugie zdecydowanie rzadziej z powodu zespołu popunkcyjnego. No i pod narkozą, ale to już w skrajnych przypadkach. To że ZZO nie jest dostępne do porodu nie oznacza że nie robią go do cięcia, także spokojnie, na pewno żadnej z Was nie zetną przy znieczuleniu miejscowym.

    Wracając do tematu porodów domowych - tak jak pisałam, poród w domu nie jest dla wszystkich, przede wszystkim liczy się komfort psychiczny. Jeśli kobietka lepiej i pewniej czuje się w szpitalu to tam powinna rodzić.

    co do opłacani prywatnej położnej do porodu - szczerze uważam że nie opłaca się. Za kilka uśmiechów, potrzymanie za rączkę i trochę więcej życzliwości nie opłaca się płacić od kilkuset złotych do ponad tysiąca. Jeśli traficie na dobrą położną przy porodzie to nawet bez płacenia jej dodatkowo poród będzie poprowadzony jak marzenie. No ale to jest tylko moje zdanie, najlepiej byłby chyba zorientować się w środowisku.

    kark, Szonka, madiiiii lubią tę wiadomość

    preg.png
    28.08.2014 - mój CUD - Filip❤️
    01.04.2015 - 5tc [*]
    18.08.2017 - Amelka [*]
    14.08.2018 - 6tc [*]
    04.10.2021 ciąża biochemiczna
    26.07.2022 ciąża biochemiczna
    29.10.2022⏸️😍
    22.12.2022 będzie Natalka 😍💗
  • dba Autorytet
    Postów: 1198 1008

    Wysłany: 8 maja 2014, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z tego co wiem to do łyżeczkowania nie podaje się narkozy :O w naszym szpitalu podają czysty tlen i kobieta odjeżdża ;) i chyba jakiś głupi Jaś, bo kobita się tak śmiała po zabiegu, że szok, no chyba, że czysty tlen tak na nią zadziałał ;) ktoś mi mówił, że usypiają także na krótkie zabiegi eterem, ale nie wiem czy to prawda, mnie do szwu też chyba eterem usypiali.

  • assantea Autorytet
    Postów: 331 491

    Wysłany: 8 maja 2014, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io wrote:
    Witam :)

    Śliczne macie zdjęcia maluszków. Ja jutro wkleję swojego. Dla mnie jest najpięknieszy na świecie, a teściowa jak tylko zobaczyła zdjęcia to powiedziała, że jest strasznie brzydki ;/ Widamo, że jeszcze nie wygląda jak dzidziuś, ale trochę się wkurzyłam.
    wybacz ale jak przeczytałam co powiedziała Twoja teściowa to mój mąż skwitował krótkim "wredna krowa". Nie wiem jak tak można mówić o własnym wnuku - choćby jeszcze nienarodzonym...

    W końcu z nami! <3
    f2w3k0s3kh8mgta9.png
  • nenka Autorytet
    Postów: 805 746

    Wysłany: 8 maja 2014, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    moj aniolek 20 tydz 6 d

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 09:24

    dba, kark, stardust87, Kaarolina, verynice, akuszerka89, Migotka22, Karolaaa91, Paula55, Nelus, Ewi25, aswalda lubią tę wiadomość

  • nenka Autorytet
    Postów: 805 746

    Wysłany: 8 maja 2014, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    musialam sie pochwalic :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2014, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io, śliczny, duży chłopczyk, nic się nie bój na pewno zdrowy!

    Patu, dobrze, że w ogóle jeszcze coś zdążycie zrobić w Polsce. Wiadomo stres przez to, ale po wizycie w Katowicach przynajmniej będziecie mieć pewność na 100% procent w jedną albo drugą stronę.

    A do reszty... Dziewczyny, spokojnie, poród nie trwa godziny. A już na pewno nie pierwszy ;)
    Ja mam do wyboru tylko szpitale w odległości godzina, a w razie korków godzina i 20 minut, ale się nie przejmuję :)

    Takie są u nas szpitale. W jednych nie można być z osobą towarzyszącą, w innych nie ma znieczulenia :/

    Assantea, mąż też nas podczytuje :P? Pozdrów go :D

    Io, Paula55 lubią tę wiadomość

  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 8 maja 2014, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No moja teściowa raczej nie należy do osób, które bawią się w kurtuazje. Wali prosto z mostu. To nie pierwszy raz jak robi mi się przykro z powodu tego co mówi, ale już chyba przywykłam do jej charakterku. Mój mąż zawsze mówi, że przesadzam jak żalę się na jej zachowanie. No ale to jego matka więc jej broni. Staram się olewać te komentarze, albo chociaż udawać, że je olewam. Moja mamuśka też czasami potrafi mnie dobić. Dzisiaj moja siostra powiedziała, że już chodzę jak cieżarna, a mama skwitowała, że to dlatego, że mam takie uda grube, że normalnie chodzić nie mogę... Tyle, że ja nie zaprzeczam, że moja mama potrafi dosrać. Na szczeście jej komentarze dotyczą tylko wagi i tycia. No ale chociaż jeśli chodzi o ciąże i maluszka to widzę, że już go strasznie kocha i dla niej tez jest piękny. U tesciowej to już trzeci wnuczek więc może stąd to nastawienie.
    Co do maluszka to wiadomo, że on na razie wygląda jak mały kosmita. Kobitka od USG mówiła, ze to dlatego, że dzieci na tym etapie nie mają jeszcze prawie tkanki tłuszczowej więc to skóra i kości. W każdym razie to jest mój mały kosmita i kocham go nad życie. :)

    assantea lubi tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 8 maja 2014, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moglaś odpowiedzieć tesciowej ze dzidzia jeszcze wyladnieje za to z nią (teściową) bedzie juz tylko gorzej.

    Patu, akuszerka89, Io, kark, Fipsik, assantea lubią tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • doti77 Autorytet
    Postów: 451 665

    Wysłany: 9 maja 2014, 02:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam.A ja chyba dzisiaj nie usnę.Juz 3 raz byłam w toalecie,chyba mnie jakas biegunka dopadła,albo coś zjadłam i mnie tak czyści.A o 6.40 budze syna do szkoły,trudno pewnie bedę ledwo żywa.Mąż w pracy wróci rano.Nic chyba sie wezmę za układanie ciuchów w szafie,to może mnie sen szybciej zmorzy.Wczoraj psica gościa co wynajmujemy tutaj domek,skoczyła łapami mi na brzuch i poczułam ukłucie,pewnie pazura lekko wbiła.Szybko odkaziłam brzuch,dzisiaj zerkałam to nic tam nie widać.A rozstepy mnie tym razem dopadły,widze na brzuchu...smaruję tym bio oil,ale guzik to da,jedynie jak mnie swędzi skóra na brzuchu to po posmarowaniu przechodzi.Przed wizytą 28.05 mam zrobić test glukozy 75g,a do tego badanie krwi na hemoglobinę,krwinki czerwone i białe,hematokryt i badanie moczu.Myslicie,że lekarz rodzinny może wystawić takie skierowanie?Byłoby taniej,bo mam skierowanie od ginekolog,ale chodzę do niej prywatnie.Pozdrawiam .

    https://www.maluchy.pl/li-69856.png
    https://www.maluchy.pl/li-70991.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2014, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnio dostałam od rodzinnego skierowanie na takie badania :)

    U mnie też teściowa często wali prosto z mostu, ale ona sobie z tego nie zdaje sprawy chyba :P Pamiętam jak przy córce przytyłam 15kg i w kółko mówiła, że ona przytyła w każdej tylko 8-10. Ale jak po porodzie od razu zeszłam do mojej wagi i byłam super szczupła to w tej ciąży nawet nie pyta ile przytyłam :P

    Też mam ciążowy chód! Zauważyłam to 3 dni temu. Cały czas chodzę w adidasach albo balerinach, chciałam założyć na obcasie, przeszłam kawałek i zauważyłam, że nie potrafię nóg blisko siebie trzymać tylko mam przerwę koło 10 cm :P Ech te biodra, kiedy one się rozeszły ;)?

    Zapomniałam się pochwalić, byłam wczoraj u kardiologa.
    Cud facet, jakby była ginekologiem to na pewno bym do niego jeździła :D
    Wg niego z sercem wszystko ok, ale na wszelki wypadek 28.05 mam przyjechać, żeby założyli mi Holtera na dobę. Hihi, ale będę śmiesznie wyglądać :P
    Ogólnie stwierdził, że mam lekką anemię i niedobór cukru. Mam jeść lepiej i więcej pić, a jak nie dam rady i wyniki się nie poprawią to będę musiała więcej leżeć, bo jak to określił "matka natura tak czy siak mnie położy" :P

‹‹ 600 601 602 603 604 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ