Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
justyna14 wrote:u nas na obiad spaghetti
mniam
zaraz się zabieram za nie.
Co do ruchów maleństwa to moje coraz aktywniejsze, już nawet odnotowałam stałe pory kopniaczków:) słodkie to i też chce już wrzesień i maleństwo z nami !!!ja chce do domu ja chce spaghetti..
justyna14 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
iwo_na wrote:Witajcie dziewczynki. Moje maleństwo też jak na razie dzisiaj spokojniejsze. Nawet kawa go nie obudziła. Ależ ja mam lenia w pracy, normalnie nic mi się nie chce. Dobrze, że tylko jeszcze parę dni
Na obiadzik dzisiaj mam pierożki z truskawkami i ze śmietankąMoże kogoś natchnę
Karolina trzymaj się, bidulka, ja to szczerze mówiąc nie boje się porodu a bardziej chyba pobytu w szpitalu, nigdy nie byłam i pewnie to dlatego
ja na obiad właśnie zjadłam ryż z miksowanymi truskawkami, pychotka -
hej kobitki
moj maluch o 4 w nocy mnie skopal ze spac nie moglamza to nadrobilam rano i spalam az do 11!!!
i tez mnie obudzil kopniakami o 9 i o 11
cudowny moj synus!
jutro wizyta zmusze gina do usg niech mi powie czy moj malec tez juz taki duzy jak wasze skarby
dzisiaj odbieram wyniki z wczoraj, licze ze bedzie wszystko ok!
-
Moje niezdecydowanie w ciąży osiągnęło apogeum. Przez trzy dni zastanawiałam się jaki kocyk kupić dla maleństwa, w końcu się zdecydowałam http://allegro.pl/wiosenny-kocyk-maluszka-70x100cm-kolderka-minky-i4206652272.html wybrałam pierwszy, chociaż bardzo podobał mi się też fioletowy z ptaszkami. No ale mam już z głowy
aswalda lubi tę wiadomość
-
Zaczarowana wrote:Kaarolina, powiedz mężowi żeby zrobił i Ci przyniósłhttps://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Mika28 ja to inaczej do tego podchodzę, myślę sobie że to tylko 2 dziecko, starszak pójdzie do szkoły, więc rano będę miała czas dla młodszego, może ja nie myślę nad tym jak to będzie, bo marzyłam o 3-4 dzieci
zostaniemy przy dwójce i wiem, że dam radę :)ja już myślę o tym jak będę chodzić na spacery z wózkiem obok starszy syn i pies
marzą mi się wyjścia na pikniki, świeże powietrze, kocyk i kanapki
chyba dosyć mam już tego przymusowego przesiadywania w domu i jak tylko dzidzia się pojawi na świecie to będę wszędzie jeździć i chodzić
byłam wczoraj w szpitalu po wypis i odwiedziłam od razu moje koleżanki szpitalne co jeszcze tam leżą. Gorąco miały na sali strasznie.Patu lubi tę wiadomość
-
Zaczarowana nie kupuj tych omegamed tylko tańsze witaminy dla kobiet w ciąży one prawie maja ten sam skład wiec po co przepłacać a witaminy na pewno nie maja wpływy na szyjkę maciciy. Lekarze przepisują te które polecaja im firmy farmaceutyczne i oni potem mają z tego korzyść.
dba lubi tę wiadomość
-
mój tez polecał omega med, powiedziałam ze brałam wita-miner do tej pory to tylko kazał sprawdzic czy na pewno ma witamine D3 w sporej dawce jeśli tak to moze zostac. a ze ma to zostałam, on to koszt ok 25 zł miesięcznie, więc lepiej. ale ja kupuje dwa opakowania, bo biore 2 tabletki dziennie dha, a i tak wychodzi taniej niz kupic dha osobno, a witaminy co zostają oddaje mężowi
-
Ja dzis odebralam wyniki i wszystkie mam idealne. Dzis znow mialam plamienie i juz wiadomo ze nie z moczu. Lekarz zrobil mi usg zbadal i wszystko jest ok. Gin podejzewa ze to plamienie z szyjki ktora jest miekka i krotka. Dostalam duphaston nakaz lezenia i skierowanie do szpitala jakby cos sie znow zadzialo
a na dzis mamy bilety do teatru. Chyba pojde, jak myslicie ? w koncu w teatrze sie siedzi i to nie wysilek ?
-
Szonka siedzenie przy takiej szyjce nie jest wskazane, naprawdę musisz teraz leżeć dużo, jedynie wstawać na siku (dosłownie!), poczekaj, aż przestaniesz plamić. Skoro dał Ci skierowanie do szpitala to jest to poważne i naprawdę musisz leżeć. Wiem co piszę bo za mną 2 pobyty w szpitalu.
-
Witam:)
Dziewczyny, pisałyście jak Was to wkurza, że kobiet w ciąży w kolejkach u lekarza się nie przepuszcza itd. A ja na własnej skórze dziś doświadczyłam jak to mężczyźni potrafią być niekulturalni !!!Byłam w kolejce do laboratorium, były przede mną ze 3 osoby , przyszedł za mną mężczyzna za nim jeszcze parę osób i on pyta kto jest ostatni , mówię mu że ja. Usiadł w kolejce koło swojej znajomej ona mu zrobiła miejsce, ja stałam i tak z 15 minut aż ta jego znajoma( za nią w kolejce byłam) wyszła....wyszła i ja miałam wchodzić a ten Ciu** za przeproszenie bezczelnie nie pytając mnie czy może tylko wejść po odbiór wyników na chama się wcisnął. Już pomijam to czy w ciąży czy nie ale kultura wymaga chyba zapytać czy może wejść przede mną ehhhh Myślałam, że tylko takie baby sa ale ten facet to szczyt wszystkiego.
A na poprawę humoru mama zafarbowała mi włoski) Dziś też o 3 wstawałam bo o 3:30 zawoziliśmy z mężem teściową na lotnisko...skubana wyleciała do Turcji się wczasować hihih
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 15:32
-
assantea wrote:Mam od kilku dni dość bolesne kłucia brzucha.jakby mi ktoś szpilkę wbijał. Umiejscowione nisko. Tuż nad wzgórkiem łonowym. Nie wiem czy to jest normalne... Miewa któraś z Was takie kłucia?
-
Paula55 wrote:Dziewczeta my sie zaraz chyba zbieramy na badania...
Prosze tylko trzymajcie kciuki zeby okazalo sie ze moj synus ma zdrowe serduszko!!!
Napisze wszystko jak wrocimy
trzymam mocno, mus byc ok!
ja czekam na wyniki i sie denerwuje, ostatnio nie brałam zelaza oprocz tego w witaminach bo mnie mdliło i sie boje jak hemoglobina moja na to. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCo do zmiany terminu po 13 tygodniu to to jest ściema. Wszystkie maluchy do 13 tygodnia rozwijają się tak samo i tylko wtedy powinno się z usg wyznaczać termin. Późniejszy termin się nie sprawdza, więc jeśli teraz macie np. 22+0, a z usg wychodzi 23+0 to wcale nie znaczy, że urodzicie tydzień wcześniej, tylko, że dziecko będzie większe niż te średnie 3,5kg.
Dowodem jest choćby moja bratowa: pierwszy termin w chyba 3 miesiącu 25.06. W około 5 miesiącu termin zmienił się na 20.06, bo mały zaczął szybko rosnąć. Termin coraz bardziej się "skracał", w końcu w 9 miesiącu miała termin na 05.06, a urodziła... 29.06! Dziecko donoszone, bez żadnych oznak, żeby było przenoszone, bez żadnych mniejszych ruchów, zaburzenia pulsu na KTG, dziwnych wód czy pomarszczonej skóry u dziecka. Po prostu mały urodził się z wagą 4,1kg i tyle.
Szonka, lepiej daj komuś te bilety, dziewczyny mają rację, nie warto ryzykować.