X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 16 maja 2014, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nenka wrote:
    co sadzicie o imieniu Marika


    I Ja się witam już wciągnełam loda mniam, mniam jaki pyyyszny :)

    Skąd wytrzasnęłaś to Tarzańskie imię ?? Jeszcze tak dają na imię dzieciom? :) No Ja mam na imię Marika powiem tylko tyle że bardzo ich malutko a teraz nabiera to imię rozpędu :)

    Widzę że jeszcze wałkujecie cc ale któraś pisała że po kilku godzinach się wychodzi do domu ? tosz to szok hehe ale bałabym sie wyjśc bo jednak wszystko się sączy moja bratowa mieszka w anglii i też musiała mieć cesarkę w domu dostała krwotoku z rany i brat musiał pogotowie wzywać i wtedy na trochę został sam z dzieckiem nie mówię bo był przestraszony tym krwotokiem a u nas jednak poleżysz i jesteś spokojniejsza :) a tak po za tym leżałam na sali porodowej z panią która miała cesarkę to powiem Wam że szybko się pozbierała i opiekowała małym :) a druga znowu miała brzydką ranę i nie chciała się goić no i tu nie dogodzi sie bo każdy przejdzie to inaczej

    A Ja dziś jadę do teściowej i może trochę pobuszuję po lumpkach hehe narazie moja dzidzia jest kobietką i oby się to nie zmieniło :( bo w moim przypadku siusiak nie odleci tylko zostanie doklejony :P

    Udanych wizyt dziewczynki :)


    aaaaaaa i muszę się pochwalić że dziś stuknął mi 27 tydzień jeszcze tydzień i 3 trymestr hihi hura mogę się chyba trochę uradować :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2014, 12:19

    Nelus, aleksa.wawa, nenka, akuszerka89, JagoodkaK, stardust87, aswalda lubią tę wiadomość

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 16 maja 2014, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hela wrote:
    Nelus to tam jest ten most szklany? ogladalam go kiedys! przecudowne widoki i juz ci zazdroszcze!!!

    ja ciuszki jak poskladalam (znow!!! kocham to robic!!!) to jedna szuflada wyszla o szerokosci 100cm :D wiec chyba nie przesadzam z zakupami :)

    Szklany! Nie wiem czy z moim lekiem przed wysokościa dam radę tam wejść!
    Trzymaj sie w tym szpitalu! A czemu musisz tam leżeć? Przepraszam ale chyba czegoś nie odczytałam!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2014, 12:25

    201703012752.png
  • ofcooo Autorytet
    Postów: 466 398

    Wysłany: 16 maja 2014, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madiiiii wrote:
    [...] Jest tu jeszcze jakaś pracująca dziewczyna?
    Jest. Ja nadal pracuję - praca urzędowa. Ale też zaczynam sie zastanawiać nad przejściem na zwolnienie... Chociaż na razie dobrze sie czuję, a nie chce być sama w domu, przed tv. Podobno jeśli dobrze się kobieta czuje to nie ma przeciwwskazań żeby nie pracować - im dłużnej kobieta pracuje tym lepiej znosi poród - tak słyszałam ;)

    zem3h371xcq8c2sz.png
    qdkkwn15frnb311v.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 16 maja 2014, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja muszę Wam zrobić apetyt bo będąc na rynku kupiłam rabarbar i w piekarniku siedzi już duża blacha ciasta z rabarbarem i kruszonką <3 mmmmmmmmmmm ale zapach!!! :)


    Ps. ja kupiłam laktator elektryczny Avent (ale może on też działać jako ręczny)

    Io, Nelus, aleksa.wawa lubią tę wiadomość

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 16 maja 2014, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale nie boicie się że zabraknie pokarmu i co wtedy z laktatorem Ja zostawiłam sobie to już na ostatnią chwilę po porodzie mąż kupi i już bo w poprzedniej ciąży też zostawiłam na ostatnią chwilę i dobrze ze nie kupiłam bo pokarm miałam 1 miesiąc a nawet nie

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 16 maja 2014, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też wczoraj patrzyłam na rabarbar i zastanawiałam się czy nie kupić. Myślałam o zrobieniu kompotu z rabarbaru bo mnie ciągle chce się pić a staram się unikać kupnych soków i kolorowych napojów. No ale chyba namówiłaś mnie na ciasto. :)Masz jakiś fajny przepis?
    Swoją drogą ktoś tu kiedyś wrzucił przepis na pleśniaka. Zrobiłam to ciasto dla taty bo on pleśniaka lubi najbardziej, a moja mama nie lubi piec ciast. Wszedł rewelacyjny. Miałam kiedyś inny przepis, ale ten bije go na głowę. Dlatego dziękuję chociaż nie wiem komu :P

    aleksa.wawa lubi tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 16 maja 2014, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice wrote:
    A ja muszę Wam zrobić apetyt bo będąc na rynku kupiłam rabarbar i w piekarniku siedzi już duża blacha ciasta z rabarbarem i kruszonką <3 mmmmmmmmmmm ale zapach!!! :)


    Ps. ja kupiłam laktator elektryczny Avent (ale może on też działać jako ręczny)


    U mnie rabarbar królował wczoraj :) tez było ciasto i do tego kompot :) Dziś królóją ogórki - ogórkowa i wstawiłam na małosolne. Jakoś wszystko co kwaśne mi w tej ciąży smakuje :)

    Co do laktatora ja juz kupiłam avent natural ręczny. Juz przezemnie przetestowany przy drugim dziecku więc polecam.

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 16 maja 2014, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io mam bardzo prosty przepis:

    Składniki:
    - 2 pęczki rabarbaru,
    - 3/4 kostki masła,
    - 5 jajek (białka ubić osobno na pianę i potem dodać do ciasta),
    - 1 szklanka cukry,
    - 2 i 1/2 szklanki mąki,
    - 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
    - na koniec kruszonka :)

    Składniki się miesza w misce, wysypujesz pokrojony rabarbar na to kruszonka i do piekarnika :) na 170 stopni ale teraz nie pamiętam ile się piecze, dlatego co chwila zaglądam do piekarnika :) wstawiłam 30min temu i widze, że jeszcze potrzebuje trochę czasu w piecu :) :) Mniam mniam mniam!

    Ps. a laktator kupiłam używany, od Pani która użyła go zaledwie parę razy..za 130zł... stan jak nowiusieńki, wymyję go sobie, wysterylizuję i zobaczymy jak to będzie :)

    Io, Nelus lubią tę wiadomość

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 16 maja 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika 28 wrote:
    ale nie boicie się że zabraknie pokarmu i co wtedy z laktatorem Ja zostawiłam sobie to już na ostatnią chwilę po porodzie mąż kupi i już bo w poprzedniej ciąży też zostawiłam na ostatnią chwilę i dobrze ze nie kupiłam bo pokarm miałam 1 miesiąc a nawet nie


    Ja się bardziej boje nawału. Jak nie będzie potrzebny to go sprzedam, ale z doświadczenia wiem, ze jak jest nawał i nie ma czym odciągnąć to można się do niezłego stanu doprowadzić.Ja przy pierwszym dziecku wylądowalam w szpitalu w bardzo złym stanie wlaśnie przez zastój pokarmu. Dla mnie laktator to priorytet!

    Paula55 lubi tę wiadomość

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 16 maja 2014, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnio mam jedną zachcianke, strasznie chce mi się zapalić. Przed zajściem w ciążę rzuciłam, co przyszło mi dość łatwo ale teraz czasem mnie nachodzi, że bym sobie zapaliła. Póki co opieram się tej zachciance :)

    relg4z17djzzyjqt.png
  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 16 maja 2014, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalus ale ci zazdroszcze! samy bym tam wlazla! :) chociaz szklany most w chinach robi na mnie wieksze wrazenie :) a szpital bo cukier wysoki wyszedl i mam dobowa glikemie zlecona wiec mnie kluja w palusza co 2-3h :)

    rozmawialam z kolezanka mowila ze jak cos to mi pozyczy laktator, teraz ma go nasza kolezanka wiec kazda skorzysta ;) a ze miala 3 i ten najlepszy to go poleca, laktator z aventu :)

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 16 maja 2014, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki za przepis :) Chyba dzisiaj wypróbuję. Muszę tylko sprawdzić czy blachy do mnie powracały bo piekę ciasta dla całej rodziny i często zostaję bez ani jednej blachy bo długo muszę czekać na zwroty ;)

    verynice lubi tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 16 maja 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja robiłam takie:
    CIASTO NA MAŚLANCE Z RABARBAREM

    Składniki (na blachę 32x27 cm):

    * 2 i 3/4 szklanki mąki
    * 1 szklanka cukru
    * 1 szklanka maślanki
    * 3 jajka
    * 1/2 szklanki oleju
    * 3 łyżeczki proszku do pieczenia
    * 750g-owy pęk rabarbaru jak najbardziej czerwonego (jest najsłodszy)

    Rabarbar obieramy z zewnętrznej błonki, kroimy na mniejsze kawałki i podgotowujemy z odrobina wody i 2 łyżkami cukru, by się nie przypalił. Większość kawałków zostawiłam w całości, nie rozgotowywałam całkowicie. Odstawiamy do przestudzenia.
    Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, a blachę o wymiarach 27x32 cm wykładamy papierem do pieczenia.
    Jajka ubijamy z cukrem na białą, puszystą masę. Następnie do jajek dodajemy olej oraz maślankę i miksujemy 2-3 minuty. Mąkę łączymy z proszkiem do pieczenia i dodajemy stopniowo do masy jajecznej. Kiedy ciasto jest jednolite przekładamy je do formy i posypujemy owocami. Surowe ciasto jest dość gęste, by utrzymało owoce na wierzchu, natomiast po upieczeniu stanie się lekkie i puszyste. Może się wydawać, że jest go mało, ale w piekarniku rośnie jak oszalałe;)
    Ciasto pieczemy ok. 60 min. do czasu, aż wbity w środek patyczek wyjdzie suchy.
    Smacznego!

    Io, verynice lubią tę wiadomość

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2014, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień Dobry dziewczynki :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2014, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwo_na wrote:
    Ja ostatnio mam jedną zachcianke, strasznie chce mi się zapalić. Przed zajściem w ciążę rzuciłam, co przyszło mi dość łatwo ale teraz czasem mnie nachodzi, że bym sobie zapaliła. Póki co opieram się tej zachciance :)

    Ja też przed ciążą paliłam i jak tylko się dowiedziałam, że jestem w ciąży, to zaraz przestałam :D Teraz jak mnie ciągnie to zajadam cukierki landrynki, nawet czasami mi to pomaga :P

  • Quatriona Autorytet
    Postów: 671 740

    Wysłany: 16 maja 2014, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś robię 3 bita na zimno:)

    verynice lubi tę wiadomość

    4eWXp1.png
    rYcQp1.png
  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 16 maja 2014, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wy tu o przepisach to ja wam powiem co dzis mi szpital zaserwowal na obiadek ;)
    zupa ktora udawala pomidorowa z kasza w srodku, startym selerem i marchewka, na drugie danie ziemniaki (nieposolone) ze startym burakiem czerwonym (tez ani slodkie ani nic) do tego pulpecik (malusi) w ktorym powinno byc mieso ale chyba o nim zapomnieli bo sama bulka tarta hehehe ale najadlam sie na jakis czas chodziaz ;) no nic mi nie pozostaje jak wierzyc w idealne wyniki przy takim stolowaniu :P

    assantea, Nelus lubią tę wiadomość

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 16 maja 2014, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Quatriona wrote:
    Ja dziś robię 3 bita na zimno:)

    ojaaa <3 ale mi apetyt zrobiłaś, ale u mnie to nie przejdzie, bo mój mąż nie lubi takich słodkich ciast :) :) :) hiihi

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2014, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io wrote:
    Też wczoraj patrzyłam na rabarbar i zastanawiałam się czy nie kupić. Myślałam o zrobieniu kompotu z rabarbaru bo mnie ciągle chce się pić a staram się unikać kupnych soków i kolorowych napojów.

    uwielbiam kompot z rabarbaru :) aaaaaaaaa jutro lece na ryneczek i kupuje :)

  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 16 maja 2014, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po 4 dniach w szpitalu schudłam 2 kg.
    Co do ciast to mój mąż ze słodyczy je głownie śledzie. ;) Nawet nie chce spróbować ciast, które upiekłam. Dlatego dokarmiam rodziców i teściów a sobie zostawiam tylko trochę.

    dqpr3e5ebayuirbn.png
‹‹ 640 641 642 643 644 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ