Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
e, swędziało kilka dni i to już jakiś miesiąc temu ponad więc dało się wytrzymać. A plecy w ogóle mnie nie bolą o dziwo. Tym bardziej jest to dziwne, że przed ciążą często mnie krzyż bolał. Na początku ciąży mnie bolał, ale jak się okazało to promieniował ból od jelit. Z jelitami spokój to i plecy nie bolą..Fipsik wrote:ale swędzi ;p a kręgosłup Cię nie boli przez to?
-
A ja bym chciała jak najszybciej, ale w terminie, w sensie po 38 tygodniu. Wtedy też bym się na sierpień załapała, bo termin mam na 7 września. I w ogóle to tak sobie myślę, że wolałabym mieć wywoływany poród, bo schizy łapię jak sobie pomyślę, że np. wody mi odejdą, albo skurcze się zaczną. Boję się, że albo zacznę panikować, że to już i szybko szpital i panika, zamiast na spokojnie. Albo, że właśnie będę na siłę próbowała nie panikować i w związku z tym za późno do szpitala trafięMika 28 wrote:Nie strasz nas gdzie w lipcu wolę w tym sierpniu Ja mam termin na 22 sierpnia i oby tak zostało będę negocjować ze swoim brzuchem dość ostro

Fipsik lubi tę wiadomość
-
Szkoda, że termin porodu nie można ustalić
Wszystko można by przygotować, pojechać rano do szpitala "bo to już dziś" i czekać
A tak dobry miesiąc przed trzeba być na baczności, bo może zacząć się poród. Oj będzie dużo stresu tutaj w sierpniu!
verynice lubi tę wiadomość
-
betinka wrote:Iwona, to może Inka? Ja na początku ciąży nią plułam, ale obczaiłam, że jak się wsypie 3 porządne łyżeczki, to jest bardzo znośna

Zwykłej kawy jakoś mi nie brakuje, przywyczaiłam sie. Ale na mrożoną ostatni mam chec często. Ciekawe jak smakuje mrożona inka? Chyba wypróbuje.
Koleżanka urodziła
Po 13 godzinach. Zdrowa córeczka, teraz odpoczywają
stardust87, Paula55, verynice, aswalda lubią tę wiadomość
-
słuchajcie, a czy nagłe wzmożone pragnienie w ciąży to jakiś niepokojący objaw? Do tej pory ledwo 4 szklanki dziennie w siebie wlewałam i to na siłę. A od 3 dni tak mnie suszy, że ogarnąć nie mogę. Dziś już wypiłam prawie całe 2 butelki 1,5l wody, do tego miska zupy i szklanka pepsi. A dopiero 15
Gdzie tu jeszcze do wieczora. I dodam, że to chyba nie sprawa upału, bo w domu mam ok 20st tylko, a dzień spędzam leżąc na kanapie właściwie. Martwić się?
Fakt, że ostatnio dużo słodkości jem, ale to możliwe, że od słodyczy tak mi się pić chce?.. -
Nic się nie martw zdążysz na pewno bez paniki :)Ja też miałam wywoływany poród i wody mi nie odeszły tylko zaczeły się skurcze a to jeszcze nie znaczyło że ju rodzę tylko że się już coś zacyna dziać wody mi odeszły w gabinecie a w sumie nie odesły tylko lekarka przebiła i mi się mokro zrobiło hehe ;)nic się nie martw na pewno zdążysz bez paniki :)ale ogólnie też zauważyłam że jest dużo ciężarnych rodzących po 40 tygodniustardust87 wrote:A ja bym chciała jak najszybciej, ale w terminie, w sensie po 38 tygodniu. Wtedy też bym się na sierpień załapała, bo termin mam na 7 września. I w ogóle to tak sobie myślę, że wolałabym mieć wywoływany poród, bo schizy łapię jak sobie pomyślę, że np. wody mi odejdą, albo skurcze się zaczną. Boję się, że albo zacznę panikować, że to już i szybko szpital i panika, zamiast na spokojnie. Albo, że właśnie będę na siłę próbowała nie panikować i w związku z tym za późno do szpitala trafię

-
ja mam 7 września z owu, a z usg w 10tyg mam termin na 6 wrześniaKaarolina wrote:stardust87 ja też mam na 7 września termin z usg i owulacji( bardzo wczesnej
) i też coś czuję że w sierpniu się wykluję 
Ale ja wątpię, żebym się szybciej wysypała, bo wydaje mi się, że moja dzidzia wolno rośnie. Tzn nie wiem jak teraz, ale w 25 tyg ważył tylko 640g co wydaje mi się niską wagą. Zobaczę jak za 2 tygodnie będzie wyglądała waga. Może troszkę przyspieszył mój maluch...
-
też tak mam na okrągło chce mi się pić i to szczególnie wieczorem, ale ja to zwalam na upałystardust87 wrote:słuchajcie, a czy nagłe wzmożone pragnienie w ciąży to jakiś niepokojący objaw? Do tej pory ledwo 4 szklanki dziennie w siebie wlewałam i to na siłę. A od 3 dni tak mnie suszy, że ogarnąć nie mogę. Dziś już wypiłam prawie całe 2 butelki 1,5l wody, do tego miska zupy i szklanka pepsi. A dopiero 15
Gdzie tu jeszcze do wieczora. I dodam, że to chyba nie sprawa upału, bo w domu mam ok 20st tylko, a dzień spędzam leżąc na kanapie właściwie. Martwić się?
Fakt, że ostatnio dużo słodkości jem, ale to możliwe, że od słodyczy tak mi się pić chce?.. -
a co zrobicie jak Wam wody odejdą np w sklepie? To dużo jest tych wód? Ludzie zauważą?Mika 28 wrote:Nic się nie martw zdążysz na pewno bez paniki :)Ja też miałam wywoływany poród i wody mi nie odeszły tylko zaczeły się skurcze a to jeszcze nie znaczyło że ju rodzę tylko że się już coś zacyna dziać wody mi odeszły w gabinecie a w sumie nie odesły tylko lekarka przebiła i mi się mokro zrobiło hehe ;)nic się nie martw na pewno zdążysz bez paniki :)ale ogólnie też zauważyłam że jest dużo ciężarnych rodzących po 40 tygodniu

-
nam położna na szkole rodzenia mówiła że bardzo rzadko jest tak że jest takie chlust jak w filmach, że to takie bardziej sączenie się jest, że nie wszystko na razstardust87 wrote:a co zrobicie jak Wam wody odejdą np w sklepie? To dużo jest tych wód? Ludzie zauważą?

stardust87 lubi tę wiadomość
-
stardust Ja też miałam takie pragnienie koło wyrka miałam 1,5l butlę wody i nawet w nocy potrzebowałam się napić a piłam tak łapczywie i nie dało się pragnienia zaspokoić ale teraz mi mineło na razie piję ale tak normalnie a wtedy wypiłam ok 2 butelek wody (też myślałam że to jakiś objaw np cukrzycy bo dużo sie pije i siusia zresztą któraś tu to pisała)ale lekarz stwierdził że to normalne :)bo cukrzycy nie mam
stardust87 lubi tę wiadomość
-
hehe nie martw się no myślę że koło litra może ciut więcej taka duża plama będzie widoczna ale jesteś w ciążystardust87 wrote:a co zrobicie jak Wam wody odejdą np w sklepie? To dużo jest tych wód? Ludzie zauważą?

Moja koleżanka chlupła sobie u męża w samochodzie a on spanikował hehe a ona była spokojna jedyne co powiedziąła to jedziemy do szpitala a on z wrażenia zapomniał drogę hehe
stardust87, verynice lubią tę wiadomość
-
stardust87 wrote:a co zrobicie jak Wam wody odejdą np w sklepie? To dużo jest tych wód? Ludzie zauważą?

Na szczęście większość porodów rozpoczyna się w nocy
Trzeba się zaopatrzyć w ochraniacz na materac, co by łóżka nie zalać
stardust87 lubi tę wiadomość
-
Oooo, właśnie się zorientowałam, że 27 tydzień od dziś

Z tym rozpakowywaniem, to ja prawie na 100% końcówkę sierpnia zaliczę - ten mój termin z 11 września się skraca, a przecież cesarkę tydzień-dwa wcześniej zrobią, więc sierpień jak w mordeczkę strzelił!
stardust87 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png












