Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
karolcia dokladnie Emilcia to Emilcia. To jest imie po mojej kochanej babci
Kaarolina jak ja powiedzialam mojej chrzestnej ,ze mam USG na kazdej wizycie, to powiedziala mi,zebym tego nie robila, bo to szkodzi. ( Ona rodzila 16 lat temu, wiec nie tak dawno) Jest kobieta wyksztalcona ale wierzy chyba w te stare "informacje"Kaarolina lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Rzadko się teraz odzywam, ale nadrabiam to co piszecie.
Zakupy rewelacyjne!
Ja pół dnia przespałam na plaży. Mąż nawet się kąpał, choć woda lodowata.
Młody też chyba na wakacjach bo przesypia ze mną całe dnie na plaży i spokojniejszy jakby. Mam nadzieję, że to tylko jego lenistwo a nie coś złego. -
Moi znajomi, młodzi i wyksztaceni ludzie, też mi powiedzieli, żebym nie godziła się na więcej niż 3 USG, bo ich zdaniem USG jest bolesne dla dziecka, o czym świadczy fakt, że dzieci zasłaniają się w trakcie badania. Nie wiem skąd im takie rzeczy do głowy przychodzą.
-
Ja chodzę na nfz i mam co wizytę usg już na poprzedniej mówił że nie zrobimy ale jak przyszło co do czego to mówi do mnie żebym wskakiwała i zobaczymy tą moją "gangsterkę" hehe
i na każdej wizycie miałam:) teraz byłam na tym 4d i też widziałam malunie moją i 30-06-2014 mam wizytę u swojego gina i tez mówił że zrobimy usg więc fajowo...
Ja się cieszę a w pierwszej ciąży też miałam tylko 3 usg ale tak mi szybko minęło że nie miałam czasu się zastanowić
A jesli chodzi o popuszczanie to mnie pierwszy raz się zdarzyło też nie dawnokichnęłam dość mocno i poleciało ale jazda dobrze że byłam w domu teraz jak kicham to krzyżuję nogi hihi...
a jesli o moskitiere chodzi to Ja na kołyske kupuję taką nakładaną bo pamiętam jak moja córka latem była pogryziona przez komary cała buźkai starałam się je wytrzaskać ale widocznie nie wszystkie taka byłam zła na siebie a ona miała ugryzienie przy ugryzieniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2014, 17:17
-
Dziewczyny czy ktoras z was ma problem "baczkowy"?
Jak sie najem, to mam wzdecie …troche mi sie odbija, ale najgorsze jest to ,ze puszczam baczki i to glosne. Jestem sama soba przerazona
Czasem to az sie boje wyjsc do restauracjii czy w ogole w miejsce publiczne, zeby sie nie spalic ze wstydu. -
afrykanka wrote:Dziewczyny czy ktoras z was ma problem "baczkowy"?
Jak sie najem, to mam wzdecie …troche mi sie odbija, ale najgorsze jest to ,ze puszczam baczki i to glosne. Jestem sama soba przerazona
Czasem to az sie boje wyjsc do restauracjii czy w ogole w miejsce publiczne, zeby sie nie spalic ze wstydu.
ja czasami miewam problem bączkowy, ale zazwyczaj po smażonym i niezdrowym jedzeniu i wtedy biorę espumisan i po sprawieale czasami warto sobie popierdzieć bo wstrzymywanie też jest nie zdrowe
-
nick nieaktualny
-
Ja tam uwazam ze lepiej za czesto to usg zrobic niz o jeden raz za malo... Wiec kozystajcie kochane i cieszcie sie widokiem waszych pociech
Ja spiworek tez kuoilam. Nie wiem czy bedziemy kozystac czy nie ale jest w pogotowiu...
Lo ale ci zazdroszcze pobytu nad morzem!!! Kozystaj i odpoczywaj kochana
A my bylismy na zakupach zarełkowychale u nas gorac!!!! Jest 27 stopni (to tak jak w Pl ponad 30). Kocham taka pogode!!!!! Jeee. Miec jeszcże wlasny ogrodek i zyc nie umierac
Io lubi tę wiadomość
-
Ja tez bakam czasami mi sie zdaza isc i baknac i nie jestem w stnanie tego powstrzymac :o ! A co do popuszczania to zazwyczaj mam tak przy kichnieciu albo mocniejszym kaszlu.. mam nadzieje ze po ciazy to zniknie
Ale mam dzisiaj dzien jadlabym i jadla ledwo zjem a juz mysle co zjesc bo glod odczuwam.. hehehttps://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
nick nieaktualny
-
no to popuszczanie to niestety przypadłość prawie każdej ciężarnej. Trzeba zaopatrzyć się we wkładki i tyle, nic z tym nie zrobimy. I najlepszy się zdarza:)
Wy mi tu o apetycie a u mnie go brak, normalnie na siłę muszę wpychać jedzenie bo inaczej to cały dzień mogłabym na głodniaka. Nie gotuję też, bo mi jedzenie śmierdzi, nawet owoce mi nie smakują, buuuu. Dziś chyba mam dzień narzekania. Do tego biodro mi wysiadło i nie mogę z dużo chodzić.
Verynice, wróciłaś już z tej wizyty? Bo jestem ciekawa jak u Ciebie, bo jak u Ciebie to u mnie prawie tak samo:)verynice lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIo wrote:Dzień dobry
Rzadko się teraz odzywam, ale nadrabiam to co piszecie.
Zakupy rewelacyjne!
Ja pół dnia przespałam na plaży. Mąż nawet się kąpał, choć woda lodowata.
Młody też chyba na wakacjach bo przesypia ze mną całe dnie na plaży i spokojniejszy jakby. Mam nadzieję, że to tylko jego lenistwo a nie coś złego.
O matko! Ale ci zazdroszczę, jeszcze na taką cieplutką pogodę trafiłaśIo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja dziś zaszalałam i z M poszłam na pizzę, pepsi, potem na lody i na końcu po chipsy
Wiem, trochę jestem niegrzeczna, no ale co zrobić, przecież chyba nic się nie stanie jak jeden dzień wszamię kilka fast foodów
Kaarolina, Paula55, magdzia26, Io, stardust87 lubią tę wiadomość
-
Jesteśmy po wizycie
Marcel waży 1190g - miałam nosa bo przed wizytą "obstawiałam" z mężem ile będzie ważył: ja mówiłam, że 1100g a mąż mówił że 960gPrawie idealnie trafiłam
Wszystko generalnie jest w jak najlepszym porządku - kolejna wizyta za 4tyg. Jedyne co sie wkurzyłam, że mielibyśmy piękny filmik z USG bo dość długi i mały został obudzony przez panią ginekolog i ziewał a potem przecierał sobie rączkami oczy... i w ogóle pięknie go było widać, ale niestety...płytka się nie wypaliłaA filmików nie przechowuja w pamięci urządzenia do USG bo by zamulało...no ale cóż...
Nasz przystojniacha mały
A teraz czas na mniei mieszkanie Marcela
Mąż przed wizytą na szybko cyknął fotki
Nooo...a teraz lece nadrabiać co naskrobałyście
Kaarolina, Paula55, Gosia19, Ewi25, betinka, aswalda, magdzia26, Io, madiiiii, le'nutka, stardust87 lubią tę wiadomość
-
jestem w szoku i nie wiem co robic.. hmm ostatnio robilam zakupy za bonyz wp.pl na 297zl ale polowa rzeczy ktore zamiawialam nie byly juz dostepne i ze sklepem w ktorym robilam zakupy umowilismy sie ze zwroca Nam bony o wartosci 150 spowrotem na konto i dzisiaj wchodze i patrze ze zostala zwrocona cala kwota 297zl i mam dylemat co z tym fantem zrobic (tym bardziej ze zglaszane bylo ze do zrowtu bedzie 150zl) a niestety nie ma zadnego numeru do jakiegos konsultanta na bon.wp.pl tylko mozna wyslac zapytanie na ktore nawet nie odpowiadaja bo juz chyba 3 wczesniej wyslalam i nie mam do tej pory odpowiedzi..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2014, 17:59
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Verynice jaki kochany pyszczek
nic tylko wycalowac
a ty wgladasz kwitnaco.
Ehh no ze sprzetem tak wlasnie bywa, zlosliwosc rzeczy martwychale macie piekne zdjecia
i grunt ze wszystko jest w porzadeczku
Hustawka widze ze juz stoi i czeka na Marcelkaverynice lubi tę wiadomość