X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Beataa25 Ekspertka
    Postów: 228 295

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stardust też o tym pomyślałam :) Bo przez takie dwuznaczne wypowiedzi człowiek myśli nie wiadomo co i się zamartwia, bo chyba każdy śledził i wyczekiwał nowych wieści.

    stardust87, magdzia26 lubią tę wiadomość

    thiki0a.png
  • Beataa25 Ekspertka
    Postów: 228 295

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj pierdziele nic nie gotuję ;P

    akuszerka89 lubi tę wiadomość

    thiki0a.png
  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    Ja uwielbiam makarony, więc jak nic mi się nie chce robić to robię najprostszy sos do makaronu ever. Na rozgrzany olej dajesz pomidory z puszki, wrzucasz do tego posiekany ząbek czosnku, trochę ziół prowansalskich (albo bazylia, oregano, co lubisz), łyżeczka przecieru i odrobina soli i gotujesz na małym ogniu aż trochę zgęstnieje i gotowe. Jak mam więcej czasu i siły to dorzucam jeszcze podsmażony boczek, a po zdjęciu sosu z gazu łyżkę jogurtu naturalnego (kiedyś śmietany kwaśnej :)). No i można dorzucić trochę sera tartego (najlepiej jakiegoś śmierdziucha) :)

    Nie mam pomidorów w puszce :( Ale makaron to jest dobry trop :)

    relg4z17djzzyjqt.png
  • pralinka Autorytet
    Postów: 648 272

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Byłam u lekarza, dalej mam za dużo leukocytów w moczu i muszę brać tabletki przez kilka dni.. dużo pić...Mam ucisk na nerkę, miała któraś z Was taką przypadłość?

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzis robie spagetti :) sos ze swiezych pomidorow pol na pol z tymi z puszki :) mam swieza bazylie w doniczce, miesko mielone pieczarki...bedzie :)
    A jeszcze chce ciasto upiec. Aaaa czasu mi braknie :/

    Widziala malutka od sunset :) piekna jest. A jakie ma wloski :) moj to pewnie bedzie lysolek po tatusiu haha:)
    Wracam do sprzatania ale zagladam :)

    magdzia26 lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • ofcooo Autorytet
    Postów: 466 398

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.flickr.com/photos/44041870@N00/14471550535/

    a to my w 28 tygodniu ciąży (tydzień temu na ślubie znajomych).

    mój mężuś to ten w granatowym krawacie (pod kolor mojej sukienki ;P)

    betinka, Ewi25, afrykanka, Migotka22, Paula55, K_A_M_A, Nelus, akuszerka89, AniaDS, justyna14, aswalda lubią tę wiadomość

    zem3h371xcq8c2sz.png
    qdkkwn15frnb311v.png
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, Kochane!

    Ściskam i przytulam wszystkie po kolei, coś ten dzień się słabo rozkręcił <przytul>.
    Karolina, jak Twoje ciśnienie teraz???

    Pogoda jakaś taka przytłaczająca jest... Nic się nei chce, dobrze że dzisiaj do rodziców jedziemy na obiad i mama zapowiedziała świeżutkie ciasto drożdżowe z truskawkami - trochę sobie dogodzimy, a co!
    Zrobiłam wczoraj kilka zdjęć moich ulubionych ciuszków synusia, chyba w końcu będę Wam mogła pokazać na rozluźnienie :)

    Słuchajcie, słyszałyście o takiej akcji, bo coś mi się majaczy, że może być tak - niedokrwistość (anemia) z niedoboru żelaza, której jeszcze nie widać w wynikach hemoglobiny? Co mi się porobiło z paznokciami, to normalnie jestem załamana :( Po długich poszukiwaniach znalazłam w necie jak to się nazywa - onycholiza. Czyli tak jakby skraca się paznokiec (pogłębia się płytka - ta biała linia jest coraz głębiej i głębiej), cholernie to boli i wygląda tak, jakbym obgryzała paznokcie, a zawsze paznokcie były dla mnie bardzo ważne :( Jedyna przyczyna, jaka mnie dotyczy z całej listy, to ciąża (czyli niedobór żelaza) - a wynik Hb mam blisko dolnej granicy normy, ale nigdy nie poniżej. Do tego wypadają mi włosy i szczypie język. Do niedawna miałam w ciąży paznokcie jak stal, piękne i twarde. Wiem, że taki efekt powoduje odżywka Eveline 8w1, ale używałam jej dawno temu, dosłownie przez 3-4 tygodnie, więc to nie ona. Ostatnio przez jakieś 2 miesiące używalam lakieru Rimmel Brit Pro i nie wiem, czy to przez niego, czy przez to cholerne żelazo :(

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pralinka wrote:
    Cześć dziewczyny.
    Byłam u lekarza, dalej mam za dużo leukocytów w moczu i muszę brać tabletki przez kilka dni.. dużo pić...Mam ucisk na nerkę, miała któraś z Was taką przypadłość?

    Pralinka, ja mam ucisk może nie na samą nerkę, a na moczowód, i przez to wodonercze. Boli masakrycznie, bo mocz nie odpływa z nerki całkowicie, tylko się w niej zbiera. Ale leukocytozy w moczu nie mam.

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • pralinka Autorytet
    Postów: 648 272

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    betinka wrote:
    Pralinka, ja mam ucisk może nie na samą nerkę, a na moczowód, i przez to wodonercze. Boli masakrycznie, bo mocz nie odpływa z nerki całkowicie, tylko się w niej zbiera. Ale leukocytozy w moczu nie mam.
    Ja nerki mam czyste, dziecko uciska tą część więc bolą pleco-nerki.. A co Cię dokładnie boli?
    Bierzesz leki? Co Twój lekarz na to?
    Mi wyszło za dużo leukocytów w moczu przedostatnim razem, a ostatnim razem to się domyślam że też bo lekarz tylko powiedział że mocz wyszedł niepoprawny..
    Długo Cię to męcz? Mnie od dwóch dni.

  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pralinka wrote:
    Ja nerki mam czyste, dziecko uciska tą część więc bolą pleco-nerki.. A co Cię dokładnie boli?
    Bierzesz leki? Co Twój lekarz na to?
    Mi wyszło za dużo leukocytów w moczu przedostatnim razem, a ostatnim razem to się domyślam że też bo lekarz tylko powiedział że mocz wyszedł niepoprawny..
    Długo Cię to męcz? Mnie od dwóch dni.

    U mnie to jest ból taki, jakbym miała zapalenie wyrostka, czyli po prawej stronie brzucha i takie rozpieranie w plecach. Generalnie się skupia w prawym boku. Leków nie biorę, bo nie można. Wspaniały lekarz w szpitalu mi powiedział, że przy ataku mogę sobie w ciepłej wannie posiedzieć, a jak będę miała gorączkę, to mam przyjechać i mi założą cewnik do końca ciąży. Aje ;)

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • betina89 Autorytet
    Postów: 461 487

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, przykro mi że twoja mama musi takie coś przechodzić, trochę rozumiem jej załamanie. Ja coś podobnego przeżyłam jak straciłam pracę, wtedy byłam jeszcze bez męża. Musiałam zrezygnować po 2 latach z wymarzonych studiów- czesne było zbyt wysokie, a dla bezrobotnej to już krzyż na drogę. Musiałam wziąć kredyt aby spłacić kolejny semestr, bo tak było w umowie. Że tak powiem 10 tyś. poszło się je***!!! Jestem do tej pory tak wściekła. Wtedy przez rok miałam deprechę, bo przez rok spłącać coś z czego nie mam pożytku. Ale zaczęłam kolejnym kierunek, od razu poznałam mojego męża, on mi pomagał spłacać, wtedy jako narzeczony ten mój kredyt. A tu pech rozwaliłam mu później w zimę auto, kolejny kredyt, cała kasa jaką zarobiłam w nowej pracy(a łapałam się czego szło od pracy w MC Donaldzie po sklepy spożywcze, wszędzie, nawet był okres, że cały dzień pracowałam w 2 różnych miejscach)i jeszcze studiowałam. Na szczęście udało się znaleźć później pracę, co prawda na produkcji ale dobrze płatna no i jakoś to było, choć cała kasa szła na kredyt i studia. Kredyt ten drugi skończył się miesiąc przed naszym ślubem i od tego czasu odetchnęłam. Później po ślubie zaczęły się problemy z teściową, bo nie chciałam z nią mieszkać(z nią to długa historia)... Ale tak się poukładało, że za2-3 mieś. wprowadzamy się do naszego wymarzonego domku z basenem>>Migotka<< ;D nie jakaś willa, ale jest taki jaki chcieliśmy. Kredyt na 30 lat, ale wierzę że damy radę. 10 Lipca obrona, studia całe już zapłacone, we wrześniu rodzi się nasz potomek i czuję, że zacznie się nowe, lepsze życie:)))
    Ale się rozpisałam...a raczej wyżaliłam...
    Przepraszam, wiem że takich dlugich wiadomości nie chce się czytać;p;p

    stardust87, Paula55, afrykanka, pralinka, Migotka22, Beataa25, Nelus, doti77, akuszerka89, verynice, betinka lubią tę wiadomość

    2013[*]2015[*][*][*]
    0bcf50b349.png
    4bc96a8380.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e, betina, nie jest znowu taka długa a naprawdę podnosząca na duchu i pokazująca, że czasem wszystko się wali, ale później wszystko się układa. Cudowna przyszłość przed Wami :)

    edit: a mi mąż przywiózł całe opakowanie Twixów więc deprecha zniknęła :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2014, 12:48

    afrykanka, betina89, Migotka22, magdzia26 lubią tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betina wiem ze mama da sobie rade... Ale tak mi jej szkoda. Caly czas ma pod gorke a tak sie stara!!!
    Twoja historia jest naprawde bardzo budujaca :) a dlugosc twojej wypowiedzi nie ma takiego znaczenia cztytajac happy end :)
    Strasznie sie ciesze ze mama ma kogos u boku na kim moze polegac :) i tylko to sprawia ze nie ma mnie jeszcze w samolocie do Pl :)
    Smialysmy sie z mama ze w "majgorszym" wypadku przyleci we wrzesniu do mnie jak planowalysmy i zostanie z malym a ja wroce do pracy haha :) ale jak to jej facet uslyszal to powiedzial ze absolutnie :P cos juz wymysli :)
    Ale to jakis pech normalnie bo na poczatku roku jej najmlodsza siostra musiala sie zwolnic z pracy bo byla psychicznie gnebiona(w panstwowym zakladzie) i tez o malo w depresje nie wpadla. :/ jej maz musial wyjechac do pracy za granice... Ale juz jest lepiej.
    Wiec napewno wszystko sie ulozy :)
    Ja staram sie byc optymistka :)

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • afrykanka Autorytet
    Postów: 559 712

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Mamusie :)

    Betina ja Ci gratuluje wytrwalosci i wszystkiego najlepszego na obronie :) Ja tez uwielbiam takie historie z happy endem :) Silna kobietka z Ciebie, a masz chyba dopiero 25 lat ? Wywnioskowalam z nicku.

    Kazda z nas ma lepsze dni i gorsze i super ,ze te forum jest :) Kazda z nas widzi,ze nie jest sama z dolegliwosciami czy z depresyjnymi dniami, to jest po prostu normalne jak hormony przejmuja kontrole nad nami ;)

    Zycze wam pieknego, slonecznego weekendu :)

    betina89, magdzia26 lubią tę wiadomość

    1usat5od00spirqc.png
  • betina89 Autorytet
    Postów: 461 487

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wystarczą pozytywne myśli a wszystko się ułoży. Powtarzanie sobie, że nie dam rady, to koniec... prowadzi do najgorszego. Ja zawsze bylam zdania, że jeśli się czegoś bardzo che, coś chce się osiągnąć, to choćby się waliło, paliło a my dążymy do wyznaczonego celu, to spełni się to. Ja jak czegoś chcę jestem tak zawzięta, że podejmuję się wszystkiego( z przemyśleniem) ale tak aby był tego pozytywny skutek. Są łzy, chwile załamania ale mam charakter, mam silną wolę i to daje mi siłe do działan. Myślę, że twojej mamie jakiś czas będzie jeszcze źle ale pewnie sama wymyśli najlepszą dla siebie drogę. Tylko właśnie szkoda, że nie możesz z nią tak prosto w oczy porozmawiać.

    Paula55, magdzia26 lubią tę wiadomość

    2013[*]2015[*][*][*]
    0bcf50b349.png
    4bc96a8380.png
  • betina89 Autorytet
    Postów: 461 487

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak afrykanka 25 ;D Ale ja zawsze chciałam szybko zacząć dorosłe życie, nie było mi dane mieć dziecka w wieku 20 lat- tak jak chciałam, bo nie było odpowiedniego do tego partnera...ale taki też kiedyś miałam cel. Ciesze się, że moje dziecko jest planowane i z odpowiednim facetem i nie zrobiłam czegoś na siłe w wieku 20 lat, czegoś czego bym mogła żałować przez całe zycie.
    Teraz patrząc na wszystkie moje decyzje i wydarzenia, twierdze że teraz jest najodpowiedniejszy moment na macierzyństwo. Bo gdyby wcześniej się to przytrafiło, to nie byłoby tego wszystkiego,im więcej doświadczeń tym lepiej, Dużo mnie nauczyło te 5 lat, więc nie wyobrażam sobie innego życia. Teraz jestem mądrzejsza, odpowiedzialniejsza i dam dziecku to czego potrzebuje. Wtedy mogłoby być ciężko.

    magdzia26, afrykanka, AniaDS lubią tę wiadomość

    2013[*]2015[*][*][*]
    0bcf50b349.png
    4bc96a8380.png
  • pralinka Autorytet
    Postów: 648 272

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    betinka wrote:
    U mnie to jest ból taki, jakbym miała zapalenie wyrostka, czyli po prawej stronie brzucha i takie rozpieranie w plecach. Generalnie się skupia w prawym boku. Leków nie biorę, bo nie można. Wspaniały lekarz w szpitalu mi powiedział, że przy ataku mogę sobie w ciepłej wannie posiedzieć, a jak będę miała gorączkę, to mam przyjechać i mi założą cewnik do końca ciąży. Aje ;)
    To mamy inny rodzaj bólu, mnie z przodu nie boli.
    Tylko właśnie okolice pleco-nerek. Oj to współczuje że żadnych leków na to nie możesz brać. Tylko w sensie że i tak nie pomogą czy co?
    Jak sobie z tym radzisz na co dzień? Przecież to musi Cię nieźle napierniczać a do końca ciąży jeszcze trochę zostało...
    Z tymi ciepłymi kąpielami to uważaj bo to podobno różne skutki ciepłych, zbyt długich kąpieli mogą być..
    Konsultowałaś to z innym lekarzem? Bo mój to twierdzi że czasami nie przyjmowanie leków w ciąży jest dużo gorsze niż ich przyjmowanie...

  • betina89 Autorytet
    Postów: 461 487

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zmieniając temat. Dziewczyny czy kąpiel w ciąży w soli morskiej do kąpieli jest szkodliwa?? Ja taką często sobie robię, a na jednym opakowaniu pisze, że po kąpieli dokładnie umyć ręce, to tak jakbym nie mogła np jesc nimi później, no a jak to działa na okolice intymne??

    2013[*]2015[*][*][*]
    0bcf50b349.png
    4bc96a8380.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kompalam sie i mamy w soli borowinowej leczniczej i bylo ok.
    Mama jak ja kupowala pytala czy jest bezpieczna to jej powiedzieli ze tak sie mam sie nie kompac w bardzo goracej wodzie tak jak bym to normalnie robila :)
    A potem ci ze relaks i samopoczucie od razu inne :)

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • afrykanka Autorytet
    Postów: 559 712

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betina ja Cie podziwiam, ja w tym wieku mieszkalam juz w Niemczech ale nawet mi przez glowe nie przeszlo zeby miec meza czy dziecko w tym wieku. Ja zawsze chcialam troszke swiata zobaczyc, wybawic sie . Moim planem bylo wyjsc za maz zanim bede miala 30 lat :) W grudniu bede miala 33 lata ( dla mnie to szok) i jak na razie to wszystko idzie wedlug planu. Ja sie czuje duzo mlodziej niz 33 , a maz jest prawie o 5 lat mlodszy :)
    Tez nie zawsze mialam zycie uslane rozami, ale ja mialam i mam duzo szczescia w zyciu i oby tak zostalo.

    Wiem,ze na forum mamy tez mlodsze mamy i ja was na prawde podziwiam, kapelusz z glowy kobietki :)



    1usat5od00spirqc.png
‹‹ 892 893 894 895 896 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ